ekipa sie powieksza 30 Ukraińców mam przyjechać. Porażka ;/
Dziewczynę zwolnili bo chodziła na chorobowe, premie zabierają. Nikt na chorobowe oficjalnie nie zabronił chodzić. Odnośnie rocznej premii tzw trzynastki. Cyt Pana Starostę: trzynastka jest, była i będzie zależna od wyników produkcji.
Na zwolnienia można chodzić. Trzynastek ma nie być przez "dżambo stiki"
Zgadzam się z opiniami. Mam nadzieję, że po powrocie Pana R zmieni się coś na lepsze.
Rekrutacji?! Biorą wszystkich. Jeśli masz tylko dwie sprawne ręce i chęci do pracy.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
Z Waszych wypowiedzi wynika, że płacą niewiele, kierownictwo to chamy, mechanicy to lenie, kobiety zapierdalacze... Wnioskuję, że rządzący tym zakładem robią wszystko, żeby wykorzystać pracownika do granic możliwości za najniższa krajowa.. Dając ochlapowa premie 250 zł której część i tak zabierają.. Nawiasem mówiąc chyba nikogo nie powinno to dziwić skoro pracują w azjatyckim zakładzie. Pozdrawiam naiwnych
Bardzo chciałam podjąć pracę w tym zakładzie. Panie w dziale kadr pięknie opowiadały o pracy pakowaczek, płacach, podwyżkach, itp itd.. Niestety na hali produkcyjnej czar prysl! Przede wszystkim przeraźliwy smród, huki, trzaski maszyn. Krzyczace azjatyckie twarze. Nie wiem co do mnie mówiły, ale to nie był polski, ani angolski... Nie wiem w jaki sposób oni tam się porozumiewają. Pani, która doprowadzała mnie po zakładzie (bardzo miła, co mnie zaskoczyło bo przeważnie brygadzistki to jędze) postawiła mnie przy jakiejś maszynie. Oczywiście powiedziała jak łapać paluszki, jak wybierac, po ile... Pracujące tam dziewczyny również doradzaly mi różne techniki łapania. Złapanie jadących paluszkow po taśmie graniczyło z cudem. Dosłownie! Kobiety które tam pracują i pakuja w zwrotnym tempie są dla mnie mistrzyniami cierpliwości i uporu. Nauczyc się i wytrenowac do perfekcji pakowanie takich paluszkow ( miękkich,małych i szybko jadących) wymaga nie lada pracy. 10 godzin pracy to tortury, co prawda 3 dni wolnego powinny zrekompensować męki ale zmęczenie jest ogromne. Przepracowałam tam kilka tygodni po drugiej wypłacie zwolniła się. Powodem były głównie niskie zarobki. 1450 zł na reke to nie jest zadowalająca kwota za tak ciężką pracę. Kobiety są niedocenione! Odnośnie mechaników. Widziałam ich ,,pracę", sama prosilam o pomoc. Pomocy się niedoczekałam. Mycie produkcji?! To jakąś kpiną! Takie coś nie powinno mieć miejsca! Po 10 godzinach ciężkiej pracy na drugich zmianach odbywa się wielkie sprzątanie. Wodą się leje dosłownie wszędzie. Wszyscy mokrzy od stóp do głów! Smierdzacy, zmeczeni... Dziewczyny nie dajcie się tak wykorzystywać! Zakłady czekają na takie pracowitego istotki!
Kolegów w niebieskich mundurkach nazwać mechanikami to dużo. Chodzą po hali bez celu mówiąc, że nie mają na nic czasu. Ciężko o cokolwiek się ich doprosic. Elektryk odsyła do mechanika, mechanik do elektryka. Dziewczyny operatorki noszą przy sobie więcej kluczy niż oni w swoich skrzyneczkach, których i tak nigdy nie ma pod ręką jak jest jakas awaria.
Elrktrycy, mechanicy nie maja na co narzekać. Nie robią zupełnie nic! Mam wrażenie, że sami nie wiedzą po co tam pracują. Przy jednym transporterze piernicza się 8 godzin. Dniowka leci, a sciemnac też trzeba umieć. Tylko dzięki chłopakom z Tajlandii to jeszcze jakoś hula. Zawsze są na miejscu i każdej awarii potrafią zaradzić. Szkoda że nie długo wyjada... Bez pozdrowien!
Jako były pracownik, który pracował tam 3 lata mogę powiedzieć, że dużo z przytoczonych wypowiedzi jest prawdziwych, ale i dużo przekolorowanych. Praca jest ciężka. Każdy musi pracować praktycznie na 100% wydajności. Przerwy są, ale ludzie wychodzą pojedynczo, co wiąże się z tym że raz idziesz na przerwę pierwsza a raz ostatnia. Rozstrzał jest spory. Brygadzistki zastępują na przerwę, na papierosa, na siku, na picie. Czasami nawet zdarzało się, że kierownik zastępował na przerwę (ale nie Rafał). Urlopy - sprawa zawsze problematyczna i dyskusyjna. Jednakże nie za sprawą kierowników, tylko dyrektora. Dyrektor - TAJ = wieczna dezorganizacja. Jego motto życiowe zmniejszenie ilości ludzi na produkcji, a urlopy ludzie chcą brać. Kierownika Karola nie znam, ale życzę mu wszystkiego dobrego. Na pewno dostanie szkołę życia w LUF-ie. Dla reszty życzę cierpliwości do Karola, bo może jest lepszy od Czesia :) Ci którzy pracują trochę dłużej na pewno wiedzą o kogo chodzi. Pozdrawiam wszystkich i życzę zdrowia!
O ile będą trzynastki.A zakład do d... odradzam. Szkoda zdrowia bo tu do robisz się tylko gara nic więcej!
żeby dostać 13 trzeba być mniej niż 10 dni na chorobowym a może by tak dać premie tym co w ogóle nie byli?
Łukasz Hałasa długo się nie na pracował nawet nie wiem czy 2 miesiące był! Kierowników to już się przewinęło że szkoda słów. Super kierownikiem był kierownik Rafał miał swoje zasady i nie było że to jest nie możliwe na wszystko znalazł się czas! Starzy pracownicy do tej pory o nim wspominają jego jak to było dobrze potrafił stanąć wobec pracowników żeby im trochę polepszyć
hejka a pracuje tam jeszcze Łukasz Hałasa..pozdrówki dla ekipy
Romane zwolnili?? co wy gadacie hehe... a co narolzrabiala?
Zarobki kobiety naprodukcji : 1560+ 150 tzw premii rególaminowej którą w całości zabierają za zwolnienie chorobowe + 250 tzw premii uznaniowej której mniejszą lub większą część zabieraja za wyniki produkcji. (Odpady, frekwencje itp). Operator 1700 +150+300 analogicznie tak samo zabierane premie.
płaca a więc informację są jawne. Najniższa krajowa plus chłapkowe premie za wyniki dziękuję.
Witam drogich czytelników którzy przynajmniej prawde po czesci piszą :D Gdy tam poszedłem w pierwszy swój dzien byłem nastawiony do pracy i bywalo bardzo ciezko,gdyż organizm nie dawał rady tyle godzin na pełnych obrotach " (usunięte przez administratora) quot; szkoda że od km nie placili bo napewno by wtedy na tym lepiej wyszedł :D Pracowałem tam dosyc długo. ZBYT DŁUGO !! nie polecam nikomu tego zakładu,jeżeli chcesz sie wpakować do szamba to jak najbardziej ta firma wam w tym pomoże.Azjatycka firma nie da ci zarobic,ty masz zapierniczac a oni zapłacą ci 1380 z nagodzinami.Kobiety tyle wlasnie tam zarabiaja a faceci nie wiele wiecej gdyz oni musza sie nadźwigac.Pozdrawiam wszystkich pracujacych do tej pory bo ludzie byli tam ZAJEBISCI ! :D
No kierownictwo tej firmy pozostawia wiele do zyczenia Nie bede przytaczala tutaj imion ani nazwisk , ale kazdy wie o kogo chodzi Poprostu zwykla hamowa
Pan Ka...? zgadzam sie, wsyzscy wiedza jaki jest i jak traktuje ludzi i nic z tym nie robia. Jest Pani, ktora powinna byc kierownikiem . Romana? Zwolnili? hehe
@ olgierd - czego ruszy więcej ? Rekrutacji ? Ty chyba żyjesz i pracujesz w innym świecie. Ogólnie w parku jest problem jeżeli chodzi o nowe osoby, a szczególnie jak mają przyjść do nas. Nie widzisz, że nie ma chętnych.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Lucky Union Foods?
Zobacz opinie na temat firmy Lucky Union Foods tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 6.
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Lucky Union Foods?
Kandydaci do pracy w Lucky Union Foods napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.