Pracuję w Gaspolu od około 4 lat i podobnie jak Pracownik poniżej bardzo ją sobie cenię. Firma stawia na rozwój pracowników i stwarza do tego warunki, jeżeli Ty sam tego chcesz. Ważna jest w tej kwestii rozmowa z przełożonym i otwarcie na zmiany oraz nowości. W firmie panuje przyjazna atmosfera i nie jest ona zamknięta dla młodych. Zatrudnia się również osoby bez doświadczenia, które szybko się uczą, a później awansują i stają się specjalistami w swoich dziedzinach. Nie żałuję decyzji o podjęciu pracy w Gaspolu.
Oczywiście że zgłosiłam ale Gaspol wszystkie go się wypiera . Dostałam odpowiedz że gaz jest ok to więc dlaczego mam zniszczone garnki i okap całe w rdzy .Na garnkach jest widoczny ślad wypalania się gazu gdzie był ruszt są czyste.
Większość z Was mija się z celem, dla którego powstał ten wątek pisząc komentarze z perspektywy klienta firmy Gaspol. Pamiętajcie, że GoWork służy pozyskiwaniem opinii o pracodawcach danych przedsiębiorstw i warunkach jakie panują w danej firmie. Wszystkie opinie są bardzo ważne, lecz przesyt tych konsumenckich wprowadza zamieszanie na forum. Firma Gaspol uważa, iż to ludzie w nim pracujący są odpowiedzialni za sukces firmy. Stawiają na uczciwość, lojalność i komunikacje. Jak do tego odniosą się osoby tu zatrudnione? Czego można spodziewać się po tej firmie jako jej pracownik?
Szanowna Pani, opisywane przez Panią skutki są często następstwem zanieczyszczonych dyszy lub palników. Czy próbowała Pani wyczyścić palniki na kuchence tak aby wszystkie otwory były drożne?
Gaz w butli jest beznadziejnym składzie kopci rdzewieją garnki strasznie śmiedzi nie POLECAM
Doceniam to, że powiedziałaś nam tu o swoim problemie, ale wydaję mi się jednak, że powinnaś zgłosić się z nim bezpośrednio do GASPOL. Mówiłaś komuś z firmy o tej niedogodności? Po raz drugi informuje Was, że GASPOL w chwili obecnej szuka nowych pracowników. Może ktoś z Was szukał ostatnio zatrudnienia w firmie o takim charakterze? Jestem bardzo ciekawa i dlatego czekam z niecierpliwością na Wasze opinie! A tu macie jeszcze raz link do ofert pracy: https://kariera.gaspol.pl/
Gaz jest beznadziejnym składzie kopci rdzewieją garnki nie POLECAM zdala od tej firmy
Ostrzegam, przed sklepem internetowym, chciałam zakupić tubę szklaną do wieży gazowej, ponieważ nie znałam szczegółów zadzwoniłam, rozmawiałam chyba z człowiekiem, specjalistą czy kimś takim, przychodzi mi paczka i tuba a raczej rurka szklana, kompletnie nie pasująca do mojej wieży. Oczywiście po telefonie okazuje się że nie mam prawa jej zwrócić. KATASTROFA TA FIRMA.
Dobrze, że postanowiłaś podzielić się z nami swoim problemem. Trochę dziwne jest to, iż nie możesz zwrócić im towaru, który nie jest zgodny z zamówieniem. Może porozmawiasz o tym jeszcze z jakimś innym Konsultantem? Informuj nas na bieżąco o rozwoju sytuacji. A zainteresowanym pracą w GASPOL przypominam, że właśnie trwa tam rekrutacja. Aktualnie poszukują chociażby Kierowcy - Dostawcy Detalicznego. Szczegóły macie tu: https://kariera.gaspol.pl/oferty-pracy.html Dajcie znać, co o tym myślicie!
Poprostu paranoja.kupilem na staci butle gazowa firmy gaspol.przyjechalem do fomu i okazalo sie ze butla jest pospawana na łaczeniu i utlenial sie przez ten spaw gaz.dzwonilem na biuro obslugi to powiedzieli ze mam jechac zreklamowac tam gdzie kupilem.zero skruchy.jedynie straty za paliwo.nie polecam
Pytanie.Czy z gaspolu te butle wywozi prywatna firma??Jest oferta do załudunku butli na samochody,i przygotowaniu do wywiezienia dla kierowcy,ale stawka to 17 zł brutto.Nie chcieli mi powiedzieć,co to za firma.
Pytanie.Czy z gaspolu te butle wywozi prywatna firma??Jest oferta do załudunku butli na samochody,i przygotowaniu do wywiezienia dla kierowcy,ale stawka to 17 zł brutto.Nie chcieli mi powiedzieć,co to za firma.
Pytanie.Czy z gaspolu te butle wywozi prywatna firma??Jest oferta do załudunku butli na samochody,i przygotowaniu do wywiezienia dla kierowcy,ale stawka to 17 zł brutto.Nie chcieli mi powiedzieć,co to za firma.
Witam. Ze względu na przeprowadzkę poszukuje pracy jako przedstawiciel handlowy w Łodzi . Obecnie pracuję jako przedstawiciel w konkurencyjnej firmie. Posiadam bogate i wieloletnie doświadczenie w tej branży nie tylko na stanowisku przedstawiciela, ale również koordynacja transportu gazu. Czy ktoś może się wypowiedzieć?
Nie znalazłam aktualnych ofert pracy na stanowiska, które opisałeś w komentarzu. Jednakże warto, abyś zapoznał się z oficjalną stroną firmy i informacjami z zakładki Kariera w GASPOL. Widnieje tam nie tylko spis ofert pracy (obecnie poszukiwany jest Ustawiacz - Koordynator manewrów), ale również kompleksowe informacje dotyczące pracy w GASPOLu. Można tam przeczytać, że firma inwestuje w pracowników zapewniając im szkolenia i kursy, które mogą poszerzyć ich kompetencje. Może wobec tego warto śledzić stronę firmy w celu poszukiwania aktualnych ogłoszeń?
@Gaspol, Pracujesz w firmie? Dlaczego masz taką opinię o firmie? Twoja wypowiedź jest bardzo krótka i nie zawiera żadnych merytorycznych informacji. Mógłbyś napisać jak wygląda atmosfera w pracy? Czy otoczenie jest przyjazne, a relacje ze współpracownikami dobre? Czy firma inwestuje w pracownika i wspiera go szkoleniami podnoszącymi kwalifikacje zawodowe? Czekam nas Twoja obiektywną opinię.
Atmosfera dramat, otoczenie owszem ale nie w dziale butlowym, obecna rotacja nie sprzyja relacji między wspolpracownikami, firma obecnie nie inwestuje w nikogo brak szkoleń,spotkań etc . Codzienne mega ciśnienie,kontrola, raporcik i nic w zamian .
Chłopie to idź do Biedronki jak ci stres przeszkadza. Może ci jeszcze śliniaczek podać?
Wspiera hmmm, w niczym nie wspiera tylko utrudnia, nie ma żadnych inwestycji w pracownika ani w jego rozwój, dlatego jeśli chcesz pracy gdzie będziesz pracować na dłużej to nie aplikuj, nie wato
Ja osobiście nie polecam, jeśli chcesz próbuj, ale jeśli jesteś ambitny i pracowity to nic cię nie czekam w zamian. Nie zainwestują nic w twój rozwój ani nie wykorzystają twojej wiedzy i predyspozycji
Oferta pracy Gaspol miejsce pracy Częstochowa na stanowisko kierowca (praca samochodem dostawczym). Wymagają założenia własnej działalności gospodarczej. W ogłoszeniu obiecują przychód od 6000 zł netto. Ładnie to brzmi i przyciąga potencjalnych kandydatów a w rzeczywistości mamy. 6000 zł netto od tego trzeba odjąć: minus 1200 zł netto koszt leasingu auta, który pokrywasz jako potencjalny przyszły pracownik na własnej działalności gospodarczej; minus około 1000 zł netto koszt paliwa (za paliwo też się płaci z własnej kieszeni); minus około 1300 zł koszt prowadzenia działalności gospodarczej (jeżeli prowadzisz działalność ponad 2 lata) minus 200 do 300 zł biuro rachunkowe a więc realnie zostaje 2200 zł (6000 – 1200 – 1000 – 1300 -300 zł). I najlepiej jakbyś pracował w godzinach od 10 do 18. Dodatkowo oprócz ciężkiej pracy przy rozwożeniu i roznoszeniu butli do firm, osób fizycznych, do mieszkańców bloków - dodatkowo roznoszenie ulotek, za które jest jakaś tam delikatna premia. Podsumowując pracujesz po całych dniach, bo godziny pracy są takie, że nic nie zrobisz z rana wokół swoich spraw, prowadź dla kogoś działalność i miej później na późne lata niską emeryturę, bo wiadomo, że na umowie o pracę jest wyższa emerytura niż po prowadzeniu działalności. Robisz komuś na przysłowiowy „kapelusz” a masz w zamian figę z makiem. Na te czasy 2200 zł na działalności to czysty wyzysk.
Słuszne obliczenia ale zapomniałeś jeszcze o OC, przeglądzie, bieżące naprawy samochodu ( nie jeździsz nie zarabiasz, tracisz podwójnie), opony, ADR 1400 rocznie, jakieś mandaty...
Cześć . Dzięki wielkie że napisałeś o tej ofercie pracy bo chciałem zmienić prace i założyć tą firme jakże opłacalną a zyski naprawde do kitu po tych obliczeniach
Rozumiem, że byłeś zainteresowany pracą, ale zniechęciły Cię mało satysfakcjonujące dochody. Czy inna praca, do której nie trzeba zakładać własnej działalności, by Cię zainteresowała w firmie GASPOL? Jest kilka takich ogłoszeń, między innymi na stanowisko mechanika-konserwatora, doradcę handlowego, kierowcę-przewoźnika. We wszystkich tych ofertach proponowana jest pracownikowi umową na czas określony lub nieokreślony. Napisz co o tym sądzisz?
Jestem przewoźnikiem już 2 lata, w ogłoszeniu jest podawany przychód minimalny na podstawie badania rynku wiec do realu ma się słabo. Policz sobie bez leasingu i wychodzi całkiem fajnie, zawsze możesz kupić jakiegoś dostawczaka za 20 tyś na próbę i sprawdzić jak to wychodzi. Należało się najpierw spotkać z kimś z firmy kto przedstawiłby Ci stawki za rozwóz oraz ryczałt miesięczny na start, dodatkowo jeżeli masz gdzie przechowywać butle gaspol też Ci za to zapłaci. Początki nie były łatwe (konkurencja nie śpi) ale udało się zdobyć trochę rynku w detalu i w hurcie. Dzisiaj po 2 latach mam dwóch pracowników i ja trzeci. Udało mi się kupić w tym czasie 4 samochody(jeden w zapasie) + wózek widłowy, a ciągle jestem na plus. Pracujemy pon-pt 8-17 soboty sporadycznie. Co miesiąc fakturuje minimum 30tyś netto za sam rozwóz + przechowanie butli + ulotki + dodatkowe km itp. Odliczając pracowników (dobrze zarabiają) paliwo podatki zus itp itd zostaje minimum 10tyś, a pracownicy mają pełny luz nie raz zdarzają się przestoje w ciągu dnia, z miesiąca na miesiąc zwiększamy sprzedaż więc potencjał jest jeszcze nie wykorzystany w 100%. Ale jeżeli ktoś nie potrafi zaryzykować i woli siedzieć i wciskać guzik w fabryce za 2000 do łapy to zdecydowanie nie jest dla niego taka współpraca. Pozdro
Omijaj szerokim łukiem.
Ja pracowałem 10 Lat przy napelnianiu butli i przeładunkach i załadunkach i dobrze to wspominam nie jest to praca lekka ja musiałem odejść ze wzgledu na zdrowie ale ogolnie było dobrze .Pracowałem u powykonawcy ale na terenie gaspolu ta firme polecam wszystkim zreszta mam tam do tej pory znajowych i sobie chwala .przez 10 lat bylo ok dopoki nie moglem pracowac po prostu bylem chory ale nie wszyscy to zrozumieli i bylo troche nieprzyjemności.ale w gaspolu chetnie bym sie zatrudnił chociażby ze wzgledu na doświadczenie jakie tam nabylem .polecam ta firmr
@Rafał, prócz oferty o której piszesz na stronie firmy https://kariera.gaspol.pl/oferty-pracy.html są inne ogłoszenia o pracę, które nie wymagają zakładania swojej działalności gospodarczej. Mechanik konserwator i operator przeładunku w lokalizacji Sędziszów. Koordynator obszaru sprzedaży w Rakowicach Małych i administrator baz danych i systemów ICT w Warszawie. Pracodawca oferuje pracę w międzynarodowej firmie, która jest liderem swojej branży, zatrudnienie na podstawie umowy o pracę, możliwość rozwoju kariery zawodowej w ramach struktur firmy, wsparcie w rozwoju predyspozycji i talentów, atrakcyjny pakiet szkoleń i warsztatów rozwojowych, benefity pozapłacowe, systemy premiowe, pracę w firmie odpowiedzialnej społecznie, aktywnej w obszarze ochrony środowiska naturalnego i poprawy jakości powietrza oraz zaangażowanej w wolontariat pracowniczy. Napiszcie co sądzicie o tych ofertach pracy i czy jesteście zainteresowani rekrutacją?
@Majka, a Tobie jak pracuje się w firmie? Czy pisząc o awansie mówiłaś o sobie? Czy udało Ci się zmienić stanowisko na wyższe? Jakiego rodzaju umowy są podpisywane w firmie? Czy można liczyć na stabilne zatrudnienie i umowy długoterminowe? Wiesz może coś na temat obecnie prowadzonych rekrutacji? Napisz o tym na forum. Będzie to interesująca wiadomość dla osób poszukujących pracy.
@Tobi, dziękuję za Twoją opinie. Mógłbyś dodać, czy pracodawca dodaje do wynagrodzenia benefity takie jak premie, szkolenia podnoszące kwalifikacje zawodowe lub pakiet socjalny? Uważasz, że firma jest rozwojowa i otwarta na pracownika? Mając odpowiednie wykształcenie i staż pracy można liczyć na awans? Czy poleciłbyś tą firmę innym osobom poszukującym pracy?
Jak masz staż i wiedzę zawsze mozesz liczyć na awans, ale nie jest to proste, bo najpierw musi odejść stary pracownik ze stanowiska kierowniczego, wtedy ty możesz wskoczyć. Szansa jest zawsze.
Pozwolę na krótki opis rozmowy rekrutacyjnej we Wrocławiu - zacząć należy od otrzymanego maila, ktoś zapomniał zaznaczyć opcji udw - i otrzymałem informację iż o stanowisko ubiega się 19 kandydatów - wraz z ich adresami e-mail, pierwszy błąd. Dalej było już tylko gorzej - będąc umówionym na konkretną godzinę - spotkałem w Hotelu 3 innych kandydatów o jednej porze, jak widać nikt nie rozplanował w miarę logicznie czasu potrzebnego na przeprowadzenie rozmowy, i o ile rozumiem możliwość "poślizgu" tak tego że nikt nie przeprosił/zaproponował kawy/herbaty/wody już nie (widocznie nie mają takich standardów). Rozmowy odbywały się taśmowo - po wyjściu kandydata - natychmiast wiedzieliśmy o czym była rozmowa (plus było ją słychać na zewnątrz). Rekruter (Dyrektor), w moim wypadku na wstępie nie wiedział jak mam na imię (po otrzymaniu ode mnie informacji na szybko otwierał CV ażeby zobaczyć jakie mam doświadczenie), kompletnie zero przygotowania merytorycznego do rozmowy. Zadane mi pytania (w ilości 3) min. o najtrudniejszego klienta, zarobki, oraz dlaczego chcę zmienić pracę - w żaden sposób nie mogą zweryfikować "umiejętności miękkich" żadnego kandydata. Pan Dyrektor, ujawnił na rozmowie dane innego kandydata z imienia i nazwiska (również z firmy w której obecnie pracuję), co jest całkowicie "dyskwalifikujące". Pan Dyrektor opisał krótko stanowisko (w dużym skrócie sprzedaż butli z gazem), i jak sam stwierdził nazwa stanowiska jest zupełnie inna od tego czym będzie zajmować się ewentualny kandydat (czyli zapraszam na rozmowę na stanowisko np. Dyrektora, ale będzie Pan zbijał skrzynki. Sam prowadzący spotkanie - tkwił jeszcze w latach 90 jeżeli chodzi o standardy (nawet te najniższe) - przy takiej wizytówce firmy, wcale mnie nie dziwi iż proces rekrutacji trwa od października (na stanowisko Handlowe!). Z plusów - jeżeli ktoś szuka "ciepłego" kącika do spędzenia kilku lat swojego życia - myślę że to dobre miejsce, zaznaczyć również należy samochód służbowy do własnej dyspozycji - co również jest dużym plusem. Na moje pytanie jak wygląda kolejny etap rekrutacji -dostałem informację iż odbywa się on w niewiadomym terminie z kolejnym Dyrektorem poprzez Skype, jak i również firma nie ma w standardach informowania o zakończeniu procesu rekrutacji i informacji zwrotnej (negatywnej również). Co więcej - Pan Dyrektor stwierdził że w firmie nie ma żadnego zarządzania, więc zatrudniona osoba "robi co chce". Część kandydatów jak widziałem będąc na rozmowie, po zobaczeniu całej farsy poszła do domu. Niestety, cześć z nich została narażona na koszty (dojazd, strata czasu). Szkoda - bo firma duża, a pewne standardy powinny już w niech obowiązywać (szczególnie jak chce się pozyskać dobrego pracownika) - pierwsze wrażenie jest kluczowe. Mam nadzieję że komuś powyższym wpisem pomogłem, nie stracić czasu/pieniędzy na dojazd, ewentualnie przybliżyłem do decyzji że to może być jego miejsce do pracy na świecie - jak dla mnie wczesny PRL.
Nie wiem kolego dlaczego tak piszesz ale ja byłem na rozmowie i wyglądało to zupełnie odmiennie. Profesjonalnie i z pełnym przygotowaniem merytorycznym co do rozmowy jak i mojego CV. Musze przyznać że to co piszesz nie trzyma się kupy. Na rozmowach w sprawie pracy byłem prowadziłem ich też dość sporo i pierwszy raz mi się zdarza że na stanowisko przedstawiciela handlowego dyrektor przychodzi. Gaspol jest dużą firmą i dyrektor to na pewno rozmów rekrutacyjnych nie prowadzi. Sprawdz sobie youtuba czy ktoś sobie z ciebie jaj nie robił. Pozdrawiam
Swojego czasu również brałem udział w rekrutacji i pojęcie mało profesjonalne nawet w połowie nie określa poziomu "managerów". Ciesz się ,że nie dostałeś się na rozmowę Skype - dopiero wtedy byś zadał sobie pytanie Co ja tu robię? Zakres obowiązków przy stanowisku koordynatora poprzez rekrutacje po bycie logistykiem, przedstawicielem , KAMEM kończąc na trenerze,kierowcy i księgowym -mega szeroko , jesteś zostawiony sam sobie i albo dźwigniesz to wszystko albo wykończysz się psychicznie
Coś dziwnego tu piszecie. Byłem na rozmowie.Na pierwszym etapie był kierownik zespołu. Kawka, ciastko i woda do wyboru. Rozmowa była miła w przyjaznej atmosferze. Czułem jakbym tego kierownika znał latami. Pytania standardowe a kilka nawet podchwytliwych. Kolejny etap to Warszawa. Tak ten sam kierownik plus jego przełożony. Pytania bardziej szczegółowe. Oczywiście znów kawa, ciasto, woda itp. Trwało to ok godziny i naprawdę całe moje CV było omówione łączne z zainteresowaniami. Wszystko w miłej atmosferze. I tak oto zacząłem pracować w Gaspol. Pierwsza wypłata ok 4500 na rękę. I tak co miesiąc. Co kwartał premia nie duża ale zawsze parę słówek. Pracuje rok więc teraz wpadła premia roczna. To już naprawdę duże pieniądze. Więc żałuj kolego że nie zacisnąłeś zębów i nie dostałeś tej pracy.
tak się składa ,że dostałem tą prace... oboje wiemy jak mocno minąłeś się z prawda .. ciasto i rozmowa o zainteresowaniach z przełożonym kierownika.. proszę Cie...
Świetnie miejsce do oferowania pomocy, także gratuluję pomysłu... Swoją drogą słyszałem, że HEG się wyłożył
Ja to widze tak od dwoch tygodni chcialbym aby firma sie ze mna skontaktowala poniewaz moglbym zadzwonic sam ale jest opcja zostaw namiar my oddzwonimy i co i nic. Dwa razy infolinia zadzwonila i przekazala sprawe do osoby kompetentnej i co i nic. Chcialem aby zrobili mi projekt instalacji kompleksowo z papierami do domu i co i nic. Ja mam czas ale na chwile obecna kaplica i nie polecam jak najdalej, zobaczymy co bedzie dalej moze sie obudza, reasumujac duzo gadki roboty wogole lenie i nieroby trzymac sie jak najdalej od nich.
@Wojtek, Twoje wrażenia z przebytego procesu rekrutacyjnego są pozytywne. Zostałeś także pracownikiem GASPOL S.A. Wspomniałeś w swoim wpisie o premii rocznej i kwartalnej. Jak natomiast wygląda kwestia podwyżki w tej firmie? Czy pracodawca ten dba o rozwój swoich pracowników organizując szkolenia podnoszące kwalifikacje? Twoja opinia będzie ważna dla osób, które chcą się zatrudnić w GASPOL S.A.
Podwyżki są indywidualne i roczne tzw inflacyjne. Indywidualna to wiadomo: idziesz do szefa z argumentami i negocjujesz. Drugi rodzaj podwyżki odbywa się co roku w styczniu i to nazywamy inflacyjną. Dostaje ją każdy pracownik.
GASPOL zajmuje pierwsze miejsce na stronie w necie, po wpisaniu zapytania o sprzedaż gazu płynnego. Firma wg Wikipedii należy do koncernu SUV Energy. Szczyci się wieloma nagrodami: Lider Rynku, bardzo śmieszne, bo Firma Przyjazna Klientowi i jeszcze bardziej śmieszna Lur Klienta. Po zgłoszeniu osoba z obsługi klienta powiadamia petenta o szybkim zgłoszeniu do niego przedstawiciela handlowego, który to w moim przypadku nie miał ochoty na żaden kontakt ze mną i musiał być ponaglany przez dział obsługi. Zgłosił się pan dorabiający do emerytury, który nie miał ochoty umówić się na spotkanie, by zawrzeć umowę i dokonać innych czynności związanych z montażem. Ponownie ponaglany w końcu łaskawie umówił się na spotkanie, mnożąc problemy na działce przy domu, w końcu doszedł do porozumienia sam ze sobą, że jest możliwość wykonania projektu technicznego instalacji zbiornikowej na gaz płynny. Przedstawił ofertę i zniknął. Wcześniej wybzdurzył, że mam udać się do Gazowni we Wrocławiu po oświadczenie, że nie podłączą mi gazu ziemnego. Jest to ponoć dokument, jaki miałby przedstawić w powiecie, by udzielili zgodę na wykonanie instalacji. Udałam się do Gazowni i osobiście skontaktowałam z dyrektor, którą moja prośba tak samo zadziwiła, jak osłupiła i zdenerwowała. Pani zapytała mnie, czy złożyłam wniosek o przyłączenie gazu ziemnego, nie, odpowiedziałam. Pani nakrzyczała na mnie i kazała panu brać się do roboty. Zadzwoniłam do człowieka i powiedziałam, co usłyszałam od dyrekcji Gazowni we Wrocławiu. Pan przedstawiciel handlowy- komediant, bardzo się tym faktem poirytował i powiedział, że uda się do projektanta i tyle go słyszałam. Działo się to wszystko rozciągnięte w czasie ok roku. Jest to koszmar, brak profesjonalizmu i dawanie pracy osobom z tamtego systemu politycznego, które za nic nie rozumieją nowego świata, zasad handlu, strzelając sobie w stopę. Nie wiem, czy tylko tak pozostawię tę sprawę, czy nie porozumieć się z jakąś gazetą, by pokazać, jak funkcjonuje w Polsce handel gazem, w odpowiedzi na ochronę środowiska. Pan jest niemiły, arogancki, przekrzykuje się przez telefon, zachowuje się dosłownie tak jakby, ktoś do niego przyszedł po prośbie. W tej dobie, mamy 21 wiek, jest to nieporozumienie, brak profesjonalizmu. Pytanie, czy naprawdę ta osoba musi pracować w Waszej firmie, czy ta osoba, nie powinna przejść kursu na komunikację z klientem? Mowa tutaj o handlowym na Kobierzyce, gminę Kobierzyce i powiat Wrocław.
SHV jak już a nie SUV(SUV to rodzaj auta). Nie ma petenta tylko jest klient. Nastepnie: odległości od drogi, domu, płotu regulują przepisy prawne i nie można zbiornika stawiać tam gdzie akurat ma się ochotę bo kolorystycznie pasuje do otoczenia. Następne: skoro Gaspol taki zły to przecież istnieją konkurencyjne firmy na rynku i można z nimi się dogadać. No chyba że problem tkwi w Pani (kredyty, zadłużenie, niewypłacalności). Każda firma sprawdza potencjalnego klienta. No i najważniejsze:TO JEST PORTAL OPINI O PRACODAWCACH A NIE PORTAL NIEZADOWOLONYCH NAWET NIE KLIENTÓW!!!!
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w GASPOL S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy GASPOL S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 52.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w GASPOL S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 44, z czego 3 to opinie pozytywne, 21 to opinie negatywne, a 20 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!