Opinie o KRUK S.A.
A DT mają taką umowę ustaloną zgodnie z pracodawcą, dlatego DT nie powinien pracować więcej niż 8 godzin dziennie (na chłopski rozum) jeżeli pracuje więcej to powinien mieć zgodę przełożonego na pracę w godzinach nadliczbowych. A DT jej nie ma, DT nikt nie każe pracować więcej, to DT sam pracuje więcej oszukując pracodawcę i łamiąc umowę
Oczywiście dotyczy to 8 godzin na dobę i przeciętnie 40 godzin w przeciętnie pięciodniowym tygodniu pracy, zgodnie z art.129 ...
"Art. 140. W przypadkach uzasadnionych rodzajem pracy lub jej organizacją albo miejscem wykonywania pracy może być stosowany system zadaniowego czasu pracy. Pracodawca, PO POROZUMIENIU Z PRACOWNIKIEM, USTALA CZAS NIEZBĘDNY DO WYKONANIA POWIERZONYCH ZADAŃ, uwzględniając wymiar czasu pracy wynikający z norm określonych w art. 129." więc szanowny DT to Twoja wina, jeżeli wziąłeś za dużo wizyt, których nie udało Ci się odbyć w ustalonym z pracodawcą czasu wykonania zadania. Natomiast jeżeli czas, który uzgodniłeś i zgodziłeś się z pracodawcą okazał się za mały, to Twoja wina, bo Ty go uzgodniłeś i zgodziłeś się na niego. To podstawa do zwolnienia dyscyplinarnego. I proszę nie siać plotek o sukcesie jakieś DT w sądzie.
Nie zgodzę się z tym co mówisz gdyż zapomniałeś o jednej w sumie chyba nawet bardzo mało istotnej rzeczy a mianowicie o systemie wymuszającym wykonanie konkretnej ilości wizyt, oraz o systemie motywacyjnym , który z założenia jest tak ustawiony aby wymusić na tobie większy czas pracy, więc wracając do początku nie jest winą DT ,żę wykonuje zwiększone działania gdyż chce w normalny sposób zarobić bo , gdyby pracował zgodnie z normami czasu jego pensja byłaby no cóż głodowa, pracodawca umyślnie tak spreparował system motywacyjny aby z założenia złupać pracownika i wymusić centralnie powtarzam to jeszcze raz wymusić WYMUSIĆ na nim większą pracę i dłuższy czas pracy!!!
Polecam zapoznanie z treścią art.140 Kodeksu Pracy ,który dotyczy ZADANIOWEGO czasu pracy !!!
Sam przebieg był jasny klarowny, kontakt na bierząco. Rozmowa na Teams z rekruterami i kierownikiem później drugi etap w oddziale firmy z kierownikiem i trenerem. Niestety po tym etapie, kiedy człowiek musiał wziąć wolny dzień w pracy, ponieść koszty dojazdu, odpowiedź zwrotną zwykły e-mail z podziękowaniami za udział. Zero telefonu z uzasadnieniem decyzji. Drugi etap rozmowy w piątek na początku tygodnia, najdalej do końca miała być odpowiedz, a jej brak w następnym tygodniu przychodzi tylko wiadomość e-mail. Jednak po drugim etapie oczekuję się czegoś innego, innej kultury kontaktu. Niestety, w moim odczuciu jej brak.
Pytania standardowe jak na stanowisko.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Pracodawca nie ma kontroli nad tym, o której godzinie odpalisz swojego Forda albo Skodę, albo o której godzinie zalogujesz się do DMP i zaraportujesz wizytę. Może Ci zabronić raportować po 18:00, ale Ty i tak możesz to zrobić. Bo nie można zamknąć portalu tylko dla Ciebie, bo inni mogą wtedy pracować zgodnie z prawem. I to otwiera furtkę do oszustw dokonywanych przez DT, także podstawa prawna, a podstawa rzeczywista różnią się tu. Przykładowo: pierwszą wizytę zaraportuję o 9:00, a z ostatnią będę zwlekał do 20:00, mimo iż odbyłam ją o 16:00.....
Poniżej przykład braku jakiejkolwiek świadomości prawnej -W związku z wpisem poniżej polecam jako lerkturę KODEKS PRACY!!! .Odnośnie udokumentowania przepracowanych nadgodzin - dowody to m.in. gps w samochodach DT ,czas logowania,wykonanych czynności i wylogowania z systemu ,a więc praca przy komputerze!
jedno mnie ciekawi a mianowicie jak moze DT udowodnic to ze DT pracowal w godzinach nadliczbowych i czy DT nie maja swiadomosci ze specyfika ich pracy wymusza prace powyzej 8 godz ? wyobrazacie sobie siedzicie z klientem robicie ankiete a DT wstaje i mowi "do jutra, bo ja mam juz fajrant" ? I jezeli wrzucali za duzo wizyt to czemu nie powiedzial, ze chce mniej bo tyle co dostaje to za duzo ??? pzdr, jeden z krukow
Ja pracuje kilka miesiecy na stanowisku sredniego szczebla niekierowniczym, zaoferowano mi godna pensje (jak na warunki wroclawskie oczywiscie :) ), atmosfera jest ok, z tego co widze, sa spore mozliwosci rozwoju, a ludzie wokol mnie sa tu po kilka-kilkanascie lat, ogolnie jest ok
No to pojechałeś z tym stwierdzeniem kilka kilkanaście lat uuuu na wszystkie zatrudnione osoby takich jest jakieś 5 %, reszta to wszystko młodzi pracownicy, taka jest filozofia firmy młode tanie mięso trzymać ,a doświadczonych profesjonalistów sprzedawać
Ludzie ktorzy ze mna pracuja, w firmie sa bardzo dlugo i o tym pisalem, wiadomo ze w tak duzej strukturze, sporo jest swiezych osob, bo firma po prostu rosnie... wracajac do rzeczy - w czasie mojej kilkumiesiecznej pracy nie widzialem tu zadnych patologii, a wrecz przeciwnie, ludzie sa tu raczej zadowoleni (chociaz zarobki moglyby szybciej sie europeizowac), dt i call centre to trudna i stresujaca praca, do ktorej niestety nie kazdy sie nadaje, stad pewnie tyle krytyki ze strony tych pracownikow... Dobra wiadomosc jest taka ze we Wroclawiu nie ma praktycznie bezrobocia, wiec nie ma koniecNosci pracy akurat tutaj
wyżej kolega pisał już o takich co to chcą zwalniać innych bo to jest najłatwiejsze , chyba nie tędy droga nie chodzi tu a bycie (usunięte przez administratora) ale raczej o łapanie złodzieja, jeżeli jest problem to nie rozwiązujemy go zwolnieniem pracownika tylko modyfikacją założeń systemów czy procedur , skoro jednak myślisz ,że jedyne wyjście jest w dopełnieniu tego co sugerujesz to nigdy nie zapoznasz się dogłębnie z problemem i dalej będziesz myślał behawioralnie, a ludzie będą dalej niezadowoleni a co się z tym wiąże a na przykład mniejsza wydajność pracy , większa absencja , mniejsze zaangażowanie, motywacje itd. więc z samego już założenia nie masz racji, z przykrościom to stwierdzam.
Do DT: Panie i Panowie Kruk nie jest złą firmą. Popytajcie znajomych, jak jest w innych firmach windykacyjnych. Oczy się zapewne otworzą. Zapewniam. Były DT
Co za pseudo intelektualny bełkot. Dawno nie czytalem czegoś tak miernego, a chcącego uchodzić za mądre... Zapewne czytałeś to wielokrotnie radując oczy tym wybitnym dziełem stworzonym pozna nocą, zakropionym szlachetnym trunkiem.
to Cię poruszało a po co managerku wchodzisz i czytasz co Ciebie nie tyczy, nie rozumiesz co kolega napisał to siorbaj ten swój szlachetny trunek , bo nas w terenie na niego nie stać , mądre słowa zawsze są mile widziane
(usunięte przez administratora)
jeżeli myślisz tymi kryteriami to naprawdę jesteś kolego lub koleżanko a raczej Panie/nio odgórnie zarządzająco, ograniczony , oczywiście wiadomo jaką frakcję reprezentujesz i co chcesz w ten sposób przekazać , to nie chodzi o takie głupkowate podejście jak Ci się nie podoba to możesz zakupy jak to kiedyś wszem i wobec mówił niejaki KO i główny detektyw robić i płacić kartą wydaną przez innego pracodawcę , to sposób maksymalnie ograniczony i nie transparentny a wręcz aspołeczny , równie dobrze pracownik może powiedzieć ,że jak zakładasz firmę i z góry planujesz oszukać ludzi - patrz pracowników to jesteś przestępcą i jako taki w myśl kodeksu karnego już podlegasz pod zarzuty wynikające z czynu zabronionego, codzi tu o wskazanie pracodawcy ,żę chcemy pracować i chcemy robić to co robimy ale niech się opamięta i nie oszukuje Nas, niech nie myśli ,żę skoro jest od Nas bogatszy ( i dobrze bo w końcu to on zaryzykował i wyłożył pieniądze czas nerwy i inne w rozwinięcie firmy ), to nie znaczy ,że inni są sługusami i niewolnikami , których można wykorzystywać .Nie po to człowieczeństwo się rozwijało i po to ludzie pozakładali związki i inne unie aby pracować godziwie i aby nie wróciło średniowiecze z zasady współpracy i pożycia społecznego odbywały się w sposób cywilizowany i partnerski , każdy ma prawo do godziwego traktowania !!! O to chodzi więc proszę nie pisz już więcej takich miernych i mega populistycznych swoich impertynenckich określeń i stwierdzeń. Mam nadzieję ,że wyjaśniłem ci zasady współżycia między ludzkiego i swoistą kulturę współpracy zasad oraz norm społecznych , o co pewnie między innymi pewnie i walczyli twoi protoplaści.
Co za pseudo intelektualny bełkot. Dawno czegoś bardziej miernego, a chcącego uchodzić za mądre nie widziałem.
Z całym szacunkiem, ale skoro tak się Wam nie podoba, to czemu tam jeszcze pracujecie? Skoro jest taka lipa z wynagrodzeniami, kadrą zarządzającą, łamaniem praw itp, to jakimi musicie być masochistami, żeby tam jeszcze siedzieć? Zawsze wychodziłem z założenia - jest mi dobrze, to siedzę, jest mi źle, spadam.
Przepracowane godziny nadliczbowe należy bezwzględnie rozliczać-dochodzenie roszczeń z prawa pracy trzy lata wstecz ,ale należy wierzyć,że każda szanująca się firma dbając o swój wizerunek i szanująca swoich pracowników rozliczy uczciwie ich ewentualnie przepracowane nadgodziny:)
Czy jest już złożony pozew grupowy o wypłatę zaległych godzin przez GK ? Słyszałam ,że jest następna sprawa założona o mobbing czy ktoś coś bliżej mi podpowie ?
była kiedyś porządna ekipa z PB na czele robiło się wyniki, były spotkania , i się zarabiało , teraz tylko pozazdrościć tym , którzy będą mieli dobrze bo i pewnie będą mieli normalne traktowanie i chłopaka co zna profesję od podszewki ponoć nawet jak w GB pracował jako dyrektor to w tereny z ludźmi jeździł pracować , szkoda takich ludzi życzę mu jak najlepiej
Ja tez poproszę namiary na Piotrka z najlepszymi zawsze miło pracować , bo wtedy wiadomo ,że się zarobi i atmosfera fajna, i życzę mu wszystkiego naj naj konkretny Gość !
ale dobrzy krok zrobili ludzie z casusa jaaa no pełny szacun dla nich maja dobrego człowieka i już widać ,że się żyłki poruszały konkurencji ,tak nie ma jak wojna propagandowa goebels tak samo robił hihihihihi tylko gdzie siedzi goebels w backu czy w ptaku hihihihihihihi
No widać kto pisze i jakiego słownictwa używa panie detektywie z odzysku nie publikuj takich informacji bo czuć szmirą i zazrdością ,byłes KO i szybko cię wylali twojego guru dyrektora też szybko usuną i nie pomogą mu hiszpanie sąd ze słupska na niego czeka a firma jak to firma kop i next please
idziemy więc do Kacusa tam Nas może zrozumieją, Wojtka T osobiście poznałem, młody, ale ułożony, a to ze umie sie ustawić to tylko na plus, fajnie jest mieć plecy w osobie głównego dyrektora, nikt nikomu nie broni przecież, ale co do Piotrka to uważam ze sobie poradzi i zrobi trochę miejsca dla Nas... jak ktos będzie miał jakieś namiary na Piotrka to dajcie znać.
To jest niestety dramat tego kraju ,często rządzą ludzie niekompetetni albo z rozdania ,którzy myślą że są alfą i omegą
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w KRUK S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy KRUK S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 232.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w KRUK S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 157, z czego 18 to opinie pozytywne, 53 to opinie negatywne, a 86 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy KRUK S.A.?
Kandydaci do pracy w KRUK S.A. napisali 12 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
