PO DŁUGIM CZASIE NADSZEDŁ CZAS NA PODSUMOWANIA. KU PRZESTRODZE CHCĄCYCH ROZPOCZĄĆ PRACĘ W SYFIE JAKIM JEST PRAKTIKER. SAMA PRACA TAM TO JEDEN WIELKI SYF. DOSTAJESZ 1700 BRUTTO I NA WIĘCEJ NIE MASZ CO LICZYĆ.TAK NIESTETY JEST, WIELE OSÓB LICZYŁO I SIĘ PRZELICZYŁO NIESTETY. WPROWADZANIE GODZIN NA KTÓRYCH MASZ IŚĆ NA PRZERWĘ CO JEST NIE ZGODNE Z KODEKSEM PRACY. PRZERWA 15MIN. SPRÓBUJ SIE SPÓŹNIĆ 2-3MIN. I OD RAZU PRETENSJE. ALE JAK WCHODZISZ DO PRACY LUB WYCHODZISZ KILKA MINUT WCZEŚNIEJ TO TEGO NIE ZAUWAŻAJA. DYREKTOR WYŻEJ SRA NIŻ DU.PĘ MA. WYDAJE MU SIĘ, ŻE JEST JAKIS BOGIEM CHYBA.POZA TYM ZNANY JEST Z OBI NA CHEMICZNEJ A PÓŻNIEJ ZWYCIĘSKIEJ. CI CO GO ZNAJĄ WIEDZĄ O JAKIEGO CHAMA CHODZI. OD TERAZ JAK WYCHODZISZ DO WC TO MUSISZ MÓWIĆ MENAGEROWI(TEŻ NADAJE SIĘ DO INSEKCJI PRACY). CIAGLE JAKIEŚ ZAKAZY, NAKAZY. JEDYNE CO TO MOŻNA SPOTKAĆ TAM FAJNYCH LUDZI CHOCIAŻ ZDARZAJĄ SIĘ WIEŚNIAKI, KTÓRZY CIE SPRZEDAZDĄ, ZE COŚ ŹLE ROBISZ BYLE MIEC PLUSA U DYREKTORA LUB MENAGERA. OGÓLNIE JEST TAM DROGO, WIĘC NIE MA SIĘ CO DZIWIĆ, ŻE LUDZIE NIE PRZYCHODZA - OCZYWIŚCIE MAŁE OBROTY TO TRZEBA ZGONIĆ WINE NA PRACOWNIKÓW. TO TYLE. PRZESTRZEGAM PRZED PRACA W TYM SYFIE, PRAKTIKER TO TONĄCY OKRĘT(KTÓRY JUŻ TONIE W DŁUGACH) A WIADOMO Z TONĄCEGO OKRĘTU TRZEBA UCIEKAĆ.
totalna padaka sie zrobiła w typ syfie zwanym praktikerem
Bzdury słyszałeś, pracuję 7 lat w Praktikerze i na święta dostajesz bany albo kartę płatniczą w zależności co wybierze sklep
kolejny (usunięte przez administratora) nawet drutem ogrodzony slyszalem ze na swieta zamiast talonow na zywnosc dostali kupony promocyjne
Praca ciężka i nudna wymagają nie wiadomo czego, sprzątaj, ładuj, zamawiaj, licz wysyłaj i sie uśmiechaj bo klient patrzy!! Masz telefon do przedstawiciela handlowego który dostałeś od \'\'menagera\'\' nieroba? to dzwoń i załatwiaj za niego dostawy i rabaty dla kupujących. Zarobki? niecałe 1300 zł na łapę, nadgodziny oddawane jako czas wolny- bo firmy nie stać żeby Ci zapłacić. Plany sprzedażowe obliczane na podstawie marketów z innych maist- w Lublinie praktycznie niewykonalne. Ciągłe zmiany koncepcji, przenoszenie towaru tam i spowrotem. Jedyny plus to młoda załoga, zawsze sobie z kimś pogadasz chwile :P Poczekalnia dusz, każdy czeka na lepszą ofertę zeby się wyrwać. Ocena mierny- za żałosne zarobki i mase zadań które za \'\'menageró\'\' my musimy odwalać.
Jak moga byc stanowiska nie obsadzone jak market juz dziala od 8 marca. Teraz to tylko redukcje moga byc:)
odświeżam temat, czy rekrutacja do Praktikera w Lublinie jest jeszcze otwarta? które stanowiska są jeszcze nie obsadzone? może ktoś kto już tam się załapał uroni rąbka tajemnicy ;) proszę o odpowiedź tutaj(usunięte przez administratora)
jak niemasz znajomości to do nikogo
z kim się trzeba skontaktować by załapać się do pracy w Praktikerze w lublinie??? proszę o odpowiedz na meila :) (usunięte przez administratora)
Hej ludziska, mam pytanko. czy nabor trwa nadal? na jaki adres mozna wysylac Cv?
Ja tak z ciekawości pisze ile na stanowisku kasjera można zarobić bez doświadczenia. Ile proponują na 3/4 etatu, na 1/2 etatu i na cały etat. Domyślam się, że na początku powiedzą płacę minimalna 1500 brutto, czyli na oko 1100 netto. Proszę o jakieś informacje i odpowiedzi pracujących w Praktikerze.
ja to przez internet wysłałam cv
ej ludziska jak sie z nimi kontaktowaliście? zanosiliście CV czy aplikowaliście przez internet czy może dzwoniliście. Będę wdzęczny za odpowiedź
mi również 1700 zaproponowano...
Ja też mam 2,2 -) pozdrawiam
A mi zaproponowali 2200 brutto na stanowisku sprzedawca-)
stawka np w łodzi 1600brutto. Premia uwarunkowana planem sprzedażowym,progresja w stosunku do ubiegłego roku w tym samym okresie,nowe markety 1 rok plan sprzedażowy sztywny,W tej firmie premia jest niczym YETI, wielu o nim słyszało
Mi zaproponowali 1700 (1250 netto - na rękę) myślę, że każdemu ze sprzedawców dają tyle na początek. na podwyżkę nie licz za szybko.
Hej. Ja także będę pracować w Praktikerze w Lublinie. Szkolenie mam w Lublinie, nigdzie nie muszę wyjeżdżać. Jak będzie wyglądać praca to się okaże. Najgorsze dla mnie jest noszenie obuwia ochronnego (metalowy podnosek). Praca na pewno nie należy do lekkich. Praca w godz nocnych wchodzi w grę (gdy jest przyjęcie towaru)
W środę się widzimy;) Miło będzie was poznać.Czuję, że będzie dobrze. Pozdrawiam