Powiedzialby ktos ile trwa proces rekrutacji? Jak szybko mogę sie nastawiać na ewentualne przyjęcie tutaj bo nie wiem jak wypowiedzenie składać??
A na co aplikowałaś? Od razu zaproponowali Ci uop?
bo sama się zastanawiam czy się tutaj nie zgłosić do pracy, bo w sumie bardzo by mi to odpowiadało
wiesz co ja w ogole dla wlasnego bezpieczenstwa nie skladalbym wypowiedzenia dopóki nie potwierdza ci przyjecia tutaj zebys nie zostal przypadkiem na lodzie... uwierz z doswiadczenia to mowię
na poczatek dostajesz umowe na okres probny 3 miesiące, ale pozniej normalnie daja uopy, nie wiem co prawda czy na kazdym stanowisku to tak dziala, ale ja sie z inna forma wdrozenia nie spotkalem
skladaj, pracuje sie spoko, szybko mozesz liczyc na premie i nawet umowe na czas nieokreslony bez problemow daja jak czlowiek dobrze pracuje, ogolnie warunki bardzo dobre
Ja jak pracowałem to miałem umowę o pracę, ale wiem, że ktoś kiedyś też był z agencji, ale jak jest teraz to nie wiem. Może nic się nie zmieniło :D
I ogólnie dorzucę swoje 3 grosze do tej wypowiedzi - ja też lubiłem tę firmę i gdyby trochę życie mi się nie posypało to pewnie pracowałbym tam do dzisiaj. Dobre miejsce i warto próbować.
Spoko praca, dobrze płacą. Ja nie narzekam.
O, a możesz powiedzieć na jakim stanowisku pracujesz i ile zarabiasz? Czy u nich płaca składa się z samej podstawy, czy dochodzą jeszcze jakieś premie miesięczne/kwartalne?
Od trzech tygodni pracuje. Na razie nie widze minusów. Można przychodzić do pracy
I jesteś tak zadowolony z pracy że jak wracasz do domu od razu siadasz do komputera, wbijasz na go work i piszesz same pozytywne opinie.
A tobie co tak to przeszkadza? Może chciał się pochwalić taka go radość rozpierała. Ty masz inne zdanie o robocie? Pracujesz tu i jest coś nie tak? Napisz żeby było wiadomo o co chodzi.
Ciężko jest w systemie 12/12 w PIEKARNIA OMAR?
Nie ma tu pracy 12/12. Praca jest na 3 zmiany, które po tygodniu się zmieniają. Masz tydzien pierwsze zmiany potem tydzien drugie i następny trzecie. Łikendy wolne:)
szybko bez problemu, bardzo miły pan
nie mam pytań
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Czy kierownicy produkcji są ok?
Nigdy nie zapomnę kierownika Marka prawa ręka szefa Pwła, który miał całą rodzinkę w firmie zatrudnioną. To był człowiek poniżej wszystkich poziomów.
czyli teraz pracę na luzie można polecić? czyli jak wyglądają relacje z tymi, którzy są teraz? tutaj można na spokojnie awansować na kierownika?
Co do awansowania na kierownika nie mam pojęcia, ale bez problemu można awansować na operatora maszyn, wystaczą tylko chęci.
i praca nie jest ciężka? jak to na zarobkach się odbije i jeśli chodzi o warunki to opłaca się awansować na maszynę? Jakie tego są plusy?
Praca może nie należy do najlżejszych, ale nie jest źle. Pracuje się na 3 zmiany. Plusem jest na pewno wynagrodzenie. Agencja pracy, z którą współpracuje zawsze wypłaca je na czas. Kierownicy na produkcji są wymagający, ale nie wszyscy. Ja osobiście nie narzekam na pracę.
Ale głupoty. Nie chce się Wam pracować to nie pracujcie. Nikt Was nie zmusza. Może zastanowicie się dlaczego wciąż szukacie pracy i nigdzie nie zagrzaliście miejsca.
Może zastanówcie się wy , dlaczego piekarnia ciągle szuka pracowników i nie może ich znaleźć. Kto przychodzi, zaraz odchodzi , nawet w tym samym dniu . A pieniądze wcale nie są dobre , chyba, że ta kwota to dla kogoś wielki majątek.
W firmach gdzie zatrudniane są duże ilości osób czyli 150 czy 200 zawsze poszukuje się nowych pracowników gdyż ludzie odchodzą z różnych powodów np. emerytura, ciąża, inna praca więc nie ma firmy która przy tylu miejscach pracy ma stałe 200 osób i nikogo nie szuka.
Kim Ty jesteś Szalom stałym pracownikiem który nie ma się na kim wyżywać wszystkie negatywne opinie to szczera prawda a jeśli chodzi o wynagrodzenie to niekoniecznie dobre zależy przez jaką agencję się zatrudnisz I nie mów że ktoś nie chce pracować bo da się zauważyć że nie wszystkim starym pracownikom to pasuje owszem są i normalni i Tych pozdrawiam.
Pracować się chce każdemu, ale nie w takim zakładzie, gdzie króluje chamstwo! Pieniądze beznadziejne jak za taka pracę. Praca nie jest ciężka, (usunięte przez administratora)
Widocznie to... posmakowali jaki to gorzki chlebek i zdrowi na głowę uciekają gdzieś indziej. Każdy kto szuka dla siebie lepszej pracy jest ambitny. Nikogo nie może dziwić fakt że praca w takim zakładzie pracy nie jest szczytem jego marzeń. Chyba że lubi codziennie przez 8h tyrać na produkcji popijając wodę z saturatora.
Pracujesz w tej piekarni? Czy po prostu dla zabicia czasu wypisujesz takie bzdety?? Piekarnia to nie miejsce dla rozkapryszonych " lal" . Nie można głośniej powiedzieć bo krzyczysz. Nie można zwrócić uwagi, bo na skargę pójdzie do wszystkich możliwych instytucji!! Czy ktoś z Was wystawiających negatywne opinie, chodz przez chwilę pomyślał że tak naprawdę sprawia przykrość Nam pracującym tam ludziom, że przez takie właśnie gwiazdeczki my pracujemy za siebie I za Was. Że my tez mamy ktegloslupy które nas bolą i zadna z nas nie płacze przy tasmie że boli. My pracujemy żeby zarobić na rachunki, i życie, Gwiazdy przychodzą do pracy chyba dla atrakcji. A to że ktoś ku....wuje to nawet słup by nie wytrzymał. Zrozumcie ludzie, że praca w piekarni nie jest zabawa w pracę. Tu się pracuje, są pewne zasady których trzeba przestrzegać. A to że wieś tańczy i śpiewa.....Może masz rację, kiedy trzeba to tańczy i śpiewa, ale pracowac potrafi i Szanuje to co ma.!!!!
Z pełnym szacunkiem,wyobraz sobie ze są ludzie którzy lubią pracę w piekarni dla których właśnie szczytem ambicji jest spełniać się w zawodzie piekarza, których cieszy dobrze zrobiona bułeczka lub chleb. Nie wszyscy muszą być profesorami w narzekaniu,lub magistrami ekonomii,dla których 6×8 to niewiadoma . ...( nie obrażając zadnego wykształcenia oczywiscie) ktoś musi piec chleb ,ktoś inny być profesorem. Więc przestańcie narzekać . Każdy z Was przychodząc do piekarni raczej zdaje sobie sprawę że jest to ciezka praca fizyczna !!!!!!
Tu nie chodzi o to że praca jest ciężka a podejście do nowego pracownika...przychodzi ktoś nowy i od razu jest wrzucany na możliwie najgorsze stanowisko. Nie daj Boże jeszcze jak brakuje ludzi stoisz i chcesz się (usunięte przez administratora) ale nie jesteś w stanie podołać zadaniu...sorry ale jak nie ma ludzi to kierownik powinien podwinąć rękawy i też (usunięte przez administratora)jak nie ma ludzi a nie wymagać od pracownika pracy za dwóch.....współczuję też tej pani z Ukrainy co pakuje te bułki na mroźni....zrzucajcie z tac te bułki jeszcze szybciej bo pani kontroler chce mieć więcej czasu dla siebie a po drugiej stronie ta pani chce się zapalić ...ciasta co10 min szkoda że nie co 3...uważam że zawsze powinno być też więcej ludzi na zmianie w razie jak ktoś nie przyjdzie reszta nie ma wtedy przerąbane...ale nie tu musi byc na styk. Tak żeby mial cię kto podmienić jak chcesz zwyczajnie się napić lub skorzystać z toalety....woda się leje w kiblu cały dzień bo jest popsuta spłuczka ale nie ma pieniędzy żeby na zmianę było kilka osób więcej...żeby było trochę lżej....nie masz (usunięte przez administratora)
Wspominasz że nie ma kto Cię podmienić jak chcesz się napić wody albo pójść do toalety. Zastanawiam się czy macie z góry ustalone godziny przerw czy możecie pójść na przerwę wtedy kiedy macie ma to ochotę? I ile jest takich przerw w ciągu dnia, ile trwają?
Tak jest, kontrola jakości siedzi na (usunięte przez administratora) bo dostali krzesła jescze więc już wg nic nie robią, ale narzekac jaka ta praca jest ciężka to pierwsi są. Nigdy nie sądziłam ze siedzenie na (usunięte przez administratora) i wywalnie bułek jest takie męczące....
Czy organizowane są wyjazdy, imprezy, spotkania integracyjne w PIEKARNIA OMAR?
Tam nawet kartki na święta nie dostaniesz, choinki nawet w grudniu nie było. Jednym słowem nie ma nic.
Ten zakład już zawsze będzie mi się kojarzył z totalnym dnem. Najgorsza praca w moim życiu - najgorsi ludzie, najgorsze zasady, najgorsze miejsce. Atmosfera, która tam panuje jest nie do uwierzenia na dzisiejsze czasy. Pracownik (zwłaszcza nowy) jest traktowany jak przedmiot. Dodatkowo ulubioną atrakcją starych pracowników (zwłaszcza starych bab, które próbują wyładować frustracje wynikające z tego jak beznadziejne mają życie, skoro tam pracują) jest wyżywanie się i upokarzanie młodych. Krzyki, wyzwiska, pokazywanie palcami, obgadywanie, są na porządku dziennym. Nie ważne czy chcesz, czy się starasz - jesteś izolowany od grupy, a każde twoje zachowanie jest komentowane na forum. Każdy jest "kierownikiem", "brygadzistą", czy innym "dyrektorem" i za takiego naprawdę się uważa... Bo umie złożyć karton, nakleić na niego naklejkę, czy włożyć kawałek ciasta do foremki. Dodatkowo większą część pracowników stanowią Ukraińcy... Oby Polacy nie byli już na tyle bezmyślni żeby nawet próbować przyjąć się do tego piekła. Praca ciężka, czasami nie do uwierzenia jak może być wykorzystywany człowiek. Faktem jest, że wynagrodzenie jest dobre, ale czy naprawdę warto krzywdzić kręgosłup, czy kolana za kilka złotych więcej? Pracownicy przechodzą szkolenie BHP, na których omawiane są podstawy tego, co można robić w pracy i na ile - ile można przenosić kilogramów itd. Natomiast później widok młodych dziewczyn, może nawet kilkunastoletnich, niskich i chudych, które przenoszą 20 kilogramowe worki z mąką, czy innymi składnikami, podnoszą pojemniki z ziarnem o porównywalnej wadze, może nawet większej... Bezcenne. Jeśli nie dają rady - jest to powód do drwin (bo coś ciekawego się dzieje, ktoś nie daje rady! Wydarzenie roku!). Wyjście do łazienki, czy chwila przerwy w czasie pracy to nie lada wyczyn. Miejsce jest okropne. Moloch, ciemny, bo większa część zakładu nie ma okien, na przemian gorąco (od pieców) i zimno (na mroźni), bo możesz krążyć od jednego stanowiska do drugiego. Pierwszego dnia przywitała mnie biegająca między urządzeniami mysz. Morał? Miejsce, w którym nie nauczysz się niczego, będziesz miał problemy ze zdrowiem... fizycznym na pewno, ale myślę, że pracując z takimi ludźmi to i ze zdrowiem psychicznym. Ostrzegam wszystkich, którzy kiedykolwiek chcieliby zacząć tam pracę. Naprawdę nie warto, 2/3 złote więcej naprawdę nic nie zmienią. A do dyrektorstwa - brak słów, że pozwalacie na coś takiego. Ale cóż, tylko ludzie bez żadnych skrupułów mogą dorobić się pieniędzy z takiego biznesu.
Ludzie omijajcie tą Firme i miejsce pracy to (usunięte przez administratora) jak najdalej o tych (usunięte przez administratora)od Przedsiębiorcy po szefo-kierowników chamstwo, wykorzystywanie i ublżanie nie każdy wytrzyma Psychicznie takiego jadu.
Praca beznadziejna. Stawka bardzo dobra jak wiadomo i tylko to przyciągneło mnie do tej pracy (wypłata terminowo, nic nie obcieli z pensji tak jak w komemtarzach mozna wyczytac). Praca bardzo ciężka fizycznie. Przychodzac tam dostajesz dzien probny w postaci 1godziny spedzonej na jakims konkretnym stanowisku a tych stanowisk nie brakuje więc pierwszy dzien pracy to wrzucenie na gleboka wode. Czyli po prostu masz (usunięte przez administratora) mimo ze nawet nie wiesz jak to robic bo przeciez nikt ci nie wytlumaczy a jak zapytasz to dostajesz(usunięte przez administratora) albo albo krzywe komentarze na swoj temat. Wszędzie bardzo gorąco i jesli chodzi o przerwę to naprawdę bywa to różnie. Przez 2 tygodnie przerwe mialam tylko 2 razy. Raz trafiłam na kierowniczkę ktora wypuscila cala ekipe na 15 min przerwy, a raz złapałam dzoewczyne i poprosilam by mnie zastąpiła. Pozatym przerwy jakiej kolwiek brak. Nie rozumiem skąd pomysly w komentarzach ze przerwy są normalnie?(usunięte przez administratora) prawda. W momencie gdy taśma caly czas leci ty nie mozesz odejsc od niej. Piszecie ze przeciez dystrybutory z woda sa wszedzie. Okej są. Ale tak jak mówię od tasmy nie mozesz odejsc bo albo wszystko spadnie albo narobisz komus innemu roboty i potem tylko same problemy. Kierownicy drą mordy jakby byli jacyś nawiedzeni wiec atmosfera jest beznadziejna. O tym zeby sobie stanac i wziac gleboki oddech czy usiasc na kilka sekund mozna zapomniec. Piszecie tez ze niektorzy pracuja tam latami. Okej ale oni czesto sa ludzmi wyksztalconymi w kierunku piekarnictwa i nie zajmuja roboty strikte fizycznej jaka dostaje randomowa osoba ktora tam przychodzi. Mają przewaznie pracę duzo duzo lżejszą i na zupelnie innych warunkach. Ludzie pracujacy tam to totalne chamy ktore beda obrabiac (usunięte przez administratora) jak tylko zobacza ze sobie nie radzisz. Bylam swiadkiem jak dziewczyna zemdlala przy tasmie 2 razy. Nie bylo mowy o zmianie stanowiska czy chwili przerwy czy cokolwiek. Wstajesz robisz dalej bo tasma nie zatrzyma sie. Szczerze? Pieniazki super i to jedyne co pozytywnego mozna powiedziec o tej pracy. Jesli ktos slaby fizycznie i psychicznie chce tam isc to niech dwa razy sie zastanowi bo nie obedzie sie bez płaczu czy wracaniu do domu na kolanach. Zdecydowanie odradzam. Lepiej zarobic mniej a w normalnych warunkach. I nikt mi nie wmowi ze to co pisze nie jest prawda bo poszlam (mimo tego ze kazdy mi odradzal) i widzialam na wlasne oczy.
Jak przychodzą ciumoki to po dziesiątym tłumaczeniu ciężko zachować optymizm i cierpliwość. Wystarczy być odrobine ogarniętym i praca będzie lekka i przyjemna. Ci co piszą, że jest ciężko to lepiej żeby poszukali pracy przed komputerem albo coś w tym stylu (chociaż też by pewnie narzekali, że ich kłykcie bolą). Sadge
Ciumoki?! Robisz sobie jakies zarty? To są bogu ducha winni ludzie ktorzy tez chcieliby sobie zarobic. Jeden zalapie szybciej a drugi wolniej, nie macie prawa postawic kogos przy maszynie nie szkoląc go, przeciez to tylko swiadczy o tym jakim ten zaklad jest dnem
Stary pracownik przedstaw się to napisze o Tobie kilka zdań, zobaczymy jak wtedy będziesz cwaniaczyl, anonimowo każdy jest mocny
Nie mam zamiaru nic Ci wmawiać, natomiast to co piszesz jest nieprawda!!!! 1.pracownicy którzy tam pracują, mają dużo lżejsza i na innych warunkach pracę Tak lżejsza bo muszą pracowac za siebie I za takich pracowników jak np. TY ,na innych warunkach, - tak na innych bo po pierwsze pracują żeby rodziny utrzymać,oplacic rachunki itp. A po drugie wiedza co do ich obowiazkow nalezy, 2.nie można odejść na chwilę żeby odpocząć, lub usiąść na chwilę, - co 2 godz macie przerwe ok 10 min, żeby iść do łazienki lub się napić ( pracujesz 8 godz więc daje to jakies 40min przerwy) Ci właśnie pracownicy którzy jak piszesz mają lżejsza praca, wtedy kiedy Ty odpoczywasz oni pracują za siebie i za Ciebie 3. Kierownicy " dra mordy" jak to piszesz a może mowia głośno bo jest hałas zebys slyszala co się mówi do Ciebie ??? 4. Ludzie którzy tam pracują to totalne chamy, bo widzisz w życiu tak już jest ze (usunięte przez administratora) na (usunięte przez administratora) trafi!!! I (usunięte przez administratora) , (usunięte przez administratora) szybko rozpozna. 5.wszędzie bardzo goraco - inteligentna osobo a odpowiedź na proste pytanie jak ma być w piekarni????? Zimno? To produkt jest wypiekany w....? Hm nie rozwijam tematu bo szkoda słów Jestescie na szkoleniu, pokazują Wam jaka jest praca, to że jesteś tylko godz na tzw. Szkoleniu pretensje kierować do Agencji pracy 6. Bylas świadkiem jak osoba 2 razy zemdlała i nikt nie reagował a ona dalej pracowala???? BZDURA JAK WSZYSTKO CO PISZESZ W piekarni było jest i będzie goraco,praca fizyczna wymaga wysiłku fizycznego. Ktoś kto nie chce pracować nie będzie pracował proste!! Znam Fajne miejsce do pracy za dużo większe pieniądze, w Angli na zmywaku, posiedzisz sobie, odpocniesz, bedzie chłodno pelen komfort i nikt nie będzie " darł mordy " Jest jeszcze jeden namiar na fajne pracę dla ludzi tak pracowitych ,fajne pieniążki też można zarobić. Pelen luz i komfort Biuro pracy idziesz na " kuroniowke" siedzisz w domku a kasa na konto płynie Powodzenie w szukaniu odpowiedniego Zakładu pracy, dla Twoich oczekiwian.
Tak. I własnie dlatego że ta praca jest taka SUPER to ciagle kogoś szukają. Jestescie totalnymi(usunięte przez administratora) serio. Pokazujecie tylko brak szacunku. A wazystko to co napisalam jest prawda. Nawet to ze dziewczyna zemdlała a wy mieliscie to w powazaniu.
Piszesz ze nic ci nie obcięło z pensji... za krótko pracujesz i mało widziałaś, jak ludzie z płaczem wychodzą bo tyrają do utraty tchu i im nie płacą tyle co obiecali. Zapytaj się ochroniarzy ile takich sytuacji widzeli... oj mają co opowiadać...
co ty za głupoty wypisujesz? Widać, że nie masz pojęcia o tej firmie. Wszyscy doskonale wiedzą, że w omarze płacą dobrze i na czas. Problem jest tylko jeden. Atmosfera.
Zapytaj się ochroniarzy (np Pana Stacha) na bramie ilu pracowników wychodzi złych bo im obcięli kasę...
Ile im tej kasy obcięli i za co? Jak jesteś zorientowany to napisz konkretnie o co chodzi. Bo info o aktualnych zarobkach jest dla mnie bardzo ważne.
Niekoniecznie, znam osobę która tam pracuje od lat, nie ma wykształcenia piekarniczego.....Podobno cięż…a praca, zwłaszcza temperatura,ale częściowo się przyzwyczaił.Ps. Mnie zdziwiło info że przepisy nie pozwalają na posiadanie wody przy stanowisku pracy gdzie temperatura jest jak w saunie .....Nie wiem czy ktoś próbował pisać interpelacje o zmianę tego absurdu. Ciekawe ile własciciel zapłaciłby za napisanie takiej interpelacji ws "legalnego " posiadania wody w pomieszczeniu/pomieszczeniach gdzie temperatura wynosi np ponad 40 stopni -gdyby się okazała skuteczna....
To prawda, przepisy nie pozwalają na posiadanie własnej wody na stanowisku pracy ale to nie znaczy, że nie ma dostępu do wody. Automaty z wodą (ostatnio nawet wymienione na nowe) stoją maksymalnie 20 metrów od każdego stanowiska. Jest ich kilka (chyba 4) więc dostępu do wody nikomu nie brakuje. Podejrzewam, że gdyby przepisy pozwalały na korzystanie ze swojej wody do dla właściciela byłoby to nawet na rękę bo nie musiałby kupować kilku dystrybutorów i płacić po 11 tys. za każdy.
Najgorsza praca w jakiej byłem, na całe szczęście uciekłem po 2 dniach, za które swoją drogą nie zostało mi zapłacone. Praca była przez agencję, która twierdziła, że nie zachowałem okresu 2 tygodni wypowiedzenia - na umowie zlecenia :) Z tego co się potem dowiedziałem od znajomych mieli identyczne sytuacje, więc prawdopodobnie na tym zarabia agencja. Wracając do pracy, przerwa 15 minut to chyba tylko na papierze, realnie pierwszego dnia może udało mi się wykorzystać z 7 minut, następnego dnia nie miałem tyle szczęścia i nie udało się zejść w ogóle. Na przerwę mogłeś iść jak znalazłeś kogoś na zastępstwo, a jak wiadomo - nikt nie ma czasu. Napić się podczas pracy? graniczyło z cudem, że linia stanie i pobiegniesz do dystrybutora. Już pierwszego dnia zostałem zmuszony do nadgodzin, oczywiście nie mogąc poinformować nikogo z rodziny, że muszę został dłużej w pracy (telefonu wnieść na halę nie wolno, a do szatni wejść nie wolno). Praca ciężka, bardzo dynamiczna i zależnie od stanowiska potrafi być bardzo gorąco. Całkowicie odradzam i nigdy więcej bym się nie zdecydował żeby tam wrócić.
Ta praca nie jest dla każdego. Nie każdy sobie tu poradzi. Nie twierdze, że praca jest lekka ale jak się wytrzyma początki (zatrudnienie przez agencję) to później jest dużo lepiej. Lepsze pieniądze i nie ma problemu z dogadaniem się z kimś aby go zastąpił przez przerwę. Krótko mówiąc praca ciężka, nie dla każdego ale z każdym dniem jest coraz lepiej a po dłuższym czasie jest nawet fajnie.
Za dużo po dwóch dniach to Ty nie możesz powiedzieć o tej firmie o jakiejkolwiek firmie Pracuję tam kilka lat i wiem że wdrożone jest że od jakiegoś roku pracownik który przychodzi do pracy przez pierwsze dwa dni ma tzw.opiekuna czyli starszego stażem pracownika którego stanowisko przejąłeś i taki opiekun ma za zadanie podmieniać na twoje życzenie na pszerwę ale i nauczyć co na danym stanowisku się robi Więc nie pierdziel że nie jadłeś nie piłeś i byłeś w talecie bo inaczej wyszedłbyś z piekarni usikany "(tak tylko na logikę ) Prawda jest taka że Ci się nie chciało chociaż trochę zaangażować ale najlepiej jest wylać żale w internecie bo można (anonimowo ) co do nadgodzin chyba jaja sobie robisz że miałeś nadgodziny no może 15 min zaczym weszła kolejna zmiana po zebraniu Co do telefonu nie wolno mieć na produkcji bo takie są przepisy BRC i IFS czy wiesz co to ? oczywiście że nie ! Oczywiście o zakazie wnoszenia telwfonu na produkcję zostałeś w 100% poinformowany na szkoleniu którego pewnie nie wysłuchałeś Dobra rada dla Ciebie nie oczerniaj firmy tej ani żadnej innej w internecie jeśli nie masz pojęcia o procedurach ,przepisach i technologii Poprostu trzeba spiąć poślady i wziąć się do roboty anie czekać że starzy dadzą na piwko
fajna pracka tylko krzyczą kierowniki
No a w jakim miejscu pracy nie krzyczą? :( A tak serio to jest poważnie źle czy po prostu wymagają rzetelnej pracy, bo to różnica jednak... Piszesz, że "fajna pracka" skoro tak to jakie obowiązki masz tu w zasadzie na myśli?
Powiedzcie mi Czemu na sprzątanie ciągle jest ogłoszenie ? Praca bardzo ciężka?
(usunięte przez administratora)
A czemu tak na was krzyczał?
Mylisz fakty, Kierownik o którym się wypowiadasz nie był Synem A.S Fajnie się pisze negatywne opinie na innych, a może troszkę o sobie, z pewnością pracownikiem roku byles, w samych superlatywach możesz się przedstawić i dlatego już tam nie pracujesz!!! Brawo Ty !!!. A skoro wymieszać imiona i nazwiska innych , Miej odwagę się przedstawić.
Zapytaj samego Łukasza, aczkolwiek podobno jak był zwykłym, szeregowym pracownikiem, to nie był taki w stosunku do innych ludzi. Trzeba mieć też na uwadze, że inaczej wygląda postrzeganie drugich osób oraz rzeczywistości z perspektywy robola i kierownika. Sam miałem tą możliwość zasmakować w innym miejscu pracy bycia koordynatorem i nie jest to nic przyjemnego, jak przez byle jakie podejście szeregowych pracowników Ty dostajesz po głowie od właściciela/dyrektora/szefa produkcji, bo cały ,,bałagan" w firmie jest spowodowany brakiem osób, które mają odpowiednie podejście do pracy, które są wyznawcami zasady: ,,czy się stoi, czy się leży, dwa tysiące się należy". Nie wiem tak dokładnie, jak od kuchni wyglądały relacje między takim Łukaszem, a Andrzejem, ale można się domyślać, że ten drugi cały czas dawał mu reprymendy odnośnie tego, czemu są słabe wyniki, dlaczego maszyny się zatrzymały (choćby na chwilę!), a potem zapewne Łukasz próbował odreagowywać na pracowników z produkcji.
No dobra ale skoro jesteś taki doświadczony, to chyba wiesz że można to załatwić w inny sposób? Jeśli pracownik szeregowy czymś zawinił a ty za to obrywasz to chyba lepiej pogadać o tym problemie i go rozwiązać a nie krzyczeć? On ma jakies problemy ze sobą że tego nie ogarnia?
@były pracownik Mój ojciec miał na imię Waldemar nie Andrzej. Na kontrolę jakości zostałem przeniesiony bo jako piecowy powiedziałem kierownikowi że jak jeszcze raz mi piec przestawi to dostanie w ryj. Odreagowywalem pracę z (usunięte przez administratora) a nie humory Żastiny
Jak chcesz tak o mnie pisać to najpierw musisz się dowiedzieć jak się nazywam. Z Twoich wypowiedzi jasno wynika że mnie nie znasz i ze mną nie pracowałeś. Usłyszałeś kilka historyjek od innych pracowników i ułożyłeś legendę o Łukaszu S. z za Siedmiogórogrodu. Co do moich relacji z Andrzejem to kij Ci do tego (znałem go znacznie wcześniej niż się dowiedziałem o istnieniu Omaru). Mój sadyzm jest wrodzony. Jako szeregowy pracownik byłem znacznie gorszy więc masz błędne informacje. Na potwierdzenie możesz zapytać Pani operator Jolanty. Jak wspomina pracę ze mną gdy byłem piecowym. Jako kierownik niestety miałem pecha dostać 52 osoby na zmianie. Tylko 10 wiedziało że ma mózg, reszta to chodzące ameby. Mówisz raz, drugi, trzeci ... osiemdziesiąty drugi a tu nadal nie dociera. Wydrzesz ryja raz i normalnie magia, wszyscy zrozumieli.
"powiedziałem kierownikowi [..], że dostanie w ryj", "mój sadyzm jest wrodzony"... XDD Hahaha... to jest kwintesencja tej bandy (usunięte przez administratora) która pracuje w Omarze. Nawet tutaj pokazują jacy są. Ludzie, nie idźcie do tego (usunięte przez administratora)
A to nie zostało z premedytacją tak ujęte dla podkreślenia właśnie? Bo po co publicznie mieliby sobie opinię szargać?
Wypłata przychodzi w dwóch ratach. Dopiero po 17 dniu każdego miesiąca. Kpina i żart.
Pracujesz przez agencje? Firma jako " Omar" pensja jest zawsze przed czasem , w umowie mam do 10 każdego miesiąca, a przelew na konto najpóźniej jest 5. Więc wpisując opinie dla firmy " Omar" Napisz że pracujesz przez agencje pracy i one tak Wam wypłacają pensje . Pozdrawiam
Czyli z tego wynika, że on przez agencję nie pracuje? Są jeszcze jakieś inne pozytywne aspekty, które warto znać?
On właśnie przez agencje pracuje i ma wypłacane tak jak to ustala agencja pracy. Nie mogę sie wypowiadac jak jest naprawdę bo nie wiem w 100% Ja mam umowe o pracę z ZP " Omar" I pensja jest zawsze , przed 10 każdego miesiąca. Czy są jeszcze jakieś pozytywne aspekty? Ja mogę tylko swoje zdanie napisać Pensja na czas, pelen pakiet socjalny, stabilne 8 godz pracy, sobota niedziela wolne, oczywiście jesli jest wymagana niedziela pracująca jest platne 100%,wysokość pensji napewno jest motywacja do pracy, w Kielcach w żadnej firmie takich pieniedzy za 8 godz nie zarobię! Atmosfera jak piszą ciezka, aczkolwiek jest madre przysłowie, ..." jak Kuba Bogu tak Bog Kubie...." Jeśli ktoś chce pracować a nie udawać spoko. Ludzie którzy idą do piekarni a później wypisują że goraco - przecież to piekarnia ! że ciezko- to praca fizyczna ,czyli ciężko Że przerw zero- tak stabilnie 20min nie ma, ale co 2 godz, idą na 5 - 10 min, w przeciągu 8 godz 4× 10min jest 40min przerwy, Każdy wybiera taka pracę w której sie spełnia, która mu przynosi korzyści finansowe i która lubi wykonywać. Nikt ,nikogo na siłę nie przetrzymuje, Chcesz pracujesz, nie szukasz innej pracy. Pozdrawiam
Witaj, jeśli chcesz poznać opinię o zakładzie piekarniczym "Omar" przeczytaj do końca. Dużo tutaj negatywnych opinii, niektóre jednak zbytnio nietrafione, nieuargumentowane i po prostu przyjęły formę wylewnych żali. Zakład produkcyjny jak każdy inny, wiadomo, że praca jest ciężka- bo w końcu to praca fizyczna, gdzie przez 8h musisz pracować i jedyne na co nie ma czasu to na opierdzielanie się ( spokojnie, mimo zapewnień kolegów i koleżanek z dołu przerwa w zakładzie jest zawsze niezależnie od wykonywania danego stanowiska; rzadko kiedy trzeba o niej wspominać, ponieważ kierownicy/operatorzy maszyn sami pamiętają o wyznaczeniu przerwy dla pracownika). Jeśli chodzi o wodę- kolejny temat mocno "ciśnięty" w komentarzach- woda na korytarzu dostępna w dystrybutorach- minutka i pod nim jesteś żeby się napić- nikt tego nie zabrania ! Jeśli chodzi o samą kadrę kierowniczą- no cóż są osoby jak najbardziej na TAK- przemiła Pani, która jak trzeba to krzyknie, ale przynajmniej jak trzeba to również "zakasa rękawy" i pomoże jeśli widzi, że jest spowolnienie, a nie tylko chodzi i pachnie jak co niektórzy kierownicy... ale cóż! I tutaj podsumuwując - zakład pracy naprawdę spoko- można zarobić fajne pieniądze nawet dorabiając sobie kilka miesięcy, po tygodniu maksymalnie dwóch przyzwyczajasz się już do pracy, ludzi i jest naprawdę fajnie. PS. JEDYNĄ WADĄ ZAKŁADU SĄ LUDZIE, KTÓRZY TAM PRACUJĄ- NAJCZĘŚCIEJ WŁAŚNIE CI STALI PRACOWNICY- TO, ŻE PRACUJĄ TAM PO KILKA LAT NIE ZNACZY, ŻE ZWALNIA ICH TO Z SZACUNKU DO NOWEGO CZŁONKA ZESPOŁU- TO WŁAŚNIE ONI SWOIM ULTRA EGO PSUJĄ ATMOSFERĘ TAM PANUJĄCĄ- ludzie krzykiem nie rozwiązuje się problemów- nie musicie nikogo głaskać po głowie, ale odrobina kultury czasami wystarczy. Pozdrawiam serdecznie .
Nie wymyślono jeszcze pracy do której każdy by się nadawał. Zawsze będą przeciwnicy i zwolennicy.
Bzdury i totalne kłamstwa!!! Nie dajcie się zwieść malowanym lisom. A jak już chcecie tam iść to zatrudnijcie się na okres próbny. Gwarantuję każdy będzie uciekał gdzie pieprz rośnie...
Polecam pracę w piekarni Omar na magazynie, dobra rodzinna atmosfera, wyrozumiale kierownictwo, świetny zgrany zespol . Wspaniała szansa na rozwoj zarowno osobisty jak i zawodowy
Dziewczyno!!! Nawet nie myśl tam iść. (usunięte przez administratora) to mało napisane.... Chyba że lubisz totalny kierat i wyzysk bez żadnej przerwy. Zapomnij o jedzeniu. Woda w saturatorach. Tylko na to możesz liczyć. Kierownictwo obojętne na każdego pracownika zero relacji miedzyludzkiej. Jednym słowem brud (usunięte przez administratora) i ubóstwo. Omijaj to wielkim kołem!!!!!
Warunki straszne pracowałam tam parę lat temu na produkcji. Zero przerwy temperatura nie wiem ciężko powiedzieć bo nie było termometra ale odczucia blisko 50 stopni Celsjusza przy piecach w innych miejscach trochę chłodniej. Nie można się napić nie wolno mieć wody przy sobie. Kierownictwo drze kapę jak tylko staniesz na chwilę żeby odpocząć. Ostatnio po paru latach na nieszczęście trafiłam tam na duże próbny jak osoba do sprzedania nie zmieniło się nic gorąco jak w piekle hałas okropny jakby ktoś położył głowę przy torach kiedy jędze pociąg Nie wolno mieć wody przy sobie nie można się napić przerwy praktycznie nie ma. Przez 8h w kółko zamiatałam mąkę z podłogi. Myślałam że umrę tam. Robiło mi się po prostu słabo.
Bardzo ciekawie opowiadasz tylko z tego co piszesz nie da się tam pracować a pomimo to piekarnia ma ponad stu stałych pracowników którzy są zadowoleni (szczególnie z zarobków bo są wysokie) i pracują kilka bądź kilkanaście lat. Może to z tobą jest coś nie tak?
Dlaczego nie można mieć wody w takiej temperaturze? Poza tym-"uroki" pracy przy taśmie produkcyjnej.....
Pewnie nie można mieć żadnych płynów przy sobie bo musieliby sprawdzać kto co pije. Na produkcji często są takie wymogi że jedzenie i picie tylko po odejściu od stanowisk pracy. Wybierasz się tak do roboty że pytasz?
PIEKARNIA OMAR szuka kandydatów na stanowisko Technik. Wiecie, na jakie wynagrodzenie można liczyć podczas okresu próbnego w tej firmie? Czy rzeczywiście można zarobić 3700 ?
Ludzie nie macie przerwy na własne życzenie bo sobie na to pozwalacie !! Nie ma takiego czegoś jak brak przerwy ....ja mam na to sposób ...pstryk maszynę wyłączam i idę na przerwę proste. A jakby ktoś na mnie krzyczał bez powodu lub z powodem to potrafię też się odezwać i sobie na to nie pozwolić. Ludzie ! Szanujmy się !
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w PIEKARNIA OMAR?
Zobacz opinie na temat firmy PIEKARNIA OMAR tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 44.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w PIEKARNIA OMAR?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 30, z czego 11 to opinie pozytywne, 12 to opinie negatywne, a 7 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy PIEKARNIA OMAR?
Kandydaci do pracy w PIEKARNIA OMAR napisali 3 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.