Chciałbym,aby powróciły stare,rodzinne piekarnie.Chleb z Herta to zwyczajny syf,a nocne dostawy tego pseudopieczywa zatruwają życie mieszkańców. Brak kultury i wyobraźni.Podjeżdżają autami cztery razy w nocy,zachowują się jakby tylko oni pracowali.Trzaskanie drzwiami,głośna muzyka,rzucanie pojemnikami . Pieczywo spalone,niesmaczne.Kto to kupuje?
Małe piekarnie zniknęły, bo nie dało się utrzymać pracownika i siebie przy życiu, gdy chleb kosztował 1,5zł tyle samo co starej europie 1,5eur. Dlatego przetrwały tylko piekarnie masowe. Kto przy średniej płacy 2500/mieś. Kupił by chleb za 10zł? A propo... Sam pracowałem w małej piekarni w parterze kamienicy. Pamiętam doskonale co my tam w nocy wyrabiali..... foremki, blachy, kociołki na dziurawej posadce, łopaty drewniane nie raz latały w koło pieca, deski rozrostowe, o węglu i żużlu z pieca szkoda gadać. To dopiero była cisza nocna!!
Umawiają się z kimś na rozmowę, z tygodniowym wyprzedzeniem, po czym 3 godziny przed dostaję smsa, że rozmowa jest odwołana i zadzwonią później umówić nowy termin i się nie odzywają.
Czy pracodawca Piekarnia Hert Sp. z o.o. motywuje w jakiś sposób swoich pracowników?
Te 100 zł to premia uznaniowa ze można ja zabrać? Czy potrafi obciąć podstawę wypłaty? Za co są takie kary finansowe?
Jakość wyrobów piekarni zdecydowanie się pogorszyła, choć cechy organoleptyczne nadal są akceptowalne. Chodzi w tym przypadku o strukturę pieczywa, która stała się bardziej "dziurawa" niż było to jeszcze rok czy dwa temu. Czy zarząd spółki jest świadom spadku jakości ?
Przebieg rekrutacji jak najbardziej na tak wszystko super .. Spotkanie mialam we wtorek ustaliliśmy z Pania M.P. że jestem zatrudniona wstępnie i że sporządzi umowe i od nastpnego tygodnia zaczynam .. Mialam czekać na telefon ! Po czym Pani kierownik nie zadzwoniła ani nie poinformowała , więc sama zadzwoniłam odebrała Pani która się przedstawiła jako nowy kierownik ..Bo rzekomo poprzednia odeszła .... I powiedziała że nic jej nie wiadomo na ten owy temat .. I oznajmiła że oddzwoni do dziś tego nie zrobiła ..
Kto zatrudnia tak nie kompetętne kierowniczki ?
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Karać, karać, karać, Od jakiegoś czasu władzę w firmie przejmuje nowy właściciel. Człowiek ten pracuje pod ogromną presją, którą sam sobie narzuca. Działa w wielkim stresie, strachu, że go: okradną, oszukają,itp. Dlatego zabezpiecza, chroni siebie i firmę, na wszelki wypadek. Działa bardzo napastliwie i agresywnie, nie zważając na to czy pracownik kiedykolwiek w ogóle pomyślał w o tym, żeby coś szkodliwego wykonać. To tak jak przysłowiowa cyganka najpierw zbije swoje dziecko, a potem daje mu butelkę i wysyła do sklepu po mleko. Jak dziecko stłucze po drodze butelkę z mlekiem to po co go lać, mleka i tak już nie będzie. Takie zachowania przenoszą się na kierowników i kierowniczki poszczególnych działów. Kierownik, jest jak kabel pomiędzy komputerem a ekranem. Przenosi konkretne wartości, tak jak potrafi Jeden lepiej inny gorzej, ale kurs zawsze wyznacza jego mocodawca. Praca w firmie oznacza tylko jedno, pilnować się, żeby nie podpaść. Z podkulonym ogonem przed swoim Panem wykonywać skrupulatnie wyznaczone czynności. Wszelkie przejawy inicjatywy mogą być i będą, potraktowane jako wykroczenie, i surowo ukarane. I nie ma tu znaczenia, czego i kogo dotyczą, starego pracownika ze stażem (ps. tacy to są najgorsi, bo wydaje im się, że coś znaczą), czy takiego co pracuje od tygodnia. Są osoby, które dobrze funkcjonują w takim środowisku, i dobrze się mają. Są też tacy co na strachu szefa, potrafią ukryć swoją niekompetencję, i przekierowywać skutki własnych błędów na pracowników im podległych. Ktoś powie: że wszędzie taj jest. Może i tak. Ale wcześniejszy właściciel, stwarzał bardzo dogodne warunki do rozwoju pracowników, i firmy, i to wyróżniało tę firmę od innych. Teraz będzie tu tak, jak wszędzie. Dlatego z niechęcią, ale odszedłem, bo już mi się tu nie podobało.
Dla mnie jest to najgorszy chleb , jaki w życiu jadłam . Przez długi czas szukałam prawdziwego chleba , w całym Wrocławiu . Chleb z Herta śmierdzi na drugi dzień i jest na drugi dzień nie jadalny , zeschnięty i śmierdzi chemią .
Niedocenia sie pracownikow to prawda pracowinicy ktory maja staz pracy w tej firmie bardzo duzy dostaja nizsze wynagrodzenie niz mlodsi studenici ktory maja wszystko w (usunięte przez administratora) i okradaja firme z wszystkiego co sie da bu ha ha ha ha
Pracownicy z długim stażem powoli odchodzą....najlepsza decyzja w moim życiu????...dziękuję kierowniczce za dolanie oliwy do ognia????
A jest w firmie ktoś z kim można porozmawiać na ten temat? o tych osoby z dłuższym stażem i kwestiach podwyżki? Jak reakcje?
Nie ma z kim rozmawiać...nikt nie stoi po stronie pracownika i na każde pytanie jest odpowiedź...nikt nikogo na siłę tu nie trzyma na siłę
no niby nie trzyma to prawda ale to stale tylu chętnych tu do firmy jest, że o nabory to się nie martwią? a co kompetencjami, liczą się czy praktycznie wcale?
A dodatkowe benefity z pakietu socjalnego? Dają pozapłacowe bonusy żeby ludzie mieli choć namiastkę motywacji?
Chciałem opisać dwie nieprawidłowości w pracy w dziale utrzymania ruchu. Druga Wielu pracodawców stosuje "standby", czyli "nieoficjalne dyżury domowe". Ale jest to niewłaściwa organizacja pracy UR. Jeśli zakład pracy pracuje w systemie pracy ciągłej, to pracownicy UR tez powinni pracować w systemie pracy ciągłej, czyli powinna być kompletna obsada wszystkich zmian. A ustalając "nieoficjalne dyżury" pracodawca de facto narusza przepisy KP. KP Art. 151(5). § 1. Pracodawca może zobowiązać pracownika do pozostawania poza normalnymi godzinami pracy w gotowości do wykonywania pracy wynikającej z umowy o pracę w zakładzie pracy lub w innym miejscu wyznaczonym przez pracodawcę (dyżur). § 2. Czasu dyżuru nie wlicza się do czasu pracy, jeżeli podczas dyżuru pracownik nie wykonywał pracy. Czas pełnienia dyżuru nie może naruszać prawa pracownika do odpoczynku, o którym mowa w art. 132 i 133. Co może grozić konsekwencjami wobec konkretnej osoby decydującej o takiej organizacji UR. KP Art. 281. § 1. Kto, będąc pracodawcą lub działając w jego imieniu: [...] 5) narusza przepisy o czasie pracy lub przepisy o uprawnieniach pracowników związanych z rodzicielstwem i zatrudnianiu młodocianych, [...] – podlega karze grzywny od 1000 zł do 30 000 zł. Opracowanie prawnika: Ograniczenia pracy zdalnej – odpoczynek dobowy i tygodniowy. Michał Culepa Pytanie: Ile czasu w ciągu doby pracownik może pozostawać maksymalnie w kontakcie z pracodawcą za pomocą telefonu komórkowego lub przy komputerze? Odpowiedź: Pozostawanie online po godzinach nie może naruszać prawa do odpoczynku. Uzasadnienie: Pracownikowi nie wolno dyżurować w ten sposób bez ograniczeń. Wyraźnie wynika to także z przepisów – art. 1515 § 2 KP nakazuje, by czas dyżuru nie naruszał prawa pracownika do odpoczynku dobowego lub tygodniowego, określonego w art. 132–133 KP. Jak podkreśla się w literaturze, choć dyżur nie jest czasem pracy, to nie jest także okresem wypoczynku. Pracownik nie może bowiem swobodnie dysponować swoim czasem. W praktyce oznacza to ograniczenie także czasu dyżuru domowego w dniach pracy do wymiaru od jednej godziny do 5 godzin na dobę, w zależności od obowiązującego pracownika wymiaru czasu pracy. W dniach wolnych od pracy dyżur (również dyżur domowy) może być oczywiście dłuższy, o ile nie ingeruje w obowiązek zachowania odpoczynku 35-godzinnego (por. w tej kwestii komentarz do art. 1515 KP, [w]: „Kodeks pracy. Komentarz” pr. zbior. pod red. A. Sobczyka, Legalis, wyd. 5, Warszawa 2020). To oznacza, że okres pozostawania online w dyspozycji pracodawcy poza normalnymi godzinami pracy nie może wkraczać w 11-godzinny okres dobowego odpoczynku, jak i w 35-godzinny okres odpoczynku tygodniowego.
Chciałem opisać dwie nieprawidłowości w pracy w dziale utrzymania ruchu Pierwsza Planowanie pracy w dniu wolnym od pracy z tytułu 5-dniowego tygodnia pracy. 1. Okoliczności dopuszczalności pracy w godzinach nadliczbowych. Art. 151. § 1. Praca wykonywana ponad obowiązujące pracownika normy czasu pracy, a także praca wykonywana ponad przedłużony dobowy wymiar czasu pracy, wynikający z obowiązującego pracownika systemu i rozkładu czasu pracy, stanowi pracę w godzinach nadliczbowych. Praca w godzinach nadliczbowych jest dopuszczalna w razie: 1) konieczności prowadzenia akcji ratowniczej w celu ochrony życia lub zdrowia ludzkiego, ochrony mienia lub środowiska albo usunięcia awarii; 2) szczególnych potrzeb pracodawcy. W doktrynie Prawa Pracy przyjmuje się, że "szczególne potrzeby pracodawcy" to: 1. Potrzeby specjalne, niecodzienne, wyjątkowe, odróżniające się od zwykłych potrzeb związanych z prowadzoną działalnością, z reguły trudne do przewidzenia, a jednocześnie mające bezpośredni i istotny wpływ na prawidłowe funkcjonowanie zakładu lub jego części. 2. Mogą występować tylko w okolicznościach niecodziennych, a te są z reguły krótkotrwałe, np. choroba innego pracownika lub jego nieprzewidziana wcześniej nieobecność w pracy. Z wyjątkowego i nadzwyczajnego charakteru potrzeb determinujących pracę dodatkową należy wyprowadzić zakaz planowania pracy w godzinach nadliczbowych. 3. Ogólnie przyjmuje się, iż praca nadliczbowa nie powinna być zlecana w celu wykonywania normalnych, planowanych zadań zakładu i nie powinna stanowić stałego elementu organizacji pracy. Art. 151(3). Pracownikowi, który ze względu na okoliczności przewidziane w art. 151 § 1 wykonywał pracę w dniu wolnym od pracy wynikającym z rozkładu czasu pracy w przeciętnie pięciodniowym tygodniu pracy, przysługuje w zamian inny dzień wolny od pracy udzielony pracownikowi do końca okresu rozliczeniowego, w terminie z nim uzgodnionym. 1. W przepisie nie ma mowy o tym, że pracownik wykonuje pracę w godzinach nadliczbowych, a więc w przypadku udzielenia w zamian czasu wolnego, nie dochodzi do godzin nadliczbowych 2. Nie można w harmonogramie pracy z góry planować nadgodzin, a tym naruszać czasu pracy, 3. W zamian za pracę w dniu wolnym od pracy, wynikającym z harmonogramu pracy, należy udzielić inny dzień wolny. 1. Jeśli nie można uzgodnić z pracownikiem czasu wolnego w zamian za godziny nadliczbowe, to pracodawca może go udzielić z własnej inicjatywy. Art. 151(2). § 2. Udzielenie czasu wolnego w zamian za czas przepracowany w godzinach nadliczbowych może nastąpić także bez wniosku pracownika. W takim przypadku pracodawca udziela czasu wolnego od pracy, najpóźniej do końca okresu rozliczeniowego, w wymiarze o połowę wyższym niż liczba przepracowanych godzin nadliczbowych, jednakże nie może to spowodować obniżenia wynagrodzenia należnego pracownikowi za pełny miesięczny wymiar czasu pracy. 1. W przypadku przekroczenia normy dobowej lub średnio tygodniowej czasu pracy, pierwszeństwo ma udzielenie w zamian czasu wolnego 2. W wyjątkowych sytuacjach, np. zakończenie okresu rozliczeniowego), jeśli jednak doszło do przekroczenia czasu pracy, a więc do pracy w godzinach nadliczbowych przysługuje prawo do wynagrodzenia za godziny nadliczbowe wraz z dodatkiem. Art. 151(1). § 1. Za pracę w godzinach nadliczbowych, oprócz normalnego wynagrodzenia, przysługuje dodatek w wysokości: 1) 100% wynagrodzenia – za pracę w godzinach nadliczbowych przypadających: [...] b) w niedziele i święta niebędące dla pracownika dniami pracy, zgodnie z obowiązującym go rozkładem czasu pracy, c) w dniu wolnym od pracy udzielonym pracownikowi w zamian za pracę w niedzielę lub w święto, zgodnie z obowiązującym go rozkładem czasu pracy; 2) 50% wynagrodzenia – za pracę w godzinach nadliczbowych przypadających w każdym innym dniu niż określony w pkt 1. § 2. Dodatek w wysokości określonej w § 1 pkt 1 przysługuje także za każdą godzinę pracy nadliczbowej z tytułu przekroczenia przeciętnej tygodniowej normy czasu pracy w przyjętym okresie rozliczeniowym, chyba że przekroczenie tej normy nastąpiło w wyniku pracy w godzinach nadliczbowych, za które pracownikowi przysługuje prawo do dodatku w wysokości określonej w § 1. 1. Częste, nieuzasadniona praca w godzinach nadliczbowych, rekompensowana wynagrodzeniem, a nie wolnym, może skutkować interwencją Państwowej Inspekcji Pracy. Art. 281. § 1. Kto, będąc pracodawcą lub działając w jego imieniu: [...] 5) narusza przepisy o czasie pracy lub przepisy o uprawnieniach pracowników związanych z rodzicielstwem i zatrudnianiu młodocianych, [...] – podlega karze grzywny od 1000 zł do 30 000 zł.
Czy na produkcji jest dobra atmosfera między pracownikami itd. ? Nie ukrywam że odszedłem z innej firmy w której źle się działo, dlatego nie chciałbym poraz kolejny przez to przechodzić, proszę o szczerość. I drugie pytanie ile tak naprawdę można tam zarobić ? Z góry dziękuje za odpowiedź
pieczywo jest super każde bez wyjątku wypróbowałam wszystkie ale ostatnio spotkała mnie przykrość zawsze kupuję chleb jeden bochenek tego samego chleba ale dostaję zgodnie z prośbą w dwóch kawałkach tzn.jeden bochenek w dwóch połówkach.W Opole na Malince pani odmówiła mi sprzedaży w taki sposób bo jest takie zarządzenie .Dała mi cały bochenek i osobno woreczek bym sobie sama przełożyła bo ona nie może co to jest film Barei?
Czasem tak jest, gdy jest dzień z wzmożonym ruchem, jak święta czy sylwester, tak aby kolejki były krótsze i klienci nie musieli stać 15 min za chlebem, to nie wymysł konkretnego sklepu czy kasjerki, zarządzenie jest od górne, czasem klienci proszą o 4 chleby w 8 połówkach a to znacząco wydłuża czas obsługi. Miło ze strony kasjerki że dała pani woreczek, a czy to naprawdę taki problem przełożyć go w domu?
Chyba jednak klientom ciężko. Zrobili się bardzo roszczeniowi. Kupują bułeczki po złotówce, a chcą być traktowani niczym książęta z czerwonym dywanem włącznie. Hert powinien niczym inne piekarnie brać opłatę za krojenie chleba. Przeciez prąd kosztuje.
Owszem, wiem o czym pisze i to doskonale, hert powinien odciąć wam zarobki do najniższej krajowej, jest pandemia, kryzys i ma takie prawo, jak komuś się nie podoba proszę się zwolnić a nie wylewac żale w necie lub pisać petycję????????????????jesteście lesery śmierdzące które i tak za dużo zarabiacie, okradacie z pieczywa, myslicie ze tego nikt nie wiem że wynosicie pieczywo, jecie lody jak były i ciastka, a teraz wyjecie, żalosne puste laski z hery, przecież tam pracują same po zawodówcr puste laski ????????dobrze wlasciele robi, obniżyć pensje, zrobić jedna wypłatę z najniższa podstawa, żadnych prowizji, a jak się nie podoba to wypad ????Nowiccy brawo Wy????????????w tym okresie macie wszelkie prawa, róbcie roszady jakby co i te od petycji wyrzucic, wiekszosc firm w tym kryzysie tak robi, obniżać pensje nie ma co????
Proszę wypowiadać się w stanie rzeczywistym jestem pracownikiem z matura i wykształceniem, nie popieram strajków bo firma ma takie prawo i straty i jak najbardziej powinna z nich korzystać. Nie każdy pracownik to osiedolowy menel i (usunięte przez administratora) w związku z czym nie należy każdego wrzucać do jednego worka. Nikt nie jest szczęśliwy, gdy ucina się mu pensje ale taka jest rzeczywistość, firma ma ogromne straty i trzeba to przyjać na klatę. Mam nadzieje, że po burzy zaświeci słońce!
Witamy na forum następną kierowniczke! Oczywiście, że po burzy zaświeci słońce, ale nie dla Herta, bo jak tylko sytuacja się unormuje wszystkie mądre dziewczyny i panowie złożą wypowiedzenie. Nikt im tego nie zapomni. Gdyby w przyszłości sytuacja miała się powtórzyć, to już wiadomo, że na Hercie nie ma co polegać. Cięcia to mogą sobie robić w kadrach i kierownictwie, bo ekspedientki i kierowcy pracują cały czas na takich samych obrotach, a nawet większych. Skoro nie mają pieniędzy to na co przed świętami leciała reklama w Esce? Wiecie ile takie coś kosztuje? Mam znajomych którzy pracują w dużych zakładach i jest co prawda kryzys i mają płaconą najniższą krajową, ale NIE PRACUJĄ. Mają postojowe i siedzą w domach, a nie tak jak w Hercie zapier... jak roboty żeby zrobić wszystko za śmieszne pieniądze. Mam nadzieję, że po epidemii czeka Was klęska. Ludzie się w końcu przekonali jakim pracodawcą jest Państwo N. ze swoją świtą.
Po maturze??? To może coś się koleżance zapomniało,bo do pozazdroszczenia pisze się razem :-)
Następna tępa kretynko, mam nadzieję że kiedyś się znajdziesz na miejscu tych okradnietych z ciężko zarobionych pieniędzy i że też zostaniesz bez pracy,bo karma wraca.
No myślę Janek, że Ty ze swoim poziomem wypowiedzi jesteś skazany na sukces:-) a o moją karmę się nie martw :-) może wasz pracodawca wyszedł z założenia, że wasze zarobki powinny być wprost proporcjonalne do waszego poziomu :-D
Może dlatego, że teraz jest ciężko z pracą? Trzeba się przemęczyć w tym piekle, bo z takim pracodawcą, który da Ci wypowiedzenie za porozumieniem stron nie można liczyć nawet na zasiłek
WITAM, MAM CICHĄ NADZIEJE ŻE, AUTOR, LUB AUTORKA TEGO WPISU, NIE MA BEZPOŚREDNIEGO KONTAKTU Z PRACOWNIKAMI. firmy HERT. TYLKO OSOBA NIEZRÓWNOWAŻONA EMOCJONALNIE, Z ZABURZENIAMI OSOBOWOŚCI, POZWALA SOBIE NA TAK PONIŻAJĄCY WPIS .
Trochę brzydko Pani napisała o osobach pracujących.W tych czasach powinno się dokładać środki finansowe dla tych pracowników,którzy pracują,nie korzystają z L4.To też ludzie,też narażają swoje zdrowie obsługując klientów-czasy pandemii.Trochę kultury osobistej i szacunku z Pani strony.
Chyba tobie powinien obciąć wypłatę to najniższej Krajowej, (usunięte przez administratora)
Chyba ty kobieto jesteś po zawodówce i proszę nie obrażać innych ekspedientek ,jestem po studiach i lubię swoją pracę .Widać kto tu jest po zawodówce ha ha .Brak kultury totalnie.
To pisze chyba jakaś upośledzenia kierowniczka, która sama powinna zasówać to by nabrała zdzira szacunku do ludzi
Wy wszyscy się zachowujecie jak wyrwani z buszu. Trochę kultury ludzie!
Co za prostak i cham coś takiego napisał o paniach pracujących w Hercie. Z wypowiedzi tej jednostki jasno wynika, że mamy do czynienia z czymś, co nie ukończyło nawet podstawówki podczas, gdy panie z Herta mają niejednokrotnie wykształcenie nawet wyższe, są to osoby inteligentne i kulturalne, czego nie można powiedzieć o jednostce, która poczyniła wpis, do którego się odnoszę.
Jak zobaczycie kierowcę to zachowujecie się jak niewyzyte. Jakbysie mogly to na pace i zapleczu byście ich (usunięte przez administratora). Więc wątpię żebyście były inteligentne i wyksztalcone. Wielkie żony i dziewczyny które lecą na zajętych panow
Kandydowałem w listopadzie na Technika Utrzymania Ruchu. Przez telefon była mowa o kwocie 6k netto. Naiwny ja, myślałem że to wynagrodzenie zasadnicze. Na miejscu się okazało, że z nadgodzinami, premiami, nagrodami, w tym............ z ekwiwalentem za pranie ????????????????. Tak, że ostrzegam.
co Ty piszesz, a jak to w tej kwocie wszystko się po kolei zawiera? ile tych nadgodzin liczyli, one są takie częste, że normalnie w przód uwzględniają? premia ile wynosi i za co?
premia uznaniowa 700 PLN, premia frekwencyjna 500 PLN, 1 sobota planowane nadgodziny 400 PLN, 1 weekend dyżur domowy 100 PLN. wszystko brutto
super dzięki, a tak to już z ciekawości tylko dopytam, gwarantowali jakąś szybką podwyżkę? bo skoro myślałeś, że zasadnie to 6, to ciekawa bym była po jakim czasie można tu ewentualnie dobić do takiej kwoty. oni częste rotacje mają i dlatego na strat nie podrzucają większych stawek?
Nie gwarantowali podwyżki w późniejszym okresie, tylko takie tam "pisane patykiem na wodzie" obiecanki. Teraz jest kolejne ogłoszenie już z widełkami wynagrodzenia 6700-9300. Ciekawe, czy też ze wszystkimi dodatkami, premiami, nagrodami i ekwiwalentem za pranie :-)
Moim zdanie pracownicy ktory maja dlugoletnia prace w tej firmie powinni dostawac jakies dodatki stazowe od pracodawcy a nie nie wszyscy na tym samej prowizji 1procentowej. Moze ci nowi niepowinni miec jej. Wogole
Nie polecam pracy w tej firmie. Skończone (usunięte przez administratora)brak poszanowania dla pracownika. Przedstawię Wam kilka powodów dlaczego ogłoszenia o pracę w tym miejscu należy unikać szerokim łukiem: 1. Twoja choroba nikogo to nie obchodzi. Sklep ma być otwarty chociażbyś miała (usunięte przez administratora) po 13 dziennie. 2. Panie z działu rozliczeń ah, cóż to są za cudowne wytwory. Rozmawiając z nimi przez telefon masz gwarancję że poczujesz się jak na dywaniku u dyrektorki X lat temu. Brak kultury i szczere chamstwo, dla wielkich Pań z biura jesteś niepotrafiącym liczyć zerem. 3. Jeśli myślisz, że wysokie utargi wpłyną na Twoją prowizję to jestes w dużym błędzie, bo na pewno pojawi się tajemniczy klient który chociażby skały srały zawsze znajdzie jakiś błąd za który stracisz jedną 100 lub dwie. 4. Firma skupia się tylko na tym żeby pracownik chodził jak w zegarku. Zamiast skupić się na jakości towaru (np. chleba i dziur za które MY - ekspedientki dostajemy po (usunięte przez administratora) od klientów) to wyślą kolejną Panią od kontrolowania Twojej wiedzy na temat tego co masz w książce pod ręką na każdym sklepie. Polecam unikać tego miejsca. To prawda ze praca w handlu to najgorsza gałąź ścieżki zawodowej jaką można sobie obrać. Ale praca w tej firmie to przejście z deszczu pod rynnę. W ogłoszeniu zapominają podać że zapewniają wykończenie Cię psychicznie i fizycznie, bo kilogramy też dźwigać trzeba.
To wszystko prawda. W dobie tylu zachorowań w Hercie absolutnie nie można iść na chorobowe, bo jest to źle widziane. Dochodzi już do takich absurdów, że dziewczyna z zapaleniem mięśnia sercowego pracowała do końca, bo bała się do kierowniczki zadzwonić. Najważniejszy jest utarg, nic innego się nie liczy.Pracownik ma za..... i tyle.
Dzien dobry.Jestem zawiedziona ciastem zamówionym na święta,przy PERECA we WROCŁAWIU. Beza z alkoholem,dostałam wiecej biszkopta niż masy,a po za tym ciasto jest FURTAKA,kiedyś pracowałam i sprzedawałam,u nich lepsze i masy 2 razy wiecej ,idcie i sprawdzcie.wieksze kawałki bezy i wiecej alkoholu,10 lat temu je sprzedawalam..Pozdrawiam
Dajcie spokój. Gdzie insurekcja pracy, sanepid. Brud i smród. Pełno robactwa biegających po sklepie, pieczywie. Od dłuższego czasu nie umieją sobie poradzić z karaluchami. Piekarnia to główne gniazdo rozprowadzające po wszystkich punktach.
Z koszy wychodzą roje karaluchów łazi to po pieczywie. Myszy to norma w hercie. Najważniejsze żeby panią w sklepie zabrać pieniądze za nie znamię składników chlebów. Po tym co widziałem zapomnieli dopisać do składu wypieków larwy karaluchów.
dasz źle , nie dasz źle - ludzie wam się nigdy nie dogodzi - nie pasuje nie pracuj
Trują glutaminianem sodu bez ostrzeżenia... O Glifisacie nie wspomniawszy... Ludobójcy...
Jakie godziny pracy obowiązują w Piekarnia Hert Sp. z o.o.?
Widzę, że szukają piekarzy i cukierników z doświadczeniem. Kto napisze, ile mogę zarobić i jak wygląda rekrutacja?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Piekarnia Hert Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Piekarnia Hert Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 99.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Piekarnia Hert Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 73, z czego 5 to opinie pozytywne, 39 to opinie negatywne, a 29 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Piekarnia Hert Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Piekarnia Hert Sp. z o.o. napisali 3 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
