Co wchodzi w socjal Viamot S.A.?
serdeczne pozdrowienia dla Zbysia, jest to jedyna osoba na tym świecie która uratuje tą firmę, wspaniały człowiek, stworzy miejsca pracy i podpisze nowe umowy koncesyjne
Ta, no i masz tego twojego "wspaniałego człowieka" i jego "ratunek" po czterech latach: http://niezalezna.pl/218494-kontrowersyjny-biznesmen-zbigniew-s-aresztowany-mial-zaszkodzic-spolce-na-30-mln-zlotych
Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma!!! Niektórzy tylko marudzić potrafią!
To jak jest z tym Automobile Torino, czy można tam zostawić samochód na naprawę blacharsko lakierniczą czy lepiej omijać ich szerokim łukiem?
Zwróciłem się do pracownika salonu firmy Viamot z zapytaniem o możliwość obejrzenia Alfy Giulii w wersji Quadrifoglio - był zaskoczony tak jakbym pytał o sterowiec Zeppelina i wyraźnie zniechęcającym tonem odpowiadał na dodatkowe zapytania - wyjątkowy brak profesjonalizmu i prostactwo !
Tak się stało bo zwolnili Monike, a cała ta rodzinka co prowadziła wymiot też jest udana...
Jeżeli ogłosili upadłość, to dobrze by było, żeby jakaś z osób, która miała tą przyjemność pracować w firmie potwierdziła to, że dalej nic się nie odbywa. Wtedy niektóre osoby na pewno mogłyby zamknąć wątek w swojej głowie pod tytułem ' praca w Viamot'. Oczywiście każdej firmy z przeszłością szkoda, ale tak działa wolny rynek.
Firma Viamot nie istnieje, można tak rzec. Został złożony wniosek o upadłość i Sąd ją ogłosił ,zatem proszę mieć to na uwadze. W tej chwili jest już syndyk ,który zarządza masą upadłościową firmy Viamot.
Tym razem nie odbiją się. Viamot został rozsprzedany. Firma jest dłużna pieniądze pracownikom oraz innym wierzycielom. Z Viamotu pozostały jedynie budynki i ostało się kilkoro starych pracowników. Wszystko to przejął nowy właściciel.
Teraz pan to prowadzi firmę Crux doradztwo w prowadzeniu firm a powinien siedzieć.....
Firma zostało rozłożona na łopatki.Wszystko co sie dało to sprzedali(usunięte przez administratora)
Pikej zgadzam się w 100 %, plotki głoszą, że nowy właściciel odpowiednio już potraktował tych tam z tej rodziny co taki sukces osiągnęła z Viamot S.A. trafiła kosa na kamień, dożywotnio komornika dostaną
Kiedyś Viamot to była firma godna polecenia. Teraz Minipresesick swoimi posunięciami tak jak wyżej ktoś napisał puścił firmę kantem a ludzi posłał na bruk. Nie zostały wypłacone zaległe pieniądze z wypłat, L-4, za urlopy itd. Ogólnie życzę mu aby dostał od życia nauczkę i miał tak pod górkę jak mają ludzie którym do tej pory ani grosza nie wypłacił tyle w temacie kawał imbecyla. Odradzam pracę w tej firmie póki syt. się nie ustabilizuję choć ponoć jest kolejny nowy właściciel ale czy okaże się człowiekiem czas pokażę.
No faktycznie szukają, ale ciekawe czy to aby nie nieustanne rekrutacje na wypadek rotacji w Viamot, ktos coś wie więcej?
witam :) Z kilkoma opiniami się nie mogę zgodzić! Jestem nadal pracownikiem tej firmy z serwisu nie salonu... I wynagrodzenia i wiele innych spraw mi się podobało w tej firmie ale cóż jestem tylko do końca marca... Koniec z firmą a nowy właściciel to jeden wielki przekręt... np. samochód który używany był jako serwisów-ka został sprzedany za 25,000 zł (na pusto) a kosztuje 50 nawet do 70 tys. a ze sprzętem który tam się znajdował to 100 tys spokojnie... Ale sprzęt nie został sprzedany... I było wiele innych podobnych sytuacji ale nie będe się rozpisywał...
Ja też zastanawiam się gdzie moja zaliczka. Auto zamówione przez pośrednika, który twierdzi że ma tę zaliczkę u siebie
problemy pracowników to jedno. oczywiście bardzo im współczuję. problemy klientów to drugie. auto zamówione dwa miesiące temu, wpłacona zaliczka 30% wartości samochodu. nie ma ani auta ani zaliczki.(usunięte przez administratora) rozbrajająco przyznaje, że pieniędzy nie odda bo nie ma a auta nie sprzeda bo fiat wypowiedział mu umowę. zbańczyć dealera fiata, to trzeba mieć talent. facet powinien rzeźbić nie powiem w czym a nie prowadzić biznes.
Wiele lat spędziłem w tej firmie,wiele... Przez kilkanaście lat byłem dumny z tego, że pracuje w niej. Teraz mi wstyd.
Niestety to koniec firmy tak to wygląda,wyprowadzają cały majatek i w nogi a ludzie na bruk.Wkradło sie w tą firme jakies robactwo i zżera ją od środka.Można napisac powiesć jak (usunięte przez administratora) firme(dobrze działajaca) w rok lub jak (usunięte przez administratora) kure co znosi złote jaja.Nieudolność w prowadzeniu firmy przerosła prezesów to nie jakiś kryzys tylko głupota zabiła ta firme.
(usunięte przez administratora)
właśnie zmienił sie właściciel , zwolnienia ilu sie da na zasadzie by nic nie zapłacić , byc może nawet wymyslą upadłość , cóż mieli czas wyprowadzić kasę , do tego przestał być dealerem praktycznie wszystkiego