brak słów co się zaczyna "wyprawiać" w tej firmie .... czego by człowiek nie zrobił i tak zawsze będzie zle ..........
nepotyzm w prywatnej firmie? Nie żartujcie sobie? Zazdrość i zazdrość. Oczywiście, że pojechały osoby najbliższe majstrów, kierowników itd. Takie życie
no cóż tak to u nas bywa , że szanse na lepsze zarobki i szkolenia ma rodzina i znajomi jednym słowem trzeba mieć plecy .... a poza tym jak to zawsze mówią nasi przełożeni jak sie nie podoba to wynocha podań mamy cały stus ........ [usunięte przez moderatora]
brak sprawiedliwości w tej firmie gdy wreszcie nadarzyła się okazja szkolenia ludzi z produkcji za granicą to dziwnym trafem pojechały żony dziewczyny i konkubiny kierowników oraz przyjaciółki i krewne kierowniczek a że zostało 5miejsc wolnych do dorzucili kilku roboli żeby ludzie się nie rzucali...nie ważne ile człowiek się stara i jakie normy wyrabia jeśli nie ma kontaktów na górze nie ma szans na lepsza płace i lepsze jutro:(
hmmm no cóż na czas sprzątanie można zamykać ale cas sprzątanie o 20 -30 minut a nie godzina czy półtorej , a normy ......... to jus pytanie , bo często majstowie i majstrzy twierdzą ,że ich nie ma a jak się zrobi nawet teoretycznie jakąś norme z poprzednich lat to zawsze się słyszy, że za mało ,że można więcej ........szkoda tylko,że jak wszyscy zrobią \\\\\\\"więcej \\\\\\\" żeby wysyłka poszła to nikt tego nie zauważa a my na koncie tym bardziej........ wielki wstyd z tymi naszymi zarobkami !!!!!!
Jakie zarobki to co dostajemy to jałmużna a nie zarobki nawet za festyn trzeba zapłacić i tego nie odpuszczą a jak wycieczki przyjeżdżają to parę dni się bawią za friko [usunięte przez moderatora]
Firma nie jest zła. Robota nie jest trudna. Czasem lekko, czasem zapieprz jak wszędzie. Na atmosferę i współpracowników też nie narzekam. Jedynie twierdzę, że stawkę mógłby pracodawca podnieść, a nie cateringi zamawiać.
siemanko mirometrowcy:) mowicie ze was zamykaja:) ale nie przesadzajcie wyjscie ewakuacyjne chyba wiecie gdzie jest:) Normy dzwigają no jak w każdej firmie i to ludzie ja dzwigaja pamietajcie!!!:) ale tak czy siak milo bede wspominal mirometr:) co do wynagrodzenia no jedyny minus. pozdrawiam wszystkich:)
Co do norm - hm, ja tak jak wielu z nas wyrabiam, i wcale nie powiem że trzeba robić jak wół - no po prostu robi się i już, jak części są dobre to praca sama idzie, jak są gorsze - no to trochę trzeba ruszać rączkami -ale żeby z tego powodu tak narzekać??? A co do tego zamykania,to każdy głupi wie,że to z powodu mycia podłogi w szatni i na jadalni jest zamykane wyjście i to tylko na ten czas. Jak komuś się chce do kibelka iść,to na hali też jest toaleta,a jak ktoś chce pić,to może sobie zabrać picie przed sprzątaniem lub po- jak żeś zapomniał, to już chyba nie sprzątaczek wina. One też chcą swoją pracę zrobić porządnie,a nie "po łebkach". Jeśli już nie szanujecie swojej pracy,to może innych wysiłki uszanujcie. A co do pożaru-hm,znam wiele miejsc,gdzie na czas sprzątania zamyka się dane pomieszczenie i jakoś nikt z tego afery nie robi. Ale gdyby nagle zaczęło się palić,....no to miałaby ta zmiana pecha...hi hi
zamykają niestety na pierwszych i drugich zmianach bywa ,że jesteśmy zamknięcie nawet 1,5 godz dwa razy w ciagu jednej zmiany ............ paragraf hmmm no tylko kto znajdzie się taki odważny i gdzieś to zgłosi ? normy sa masakryczne a i tak dyrekcja wciąż ma za małe i twierdzi, że się opierdzielamy ...........
Jaka teraz norma? Na V3 250? Za moich czasów 200. A V4? 240? Na początek było ~150. Poważnie was zamykają? To już podchodzi pod paragraf. Pozdrawiam normalnych.
Dosłownie [usunięte przez moderatora] już jetesmy zamykani na klucz nawet do szatni czy po wode nie można wyjść ..........hmmm ciekawe co w razie pożaru albo jakiegoś wypadku ?? czy ktoś wtedy będzie racjonalnie myślał i szukał klucza?? wątpie pewnie zostawią nas na pastwe losu w końcu na nasze miejsce jest masa innych ludzi to po co szanować tych co się ma........... ogólnie praca ok ale płaca jak na sprzedaż naszych wyrobów TRAGICZNA większośc z nas po zapomogi do opieki musi chodzic , bo za taką pensje nie da się utrzymać!!!
I normy w góre masakra ... widac ze norma staje sie norma dla niektorych to normalne dla wiekszosci jednak nie ,jak tak dalej pujdzie to ludzie zaczna sie zwalniac . Zarobki tragiczne ewentualnie dla singla nie mowiac o rodzinie . Kto nie popracuje ten sie nie dowie lecz NIE POLECAM
a ktoś z was pracował u gorszych pracodawców?? bo ja tak i szczerze nie ma co narzekać, każdy pracodawca kombinuje, by mieć jak najwięcej kosztem tych na dole, każdy wiedział jaka jest umowa! a firma się i tak utrzymać musi więc o co chodzi ?? a co do atmosfery ja lubię i mi się podoba, nie narzekam bo miałam już do czynienia z takimi pracodawcami co w konia robili ludzi a ludzie by spoko i też procowałam tam gdzie pracownicy byli nie w porządku w stosunku do pracodawcy a więc może róbmy swoje a na niektóre rzeczy i tak wpływu nie mamy ps. dla kogoś tam z góry co pisał, nie każdy ma wykształcenie średnie albo zawodowe!! głupie i daremne ocenianie ludzi!
każdy głupi wie ,że to te 48,1% ponad te 100% ale czy nie pamietasz w zeszłym roku był mniejszy obrót i zysk a jednak premia była wyższa i to ponad 100% i nazywała sie wtedy premią roczną a teraz to premia zimowa hehe a raczej ble ble ble...
Tak dzisiaj mówisz,a nie wiesz co Cię jutro czeka.Jeszcze tak może być w twoim życiu,że będziesz prosił o pracę nawet za 1500 a nie będziesz mógł dostać.
no tak same osły tam pracują nikt mądry za 1500 brutto by tak nie zapierdzielał
ble,ble,ble.....co za osioł to tam pisał.Przecież każdy głupi wie,że 148,1% tzn. że dodatkowego zysku poza planowanym jest 48,1% Gdybyś miał swoją firmę to byś wiedział że między zyskiem planowanym i uzyskanym jest zawsze różnica - czasem na plus,czasem na minus... No ale widać najłatwiej jest wszystkich o wszystko oskarżać - to łatwo przychodzi,żal mi tych wszystkich co siedzą (i też pracują) na górze... Jasne że im lepiej i nie mają przynajmniej problemów z odpaleniem auta po nockach, ale nie możemy nikogo oczerniać,tylko dlatego,że nam na dole siadłaby lepsza kasa....ble ble ble..
148,1 % wypraowanego obrotu 48,1 % dla pracownika nieżle tylko pozostaje pytanie gdzie podziało się to 100 % czyżby asystentki ,asystenci i liczne awanse aż tyle kosztowały naszą firmę ???? a może szkolenia nadzoru produkcji są az tak drogie ???? no w końcu uczą się motywować pracowników do pracy :) ale chyba z odrwotnym skutkiem , bo ciągle powtarzają swoją starą śpiewke \" NA WASZE MIEJSCE JEST CALA MASA INNYCH \" ...szefie czy we Francji naprawdę tak motywuje się pracownika???
no cóż szef nas docenia jak widać w końcu ciągle powtarza "musimy trzymać się razem " ale jak trzeba docenic pracownika to rączki umywa no ale cóż widać gdzie poszły nasze wysiłki w końcu nasi przedstawiciele i dyrekcja musiała siebie nagrodzić za swoje ciężkie wysiłki ..... szkoda,że zapominają, że gdyby nie "CI ROBOLE NA DOLE " to oni też by nie mieli !!!!!!!!!!!! no ale jak to wciąż powtarza nasza bardzo wykształcona KADRA KIEROWNICZA " JAK SIĘ KOMUŚ NIE PODOBA TO DROGA WOLNA NIKT NIKOGO NA SIŁE NIE TRZYMA " i tutaj właśnie widać jak bardzo szanują ludzi ...
Co za lizus tu pisze to znaczy jak na ciebie leją z góry to znaczy że pada deszcz. Trochę szacunku do siebie byś miała?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Diehl Matering Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Diehl Matering Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 32.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Diehl Matering Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 25, z czego 0 to opinie pozytywne, 11 to opinie negatywne, a 14 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!