Do pracy podchodziłam z dystansem, biorąc pod uwagę przeczytane tutaj opinie. Początkowo byłam zadowolona, pomyślałam - szansa na rozwój, doświadczenie. Jednak od razu zastanawiająca była atmosfera panująca w firmie. Nikt nie wydawał się być zadowolony, większość osób ponura, smutna, zmęczona, wyczerpana. Pierwsze dwa tygodnie w zasadzie minęły pozytywnie, aż do pewnego incydentu, który miał miejsce ze strony mojego przełożonego. Bardzo szybko okazano mi gdzie moje miejsce oraz w upokarzający sposób próbowano podważyć moje kompetencje oraz inteligencję. Szybko zauważyłam, że takie zachowanie praktykowane jest również w stosunku do pracowników z długim stażem w firmie, niezależnie od ich wieku oraz stanowiska. Niejednokrotnie byłam świadkiem publicznego upokarzania oraz znieważania pracownika o wiele starszego niż stosunkowo młody przełożony. W firmie panuje zupełny brak szacunku do pracowników, obarczanie odpowiedzialnością za błędy niewinnych członków zespołu, wymaganie od pracowników wykonywania zadań zupełnie wykraczających poza ich obowiązki, które i tak często nie są doceniane, wręcz przeciwnie.. Ponadto, groźby oraz znieważanie pracowników są na porządku dziennym... Nie polecam! Chore warunki i traktowanie, które nie są normą! Pracując w innej firmie zdałam sobie sprawę jakie patologie miały tam miejsce oraz, że może być normalnie!
Moje nastawienie od początku było raczej neutralne, jednak czytając opinie spodziewałam się najgoszego. W pierwszym miesiącu pracy byłam pozytywnie zaskoczona i uznałam, że opinie wystawione na portalu są jedynie wyrazem żalu oraz frustracji byłych pracowników, niemające wiele wspólnego z prawdą. Szybko jednak przekonałam się, że to prawda. Schody zaczęły się zaraz po miesiącu pracy, nagle przestało być już tak miło, brak szacunku do pracowników, traktowanie ich jak śmieci, obciążanie winą za błędy oraz niedociągnięcia innych, niewinnych pracowników. Można by tak długo wymieniać, jednak tak na prawdę zdałam sobie sprawę z tego, jak toksyczna atmosfera oraz chore warunki i nieludzkie traktowanie panują w tek firmie, po zaczęciu pracy w zupełnie normalnym środowisku. Dotarło do mnie jaki (usunięte przez administratora)” doświadczyłam oraz to, że może być normalnie, a warunki, które tam panowały, są patologią. Nie jest to tylko moje zdanie, doskonale zdają sobie z tego sprawę również pracownicy z długim stażem, którzy jednak z różnych powodów nie mogą sobie pozwolić na odejście. Nie polecam, jeśli chce się pozostać zdrowym psychicznie i pracować w dobrej atmosferze!
(usunięte przez administratora)
Witam Pracowałem w tej firmie kilka miesięcy, jakiś czas temu, ale z opisu widzę że nic nie poszli do przodu. Jeśli chodzi o IT to firma może zaoferować tylko i wyłącznie młodego nauczenia złych praktyk które później ciężko będzie odrzucić. Zdecydowanie nie polecam nawet na początek kariery w IT
Najbardziej żenująca rozmowa rekrutacyjna w jakiej kiedykolwiek brałam udział. Podejście kierownika na zasadzie „nic nie wiesz i nic nie umiesz, bądź wdzięczna ze w ogóle z tobą rozmawiam”. Cały czas aluzje co do braku wykształcenia czy doświadczenia, mimo absolutnego braku podstaw do tej opinii. Mimo że mam certyfikat językowy i płynnie mówię po angielsku to prowadzący rozmowę stwierdził, że na pewno mój angielski kuleje i nie ma sensu prowadzić rozmowy w innym języku. Czyżby sam miał jakieś problemy w komunikacji? Najlepsze ze po 40 minutach nieprzyjemnej i poniżającej mnie rozmowy otrzymałam super pozytywny feedback - czegos tu nie rozumiem xd Nie spotkałam się jeszcze z firmą, w której przerwa obiadowa jest do odpracowania, to w ogóle legalne? Strata czasu. Jeśli tak traktujecie pracownika jak podczas rozmowy to sami robicie sobie najlepszą antyreklamę.
Bardzo sprawy, najpierw rozmowa z head hunterem, następnie z działem HR z firmy Benhauer i na końcu z dyrektorem ( bezpośrednim przełożonym) w sumie około 2h rozmów. Pracę mogłem zacząć "od zaraz", oczekiwania finansowe które założyłem spełnione
Standardowe, bez udziwnień, o doświadczenie, dostępność, oczekiwania finansowe. Dowiedziałem się nieco o firmie, benefitach, profilu firmy,
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Ja tam pracowałam i chwaliłam sobie. Benhauer ma dużą rotację pracowników bo mają bardzo dobry system: hire fast, fire fast, który sprawdza się w najlepiej rozwijających się firmach. A doświadczenie, które się zdobywa jest bezcenne. Z tego co zaobserwowałam pracownicy rzadko sami odchodzili, więc nie rozumiem skąd te wnioski powyżej. To że firma robi duży nabór to nie znaczy, że coś jest z nią nie tak, tylko wręcz przeciwnie: że się szybko rozwija. Haters gonna hate. Sukces zawsze mnoży wrogów
Moje wnioski po rozmowie kwalifikacyjnej ? -Rozmowa techniczna (40 minutowa) prowadzona poprzez telefon w dość staromodnym jak na obecne czay stylu, kierownik działu nawet nie wie o istnieniu takich rzeczy jak Webex a to juz wiele mówi o tej firmie. -Władczy ton wyżej wspomnianego kierownika, odpychająca osobobość, chec pokazania kim to on nie jest. - Atmosfera podczas tej rozmowy była średnia, więc nie chce wiedzieć jaka atmosfera była by w zespole juz podczas pracy. -Średniowieczne praktyki odpracowywania" pół godzinnej przerwy -Wynagrodzenie w przedziale 3-3,5 brutto co przy obecnych cenach jak za taka pracę, dyżury, stres jest niczym. Ogólnie aplikowanie tam to strata czasu.
Moje wnioski po rozmowie kwalifikacyjnej: -Słabe warunki: zatrudnienie na umowę zlecenie, pensja mała (3k brutto za pracę w języku obcym i nie, wcale nie chodzi tu o angielski), obowiązkowo 8,5h pracy, bo przerwa się do tego nie wlicza... Dla mnie żenada.
Pracuję w firmie od ponad miesiąca i mogę jasno stwierdzić - większość tych wypocin, które można tutaj przeczytać to stek rozwydrzonych bachorów. Praca z klientem nie jest prosta. Jeśli idzie się na stanowisko sprzedawcy lub do BOK'u a nie wyrabia się danych targetów, na które się umówiliśmy to słabo, później trzeba napisać opinię w internecie, że firma zwalnia ludzi codziennie, że taki śmaki i owaki nastrój tam panuję. Zgodzę się z dwoma opiniami - są dwie umowy oraz pracują tutaj fajni ludzie. To teraz napiszę coś ode mnie - przychodząc do firmy, każdy z mojego działu miło mnie przywitał. Dziewczyny z rekrutacji pokazały wszystko oraz jasno przedstawiły jak trzeba tu pracować. Co miesiąc 10 pracowników dostaje pewne benefity. Kawa - ekstra. Przerwy w pracy? Jasne, nikogo się nie pytasz. Stanowisko pracy? Zależy od działu ale jeśli potrzebujesz lepszy sprzęt to ci go zapewnią. Wypłaty? Regularne, na tyle, na ile się umówiłeś. Lokalizacja? Bardzo dobra, rondo grzegórzeckie to świetna lokalizacja. Ludzie? Bardzo fajni, pomagają jak trzeba, nikt na nikogo nie patrzy z góry. Pracuję tutaj się bardzo dobrze.
Buahaha nie rozsmieszaj mnie człowieku. Pracujesz ponad miesiąc? Przepracuj min. pół roku to pogadamy... Człowieku nie masz pojęcia gdzie się zatrudniles.
Chcialbym odniesc sie do twojego komentarza - pracujesz miesiac, popracuj jeszcze pare i daj znac jak tam jest :) tez po miesiacu mialem pozytwne wrazenie, dopoki nie powiedzieli jednej dziewczynie w tej firmie nie ma czasu na samorealizacje tylko na ciezkie harowanie. Word-life balance jest slabe, nie wiem jak inne dzialy ale ogolnie kulawo.
edit po długim czasie: nie polecam, wszystko co napisałem bylo po miesiącu pracy, firma to jeden wielki bubel, wypłaty na czas jedynie. Co do przełożonych - korpo korpo korpo. Nie polecam.
Napiszesz coś o warunkach zatrudnienia?
Miałem nieprzyjemność pracować w tej firmie. Wszystkie negatywne opinie niestety mówią prawdę. Ja się łudziłem że wygląda to inaczej W IT . Niestety nie wygląda.... (usunięte przez administratora) Firma na zasadach baaardzo sztywnego korpo, tysiace raportów, praca 8.5 h ponieważ 30minutową przerwę trzeba odpracować Na plus jedynie benefity. Ale niestety opieki medycznej brak. Jeśli ktoś szuka jako pierwszej pracy to nie polecam, można nauczyć się jak nie powinno się pracować. Ogólnie nie polecam Marcin
Zostałam zaproszona do rozmowy rekrutacyjnej, ale to chyba za dużo powiedziane. Miałam wątpliwą przyjemność rozmawiać z prezesem firmy. Pierwsze i ostatnie pytanie odnosiło się do moich finansowych oczekiwań.(usunięte przez administratora). Po wymianie swoich oczekiwań dostałam informację, że zbyt się w nich rozjeżdżamy i jest to koniec rozmowy. W skrócie: strata czasu, z tego co wyniosłam to nikomu nie polecałabym pracy w tej firmie, niestety. Szkoda, że polska firma musi mieć tak słabe morale jeśli chodzi o pracowników...
Firma ma swój niepowtarzalny klimat i specyfikę. Jest wymagająca ale rekompensują to wysokie zarobki i realny wpływ na to co się dzieje. Bardzo fajne, zgrane towarzystwo w pracy. Zupełnie inne podejście do tzw. benefitów - piwo i budżet integracyjny, a nie bezużyteczne karty, z których nikt nie korzysta.
Widzę że ktoś próbuje polepszyć sobie opinie po każdej nowej, nieprzychylnej :) Jeśli dla kogoś piwo jest ważniejsze od dajmy na to opieki zdrowotnej, to dużo wyjaśnia dlaczego poziom kultury w firmie jest taki niski.
Pracodawca sam wystawia sobie opinie. Niestety podpinam się pod każdą negatywną. Wyrzucają z dnia na dzień, zero stabilizacji i ogrom stresu. To nie są warunki do pracy. Byłam krótko i nie polecam (sic!).
Pytanie tak szczerze: jest szansa na umowę czy siedzi się na śmieciówce bez widoku na lepszą umowę? a jeśli tak po jakim czasie?
Jak teraz wygląda sytuacja w firmie? Czy ktoś się orientuje i mógłby napisać? Zastanawiam się nas złożeniem aplikacji a bardzo nie chciałbym tracić czasu.
Niezależnie od sytuacji w polsce i na świecie, składanie aplikacji do tej firmy to strata czasu. Daj sobie spokoj
Aż tak źle? To co piszą na ofertach pracy wygląda jak kraina mlekiem i miodem płynąca...
Witam. Prostactwo, każda negatywna opinia na tym portalu jest prawdziwa. (usunięte przez administratora). Jeśli macie jakikolwiek wybór nie idzice w tą strone, nie tu. Bezpodstawne zwolnienia, brak stabilności, stres, brak komunikacji,brak wiedzy, brak rozwoju to jedne wielu z epitetów, którymi można opisać firme Sales Manago.
Straszna firma, kreująca się na startup a tak na prawdę firma rodem z lat 90 :), młodzi ludzie - tylko tacy tam pracują, strzeżcie się, nie zdobycie żadnego doświadczenia a stracicie tylko motywacje do pracy i rozwoju w dalszym kierunku.
Witam, chcialbym sie podzielic dosiwadczeniami w firmie Sales Manago marketing Autoamtion. Rekrutacja - nie wiem czy mozna to nazwac rekrutacja, jedna rozmowe i spotkanie z osoba niekompetetna. Startup? O nie, typowa korporacja z karami za nie umyty kubek, nie sprzatanie, nadgodziny i na dodatek co miesieczne testy wiedzy o firmie i systemie, ktore wykonywane „wszyscy razem”. Szacunek i mila atmosfera? To nie tu. Brak szacunku dla ludzi, szczegolnie od osob od ktorych ten szacunek wymagany jest najbardziej i od osob ktore powinny byc dla Ciebie mentorami. Stres zwiazany z nadmiarem pracy poniewaz caly czas ktos bez powodu zostaje zwalniany i wszystkie obowiazki spadaja na Ciebie. Benefity? Tak w ogleszniu jest ich pelno, z czasem jest ich zero. Stabilnosc? Tez nie tu. Wiekszosc ludzi pracuje tutaj na smieciowych umowach, przewaznie biedni studenci. Brak komunikacji, firma nastawiona raczej na niedoswiadczonych pracownikow ktorzy praccuja za niskie stawki. Jedyny plus? Lokalizacja. Przykre ze jeszcze ludzie sie godza na takie traktowanie w dzisiejszych czasach.
Chciałabym wiedzieć, jakie jest Twoje zdanie na temat tego, że w najnowszej edycji rankingu Financial Times Fast 1000 z 2018 roku SALESmanago, którego Benhauer jest częścią, uplasowało się na 26 miejscu wśród najszybciej rozwijających się firm technologicznych w Europie. Ponadto jest jedną z najszybciej rosnących europejskich platformą w branży martech. A jakie to ma przełożenie na osoby tam zatrudnione?
A co niby ten napompowany sukces firmy, owiany legenda ma do traktowania ludzi i warunków pracy o których było napisane? Ale dla niektórych ważne jest tylko ze kasa się zgadza. Uważam ze każdy pracownik ma duży wpływ na sukces i rozwój firmy. Chyba każdy pracodawca chciałby mieć w swojej firmie zadwolononych i zmotywowanych do działań pracowników.
Sylwio, ten ranking jest za lata 2013-2016. Ludzie, którzy tego dokonali w 95% są w innych firmach. Każdy ma prawo napisać swoją opinię i to trzeba szanować.
No i znowu "wrażenia z zewnętrznego spojrzenia" Jeśli osoba przeprowadzająca rozmowę, rzeczywiście była niekompetentat to WIELKI MINUS. Ale zauważyłem pewną tendencję, że żaden z opiniodawców nie opisuje zakresu czy też nawet szczególnego punktu braku kompetencji. Na jakiej podstawie będąc "świeżakiem" wymagasz szacunku? Wymagać profesjonalnego podejścia to zrozumiem, ale szacunku, za co? Najwyższa góra, owszem, czasem opiewała w "buractwo" ale przez okres mojego stażu tam, miałem z nimi do czynienia z 2 razy, więc do przeżycia. Jak gdzieś już wspomniałem, powody zwolnień dla niektórych nagle zwolnionych były podawane (bo tego wymaga Polskie prawo), to firma powinna się ogarnąć i nie zwalniać ze zbyt błachych powodów lub nawet diametralnej różnicy zdań (bo nawet samo zaistnienie tej różnicy powinno być swego rodzaju lekcją, a jeśli przeciwna strona była w błędzie, to należało jej to wyjaśnić - bo na jakich jak nie innych podstawach została zbudowana ludzka cywilizacja) Niestety komentarz bez wyjaśnienia czym objawiał się "brak komunikacji", bo z jeśli miałem pytanie to ZAWSZE dostałem odpowiedź (od 2, 3 osoby ale zawszem, a w większych kropo koło się zamykało, tj. zapytaj A->B->C->D->E->A....) A sprzątanie po sobi używanych kubków lub syfu na biurku (bo czyste kubki można było zostawić, jak również rzeczy czy inne pierdoły), to była jedna z lepszych firmowych zasad, bo będąc po urlopie/zdalnym wiedziało się, że nie zastanie się srocu u siebie. Bardzo tego brakuje w innych firmach, bo sprzątaczka weźmie do zmywarki. Tak samo jak owoce w korpo stargane z wspolnego koszyka na biurko w piątek, czy podjebywanie sobie stacji dokujących albo sprzętów peryferyjnych - w BHR tego nie doświadczyłem. Nie doświadczyłem też zwalania obowiązków, może leciutki przymus zapierdolu, ale te sytuacje miały inne podstawy. Dużo inne i z czego innego wynikały, a na ilość przerw, pogadanek o pracy i pierdołach nie mogłem narzekać, bo nawet widziałem, że mógłbym robić ich więcej niż robiłem. @Bylypracownik szkoda, że nie napisałeś ile tam pracowałeś i rzeczywiście na czym polegał wg. Ciebie brak komunikacji lub też spojrzenie na "firma nastawiona raczej na niedoswiadczonych pracownikow"
Każdy człowiek na wejściu zasługuje na szacunek, jak nie rozumiesz tak prostej rzeczy to idź się zakop.
Cześć, a co powiecie nt. pracy w dziale kontroli należności? Czy jest umowa o pracę, jak zapewniają w ofercie? Na jakie stawki można liczyć? I przede wszystkim - czy naprawdę jednak unikać tej firmy, jak sądzicie w 90% wypowiedzi? Dodam, że nie jestem "początkujący", mam kilka ładnych lat doświadczenia
Witam, Byłem pracowałem nie polecam w innej firmie gdzie teraz jestem sales jest traktowane jak praca w M'cDonaldzie i sie w pelnie z nimi zgadzam. Instnieje tam jakby ,,fala'', opinie ze jest to firma hire fast cos tam sa napisane przez dzial hr z tej firmy. (usunięte przez administratora) Ja ten system lubie i znam ale sory dla powaznego czlowieka nie polecam. (usunięte przez administratora) Jesli ktos chce sie wiecej dowiedziec niech napisze tutaj dam numer i powiem to samo albo sie moge spotkac i opowiedziec o tym nie ma problemu
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w SALESmanago | Customer Engagement Platform?
Zobacz opinie na temat firmy SALESmanago | Customer Engagement Platform tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 112.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w SALESmanago | Customer Engagement Platform?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 96, z czego 71 to opinie pozytywne, 6 to opinie negatywne, a 19 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy SALESmanago | Customer Engagement Platform?
Kandydaci do pracy w SALESmanago | Customer Engagement Platform napisali 20 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.