Naprawdę jest tak źle?
Oświata | Praca dla opiekunek w Niemczech | Forum | Szkoły policealne | Logowanie | Kontakt | Dodaj ofertę pracy GoWork.pl Praca Kursy/Szkolenia Baza CV Opinie o pracodawcach Opinie o pracodawcach Nazwa firmy/Treść Miasto Dodaj opinie o pracodawcy 0-9 A B C D E F G H I J K L M N O P R S T U W X Y Z Interesujący profil? Udostępnij! Sortuj: Najnowsze | Najstarsze zdjecie uzytkownika Pracownik - 2012-07-10 21:57:20 odpowiedz | cytuj Jaspol to firma w której rządzi kobieta o imieniu Wanda. Miałem przyjemność rozmawiać z nią na rozmowie kwalifikacyjnej. Pytała mnie o rzeczy bardzo prywatne. Pytania takiego typu czy mam dziecko, czy moja żona pracuje, nawet pytała o teściowa. Pytania zadawane wogóle nie miały nic wspólnego z praca. Druga sprawa to taka że człowiek przychodzi do pracy a pierwszy dzień jest to praca za darmo ponieważ w.w pani Wanda musi zobaczyć kto jak pracuje. Takimi pracownikami na próbę można ładnie wypełnić sobie lukę w ekipie no i nie trzeba płacić składek. Oczywiście przepracowałem ten dzień ponieważ jestem osobą, która sama się utrzymuje i zależy mi na pracy. Po skończonej pracy pani Wanda powiedziała tylko na która godzinę mam przyjść na następny dzień. Nie było mowy o zarobkach, umowie, nawet nie dostałem kwestionariusz do wypełnienia jaki dostaje nowy pracownik. Oczywiście jak pracowałem ten ,, okres próbny,, dowiedziałem się rzeczy taki np. jak: pracownicy którzy tam pracują na umowę o pracę wyrabiają po 250 godzin oczywiście za nadgodziny dostają takie same pieniądze co za godziny wyrobione w etacie. Byłem świadkiem sytuacji że chłopakowi wypadła jakaś sytuacja losowa i chciał dzień na żądanie. Oczywiście pożegnał się z pracą. Każdy przyzna że jak na jeden dzień to za dużo emocji. Mając na względzie dobro osób które szukają dobrej pracy i chcą mieć w niej odrobinę szacunku pisze tą opinię. Osobiście uważam że firma Jaspol w Zabkach która mieści się przy ul. Powstańców 180 c. Pawilon A8 to dobry temat dla państwowej inspekcji pracy, urzędu skarbowego i sanepidu. Jak zobaczyłem sposób przyrządzania ciast to szczerze powiem że nie kupię żadnego ciasta w sieci sklepów real, ponieważ m.in tam one trafiają z Jaspolu. Weźcie sobie moją opinię do serca, ponieważ jest to opinia nie urażonego człowieka, lecz osoby która jest wrażliwa na krzywdę pracownika. Pozdrawiam.
Podpisuję się pod wszystkimi poprzednimi komentarzami. Szkoda zachodu nawet na rozmowę kwalifikacyjną. Pytania o zarobki męża i kochanka w celu, czy będziesz się upominać o zaległą wypłatę... żałosne... Poza tym właścicielka faktycznie same farmazony prawi, a wszystko się kupy nie trzyma... Wykorzystuje, że ciężko z pracą... Lepiej nie zaczynać, bo może się różnie skończyć, ciekawe kiedy ten bałagan zamknie sanepid, albo inspekcja pracy...
Kobieta zdecydowanie powinna przebadać sobie głowę:) Rozmowa kwalifikacyjna to przesłuchanie na temat życia prywatnego. Czy masz męża, dzieci, z kim mieszkasz i czy twoja matka pracuje. Dobrze że nie pytała z kim sypiam! Paranoja. Kierowniczka jest niesympatyczna, opryskliwa, c (usunięte przez administratora) ska, pracowników traktuje jak zło konieczne. Stanowczo odradzam. Długo w pracy nie wytrzymałam bo nikt nie chce pracować z kimś tak perfidnym. Z ludzi robi idiotów, najpierw każe coś zrobić później twierdzi że tego nie mówiła, zarzuca kłamstwo. Ludzie lepiej sobie odpuścić! Co do zakładu to syf, kiła i mogiła. Cud że sanepid ich jeszcze nie zamknął. Jakiegoś syfa można tam złapać. Porażka.
rozmowa przeprowadzona bardzo dziwnie,nigdy się z czyms takim nie spotkałem,pytania glownie dotyczyly mojego zycia prywatnego to co robilem zawodowo jakby nie miało znaczenia.wlascicielka jakby zyla na jakims innym swiecie jej zachowanie również wyjęte z norm
jaki jest twój znak zodiaku,ile zarabia pana zona,czy wynajmuje pan mieszkanie,ile placi pan za szkole,czy ma pan dzieci ile lat kto z nimi zostaje
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Rozmowa kwalifikacyjna przebiegała bardzo dziwnie pytania dotyczące życia prywatnego np.: Czy jestem mężatka, czy mamy dzieci, ile lat jesteśmy po ślubie, czy mamy mieszkanie własnościowe czy wynajmujemy, nie wiem dlaczego nowego pracodawce interesował zawód mojego męża oraz jego zarobki. Będąc na rozmowie nie dowiedziałam się nic na temat zarobków ani umowy jaka by była, mimo iż pracodawca wypytywał o zarobki w poprzedniej firmie, jak również o odprawę. Po pierwszej rozmowie miała być druga, gdzie musiałabym przyjść na dzień próbny. Jak dla mnie firma nie warta uwagi, szkoda czasu ;/ Jedyną osobą która mogła by się tam zainteresować jest sanepid
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Jas-Pol Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Jas-Pol Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1.
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Jas-Pol Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Jas-Pol Sp. z o.o. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.