Skąd ta cisza na forum? Napiszcie coś o firmie !
oj oj widze ze jakos strasznie tutaj ucichlo forum na ich temat..wiem ze ofert od dawna nie ma jednak ja chcialbym sie dowiedziec czegos na temat firmy
Może i tak jest ale sądząc po aktywności użytkowników wśród których nie można stwierdzić obecności pracowników ,który mogliby rzeczywiście jakieś konkretne informacje przekazać wszystkim pozostałym którzy myślą o podjęciu pracy dopiero. Sam się zastanawiam czy ogóle firma poszukuje pracowników na daną chwilę czy mają komplet w zespole.
Telenet z Torunia działa na rynku telekomunikacyjnym, który mam wrażenie, jest jednym z najbardziej okupowanych rynków przez firmy. Pytanie tylko brzmi czy jest on na tyle nasycony , że osoby zatrudnione w Telenecie nie mogą już liczyć na odpowiednio wysokie zarobki? Chciałbym spróbować u nich swoich sił, ale pytanie czy warto...
Kierowca w Transporcie Międzynarodowym na cysterny chemiczne
Czy w ogóle telenet przetrwał? Bo jak tak patrze na daty tutejszych wypowiedzi to wyglada na to, że bardzo dawno nie prowadzili żadnej rekrutacji. To dośc nietypowe, przeciez taka firma powinna rekrutowac i to bardzo czesto. Może coś jest z nimi nie tak i juz nie działają? Z góry dzieki za sprawdzone informacje.
telenet zajmował się telefonią stacjonarną, ale to już chyba stare czasy. Czy teraz odnajdują się na nowym rynku?
nikt nie chce się jednak głupio przejechać w pierwszej pracy, bo i potem pozostaje taka trauma przy wyborze pracodawcy
Hej. Nie wiecie czy ta firma jeszcze istnieje? Dzisiaj widziałem grupkę młodych naiwniaków w garniakach jak maszerowali ze starówki w stronę PKS. Gadali o umowach i ofertach TP sa. Heh, pewnie też obiecali im "kupę kasy i ambitną pracę w młodym zespole". Prowadził ich jakiś "menager" z błyskiem w oku menela. Szkoda chłopaków. Polują na młodych, którzy jeszcze nigdy wczesniej nie pracowali, zeby nie rozgryźli ich tajemnego planu. Młody! Jeżeli to czytasz to uważaj!!!
ja dziś bylem na wstępnej rozmowie, Wszystko wg schematu opisanego wyżej: trzeba własne cv przynieść, na rozmowie nic konkretnie się nie dowiesz - co zwróciło moją uwage: kierownik nawet sie nie przedstawił mimo ze ja powiedziałem mu swoje imie i nazwisko, mam czekac na decyzje po spotkaniu zarządu i zadzwonić na własny koszt o 15.00!. . po opiniach i artykule w nowosciach wiem, ze nie warto decydowac sie na prace w tej firmie. Strata czas i zdrowia. Jedna wielka ściema, służąca zarabianu kasy której i tak później nie dostaniesz.
No dziś firma została opisana w nowościach, podobno wymigują się od płacenia pracownikom którzy w niej wytrwali. Dobrze że tak szybko zrezygnowałem bo poczułbym się oszukany.
Firma ta sprzedaje ludziom abonamenty Mni telecom, mimo iz sama nazywa się TELENET (po jakiego grzyba?). Zastanowiła mnie ta sprawa, wiec zacząłem szukać, dzwonić czy firma na ulicy ślusarskiej ma prawa do sprzedazy tych abonamentów....takiej informacji nie otrzymałem. Podczas szkolenia bardzo szybko się rozczarowałem, okazało się że stanowiska admnistracyjne i techniczne to tylko bajka zachęcająca do przyjścia do pracy. Jest tylko jedno biurko, i 3 segregatory które są puste (stoją tu tylko dla ozdoby). Trudno, potrzebowałem pieniędzy więc postanowiłem podjąć tą pracę, która od początku pachniała mi ostrym przekrętem. Uczony byłem aby nie mówić klientom ze jestem z firmy MNI telecom, tylko że jestem dla klientów Telekomunikacji Polskiej a pukam do drzwi żeby oznajmić iż zmieniło sie prawo "telekomunikacyjne". Dopiero kiedy klient "napali się na nową ofertę" pokazuje mu plakietkę i mówię.."o to z takim nowym logiem będa przychodzić rachuneczki, ale pozatym nic sie nie zmienia). Klient podpisuje umowę w ciemno, znając tylko kilka pozycji z cennika. Nie macie pojęcia ilu ludzi zostało tak oszukanych, zaznaczając ze poluje sie głównie na osoby starsze i samotne. Na szkoleniu wytrzymałem tylko 3 dni, nogi strzasznie bolą od chodzenia a sumienie nie pozwala pracować. Ponadto firma TELENET ostro jedzie przekrętem i radziłbym to sprawdzić przez urząd skarbowy lub też nawet policję. Dziwi też fakt że gdy klient prosi o kontakt z firmą szefostwo nakazało podawać adres i tel do TELENET-u, nie do faktycznej siedziby MNI telecom....pytam sie czemu? Teraz już wiem że ta firma to istna hiena polująca na naiwnych ludziach. Gdy "obleca już wszystkie osiedla i firmy w danym mieście zwijają interes i zakładają go w nowym mieście!!! Niech klienci nie zdziwią sie gdy pewnego dnia dzwoniąc do "obsługi klienta" nie odezwie się pani sekretarka, a pan Stefan Bogu ducha winien, który wynajął to nieszczęsne lokum na slusarskiej 3/4.
Odradzam! Wystrzegajcie się tej firmy! Na pierwszym dniu tzw "szkolenia" cały kierownik sprzedał bajeczkę o tym że idziemy w teren z przedstawicielem innej firmy bo szkoleniowcy nie dotarli na miejsce z powodu PKP czy coś w tym stylu, twierdził również iż nasza praca nie ma nic wspólnego z tym co robi ten facet z którym idziemy. Oczywiście na miejsce pracy dojechaliśmy na własny koszt po dniu chodzenia po osiedlach i przyglądaniu się tej że pracy przyszedł kolejny dzień w którym już samodzielnie trzeba było zawracać (usunięte przez administratora) lokatorom. Dodam że biuro to nic w porównaniu z pokojem po lewej stronie, znajduje się w nim jeden malutki regał na umowy i radio! Nic więcej! Jakie stanowiska Administracyjne? WTF? Szczerze mi ta firma pachnie jakimś wielkim przekrętem
Wszyscy wyżej mają rację.Ale jedno mi się w ich firmie podoba:) ich mail w portalu wp.pl xD żenujące...
Firma zrobiła na mnie piorunujące wrażenie, bardziej beznadziejnej firmy( chodzi tu o panie telefonistki wystrój bióra , na pułce jakiś śmieszny segregator). Zapach w biurze i Panie telefonistki sprawiały wrażenie jakbym znajdował się w Rumuńskim domu publicznym. Pytając się po 3 kroć co chwile podkreślając ze chcę usłyszeć konkrety "PAN KIEROWNIK" kręcił,że dowiem sie jak mnie zakfalifikują po spodkaniu zarządu. Nadmieniam, ze mam wykształcenie wyższe - nie zostałem przyjęty"BARDZO SIĘ TYM ZMARTWIŁEM :) chcecie być przyjęci do tej renomowanej firmy o czym świadczy jej popularność i wizerunek ( brak strony internetowej ) powinniście nie zadawać trudnych pytań KIEROWNIKOWI:) tj. na czym polega ta praca - jego odpowiedz są różne stanowiska. GORĄCO NIE POLECAM no hyba ze chcecie zostać oszukani a w najleprzym wypadku domokrążcami.
Witam Postanowiłem w miarę możliwości sprawdzić tą firmę... Zadzwoniłem do ich biura na Ślusarską i dowiedziałem się że TELENET ściśle współpracuje z firmą MNITELECOM i podano mi adres strony "www.mnitelecom.pl". Następnie zadzwoniłem do firmy na którą się powołali (MNITELECOM), tam dowiedziałem się że takowa współpraca pomiędzy tymi firmami NIE ISTNIEJE. Moim zdaniem całe to TELENET jest strasznie podejrzane i niewiarygodne. ODRADZAM.
A ja już bylem na tym ich szkoleniu. I prawda jest taka że dowiedziałem się na nim że zostały tylko stanowiska handlowe( bo w rzeczywistości innych nie było ). Praca polega na tym aby zostać domokrążcą i wciskać ludziom kit po to by zmienili telefon na ich sieć.
Wczoraj bylem na rozmowie w firmie i zostałem "przyjęty" zaczynam szkolenie we wtorek. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Witam! Dzisiaj byłem na rozmowie w wyżej wymienionej firmie. Opis który zaprezentował Pan z nickiem "zażenowany" w pełni się zgadza. Z tą różnicą że ja postanowiłem zadzwonić i się dowiedzieć czy zostałem wybrany na tym ich wielkim "zebraniu zarządu", o tuż okazało się że tak. Zostałem tym razem zaproszony na szkolenie w dniu (28.09.09). Mam poważne wątpliwości co do tej firmy. Dlatego prosiłbym wszystkich którzy mają jakieś wiadomości na temat tej firmy lub ludzi którzy również dziś byli na rozmowie kwalifikacyjnej o komentarz...
też tam byłem i to cała prawda podczas rozmowy pan który ją prowdził nie miał nic ciekawego do zaproponowania tylko mówił tylko że jest mnóstwo miejsc pracy rekrutacja miała się zakończyć 26.08.2009 a nadal trwa do tej pory żadnej odpowiedzi wszystkim zainteresowanym radzę szukać czegoś innego ja czekałem 1 tydzień i nic
ta "firma" to jakas ściema! biuro puste z meblami w postaci biurka i pustego regału z 3 pustymi segregatorami. firma z kilkunastoletnim stażem (o czym dowiedziałem się na rozmowie..) nie posiada żadnych dokumentów? poza tym firma zajmująca się multimediami nie ma własnej strony internetowej? zastanawiające. zapraszają na psedo-rozmowę kwalifikacyjną tysiąc ludzi. zaznaczę, że kryterium to wiek do 35 lat i wykształcenie średnie. sam mam 25, ale uważam że to jawna dyskryminacja. zresztą pytań o wiek nie zadaje się przez telefon, jak to czyniła podczas mojego czekania na rozmowę pani w sekretariacie średnio co 2 minuty. telefony sie urywały i wszystkich, którzy spełniali w/w wymagania zapraszali na rozmowę. a tam....? nie dowiesz się niczego konkretnego, poza tym że odbędze się zebranie zarządu, gdzie będą rozpatrywać CV, które należało dostarczyć dopiero w dzień rozmowy. nie można było zrobić tego przed zaproszeniem ludzi na rozmowę i marnowaniem ich czasu??? o elokwencji pani sekretarki i pana, który przeprowadzał rozmowę nie będę się wypowiadać, bo szkoda słów! a po rozmowie jeszcze proszą o telefon w sprawie wyników. czyżby oszczędność na rachunkach tel.? i jeszcze jedna rzecz na sam koniec. firma ta zamieszcza oferty pracy w internecie od kilku m-cy, w takim razie do tej pory nikogo nie zatrudnili, bo nikt nie spełnia ich wymagań (zaznaczam, że mam wykształcenie wyższe i nie byłem tam jednyny), czy może jest to jakaś farsa i nikogo po prostu nie chcą zatrudnić, a bawią się jedynie w wielką "rekrutację", przy okazji zatrzymując sobie dokumenty aplikacyjne? ostrzegam przed tą wątpliwą firmą!
