Dokładnie tak żebraki to najlepsze określenie ta firma wykorzystuje naiwnych pracowników naiwnych klientów i daje naiwniakom satysfakcje i radość z oszustwa, wiadomo na żebraniu można się nieźle dorobić ale jak można patrzeć w lustro codziennie rano na takiego śmiecia który dorobią się na ludzkiej tragedii? Tak jesteście tyle warci co nic :) Najważniejsze to robić to co się lubi Pozdrowienia dla śmiesznego czeskiego konusa z loczkami Wlastik? Dalej się chwalisz nieistniejącym jaguarem?
W przypadku kiedy mamy dobrego pracodawcę a takim jest Bohemia IZ to forum pracownicze nie ma większego zainteresowania.
Nieudolni zawsze szukają wymówek żeby wytłumaczyć swoją nieporadność życiową....ale to dobrze....w przyrodzie musi być równowaga.... :)
Haahhahahaha. Jak Bohemii nie dało się zarobić, a poza Bohemią radzę sobie dobrze i nie narzekam, to dla takiego prymitywka jak ty, jestem nieudacznikiem. Naprawdę trzeba być pustakiem, żeby takie rzeczy pisać. Najlepsze jest to, że nawet tego nie zrozumiesz. Ewentualnie stać ciebie będzie na inwektywy, jak na prostaka przystało hahahah
@ted co sprawia, że masz taką właśnie opinię na temat pracy w firmie?
Pracujesz w Bohemia IZ? Chętnie usłyszymy również o Twoich wrażeniach z pracy w firmie!
Widać każdy pracownik na swoj sposob jest specyficzny, jendka szkoda ,ze ma w zespole takie zgrania jakie powinno być .
Pracowałam, siedzisz na słuchawce i meczysz klienta, musisz trafic w dobra branze, potem to zasejlowac, najlepiej w bogacza, przez 2 miechy 3 podstawy, prowizja od sprzedazy, menadzerowie sa rozni, jeden krzyczy, inny jest miły. Ludzie ktorzy tam pracuja nie gadaja z soba, sciagaj sie i skarza na siebie. Musisz zrobic 20 telefonow dziennie a jak nie to ałt i game over. Ja odeszłam sama chociaz na poczatek miałam niezły wynik.
Pracowałem tam 3 tygodnie i zdecydowanie ODRADZAM. Call center i to nawiedzone. Ich techniki sprzedaży są do bani. Chodzenie po sali i darcie ryja. Podstawe masz gwarantowana tylko przez 2 miesiace potem jak nie robisz planu to nic nie dostajesz ! Jak nie zrobisz odpowiedniej liczby telefonow musisz zostawac po godzinach ! ODRADZAM !!!!
(usunięte przez administratora)
Hehehe. Fajne określenie :D Takie telefoniczne żebraki :D. Szkoda tylko, że wasi naciągnięci klienci nie są zadowolenie z waszych inwestycji :). Żebraki
Nikt przy zdrowych zmysłach nie zainwestuje u Was żadnych pieniędzy. Przecież to oczywiste. Ktoś musiałby być wyjątkowo głupi i dostać pieniądze w spadku, żeby się na to nabrać. Ludzie bogaci, tacy którzy sami czegoś się dorobili przenigdy (!!!) nie zainwestują swoich ciężko zarobionych pieniędzy w takie coś. Wasza pseudo firma zmieniała nazwę już parę razy - niech inni ocenią dlaczego. Wasi pseudo fachowcy to zwykłe ludziki, bez żadnej wiedzy, z ulicy, którym nakładliście do głów jakieś śmieci. Ja nie jestem żadnym Waszym byłym, obecnym, czy niedoszłym pracownikiem. Do mnie akurat codziennie wydzwaniacie. Ja akurat mam z czego żyć, i to dobrze, przy czym nie robię z siebie pajaca i nie żeruje na czyjejś naiwności. Dzisiaj był już chyba 6 raz, kiedy do mnie dzwoniliście, żebym "zainwestował" (czyt. oddał Wam nieroby) swoje ciężko zarabiane pieniądze. Na początku było to jeszcze śmieszne, ale teraz zrobiło się to chore, dziewczyna, która do mnie dzwoniła (ma jakiś problem z krtanią), kiedy powiedziałem jej, że już nie mam ochoty na te głupie i bezsensowne rozmowy KAZAŁA mi "uciszyć się i jej słuchać" (bo jak nie to się chyba zaraz zes... :) - dop. autora). W życiu nie spotkałem się z takim chamstwem i buractwem. Ludzie!!! Takich jak Wy powinno się zamykać w zakładach psychiatrycznych. Od pierwszego Waszego telefonu prosiłem, żeby już do mnie NIE dzwonić!!! I co? I gów... Dalej to robicie, więc jak Wy na złość mi, tak ja na złość Wam. Sprawdziłem Waszą pseudo firmę w internecie, nawet w KRS, więc mogę napisać: jesteście ŻEBRAKAMI. Nic sobą nie przedstawiacie. Ode mnie to biznesu i inwestowania możecie się tylko uczyć, chociaż jesteście za głupi na to. Żadne wasze rozmowy motywacyjne, inwestowanie w siebie, coachingi, książki jak być wielkim czy inne bzdury nic a nic Wam nie dadzą, bo jak ktoś głupi się urodził, tak też zdechnie (inaczej tego nazwać nie można w stosunku do Was). Tak a`propo, żeby nie było, że nie wiem o czym mówię - prowadzę dość sporą firmę, mam kamieniołomy, zakład przerobu kamienia, 160 ha ziemi, 3 domy (jeden w budowie) i mieszkania. Więc raczej nie Wy śmiecie będziecie mi mówić jak mam inwestować pieniądze! Żegnam.
(usunięte przez administratora)
Praca była na umowę zlecenie. Umowa zlecenie nie ma czegoś takiego jak stawka minimalna (chyba). A przynajmniej wtedy nie miała. To było z 5 lat temu. Czesi twierdzili, że jest 500 zł podstawy ale na prowizjach zarobię śmiało po 6 000 - 8 000. Byłem zaraz po studiach i to była moja pierwsza "poważna" robota, wiec się dałem skusić (a raczej nabrać). Gdy ktoś mówi studenciak owi, że będzie u niego zarabiał 6 kafli to studenciak zgodzi się na wszystko :).
(usunięte przez administratora)
Było 500 zł brutto. Mogę ci skany umów podesłać. Tylko podaj adres.
Szkoda czasu na rozmowy kwalifikacyjne. Mobbing,oszuści, atmosfera czysto obozowa, co do podstawy to pozory. Odradzam, chyba, że lubisz być szmacony i jesteś masochistą. Wtedy gorąco polecam...
Witam Podobno firma Asset Invest według KRS funkcjonuje od 08.2015 roku, dają umowę zlecenie na 3 miesiące z późniejszą możliwością zmiany na umowę o pracę. Byłem na spotkaniach i mam mieszane uczucia. Czytając opinie o Capital Polska, Bohemia czy Global Markets zastanawiam się czy firma Asset Invest ma jakiś związek z tymi firmami. Podobno normę da się wyrobić schematem, ale dużo komentarzy było, że zostaje się i tak po godzinach pracy. Nie dostaje się pieniędzy itp. A podstawa to 3.000 brutto. Nikt z pracujących oprócz jednego Pana co wyżej się wypowiedział nie komentuje na żadnym portalu jak naprawdę jest.
I udało Ci się rozpocząć prace? Mam zamiar tam aplikować, ale nie wiem cyz to prawda z podstawa 3 tys?
Nie wiem kto tu wypisuje te głupoty... Aczkolwiek nie wypowiadam się, może kiedyś tak to wyglądało. Obecnie pracuję w Asset Invest, bo tak się ta firma nazywa, obecnie szefem jest wspominany kilka razy Czech. Nie rekrutują już w ten sam sposób, aczkolwiek nadal przepuszczają całe tabuny. Trudno się dziwić. Ale do tematu... pracuję już trzeci miesiąc. Przez dwa pierwsze 3000 brutto podstawy. Potem trzeba wyrabiać normę 20 canvasów + 20 anti-sale'i + 2 sale dziennie. Praca od 9 do 17:30 bo dochodzą do tego meetingi. Jeśli nie wyrobisz dziennej normy to siedzisz dłużej i nadrabiasz, krótka piłka. Do tego dochodzą prowizje z wpłat klientów i z każdej dopłaty. Po 3 miesiącach pracy mam już dwóch klientów, wyrabiam normę i od drugiego miesiąca wyciągam 5000. Argument o przyjmowaniu pracowników nieznających się na giełdzie... My tylko pozyskujemy klientów, wykładamy im fakty i potem przejmuje ich opiekun domu maklerskiego Top Forex o czym są informowani. Dodam, że ten dom maklerski otrzymał ostatnio prestiżową nagrodę jako najlepszy dom maklerski w Chinach więc... No, trudno nazwać firmę mało wiarygodną w takim wypadku, co? Szybko można awansować, chłopak młodszy ode mnie awansował na moich oczach po dwóch miesiącach na managera. Generalnie... praca to ciężki zapierdol, naprawdę ciężki, ale jeśli idziesz do roboty po to żeby pracować, jesteś zdeterminowany i widzisz zalety to zarabiasz i firma Ci to ułatwia. Polecam spróbować, 3000 tysiące pewnej podstawy mimo wszystko nie bolą, więc chociaż spróbujcie zamiast truć dupę. Mi osobiście robota się podoba. Aha, wszystko macie napisane w umowie, wszystko co jest tutaj wadą pracy, czego się od was wymaga. I dostajecie ją po 2-3 dniach pracy.
Mógłbyś opisać na czym ta praca polega? Dzwonicie do ludzi z pewnej bazy i próbujecie umówić ich na spotkanie?
Nie wiem jak jest teraz ale za moich czasów było 500 zł podstawy. Którą i tak mało kto dostawał. Mówisz, że teraz szefem jest Władek Urban? Za moich czasów też był. Tak się piszę jego nazwisko bo nie pamiętam? Kolano już mu się zrosło, czy nadal utyka? Nadal dojeżdża tym samym samochodem ze swoimi trzema kumplami? :) Pamiętam jak mi wciskał, że firma Bohemia istnieje na rynku 12 lat. Chyba, że od 12 lat, co 2 lata zmieniali nazwę to wtedy by się zgadzało :). Z tego co widzę teraz wabicie się International Brokers.
Pracujesz w firmie, która ogłasza nabór pracowników na olx.pl? Wygląda to bardzo "profesjonalnie" :D To już nie stać was na ogłoszenia na bardziej profesjonalnych serwisach? :D http://olx.pl/oferta/praca-biurowa-3000zl-podstawa-CID4-IDbVqAL.html
śmieszne, ale też miałek kiedyś rozmowe w CP - na szczęście przeczytałem forum na gazeta.pl Czy ta firma to nie jest teraz International Brokers albo Asset Invest na Alejach Jerozolimskich 94 ? bo też czesi I też dużo osób na rekrutacji
to oni jeszcze istnieja? nikt ich nie wsadzil do wiezienia?
DO WSZYSTKICH - złej baletnicy przeszkadza rąbek u spódnicy... jak jesteś dobry to wciśniesz nawet gumę do żucia choremu na szczękościsk...jak jesteś leserem i wymówkowiczem to najlepszą pracą dla Ciebie jest smażenie placków u Karola :)
Mam tam iść na rozmowę - nie ma żadnej podstawy?
Pracowałam tam ponad 4 miechy,ludzie przesympatyczni,wspólne imprezy itd.miła atmosfera, nie narzekam ,ale to praca charytatywna ,tam raczej nic nie zarobisz,ludzie nie sa już tak naiwni,żeby inwestować z firmą którą poznali przez telefon, bogaci biznesmeni posiadają już zazwyczaj swoich osobistych doradców,a nie oszukujmy sie większość nie ma takich pięniędzy... jeżeli masz dobrą gadke,może jakiś cud sie zdarzy,ja zarzucam tej firmie jedynie to,że nie gwarantuje swoim pracownikom podstawy, bo ta praca jest cieżka ,gdyż łatwo się załamać,że ciągle nie masz klienta, a sama wiara nic nie da,przecież nie zmusisz klienta.W tej robocie trzeba mieć mega farta by trafić na bogacza,który i tak ma w (usunięte przez administratora) co stanie sie z jego pieniędzmi lub na naiwniaka....ludzie z którymi pracowałam nie wytrzymywali psychicznie,gdyż jestem presja przypominajaca gielde amerykanska ,aby "nasi"klienci poczuli,że jeżeli teraz,w tym momęcie nie zakupią tych akcji,to nigdy nie rozbudują swojej firmy,gdyż taka okazja więcej sie nie zdarzy...co do firmy zawiodłam sie choć dażyłam wielkim szacunkiem..
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Bohemia IZ?
Zobacz opinie na temat firmy Bohemia IZ tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1.