(usunięte przez administratora)
Co za brednie, sam jesteś upadłość, daj dowody a nie szerzysz plotki...
Czy w kalmecie nadal pracują wypalarki cnc?
Na starcie byłem zdyskryminowany za to z jestem z innego miasta niż Gliwice i próbowali wmówić że źle robię nie polecam firmy
Litości, przyszedł człowiek do weryfikacji na konkretne stanowisko, w trakcie rozmowy stwierdził, że składał też aplikacje na inne i chciałby spróbować swoich sił na rozmowie na to drugie. W trakcie drugiej rozmowy wypadł poniżej wszelkiej krytyki. Pierwszą rozmowę prowadził pracownik z Gliwic ale drugą decydującą o odrzuceniu kandydata prowadził pracownik z Katowic. Spora część załogi dojeżdża do pracy z innych miast i pytanie o dojazd i czy to nie problem pada zawsze. Co do przebiegu rozmowy to wstrzymam się narazie z przedstawieniem pytań, z którymi Pan sobie nie poradził. Nie zależy mi na tym żeby go ośmieszyć ( było naprawdę tak słabo). Życzę powodzenia w znalezieniu wymarzonej pracy.
Czy wypłata w pełnej kwocie dotarła do wszystkich?
Co Wy tam jeszcze robicie jak kasy nie macie????jak stary nie placu ludzią to niech sam sobie robi
Jak to co? Takich stawek jak w Kalmecie nie dostaną nigdzie indziej. I takiej ilości nadgodzin. Więc robią. Co prawda przyjdzie im poczekać na wypłatę ale w innych firmach dostaliby o połowę mniej
A co może nie? Nie mówię o Przygotowce czy siatkach. Ale spawacze maja po 23 zł netto (nie wszyscy, ale są też tacy co mają więcej). To samo lakiernia. Nikt inny tyle nie płaci co Kalmet
to wystaw nos poza kalmet to się przekonasz. 23zł w normalnych firmach to mają na początek, a i są zakłady , które dają więcej. Więc nie opowiadaj bajeki sobie sprawdź
23 zł na godzinę i godzin ile się da uważasz ze to super i jeszcze musisz czekać na kasę to żabach sobie w Orzeszu firma daje 30 zł netto na umowę o prace spawanie podwozie kolejowe i kasa na czas tylko w kalmecie ludzia jest wmawianie ze wszędzie indziej jest zle tylko w kalmecie najlepiej i ludzie się boja odejść zaryzykować
Głupia i jałowa rozmowa z wielką Panią Dyrektor
Kompletnie bzdurne i bezsensowne. Miała moje CV przed oczami więc 90% pytań nie powinna mieć miejsca. Pytanie o stawkę też, skoro po usłyszeniu odpowiedzi wzbrania się tabelkami i widełkami na dane stanowisko
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
To byla kiedyś swietna firma zwłaszcza kadzie i ruthman dobre bardzo dobrezarobki dobrze zorganizowana fraca nawet atmosfera do przyjęcia wszystko trzymali 4 goście ale stary wymyslil sobie ze ich zwolni po kolei A synek przejmie wladze i efekty widzimy jakie są fakty są nie podwazalne stary zniszczył tą firmę A danie wladzy dziecia skaczylo sie bankructwem
Wiesz synku, miałem w tej pracy większy staż niż ty i powiem początek tej bajki... To była kiedyś świetna firma, która wyrosła na produkcji dla górnictwa, ale pazerność, brak perspektywicznego myślenia i nietrafione inwestycje doprowadziły ją do tego miejsca, w którym jest. Dzieci nie są temu winne, ktoś je wychował i wykształcił tak, a nie inaczej.
Ja też nie pamiętam. Jak już był Ruthmann i kadzie, to już się wszystko ustawicznie sypało, a zarobki Panowie spawacze i monterzy mieli nieadekwatnie wysokie do umiejętności, a poukładanie pracy polegało na zapewnieniu im wszystkiego nie patrząc na koszty. Pamiętacie te pocięte przez Niemców ramy i inne elementy z Ruthmanna, które leżały za Halą nr 5 pomiędzy złomowanymi rackami? Czy to nie Niemcy je pocięli, żeby Polacy nie próbowali naprawić? Poukładana praca? Tig i szpachlówka na Ruthmanie. A nie pamiętacie jak nie pozwalali malować na gotowo, bo szpachla wyrównywała spawy, a podkład obnażał jakoś pracy? A wtajemniczeni z kadzi i biura technologicznego pewnie pamiętają hasło Shell Brunei? Cokolwiek to znaczy (...) bo ja nic nie wiem. A pamiętacie ile mieści się śrutu za ekranami kadzi do Drezna? A czy w 2017 roku było więcej dni roboczych, czy reklamacji? Zna ktoś odpowiedź na pytanie? Pewnie tylko dział handlowy i Krysia z ISO. Ja pamiętam trzy i pół znamienite ekipy: 1) ZKS, co sprowadził Ruthmanna, 2) Vlassenroot, 3) Mirek "brzezina z Chrzanowa" z ekipą (ten złoty Passat od córki szefa, to pamiątka po nich) 4) a na koniec Chudy z Toy Story, co uciekł do przodu jak zawsze do kolejnej firmy, z profesorem od restrukturyzacji górnictwa... (to te pół ekipy), co zrezygnował po pożarze... Więcej grzechów nie pamiętam. dopiero potem zaczęły się rządy dzieci, szwagrów i konkubin w radach nadzorczych. A jak jest teraz, to dowiecie się w lipcu, jak trzeba będzie jako spółka akcyjna opublikować wyniki za 2019 rok. Te za 2018, 2017 i 2016. Nie ma kuzyna zająca, więc może być jeszcze gorzej. A widzieliście kiedyś KRS tej firmy? Widział ktoś, kto jest w zarządzie i radzie nadzorczej? (Dane publiczne ze strony ekrs.mf.gov.pl) Znacie te osoby? Czy taka rada nadzorcza może obiektywnie rozliczać zarząd?
Uwaga Kalmetowcy Sprawdźcie swoje potrącane składki na dodatkowe pzu są potrącane z wypłaty a nie opłacane do pzu wrazie * W *nie ma wypłaty szpitalnego. Na urodzenie dziecka ani pośmiertnego. A potrącane jest.
Niech zarząd nie zapomni, że jutro wypłata ma być na moim koncie.
(usunięte przez administratora)
Szef nie lubi (...), Szef popiera lojalnych pracowników. Pani Krystyna jest idealnym pracownikiem. Każdemu nowemu dyrektorowi lata, siada i opowiada co to nie robi i jaka to nie jest ważna, a za plecami go obgaduje. Świetne się wpisuje w klimat "rodziny". W ISO produkcyjne na Kalmecie wciągał ją taki gostek co już nie robi, a siedziała z nim w pokoju. On na audytach latał, kontrolerów oprowadzał, a ona paliła papierosy na dole, potem na koniec podkładała mu świnie i upomnienia pisała. Taka wdzięczność.
Naprawdę. Zróbcie sobie video rozmowy i pogadajcie przy piwku skoro macie tak ekscytujące tematy i tylko napieprz... na wszystkich. Obrażanie i dowalanie. Poziom tego "forum" jest przerażający. Wiadomo polaczkowo. Niech każdy stanie przed lustrem i rozliczy się z sobą samym zamiast zacznie kogoś oceniać.
pobudka!!! to co ludzie piszą na forum jest konsekwencją rodzinnego nieudolnego zarządzania firmą.Lepiej mi zapłaćcie do końca wypłate z przed kilku miesięcy.
Nie polecam pracy w KAŁMECIE. Zero szacunku wobec innych, zero perspektyw, brak atmosfery, brak rozwoju, Z benefitów to możliwość przychodzenia do pracy.
(usunięte przez administratora)
Większość dobrych fachowców mam namyśli spawaczy i monterów odeszła z powodu nie mądrych albo dziwnych decyzji młodego i teraz jest jak jest to co stracił stary przez syna już nigdy nie odzyska tego
Takiego to ino do pługa, chociaż pewnie i na to by narzekał i zepsuł...
Podobno po majowce wraca łysy Seba z ekipa 6 spawaczy i 4 monterów na trzecia zmianę wszyscy na działalności podobno dobra kasę dostali
Czy to ten Łysy co na koniec był na siatkach? Ten co się tak odgrazał że jak mu nie wypłaca kasy to ich zamknie i zlicytuje? Może przewinał się przez kilka firm i okazało się że tak dobrze jak tu to nie będzie miał nigdzie. Może i dostał fajna kasę, na papierze, zobaczymy jak im nie wypłaca za robotę, ciekawe czy ZUS, przyjemnie ich tłumaczenia że czekają aż mi Kalmet zapłaci. Mimo wszystko powodzenia. P. S. Ciekawe kiedy wróci w takim razie kierownik Rafał?
Co piszesz jak Seba był majster tobył porządek
Bornek mial problemy z liczeniem ...ale jako kierownik dlugo sie trzymal .Ganial ludzi I traktowal jak niepowiem co .doigral sie ' karma wrucila
Przyjęli już kierownika produkcji i kierownika planowania???
Oni ich przyjmują już od ponad pół roku A po każdej rozmowie nowe ogłoszenie. Nikt nie chce pracować dla idei i śmiesznej premii, która jest tylko marchewką aby przyjąć kogoś naiwnego za mniejszą podstawę. Ludzie nie dajcie się nabrać śmiesznemu Dyrektorowi który zrobi wszystko żebyś pracował za grosze.
Witam. Jestem umówiony na rozmowę (kierownik produkcji). Czy macie dla mnie jakieś rady? Podpowiedzi? Proszę napiszcie coś więcej... dlaczego tak bardzo odradzacie skoro nadal tam pracujecie?
A kto powiedział, że pracujemy? Pójdź na rozmowę i sam się przekonasz. Zaoferują ci niska podstawę i zachęca premią. I zapytają jak wygląda sprawa o nadgodziny i weekendy a gdy zapytasz czy są płatne to odpowiedzą, że masz czas nienormowany Hahahaha. Szukają osła co będzie pracować za podstawę. Jak już będziesz po rozmowie to zdaj relacje.
Do rozmowy przez Skype trzeba mieć internet, a żeby go mieć trzeba za niego najpierw zapłacić :)
Firma aktualnie rekrutuje na stanowisko kierownika planowania. Od tygodnia prowadzone są rozmowy na terenie Kalmetu. W ostatnim roku nie prowadzono rekrutacji na to stanowisko, a potrzeba zatrudnienia związana jest z planowanym rozwojem zakładu. Proces rekrutacji na stanowisko kierownicze w dziale produkcji dobiega końca. Zakład pracuje w systemie dwuzmianowym. W niedalekiej przyszłości planowane jest uruchomienie trzeciej zmiany. Właśnie w związku z uruchomieniem tej trzeciej zmiany proces rekrutacji na stanowisko kierownika zmianowego zostanie wznowiony. Zarobki na tych stanowiskach zależą od doświadczenia i kwalfikacji kandydata, który zostanie zatrudniony.
No co za bzdury . Jaki rozwój firmy . Wy wyplaty zapłacie, zusy ,ubezpeieczenia bo ludzie kasy z PZU za smierc najblizszych nie dostaja . Rozwoj firmy no trzymajcie mnie . A trzeciej zmiany nie macie bo wam sie ludzie zwolnili monterzy ,spawacze itd . Kto to pisal te bzdury .
A może wybory kierownika odbędą się korespondencyjnie? Każdy pracownik otrzyma kopertę z listą kandydatów, które rozniesie oczywiście poczta, a potem wrzuca do urny? Chyba mi się wątek pomylił, ale jak czytam te bzdury, to jakbym telewizję oglądał. Przepraszam
Dzień dobry. Proszę o info jak wygląda w firmie planowanie produkcji. Jakie są zarobki na stanowisku planisty? Czy firma jest "przyjazna" dla pracownika? Z góry dziękuję za opinię.
Codziennie planuja czy zaplaca wypłaty, czy nie . Chyba po opinich widac jaka firma jest przyjazna .
Ja osobiscie zglaszam do PIP 3 razy w miesiacu . Inspektor z PIP , ma juz biurko w kalmecie hahahah. Maja do tego sprawy w sadzie pracy. W maju maja sprawe z byla kadrowa . Masz kogos w PIP to zasiegnij jezyka...
Witam, a z którą Panią kadrowa się sądzić będą? Panią Joanna, czy Panią Lidią? Chętnie przyłączył bym się sprawy. Obydwie Panie mają szeroka wiedzę na temat praktyk i sposobu zwalniania z Kalmetu. Jakieś szczegóły? Gdzie, kiedy?
Radze omijać szerokim łukiem. Tragiczne zarządzanie zakładem i stąd takie efekty. Brak w kadrze zarządzającej prawdziwych, doświadczonych specjalistów w swojej działce. A nowy Pan "dyrektor" to aż się dziwie, że jeszcze pracuje, że nie podziękowano mu.
Pamietam jak Go do nas przyjeli , to nam robil zebrania i opowiadał jaki On to nie jest super ,jak firmy o niego walczyly ile On to nie zarabiał, jakie mu auta sluzbowe kupowali , no jednym slowem czlowiek mega mozg hahaha . W kalmecie mialo byc po pół roku super ,a po roku powiedzial ze sam sie zwolni bo nie bedzie mial juz co robic ,bo On pracuje nie dla kasy ,a dla wyzwan . No z tym ze nie dla kasy to wszyscy w Kalmecie pracuja bo z wyplatami krucho hahahaha. Jak to pana zona mowila Panie dyrektorze na Kalmet ze to garaż. DLA PANA WIADOMOSCI PANIE DYREKTORZE PROSZE SIE JUŻ ZWOLNIC , BO TAK ZLE JAK JEST ZA PANA KADENCJI JESZCZE NIE BYLO .... Nie naprawil Pan tego garazu ...
Myślę że to nie kwestia dyrektora. Byli przed nim mądrzejsi i głupsi. Żaden nie dał rady. Skoro tam pracujecie to wiecie kto tam naprawdę decyduje, dlatego wystarczyło że decyzja podjęta przez zarząd a wykonana przez dyrektora była błędna to wina i tak została zrzucona z zarządu na kozła ofiarnego. A jeśli nie daj boże dyrektor miał odwagę się sprzeciwić to na drugi dzień już go nie było. Więc... Skoro na produkcji i tak decydujący głos ma zarząd a w firmie jest źle to po co marnować kasę na zatrudnianie dyrektorów? A no ok to żeby było na kogo później zrzucić winę i odpowiedzialność
Pewnie masz rację tylko po co się tak napinac i gadać takie bzdury jak ten. Kim to się nie jest.
Witam, Aplikowałem na stanowisko Kierownika zmianowego. Ktoś może mi napisać coś więcej o pracy i zarobkach? Bo w komentarzach stek plotek i zero konktetnych informacji...
Byłem na rozmowie myślą, że znajdą naiwnego, który będzie pracował za 4 netto a soboty i niedziele jak będzie taka potrzeba to dla ojczyzny. Max co proponowali to 5 tys ale z premia Hahaha. Dziwne warunki premii raczej brak premii. Po rozmowie cieszyłem się, że już wyszedłem z tego dziwnego zakładu. Aha jeszcze jedno to tylko nazwa Kierownik zmianowy bo lepiej brzmi a tak naprawdę to będziesz mistrzem zmianowym. Życzę powodzenia jeśli lubisz pracować dla idei i psie pieniądze.
Byłem tam i pracowałem jako kierownik. Praca ciekawa, sporo kontaktu z pozytywnie zakręconymi ludźmi. Ale jeśli idzie o zarobki.... Tragedia. Wypłata nigdy nie była w terminie, dodatkowo placona w kilku ratach, a premia jest jam Yeti.... Najważniejszy warunek to sprzedaż, ale jak się dostaje materiał 15 dnia miesiąca, cykl produkcyjny wynosi 3 tygodnie to raczej ciężko sprzedać kadz. Właściciel nie chce słyszeć o problemach, twierdzi że po to jest kadra żeby je rozwiązywać, więc zdarzało się że przynosilismy swoje tarcze i rękawice z domu. A na koniec i tak wszyscy słyszeli że rozkradli ten zakład i doprowadzili go do ruiny.
Ostrzegam przed tą firmą! chcesz konkretnie? Pomnóż negatywne opinie razy trzy, bo i tak ludzie tutaj mało opisali. Wypłaty w drugim miesiącu nie oczekuj. Zasada właściciela "umysłowi mogą poczekać na wypłatę". Nie płaci po kilka miesięcy. Teraz ich widzę na pracuj. pl Tam jeszcze ich nie znają, ale to ostatnie ogłoszenia przed zamknięciem zakładu
Czegoś nie rozumiem. Już rok temu na Wielkanoc nie było wypłat. Minął rok a Ty dalej biadolisz że nie masz kasy na święta. Skończ obwinia za to szefa, rok, to sporo czasu żeby coś zmienić w swoim życiu, łącznie z pracą. No chyba że tak Ci dobrze w Kalmecie. Papatrz w przeciągu tego roku ile osób się zwolniło, myślisz że mają gorzej?
Skoro to co tu piszemy dla Ciebie to stek plotek i zero konkretów to aplikuj ,pracuj i sie dowiesz .
Pracowanie dla ideai i za psie pieniądze to jedno , ale jeszcze trzeba te psie pieniądze dostac , a z tym jest problem , i skad Oni tego dyrektora wzieli co za bajkopisarz .
Z Tenneco przyszedł. Pamiętam jak opowiadał że naprawi ten zakład. Ze ile to części mniej zostało by wyprodukowanych gdyby tam n liini ludzie marnowali czas tak jak mu w pracy. A co z marnowanie czasu w oczekiwaniu na materiał, drut spawalniczy itp?
Dyrektor jest tak żałosny, że nawet nie potrafi zadzwonić i powiedzieć na jakim jest się etapie rekrutacji a jeśli nie on to dział kadr powinien przekazać informacje typu Chcemy podjąć współpracę bądź tez przykro nam bardzo ale wybraliśmy innego kandydat a tu cisza śmiech na sali. Widząc te powielane ogłoszenia kogo szukają To powinno dać im do myślenia, że na takim stanowisku to się powinno zarobić a oni oferują stawki jak monterowi Hahahaha. Dyrektor i pozostali z zarządu są bez wartości brak szacunku.
No to teraz już jest dowiem się??
Chłopie nie pytam czy będą mi płacić ino jakie zarobki są... Nie zapłacą to moja ekipa tam wjedzie i pieniądze się znajdą w moment.
Jakie zarobki ma spawacz na działaności ??
Witam, Zastanawiam się nad aplikowaniem do KALMET. Ktoś przybliży realia pracy na produkcji jako spawacz? Głównie interesuje mnie metoda TIG. Co jest do roboty, jak godziny, stawki ? Dziękuję i pozdrawiam topidrutów !
Realia sa takie:brak wszystkiego tarcz ,drutu,rekawic, ubioru roboczego. Sa dni gdzie siedzimy bo nie ma czym spawac . Wyplaty sa placone na raty , a co poniektórzy nie maja ich wcale . Wiec aplikuj jak chcesz POWODZENIA.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Kalmet Gliwice?
Zobacz opinie na temat firmy Kalmet Gliwice tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 27.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Kalmet Gliwice?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 24, z czego 5 to opinie pozytywne, 10 to opinie negatywne, a 9 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Kalmet Gliwice?
Kandydaci do pracy w Kalmet Gliwice napisali 7 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.