Miałam „przyjemność” współpracy z pewnym KR. Młody szczyl, nie jestem pewna czy w ogóle posiadał stosowne wykształcenie do pełnienia tej funkcji, bo nic na to nie wskazywało. Człowiek ten to największy (usunięte przez administratora) jakiego spotkałam. Uszczypliwe teksty i wymyślanie bezsensownych zadań, zeby podreślić swoją „wyższość”. Chciałabym zeby powinęła mu się noga, bo uważa się za prezesa prezesów ????
Omijajcie te miejsce szerokim łukiem jeżeli nie chcecie dostać depresji. Banda niedouczonych ignorantów :)
Witam, Dla ludzi poszukujących pracy i zastanawiających się o pracowaniu w tej firmie przestrzegam. Ogólnie przez kilka miesięcy była bajka. Potem się zaczęło, koleżanka zaszła w ciąże i poszła na zwolnienie. To my we trójkę pracujemy na nadgodziny jak głupie. Nadgodziny zostały wypłacone dopiero po kilku miesiącach mimo iż się kwartał skończył. Co chwile zmiana regionalnego, co chwile zmiana księgowej co dążyło to sporych rozbieżności i w stanach, bo nie było kontaktu między księgowością. Co chwilę pretensje dlaczego to dlaczego tamto. Zaczęłam myśleć o zmianie pracy, i dobrze, bo miesiąc później przyszłam do pracy na inwentaryzacje i okazało się, że zwalniają cały sklep. Nie zwalniał nawet nas nasz własny kierownik, jakiś inny którego nie znałyśmy. Miałyśmy wybór albo podpisujemy dzisiaj o porozumieniu stron albo siedzimy na wypowiedzeniu przez około 2 miesiące.... Żadnej odprawy, żadnego wyjaśnienia, żadnego nic. Podejrzewałyśmy ajenta i tak sie stało. Już minęło kilka miesięcy, wciąż nie dostalam ekwiwalentu za urlop i za nadgodziny ani wyniku inwentaryzacji. Dno. Do teraz dzwonie to teraz oczywiście NIKT NIC NIE WIE.... Dodam jeszcze, że góra miała pretensje, że siedziałam na krześle w pracy, gdy źle się czułam i nie interesowało ich to. Mam stać. Nie zamykać sklepu bo stracisz klientów - popuść w majtki najlepiej. Dlaczego sklep zamknięty tak długo, nie obchodzi mnie to czy miała Pani rozwolnienie - nie zamykać. Nie obchodzi mnie to ile Pani zmienia podpaskę, nie zamykać na tak długo.... No dramat. Nie polecam, praca tylko na chwile, bo na długo? Podziwiam ludzi, którzy wytrzymali tam tyle. Nie szanują pracownika, pretensje, pretensje i jeszcze raz pretensje. Nie ważne, że kolejka cały czas na 10 osób. Masz zrobić to to to i to dzisiaj. Nigdy więcej. Tabak Polska to dno, dla nich jesteśmy tylko zwykłymi robocikami, które drążą pieniążki. Bo tylko wyniki, pieniążki i jak najniższe braki się liczą. DNO.
A ja tam przepracowalam 13 lat .... popieram w pełni Twoja wypowiedź. Po wielu latach pracy dodam nienagannej nie usłyszałam nawet słowa dziękuję. Ale w sumie teraz to ja mogę powiedzieć dziękuję dyrekcji tabak polska, bo dzieki temu że mnie zwolnili okazało się że mogę pracować za trzy razy większe wynagrodzenie ( tak ...tak... nie wierzyłam że to możliwe , a mam obecnie pensję na poziomie 6tys netto) przy dużo dużo mniejszym nakładzie pracy . Również nie polecam tego pracodawcy.
Dodam jeszcze że jeśli nie otrzymaliście odprawy czy ekwiwalentu za urlop to nie bójcie się składać pozwów do Sądu Pracy. My w sądzie zyskaliśmy odprawę ???? i kilka spraw z różnych miast jest jeszcze w toku . Pozdrawiam was serdecznie !
A mam pytanie.Do jakiego Sądu Pracy składaliście pozwy?Do tego podanego przez nich na wypowiedzeniu czy właściwego dla Waszego miejsca zamieszkania???Jak to prawidłowo powinno wyglądać???
Nie , nie przy zbiorze szparagów . Nie będę pisać gdzie , ale jest to praca nieskomplikowana polegająca na obsłudze klienta , siedząca i w dosyć dużym mieście. Wystarczy poszukać, a można znaleźć... zresztą przepraszam ja nie szukałam- pracę zaoferował mi nowy pracodawca jak tylko się dowiedział, że utraciłam zatrudnienie ...znam wiele osób którym utrata zatrudnienia w Tabaku wyszła tylko na dobre...Ale każdy sobie pisze swój życiorys. Pozdrawiam
Dziękuję!Pozdrawiam i życzę wszystkiego jeszcze lepszego.A znalezienie pracy lepszej niż w Tabaku to raczej żaden wyczyn...A miałabym prośbę do Ciebie.Czy mogłybyśmy się jakoś na priv skontaktować?Interesuje mnie bardzo temat tej odprawy...
Nie wierze ci że tabak nie rozliczył się z ekwialentu i nadgodzin. Twoja wypowiedz wskazuje na to że nie znasz regulaminów-nadgodziny wypłaca się po okresie rozliczeniowym który w Tabaku wynosi 3 miesiące. Jak masz w styczniu dostaniesz wypłatę za nadgodziny do 10 kwietnia. nie wprowadzaj ludzi w błąd. Akurat co jak co, ale tabak przepisy prawa pracy zna i pilnuje jak oka w głowie. nie wypłacony ekwiwalen-kpina. A może już nie miałaś urlopu, albo po prostu go wykoprzystałaś na okresie wypowiedzenia? Dbają o kasę-to fakt. Dlatego nie pozwolą sobie na to, żeby PIP dowaliła im karę.A zmiany KR i ksiegowych to akurat prawda.
Gdyby Tabak tak przestrzegał prawa pracy to nie przegrywałby w Sądzie Pracy ....może i prawo zna , ale często szuka dróg by je obejść....
Bo poprzedni KR już nie chcą jeździć i zwalniać ludzi bez powodu czy też przedstawiając kłamliwe powody wypowiedzeń . Do tego są wysyłani do sądów pracy gdzie muszą odpowiadać na niewygodne pytania i za wszelką cenę bronić pracodawcy. Niektórzy się jednak wyłamują... gdzieniegdzie mówili: nie wiem , nie umiem odp na to pytanie...przed sądem robili z siebie głupka- nic nie widzieli, nic nie słyszeli, nic nie wiedzą, nawet nie umieli odp na pytanie co to jest target ( A za brak targetu wywalali ludzi ) ... pewnie tabak szuka takich co będą wykonywać polecenia bez jakichkolwiek skrupułów
Czy oby na pewno? Na takiej rozprawie jest zawsze prawnik a KR nie jest bezpośrednim światkiem to co innego ma mówić że nie wie albo nie widział. Stanowisko KR to ciepła posadka.
Prawnik który nawet nie wiedział co powiedzieć he he .... A KR są wzywani na swiadkow i mają odp na pytanie dlaczego kogoś zwolnili, jak układała się współpraca, jakie są obroty sklepy, jakie targety , jakie wymagania, jakie procedury, jakie zarzuty w stosunku do zwalnianej osoby...a oni ani me ani be.... nic nie wiedzą , nic nie pamiętają ...nawet pan Marcin W nic kompletnie nie pamiętał na rozprawie - nagły zanik pamięci . to w końcu kim jest KR ...Nie kimś kto opiekuje się danymi sklepami przez kilka lat i powinien mieć wiedzę na wszystkie te zadane pytania???
Ja na szczęście po 13 latach pracy sama się zwolniłam i nie dałam im tej satysfakcji aby wręczyli mi wypowiedzenie, co prawda sklep w którym pracowałam nie jest jeszcze przejęty przez ajenta ale myślę że to kwestia kilku tygodni, a ja jestem szczęśliwym , wolnym człowiekiem, w nowej pracy jestem w końcu człowiekiem..... i tak jestem traktowana, dziś rozmawiałam z koleżanką z innego punktu która po 11 latach pracy dostała wypowiedzenie , żal tylko że w takiej formie, w kłamstwie i oszustwie, gdzie te czasy kiedy firm była przyjazna pracownikowi, gdzie ci dawni kierownicy regionalni jak Arnold (który już dawno nie pracuje) no jest jeszcze pani Ola.K. ale to już wymarły gatunek. Walczcie o swoje, nie dajcie się i nie ma co rozpaczać po utracie tej pracy, człowiek się tam nie rozwija tylko cofa, pamiętajcie wszędzie będzie lepiej niż w Tabaku.
Tak...... nie chcą............. w żywe oczy kłamią że o niczym nie wiedzieli. Wszystkich KR powinni wymienić na nowych.
ja im nie dałam tej satysfakcji i sama złożyłam wypowiedzenie zanim jeszcze sklep przejmie ajent, a pewnie nastąpi to niebawem
Tylko jeżeli to firma Cie zwalnia i to dlatego że na Wasze miejsc jest Ajent to powinna wypłacic odprawe. A Już kilka punktów wygrało w sądzie z Tabakiem. Mejle podane wcześniej .
tak wiem ale ja znalazłam sobie lepszą pracę wcześniej i nie czekałam na tę jałmużnę od Tabaka w postaci marnej odprawy
@anonymous czy z taką sytuacją próbował może ktoś coś zrobić? Może taki stan rzeczy wymaga konsultacji z osobami, które znają przepisy i mogą coś doradzić w tym temacie? A może umowa jest tak skonstruowana, że pracownik wyraża zgodę na pokrycie braków po zakończeniu współpracy?
W umowie o pracę nie ma żadnego takiego zapisu w informacji o odpowiedzialności materialnej jest napisane że firma ma 2 tyg na zrobienie inwentury potem następuje rozliczenie i koniec. Aczkolwiek przy zatrudnieniu dają stertę składająca się chyba z 50 kartek A 4 z różnymi rzeczami do podpisania i możliwe że tam jest jakiś zapis. Niestety tych papierów już się nie dostaje od firmy tylko podpisane leżą u nich. No i później okazuje się że po pół roku przychodzą noty z zapłata za niezdana prasa.
No proszę cię ... Ja jak podpisuje umowę o pracę wraz z załącznikami (choćby to było 100 kartek) zawsze robie kopie dla siebie i tak też zrobiłam z całą strefa "papierów " z tabaka... Dzięki temu nic mi nie umknęło gdy podpisywalam umowę kilka lat wstecz ... Dzięki temu wygrałam roszczenie w sądzie pracy .. Dzięki temu utarlam im nosa i m.in. dzięki temu jestem z siebie dumna że wytrwalam tyle lat w tej firmie i potrafiłam bronić swoich racji w sądzie ! Pozdrawiam wszystkich wytrwałych .. A przyszłym zwolnionym - powodzenia w dochodzeniu swoich praw...
Telefonicznie pani poinformowała mnie, że w nowootwartym od grudnia tego roku saloniku będę mogła liczyć na około 10000 miesięcznie, konieczna jest działalność gospodarcza. Z tych pieniędzy oczywiście musialabym opłacić pracowników i zus więc nie zostałoby mi nic, 10000 kaucji i wisienka na torcie-weksel in blanco :) Jeśli nie chcesz "pracowac" charytatywnie to zapomnij o współpracy z Tabakiem.
Zasady zatrudnienia
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Pracowalam w tej firmie trzy lata. Mialam genialna ekipe, mozna powiedziec, traktowalysmy sie zawsze jak rodzina. Poczatkowo bylo wszystko ok. Niestety cos zaczelo sie psuc. Bynajmniej nie wsrod nas, tylko u gory. Inwentaryzacje mialysmy zawsze na czysto, chodzilysmy niejednokrotnie chore do pracy, bylysmy gotowe do delegacji w innych punktach. Czy ktos to docenil? NIKT! Na odpowiedź w sprawie podwyzki koleznaka czekala pol roku... byla zwodzona takimi zalosnymi wykretami jak awaria telefonu, awaria komputera. Nie wytrzymala... zwolnila sie w okresie wakacyjnym. Zostalysmy we dwie (jedna osoba na urlopie). Pracowalysmy 13 dni BEZ PRZERWY i zamiast pochwaly uslyszalysmy... ze same chcialysmy. Tak bo po co nam wakacje, dni na spedzenie czasu z rodzina? Kolejna osoba rowniez zrezygnowala, bo jej obcieto etat... nikt z wlasnej woli nie porzucal tej pracy, zawsze krylo sie za tym zachowanie "gory". Pracowalysmy wspolnie we wzajemnym szacunku i zrozmieniu. Niestety brakowalo tego wsrod naszych przelozonych. Jak to mowia ryba psuje sie od glowy. Stad klopoty jakie firma ma obecnie. Jej najwazniejszym problemem jest brak szacunku do wieloletnich pracownikow. Kazda szanujaca sie firma docenia lojalnych podwladnych. A tutaj "droga wolna" nikt nawet nie pyta dlaczego sie zwalniasz. Nie probuje negocjowac. NIC. Smutne to, ale takie zachowanie zazwyczaj przynosi swoje konsekwencje. Mozna by pisac i pisac... Ale jednym zdaniem: jesli rozwazasz prace w tej firmie to smialo - o ile odpowiada ci przedmiotowe traktowanie, bez szacunku dla Twojej pracy, w ciagle niepewnej sytuacji- czy zostanie Ci przedluzona umowa, czy tez nie. Wreczaja wymowienia bez podania racjonalnej przyczyny.
Mogę się śmialo pod tym podpisać. jeśli wręczają wypowiedzenia bez podania prawdziwej przyczyny warto walczyć , ja z nimi wygrałam .
Jakie? Obcinanie etatow, przyjmowanie pracownikow i zwalnianie ich po 3 dniach, notoryczne obcinanie zamowien... o czyms to swiadczy.
Finansowe.Szukanie ajentów,blokady zamówień o czymś to świadczy.Oszczędności na każdym kroku.
Już dawno temu powinni przekształcić wszystkie punkty na ajencyjne, tak jak jest w innych sieciach.
Niech oddają Ajentom ale z pracownikami rozliczają tak jak należy , zaoszczedzimy sobie wtedy straty czasu na walkę w sądach.
Dokładnie tak rozumiem oddać nowo otwarty punkt ajentowi ale nie sklep gdzie prosperuje od lat, gdzie pracują długoletni pracownicy tak się zwyczajnie nie robi. Kiedy trzeba moga na nas liczyć człowiek traktuje swoją pracę jak drugi dom a jak znajdą ajenta to jest nara.
A co powiecie o sytuacji gdzie sklep miał długoletnich pracowników, wszystko pozornie dobrze działało, aż tu nagle przychodzi ajent i z nową ekipą zwiększa obroty o ponad 50 tysięcy miesięcznie. I tak przez cały rok. Można? Można. Więc dlaczego poprzednia ekipa nie mogła?
Mogła trzeba ją było tylko docenić,zmotywować i dać porządną premię- proste :) szkoda że Tabak tego nigdy nie zrozumie!
nie wiem po co inni piszą za głupoty ale praca jak praca trzeba robić swoje i pieniądze na czas. kadra zarządzająca ok, a mój KR bardzo przystojny :)
o kim ty piszesz:) Chyba nie o panu J. Potwierdzam, że wszystkie informację odnośnie tego Pana to prawda.
niestety nie o Panu A. ale jak wszyscy są tacy przystojni jak on to Pan J. też się może pod te słowa podpisać
Moja droga nie piszą głupot,tylko prawdę.To,że Ty jeszcze pracujesz i na razie jest wszystko ok to nie znaczy,że kogoś innego nie mogło spotkać z ich strony coś złego...Wszystko jest ładnie,pięknie,dopóki punktu nie przejmuje ajent.Wtedy nie liczy się nic i nawet Twój przystojny KR Ci nie pomoże i Twój romantyzm...
Witam, I ja dołączyłam do grona osób zwolnionych że względu na przejęcie punktu przez ajenta... Wiem że jest szansa na walkę o odprawę ale nie wiem jak się za to zabrać. Czy próbować coś załatwić z centrala czy składac pozew do sądu? No i czy jest szansa taką odprawę dostać jeśli podpisałam wypowiedzenie za porozumieniem stron. Wiem że niektórym się udało więc proszę o rady. martadg1909@gmail.com
po prostu dziewczyna podpisala sie pod skroconym okresem wypowiedzenia zaproponowanym odgornie,i tu blad
Nie polecam, firma nie dość że plajtuje to wykorzystuje pracowników cały czas omijając prawo. A o psich zarobkach to już nie wspomnę. Co mógłby zrobić pracodawca aby poprawić atmosferę w firmie: Im to już nic nie pomoże, gdyby wsadzili do tej firmy myślących ludzi to nie mieliby tyle problemów.
A skąd tak mocne słowa,że firma plajtuje?Masz na to jakieś argumenty ? Pytam z czystej ciekawości
Lubię atmosferę w TABAK POLSKA Sp. z o.o. za: koleżeństwo,elastyczne godziny, "normalny przełożony"
Cyrk na kółkach - nie polecam nikomu! Moje sugestie dla TABAK POLSKA Sp. z o.o.: Popracować nad kadrami. Maja straszny bałagan przez co cierpią ekspedienci... obciążanie śmiesznymi notami. Towar powinien być ubezpieczony a w firmie powinna być rezerwa na tego typu „braki”. Co mógłby zrobić pracodawca aby poprawić atmosferę w firmie: Dorosnąć
Co mógłby zrobić pracodawca aby poprawić atmosferę w firmie: Zmienić kadrę na osoby kompetentne i wykształcone.
Najgorsza praca w jakiej byłam :) omijajcie te miejsce szerokim łukiem !
Najgorsza firma Moje sugestie dla TABAK POLSKA Sp. z o.o.: Zmienić kadrę :)
(usunięte przez administratora)
Zazdrość powiadam zazdrość... Szkoly byly dla wszysykich :-))))
Przypominam.Zniesławienie (Art 212 k.k)jako przestępstwo w kodeksie karnym .Obmòwienie,obmòwienie ,oszczerstwo.Zgodnie z tym przepisem kto objawia,poniża osobę w opini publicznej i naraża ja na utratę zaufania potrzebnego do danego stanowiska i zawodu. Podlega karze.Surowsza odpowiedzialności sprawcy gdy robi za pomocą środkòw masowego przekazu np Internetu.
Jeżeli nie chcesz nabawić się depresji to nie idź do tej chorej pracy :) krzyż na drogę!
Ekspedientki które tam były są bardzo miłe szkoda że szefostwo jest słabe
Szkolenie praktycznie nie miało miejsca. Pan który miał nas szkolić był prawie zawsze nieobecny na miejscu pracy (oczywiście zapłacone miał). Wolał jeździć firmowym samochodem za darmo ze swoją dziewczyna ^^
Nienawidzę tego miejsca :)
„Góra” totalnie nie ogarnia. Tworzą się dziwne braki w stanach, którymi są obciążeni pracownicy. Szczerze odradzam prace w tym miejscu bo to cyrk na kółkach! Szkoda nerwów :)
Najgorsza praca na świecie. Banda oszustów i naciągaczy. Odradzam każdemu! Do tego kierownik regionalny to totalne dziecko, bez taktu i kultury!
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w TABAK POLSKA Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy TABAK POLSKA Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 55.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w TABAK POLSKA Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 45, z czego 8 to opinie pozytywne, 17 to opinie negatywne, a 20 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy TABAK POLSKA Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w TABAK POLSKA Sp. z o.o. napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.