Ja pracuje ponad 3 lata i dostalam tylko dwa razy note na jakies 5 zl ????
Oni są chorzy i to tak na maxa po 1roku i 6 miesiącach przysyłają mi pismo że mam do zapłaty za niezdaną prasę wiecie co cmoknijcie mnie gdzieś bo wam zapłacę możecie mnie straszyć sądem i komornikiem ( za 36 zł ) tak to nawet w przedszkolu nie ma - po prostu żal - nie wiem czy się śmiać czy płakać ale makulatury nigdy za wiele ;)
Wysyłają tajemniczych klientów i zaraz Was pozwalniaja jeśli nie przejdziecie weryfikacji pomyślnie. Z waszej winy bo tylko tak potrafią się rozstać. Zero klasy i kultury. I cichaczem wprowadza sobie na wasze miejsca Ajenta. Bo z Ajenta dużo więcej mogą wydoic . I taka to jest nowa filozofia firmy TABAK POLSKA SP. Z O.O.
Tez mi nowina. W kazdej firmie wysyla sie tajeniczych klientow...
Telefonicznie pani poinformowała mnie, że w nowootwartym od grudnia tego roku saloniku będę mogła liczyć na około 10000 miesięcznie, konieczna jest działalność gospodarcza. Z tych pieniędzy oczywiście musialabym opłacić pracowników i zus więc nie zostałoby mi nic, 10000 kaucji i wisienka na torcie-weksel in blanco :) Jeśli nie chcesz "pracowac" charytatywnie to zapomnij o współpracy z Tabakiem.
Zasady zatrudnienia
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
A ja tak trochę z innej beczki..... czy kóryś z kauflandów w którym są nasze saloniki przechodził generalny remont i był zamknięty na czas remontu , czy ktoś ma więdzę w tym temacie?
Ja tylko słyszałam,że są takie plany w najbliższym czasie w Kauflandach i podobno wtedy market jest nieczynny miesiąc...Jestem ciekawa co wtedy z pracownikami Tabaka się dzieje...Urlop bezpłatny czy co...Masz jakąś wiedzę na ten temat?
No właśnie nie mam, wiem tylko że w kauflndzie w moim miecie jest planowana taka przebudowa i żanych szczegółw
Przebudowy robione sa przy otwartym markecie.Tzn prace zwiazane z przebudowa odbywaja sie w nocy.Nie wiem kto wpadl na tak absturdalny pomysł,ze zamkna market na miesiac.Kaufland nie dzwignal by takich strat,Tabak tym bardziej ????
W Oświęcimiu oraz Bielsku Bialej zamykane sa markety w najblizszym czasie, wypruwanie do golego i wstawiany cały srodek od nowa, nowy uklad marketu, polki, layouty, pomieszczenia, sanitariaty etc
no i właśnie o taką przebudowę pytam a co z trafikami i pracownikami na czas remontu jakieś szczegóły ktoś coś wie?
Zadzwoń do działu wynajmu to się dowiesz skąd takie absurdalne informacje...Najlepiej od razu oceniać nie wiedząc jak jest naprawdę...Brawo.
A ja tak trochę z innej beczki..... czy kóryś z kauflandów w którym są nasze saloniki przechodził generalny remont i zamknięty na czas remontu , czy ktoś ma więzę w tym temacie?
Ten pracodawca to jedna wielka pomyłka w moim życiu , w tej pracy nabawiłam się tylko nerwicy , myślałam z początku że jest ok praca jak praca ale realia okazały się zupełnie inne szkoda słów - ludzie jeśli macie trochę oleju w głowie to uciekajcie z tych pseudo kiosków póki jest jeszcze czas to wszystko co piszą inni na tym forum o pracodawcy i kierownikach regionalnych to w 100% prawda- mobing , płacicie za towar widmo , zasuwacie bez przerw, wieczne upokorzenia - lecz jeśli kogoś STAĆ na taką pracę to życzę powodzenia- ja się z tego chorego układu uwolniłam
U nas, 10 misiąc szukają pracowników. Nie przyszło do głowy, że trzeba zwiększyć obsadę, obciać trochę godzin bo ludzie nie wytrzymują po 14 godzin w robocie, gdzie ruch jest non stop. Niedługo nie będzie w miasteczku nikogo, kto by nie pracował w namysłowskiej Trafice .
U nas (Namysłow) salonik jest czynny 15 godzin 6 dni w tygodniu, w niedzielę krócej, ale tylko dlatego, że Kaufland ma skrócony grafik. Od lutego przez sklep przewinęło się 10 pracowników i nadal szukają nowych. Płacą najniższą krajową, obsada 3 osoby w tym jedna na cały etat, pozostałe 3/4 i 1/2 etatu. Siłą rzeczy nie do wyrobienia, stale ruch, mało miejsca, zwroty robiłyśmy na kolanie, nie mówiąc o tym, że nie było czasu skorzystać z toalety. Sami klienci śmieją się z rotacji, ale niestety, jak się chce by sklep działał non stop przez tyle godzin, to trzeba zatrudnić więcej osób. Skąpstwo firmy, KR która dodatkowo wyszukuje absurdalnych zajęć, podczas kiedy nie wyrabiasz się z podstawowymi powodują, że firma ma coraz gorszą opinię, a chętnych do pracy jakoś nie widać.
No właśnie polecenia KR. Wiem, wiem , że im też ktoś wydaje polecenia, ale ślepo robią co im się każe, byleby kilka tysi zarobić. Nie życząc nikomu źle mam nadzieje, że będą jeszcze pracować za 1500-2000- tak dla przypomnienia sobie jak "wół cielęciem był". Nie całe życie jest się kierownikiem- to nie dożywocie, a KR o tym zapominają.........
wierz mi że mają ludzie najniższe krajowe, nie wszyscy ale mają. Wśród tych szczęśliwców jestem ja. Oczywiście mówię o podstawie, chociaż premia targetowa też nie jest jakaś wow (niecałe 100zl). Przepracowałam tutaj prawie 5 lat i na prośbę podwyżki mnie wyśmiano, nie mówiąc o tym żeby sami mi ją zaproponowali. Dlatego jeszcze kilkadziesiąt dni i spadam stąd. Polityka firmy jeśli chodzi o zatrzymanie i docenianie pracownika jest poniżej dna. Nie opowiadajcie mi że macie (usunięte przez administratora) płace bo stosunkowo do podwyżek cen w każdym sektorze życia rok do roku zarabiacie coraz mniej mimo podwyżek corocznych najniższych krajowych, bo rozumiem że wraz z taką podwyżką wasza pensja wyższa od minimalnej także wzrasta?
Wszystko uzależnione jest od regionu i przede wszystkim obrotu. I U nas w regionie jest ogromna różnica w zarobkach w poszczególnych psd. Jest salonik w ktorym dziewczyną na cały etat zarabia 2100 bez premii a jest salonik w ktorym dziewczyny zarabiają 1500 bez paru groszy. Między nimi jest całe 40km różnicy a przestrzal ogromny
gdybyś była krewną lub znajomą kierowniczki regionalnej to wynegocjowałabyś większe kwoty niż 1500zł. Sprawdzone - na południu kraju.
kilku KR przerobiłam i niektórzy są naprawdę w porządku. Weźmy pod uwagę że oni także mają pewne polecenia od swoich przełożonych, które też niekoniecznie im się podobają. Ale fakt, uważam że nasza firma trochę źle przemyślała rolę KR w życiu każdego PSD.
Po opiniach widzę że KR nie mają dobrych notowań u pracowników.......
10 godzinach? A 13 nie łaska? Oczywiście za czas przed otwarciem i po zamknięciu nikt nie płaci.
Ale sami jako pracownicy jesteśmy sobie winni, że mamy być w pracy np od 7,00 do 17,00 tj 10 godzin, a przychodzimy pół godziny czy godzinę wcześniej, żeby się wyrobić - i stało się normalne że przychodzimy wcześniej i wychodzimy później. A właśnie trzeba by przychodzić za 10 minut siódma, żeby zdążyć odsłonić roletę i stanąć za ladą, a resztę próbować zrobić w międzyczasie - ale ile się da. Tylko zaraz KR zeżre za takie zachowanie, tzn niewyróbkę. A powinna w tym czasie być większa obsada, ale kogo to obchodzi.............. Jak się pokaże raz że się da, to przyjmą to za normalkę i wymagania wzrastają, a że pot się leje i biegiem wszystko się robi, to już ważne nie jest.............
"znajoma" ma rację. Same sobie jesteście winne. Nie wyobrażam sobie żeby zostawać za darmo po godzinach. A nawet jak musimy to zgłaszamy to HR i ona dopisuje nam te godziny (wbrew pozorom robią to bez problemu). A tak na prawdę przez was drogie koleżanki potem słyszymy od KR że są sklepy które mają wyższe obroty a ze wszystkim się wyrabiają. Teraz już wiadomo dlaczego.... szanujcie siebie, swój czas i swoje zdrowie.
A KR mowi : Trzeba przyjść chwilkę wcześniej, chwilkę zostać to przecież parę minutek i wszystko da się zrobic..... tiutiutiu fiufiufiu. A sama kiedyś koleżanka słyszała jak KR mówiła : " Już jadę bo do domu dojechać jeszcze muszę , a pracuję osiem godzin , a później jestem dostępna telefonicznie". A była godzina 13, czyli pracuje osiem godzin z dojazdami, bo od 5 rano w pracy nie była. Dlaczego KR nie jest monitorowane, w dzisiejszych czasach chyba nie jest to problem. U mojej KR to piórka już lada chwila wyrosną, na razie puch zauważyłam (ale już kilkanaście dni nie widziałam) :) Miłego dnia
Tylko jak nie mieć strat po 10 godzinach pracy jednoczesnie obsługując kasę, lottomat, płatności, robiąc zwroty, przyjęcia i sprzątając? Ogólnie orka za najniższą krajową. Nie warto sobie tyłka zawracać.
Hej jako pracownik Tabak za co się odpowiada finansowo ? Mam propozycje pracy jako ich pracownik i nie wiem co robić ????
Odpowiadasz finansowo za: - gotówkę - 100% towar niedostępny dla klienta który często kr każą wystawiać tak ze klient ma do niego łatwy dostęp. - za niezdaną prasę (która na poczatku twojej pracy może się zdarzyc) - za zdrapki - przy niektórych kr za przeterminowane towary - ogólnie za towar ale to od strat powyżej jakiegoś procenta Chyba z tych najważniejszych wszystko. ...
Hej, czy za szkolenie pracowników do innego sklepu dostaję sie jakieś pieniądze dodatkowe?
Ani grosza!!! Robisz to z dobroci serca, a pozniej dostajesz wypowiedzenie, firma jest z Ciebie nie zadowolona.
A nie powinni tego robić KR !!! To czy oni jeszcze coś robią? Bo mam wrażenie że coraz więcej przerzucają na pracowników. za ladą nie stanie -bo KR . Ale profity od targetów to ma kto brać ... Jak KR mnie wkurza.
Kierownicy Regionalni, Ci nowi mają niewielkie pojęcie o Naszej pracy. Owszem. ci, którzy kiedyś byli zwykłymi pracownikami mają pojęcie, ale obecni, zewnętrzni - żadnego!!! Niegdyś, Pani Remblewska, Wojciechowska, także kilku innych... to były czasy! Człowiek z zapałem zapierdzielal. Wyciągali błędy, ale i nagrodzili dobra pracę!!! Teraz dno!!!! Wrogowi nie polecam!!!
I niech nie próbują kasować opinii, bo będę dodawać dopóki ludzie nie poznają się na tych oszustwach. Czy u Was na punkcie towar niedostępny dla klienta, jest wystawiony przed ladę, tak jak np. Baterie, karty startowe, itd?
Moja kr pełni tą funkcje ponad 5 lat, była wczesniej pracownikiem, ale już o tym zapomniała. Jak dla mnie to w jednej firmie kierownikiem powinno sie być np przez kilka lat, a później dla przypomnienia pracownikiem albo szukaj nowej pracy. Ciekawe co by wtedy szanowne kierownictwo zrobiło.moja zachowuje sie tak jakby byla najmadrzejsza, ale sensownego zdania nie potrafi sklecić, znaczenia niektórych słów tez moglaby się nauczyć. Uwazam ze kr powinny byc osoby z zewnątrz-powiew swiezyzny by sie przydał. Bo starszyzna za bardzo rozpuszczona jest.
my miałyśmy baterie i jak zaczęli nam je kraść to postanowiłyśmy że baterie nie będą dostępne dla klienta skoro mamy za nie 100% płacić - są wystawione w tej witrynce ladowej. Dla mnie najśmieszniejsze są te wytyczne jak powinien wyglądać sklep. Na połowe ich wymysłów nawet nie mamy miejsca :D m. in startery na hakach itp.
Hej , wiecie może jak wygląda sprawa z wypowiedzeniem? Firma jest we Wrocławiu , a jak pracujemy w innym mieście, to zanim to wypowiedzenie dojdzie pocztą.... Jak wygląda sprawa z wypowiedzeniem?
Słuchajcie, chce zacząć pracę w saloniku. Pytanie, bardzo jest ciężka, jakie miałbym obowiązki?
No to Tabak napisał he he
Ja prowadze salon we współpracy z Tabakiem. Wcześniej wspólpracowałem z Żabką i Ruchem. Lepszego partnera niż tabak nie miałem. Wiec nie opowiadaj glupot. Chcialem wziąść następny salon ale w poblizu nie ma takiego co by chcieli oddać. Bo te co są blisko mojego nie będą zmieniać na partnera. Dla mnie szkoda. Chętnie bym wział drugi. Wynagrodzenie mam ok, strat nie mam. Przejalem tez pracownika Tabaka i mam drugiego swojego. Nawet sie wybieram na urlop.Polecam prowadzenie salonu Tabaka.
Ja dzisiaj byłam na rozmowie na Ajenta,warunki masakra,praca dla desperatów i ludzi którzy chcą kłopotów finansowych do koca swoich dni
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w TABAK POLSKA Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy TABAK POLSKA Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 56.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w TABAK POLSKA Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 45, z czego 8 to opinie pozytywne, 17 to opinie negatywne, a 20 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy TABAK POLSKA Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w TABAK POLSKA Sp. z o.o. napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.