Opinie o loombard.pl - Loombard.pl Sp z o.o. Sp. K. w Wrocław

Poniżej zobaczysz opinie byłych i obecnych pracowników o pracodawcy Loombard.pl Sp. z o.o. sp.k.. Znajdziesz poniżej również opinie kandydatów do zatrudnienia w Loombard.pl Sp. z o.o. sp.k. o przebiegu rozmowy kwalifikacyjnej.


Branże: Portale internetowe

Najnowsze opinie pracowników, klientów i kandydatów do pracy o Loombard.pl Sp. z o.o. sp.k. w Wrocław

NickJonas
Pracownik

Bardzo proszę o pomoc doświadczonych pracowników z kilkuletnim stażem którzy na swoje szczęście już tu nie pracują

Stolica 76
Były pracownik

Niedługo przełożeni poinformują was o obniżce wynagrodzeń. Firma ponoć bidna po ostatnich podwyżkach.

Rozmaryn
Kandydat
 Pytanie

Mam możliwość pracy w warszawie. Czy jest tak źle jak niektórzy piszą na forum? Ile można realnie zarobić na rękę? Jak wygląda system premiowy?

Tymianek
Pracownik
@Rozmaryn

Piszą Ci co odeszli.

Pan X
Kandydat
 Pytanie

Ile wychodzi netto za miesiąc? Mam ofertę pracy,ale nie wiem czy się pakować,opinie są podzielone

DoPanaX
Pracownik
 Pytanie
@Pan X

W Gliwicach? Nawet się nie pakuj. Kierownictwo to (usunięte przez administratora) i muł, traktowanie pracownika przez nich jest straszne i zdażają się naruszenia. Wypłata w stosunku do odpowiedzialności, neroe, traktowania, ilości godzin i pseudo elastycznego grafiku oraz po podliczeniu kar finansowych za rzeczy, których nie da się przewidzieć powoduje, że w efekcie więcej zarobisz na kasie w biedronce.

brak
 Rozmowa kwalifikacyjna
Przebieg rekrutacji

Rozmowa przebiegała w przyjaznej atmosferze, wszystkie moje wątpliwości zostały rozwiane. Problemy pojawiły się w momencie, kiedy przyszło pracodawcy oddzwonić do mnie w celu potwierdzenia naszych wcześniejszych ustaleń. Najpierw musiałam sama zadzwonić, później się okazało, że szanowni państwo dadzą znać w ciągu kilku dni. Tak oczywiście się nie stało, po czym nagłe olśnienie i dostaje telefon z propozycją rozpoczęcia pracy. Uwaga to nie koniec, gdyż niecałe 24h później dostaje telefon, że muszą mi podziękować, iż zmieniły się okoliczności w firmie XD. Kompletny brak poszanowania człowieka. Ta sytuacja pokazała, że albo sami nie wiedzą co się w firmie dzieje, albo pracują tam po prostu niekompetentni ludzie. Nie polecam

Pytania

Doświadczenie, edukacja, dyspozycyjność

  • Poziom rozmowy:
  • Rezultat: Nie dostałem pracy
logo firmy Pielęgniarek/Pielęgniarzy
Warszawa
SZPZLO Warszawa-Ochota
(179 opinii)
Wyślij CV
logo firmy Kierownik biura – EV Academy Manager
Piaseczno
NRF Poland Sp. z o.o.
(7 opinii)
Wyślij CV
logo firmy PRACOWNIK DOŁOWY NIEWYKWALIFIKOWANY
Ornontowice
Universal Energy Sp. z o.o.
(208 opinii)
Wyślij CV
Aplikuj na wiele ofert
Kandydat
Kandydat
 Pytanie

Jakie są warunki pracy w Lublinie?Polecacie czy odradzacie? Jakie zarobki itp?

erty
Były pracownik
@Kandydat

Ponoć spoko kierownik tam jest i atmosfera.

Ciam
Pracownik
 Pytanie

Ile zarabiacie gdy punkt przynosi 30 000 zł brutto zysku?

Kiti
Pracownik
@Ciam

Średnio ponad 3000 netto

Pomorskie
Pracownik

Średnie zarobki z ostatniego roku to 5000 zł. Miasto około 100 tys. Wszystko zależy od utargu. Najniższa + premia. Premia bardzo jasna - procent od całego utargu. Wolne niedziele - Grafik układamy sami ze zmiennikiem. Staż ponad 5 lat zaczynało się od 1500 zł.. Inflacja poszła wiadomo, 2 lata temu podobne zarobki a człowiek więcej mógł kupić. Punkt musi robić 50k na czysto przy takich zarobkach. Ale przeważne zarobki ogółu raczej to 3-3.5k takie wyniki pewnie osiąga około 50 % punktów. Lecz wszystko zależy kogo ma się za szefa i kierownika bo jak wiemy LOOMBARD ma ich dziesiątki taka ala żabka.

Hej
Kandydat
 Pytanie
@Pomorskie

3000 - 3500 przyjakim zarobku punktu, jaki procent od zysku dla pracownika?

Bolek
Kandydat
@Hej

Jakim zysku, ty myślisz że właściciel ci powie ile zarobił. O to w tym wszystkim chodzi abyś robił za 3-3.5 i nie zadawał pytań. Aż tacy wylewni to uwiez mi oni nie są.

liczydło
Pracownik
 Pytanie
@Bolek

Co w tym trudnego samemu wyliczyć zysk z pkt? Premie masz od zysku czyli opłatę z odbiorów, przedłużeń i marży ze sprzedaży (nie licząc kosztu wysyłki) i masz czysty zysk. Nie interesują Cię koszty zatrudnienia pracownika, dzierżawę lokalu, prąd itd. Pkt ma np. 40 tyś w miesiącu, masz np 4 procent to masz 1600 premii + podstawa. Proste, wygląda na to że skoro kolega ma z 50K średnio 5K wypłaty to 3000 premii czyli 6% + podstawa. Pytanie jak to wygląda na innych pkt, ile mają %, czy mają coś od zawieraj liczby umów itd. Fakt faktem 3 lata temu np te 4% miało większą wartość niż teraz.

Artur
Inne
@Bolek

Może i nie są ale chyba jak poprosisz to udostępnią jakieś dane żeby sobie wyliczyć nie?

Liczydło
Pracownik
@Artur

Wchodzisz w danym dniu w faktury i wszystko zliczasz, potem odejmujesz koszty zakupu przy sprzedażach i masz czysty zysk z danego dnia. Dodatkowo jak miałeś z trzy wysylki to odejmujesz jeszcze koszt transportu. Nic wielkiego.

Kira
Pracownik
 Pytanie
@Liczydło

A nie prościej zapytać kierownika? My akurat pracujemy w takim systemie że wiemy ile punkty zarabiają i w jakimś stopniu rywalizują one ze sobą - nakręcają się. Przecież musicie mieć jakiś punkt odniesienia. Ale... rozmawiałam kiedyś z kierowniczką. Pytałam o otwarcie własnego punktu i chyba nie wygląda to tak różowo. Bo: Oczywiście od wyniku, który jest wykręcony na punkcie należy odjąć VAT - nawet nie wiedziałam o tym. Jeśli punkt robi np 30 koła miesięcznie to kwota ta jest pomniejszona o ten VAT więc już jest mniej. Jak punkt tyle robi to pracownicy zarabiają po jakie 3000 - 3500 na rękę. Jełsi tak to x2 = 7000 + do tego zus 75% - koszt pracodawcy (ok, część z tego odlicza od podatku) to jest ok 5000 zł czyli łącznie 7+5= 12.000 czyli z tych 30 zostaje ca. 25k bez vat minus od tego wynagrodzenia niech będzie 10k to mamy że zostaje 15k i od tego należy odjąć: czynsze, ubezpieczenie, opłaty pcc, podatki, ochronę, koszty wysyłek, prowizje allegro (masakra), koszty częściowe za eksploatacje samochodu kierownika, paliwo, częsciowo pensja kierownika, opłaty franszyzowe, konfiskaty, uszkodzone towary, kradzieże pracowników, remonty lokali, prąd, woda, multioffice - wszystkie materiały eksploatacyjne, pudełka, kartony folie, środki czystości i na pewno czegoś jeszcze nie wymieniłam to co zostaje? A ja podałam przykład punktu który potrafi wykręcić wynik na poziomie 30k. A wiecie sami po ile różne punkty robią - te wyniki są zazwyczaj niższe tak więc - oceńcie to sami.

Gawel
Pracownik
@Artur

Tak to bardzo proste.

młody
Pracownik
@Artur

Nie każdemu udostępniają.

Żenada
Kandydat

Byłem tam chwilę i podziękowałem. Ludzie z przypadku widać, którzy przychodzą tylko odsiedzieć swoje. Byłem świadkiem jak 3 letni pracownik laptopa wartego 1 tyś sprzedał za 100 zł albo inny pracownik ( 5 letnie doświadczenie podobno ) przyjął spaloną wiertarkę. Nie spr. nawet telefonów prawidłowo. Na jana pawła (usunięte przez administratora) co mu przeszkadza nawet, że niebo jest niebieskie nawet nie wie jak konsolę spr. i to są podobno najlepsi ludzie xD. Miałem mieszane uczucia, że tacy ludzie mają się za afla i omega bo pracują w lombardzie. Pomyślałem boże i takie (usunięte przez administratora)mnie szkolą. Nad wóch punktach widziałem, że wszyscy pracownicy muszą oddawać pieniądze za swoje błędy. Średnio po 100 zł a był to środek miesiąca dopiero. Później wpadłem tu, poczytałem chwlę i podziękowałem (usunięte przez administratora) Ogólnie może jest parę punktów normalnych ale to chyba mniejszość. Na rozmowie nic nie słyszę o dopowiedzialności, okreś próbny ma trwać 3 miesiące a tu nagle jeszcze szkolenie dochodzi jeden miesiąc za 2tyś netto. Czyli w sumie 4 miesiące próbne. Weź (usunięte przez administratora) sam sobie rób ze swoimi specjalistami xD za te grosze. Widać, że nie ma tam chętnych do pracy gołym okiem i przyjmują każdego jak leci, żeby później (usunięte przez administratora) na pensji tak jak ludzie tu piszą. Ogólnie jak ktoś chce odsiedzieć swoje i nie jest za specjalnie ogarnięty i pracowity to myślę, że się w tym odnajdzie znakomicie. Dodatkowo klimat taki, że każdy na każego gada. Jeden szkoli ciebie tak inny inaczej a później pretensje. Gorzej niż w przedszkolu i szkoda czasu dla naprawdę fajnych ludzi. Pozdrawiam ogarniętych i pracowitych

Szymon
Były pracownik
@Żenada

Brawo, kompletnie się zgadzam :) Również pozdrawiam

brawo
Były pracownik
@Żenada

Dokladnie tak, szkolenia to porazka, kazdy gada co inaczej, codziennie uczysz sie z kims innym a na koniec zdziwienie wielkich kierownikow ze popelniass bledy.. brak podrecznika szkolen, jakiegos schematu, co jto ci powie i o co zapytasz to twoje a reazta wyjdzie w praniu, odpowiedasz z kolei finansowo za wszystkie swoje czy nie swoje bledy, obsluga glownie (usunięte przez administratora) meneli i (usunięte przez administratora) a nie jak gadaja ze normakni ludzie glownie przychodza ..taaa.. smrod, brud, zero warunkow na punktach, nawet nie masz gdzie kanapki zrobic, kuchnia przy klozecie w totalnym (usunięte przez administratora) masajrs jakas....zero szacunku do oracownika ale wielu sie cieszy bo nie mysla o ttm jak bardzo sa dojeni, nie wpadli na to i firma takich ceni bo zasuwaja za drobne

kiss
Pracownik
@brawo

Weź Ty najpierw naucz się pisać poprawnie a później zabieraj głos. I zamiast tutaj wypisywać weź się lepiej do roboty. Jakbyś nie był tak ograniczony to by może dotarło do twojej mini główki że wszystkie procedury masz podane. A jak ktoś ci tego nie podał to może byłeś najarany i nie zauważyłeś że coś takiego jest. Jak ktoś chce to z niczym nie ma problemu. Jak komuś mamusia rano robi śniadanie w wieku 27 lat no to sorry - nie na tym polega świat...

Gdzie
Pracownik
 Pytanie

Weź Ty się zastanów co piszesz. Jak są procedury a każdy robi po swojemu to przecież jedno wyklucza drugie. Właśnie po to one są aby robić wszystko wg nich. Dzizas - naprawdę to tak trudno zrozumieć? A później pretensje że każdy po swojemu. Nie widzisz tutaj jakiegoś braku logiki we własnych słowach? Oczywiście, zdarzyło się że coś tam było napisane w nich bez sensu ale to zostało poprawione i jest w miarę ok. Co do przerw to akurat my mamy przerwy. Są ustalone na konkretną godzinę każdego dnia i my się już do tego przyzwyczailiśmy i ludziska tez. Gdzie Ty w ogóle pracujesz? Może w jakimś innym punkcie a nie naszej sieci? Zresztą jak tak bardzo Ci to nie odpowiada to czemu się nie zwolnisz?

tlumacze
Były pracownik
 Pytanie
@Gdzie

Wszystko jest z sensem w tych slowach tylko Ty nie rozumiesz - procedury sa, ale ludzie ich nie orzestrzegaja i wlasnie tacy ludzie szkola potem nowych, czego w tym nie rozumiesz? Moze oochyl sie chwile dluzej, przeczytaj ze zrozumieniem i wszystko bedzie jasne... Kodeks pracy tez jasno okresla ilosc godzin w miesiacu czy roku i tego tez nikt nie orzestrzega i nikt nie placi za nadgodziny, wiec tak - zasady zasadami a praktyka pokazuje ze maja sie one nijak do rzeczywistości

zastaw
Były pracownik

Chcialabym powiedziec, ze spoko robota ale lux nie jest - Generalnie pewnie zalezy to od punktu bo to franczyza ale dolnoslaskie tam gdzie ja robie - praca 13h dziennie a placone masz za 12h bo godzina jest na przerwe z ktorej i tak nikt nie korzysta bo kiedy, etat to 15 dni pracujacych i nie wazne ile godzin ci wyjdzie bo tu prawo pracy nie siega i podoisujesz fejkowa liste godzin, w efekcie robisz 190-200h miesięcznie za najnizsza krajowa plus premia zalezna od widzimi sie bez targetow a wynoszaca tyle ile wczesniej ci zabrano za nadgodziny...pracowalam i nie polecam

dziwak
Pracownik
@zastaw

zwolnij się, po co siedzisz w takim razie. jest tyle innych zajęć

?/????
Pracownik
 Pytanie

Piszę z centralnej Polski, jak wygląda sytuacja kadrowa w kraju bo u nas ludzie odchodzą, zgłasza się młodzież, nikt ogarnięty się nie garnie?

Szymon
Były pracownik

Opinia menela jest ważniejsza dla nich niż pracownik. Spóźniają się z wypłatami, w dodatku dali mi niezgodną kwotę miesięcznej wypłaty.

zdrowy
Były pracownik

Aktualnie zakończyłem swoją 5 letnią współpracę w firmą. Postawiłem na rozwiązanie umowy i to był najlepszy krok. Ale zaczynając od początku. Rejon pracy: centralna Polska. Przez okres 5 lat podlegałem pod 2 kierowników. Pierwsze dwa lata to tak naprawdę zebranie odpowiedniego doświadczenia i wdrożenie się w tą pracę. Mój 1 kierownik był bardzo w porządku człowiekiem. Nie mogłem narzekać pod kątem finansowym, kwestii urlopu i " pozytywnych " relacji. Wypłata na czas, dodatek był pod " stołem " jednak zawsze na czas i zgodny. Punkt generował zarobki na poziomie 20-30k netto ( w zależności od miesiąca ). Jeśli zaliczyło się jakaś wpadkę na sprzęcie itp nie było to potrącane z wypłaty. Pierwsze dwa lata uważam w skrócie za pozytywny czas. Natomiast po zmianie kierownika zaczął się chaos. Młody kierownik kolega " szefa " chciał się chyba mocno wykazać: zaczął się stalking na kamerach. ( telefon typu: czemu przeglądasz strony internetowe nie związane z pracą "' -> dlatego, że mam chwilę przerwy. Pierwsze miesiące współpracy mijały na ciągłych zwrotach typu: czemu tak mało rzeczy się dziś sprzedało ? Czemu ktoś zwrócił towar online ? -> bo miał takie prawo bez podania przyczyny. Następnie zaczęły się inwentaryzacje. Pracowałem z zmiennikiem. Okazało się, że brakuje jakiegoś towaru chodziło o srebro i złoty pierścionek. Co ciekawe pierścionek złoty był przeze mnie widziany 2 dni przez inwentaryzacją. Po inwentaryzacji okazało się, że będziemy obciążeni kwotą 300 zł na głowę za skradziony pierścionek. Zaznaczam " skradziony " Kierownik stwierdził, że jesteśmy winowajcami, oczywiście żaden zapis monitoringu tego nie potwierdził. Przekazałem, ze nic nie będe pokrywał z własnej kieszeni, bo nic mi nie udowodniono. ( Nie zostałem naliczony, mój zmiennik tak ) Jednak to był moment coraz gorszej współpracy. Ponieważ kierownik postanowił, robić mi pod górkę na każdym możliwym momencie. Z miesiąca na miesiąc ogólna pensja spadała w dół. Zarabiając ok 3500 zł netto na miesiąc, kwota zaczeła spadać do uwaga 2600/2900 -> uwzględniając te same obroty. Praca ta zawsze uwzględniała podstawę w wysokości pensji minimalnej oraz dodatkowej pensji w formie zaangażowania i pracy na punkcie, wystawien aukcji, przyjetego sprzetu. Następnie po 3 roku pracy i pierwszym z nowym kierownikiem. Wprowadzono nowe zasady rozliczeń, co stało się dla nas pracowników całkowicie nie korzystne. 1 zł na umowę skupu, nie zależnie czy jest to przedmiot z dobrą przebitką czy nic nie warta moneta. Miesięcznie dwało to ok 100 zł ( nieraz było to 60, nieraz 80 zł ) premia za prace na punkcie w kwocie 250 zł ( stała kwota co miesiąc ) oraz procent od obrotu. ( co też było dosyć nie jasnym systemem rozliczeń ) ponieważ dodatki pensji z kwoty 1300/1400 zł spadły na poziom 600/900 zł. Kierownik nic nie ogarniał, zepsuł nam się sterownik od rolet -> kazał sam naprawiać. Najlepiej na punkcie zrobić wszystko samemu i nie wydając przy tym ani złotówki. Kierownik upodobał sobie mojego zmiennika i co ten nie powiedział to był na jego skinienie. ( nawet załatwianie spraw prywatnych ). Po 4 roku pracy kierownik wymyślił system motywacyjny na zasadzie: " czekam na pomysły na rozwój " każdy miał dostać premie co miesięczną jeśli dany pomysł zostanie wdrożony i się sprawdzi. Finalnie udało się, razem z moim zmiennikiem wprowadzić kilka ciekawych rozwiązań, pomysłów. Finalnie przez przypadek: podczas wizyty szefa razem z kierownikiem: dowiedzieliśmy się jak szef chwali " kierownika " za jego nowe pomysły. Pomysły wprowadzone naszą głową. Kierownik wykorzystał nasze pomysły jako swoje i tak je przedstawiał szefowi. I uwaga otrzymaliśmy premie 60 zł jednorazowo..... Finalnie kierownik nie ogarniał podstaw pracy na punkcie, jego wiedza była zdecydowanie mniejsza od nas pracowników, jednak zachowywał się jakby pozjadał wszystkie rozumy. Nie chciałem przyjść na zastępstwo ? nie dostałem urlopu na wesele przyjaciela. Szok. Co miesiąc kwoty prowizji coraz niższe, pomyłki w wyliczeniach, wciskanie co miesiąc innych reguł odnośnie prowizji. Jak się dowiedziałem nie dawno, nie jeden kierownik dorobił się drugiej wypłaty na każdym z pracowników... ( pracownik fizycznie powinien dostać 1500 zł premii, a z tego 500 zostawało w kieszeni kierownika a reszta u pracownika ). Był to moment kulminacyjny, widząc, że z miesiąca na miesiąc nic się nie zmienia, a tylko pogarsza postanowiłem rozwiązać umowę. Jak się okazało, została przeprowadzona inwentaryzacja, brak złotego kolczyka z zastawów na kwotę 900 zł. Oczywiście obwiniony zostałem ja. Okazało sie ze pierścionek jakimś dziwnym trafem " zgubił się " pod sejfem. Generalnie jeśli odpowiadją wam zarobki na poziomie 2800 zł robienie wszystkiego na punkcie i jesteście ludzmi bez aspiracji to kasa może okej. Natomiast ja się nie bawię w jawny wyzysk i pracę na drugą pensję kierownika do kieszeni. Znam też pracownika z innego punktu który jest w branży już 6 lat. Od 6 lat pracuje za minimalną pensje i 1000 zł premii. Proszę sobie pomyśleć..

enjoy ur life
Były pracownik
 Pytanie
@zdrowy

Hej Zdrowy, Pracowałem rok w okolicach Warszawy. Nie rozumiem jednego. Kim jest kierownik a kim szef? Dla mnie to synonim. Czy posiadaliście stanowisko kierownika, który pracował wraz z Tobą i szefa? Jaką rolę pełniło stanowisko szefa, czym się zajmował i czym kierownik? Czy próbowałeś złożyć skargę na kierownika ? Bardzo niskie zarobki skoro 3500 netto w tym przy oszukiwaniu państwa na podatki. Czy teraz są chętni do pracy w Loombardach ? Mamy bardzo niskie bezrobocie z zarobki przy dużo mniej odpowiedzialnej pracy wynoszą już ok. 4000 netto. Życzę powodzenia. Loombard.pl chyba powoli się zamyka w kraju. Coraz mnie lokali mają, Pozdrawiam, Mateusz

zdrowy
Były pracownik
 Pytanie
@enjoy ur life

Cześć. Szef właściciel punktu ( w moim przypadku 5 punktów . Nie bywał zbyt często na punkcie, jeśli już to rozmawialiśmy bez dystansu, człowiek zarobiony, ale zawsze wszystko mówił otwarcie , więc to się ceni. Kierownik ? Pojęcie bardzo bardzo względne. W moim przypadku w ostatnich latach mojej pracy w tej firmie patrząc od środka to człowiek z łapanki. Człowiek z brakiem elementarnej wiedzy uczący pracownika z kilku letnim starzem tej pracy. Oczywiście doświadczenia i mądrych uwag nigdy za mało. Ale naprawdę, duże braki, a co dopiero kogoś pouczać ?. Relacja dzieliła się w naszym przypadku na szef->kierownik -> my pracownicy. Ogólnie kierownik nastawiony na wyzysk, pracę za niego i pod niego i jego statystki w excel. Śmiech na sali. Praca ze zmiennikiem pozytywna, był to człowiek uległy, dlatego w takim przypadku spełniał każdą zachciankę kierownika, ale zawsze byliśmy dla siebie fair dlatego nie mogę złego słowa powiedzieć na drugiego pracownika. Kierownik nie ingerował w naszą relację bo wiedział, że nic nie zdziała ;p. Nie składałem skargi na kierownika, przeprowadziłem rozmowę z szefem jak widzę pracę naszego kierownika i czy jestem zadowolony ? Jak szef, ja również byłem otarty. Jednak odebrałem to jako przyjęcie wiadomości o kumplu i nic z tego nie wyniknęło. Praca kierownika ? siedzenie na kamerach, wysyłanie coraz nowszych systemów pracy, na korzyść jego wizji i cyferek w tabelkach, dzwonienie i dopytywanie czemu coś sprzedało się 50 zł taniej... robienie inwentaryzacji ( naszymi rękami, praca na punkcie w trakcie dnia, obsługa klientów i kierownik schowany ze regałami ;p próby obciążenia pracownika za sprzęt. Co miesięczne pomniejszanie pensji dodatkowej. Nic na plus zawsze na nasz pracowników minus, po zwróceniu uwagi, dostajemy wyjaśnienia wymyślone na szybko, lub brak odpowiedzi i prośbę o czas i weryfikacje. Po tym czasie dostajemy email w którym wynika, że coś zostało rozliczone " bo tak ". Śmiech na sali. Ciężko inaczej wytłumaczyć pensje jaką zarabia pracownik , biorąc pod uwagę zarobki punktu. W dzisiejszych czasach praca za takie pieniądze i odpowiedzialność to nie dla mnie, (usunięte przez administratora) nie brakuje za taką stawkę. Potrafią robić na kierownika za marne grosze i czasami 100 zł więcej i pochwałę. Najlepszym przykładem jest sytuacja kiedy kierownik zarządził wyprzedaż , zalegało dużo tanich towarów i nie tylko. Jeśli udałoby nam się sprzedać ilość wyznaczoną ( co się udało ) mieliśmy otrzymać na początek roku po 800 zł dodatkowej premii. Obfite miesiące i dobra sprzedaż pozwoliły na znaczną sprzedaż produktów. Finalnie otrzymaliśmy 200 zł , jak się okazało było kilka zwrotów i nasz limit przepadł. Śmiesznie jak na 90% sprzedaż produktów. To była kolejna sytuacja w jakiej wynikało, że nie mam co tutaj już liczyć na uczciwe zarobki, a raczej coraz niższe z miesiącami + 100 zł więcej :) Z miesiąca na miesiąc to samo: super sprzedaż, dużo odsetek, dużo przebitek. Nie ma to dla nikogo znaczenia i trzeba to zrozumieć. W tej pracy liczy się to aby taka osoba siedząca na punkcie zarabiała, kto mądry to odejdzie szybko. Naiwny którym myśli, że jest w pracy życia komfortowej to fikcja. Robisz 6 lat, robisz za tą samą stawkę lub niższą, brak szans na awans co kol wiek. Pracujesz 5 lat, masz 2/4 kierowników, pracujesz dla nich. Za każdym razem musisz zaczynać od nowa, ( od nowa ) pracę dla kierownika i jego liczb i podwójnej wypłaty. Chciałbyś zrobić coś więcej lepiej, super zrób. Ale nie licz, że to ma znaczenie. Ma znaczenie, że robisz więcej, lepiej itp dla nich to świetne. A w zamian płacą Ci tyle samo, lub mniej. Myślę, że jeśli byłbyś z rodziny mógłbyś godnie zarabiać jako pracownik za ladą, w tym przypadku to się nie da. Jeśli odpowiada komuś pensja niecałych 3000 przy dzisiejszej inflacji to okej. Ale praca bez przyszłości, chciałbyś lepiej ale to inni z tego korzystają, a nie ty. Oczywiście, tak praca ma też swoje plusy, biorąc pod uwagę czas pracy i ilość wolnego, ale właśnie chodzę do pracy zarabiać... Każdemu polecam się zastanowić, wyjdziecie z tej pracy i raczej nie chwalcie się w CV pracą w tym miejscu. Pracując u kolejnego pracodawcy, zostałem przyjęty ze względu na duży wynik na rekrutacji, ale sam pracodawca wspomniał, że patrzą nie przychylnie na tego pracodawcę i gdyby nie to ,że się wykazałem raczej szansy bym na wstępnie nie dostał wiadomych względów i po odejściu z tego miejsca w pełni to rozumiem.Biorąc pod uwagę ogólny kryzys, raczej będzie tutaj coraz gorzej. Moim zdaniem lombardy się utrzymają, w to nie wątpię. Ale pracownicy na takim punkcie będą zarabiać coraz marniej i na coraz gorszych warunkach. To nie te złote czasy gdzie pracownik ,kierownik i szef zarabiali uczciwe pieniądze, zostałą tylko ostatnia dwójka. Na koniec współpracy kierownik stwierdził, żebym dał znać wcześniej jak będę chciał odejść, żeby miał czas na " rozglądanie się na nową personą " .Powodzenia raz jeszcze dla myślących, a reszta niech się lepiej obudzi dla kogo się tak wysilają. Pozdrawiam.

Ciekawy
Pracownik
@zdrowy

Dzięki za merytoryczną opinię. Tak się zastanawiam czy nie jest tak, że punty zarabiają tyle samo co 2-3 lata temu, koszt pracownika się zwiększył i ogólnie wszystko podrożało jak prąd itp. Pracodawcy wzrosły koszta prowadzenia biznesu, a zysk pozostał w miejscu. Może po prostu nie ma z czego dać więcej za prace, albo ma ale nie chce sobie zmniejszać w kieszeni. Jeśli jest tak, że wszystko drożeje i pensje idą w górę a zysk mu stoi w miejscu to niedługo będą musieli zwinąć interes. Co do "kierownika" to nie skomentuje, bo to żaden kierownik...

zdrowy
Były pracownik
@Ciekawy

Nie interpretowałbym tego tak, ponieważ w tym przypadku właściciel ma kilka punktów, z czego przedstawiam warunki jednego punktu, są punkty gdzie ten zarobek był zdecydowanie większy. Porównując do mojej obecnej pracy to już po pół roku mam możliwość awansu z przeskoczeniem stawki. Uważam, że jak ktoś jest dobrym pracownikiem to w normalnej firmie zostanie doceniony. Na tym polega wzrastanie wzajemnych korzyści. Idąc twoim tokiem myślenia, uważam, że taki pracodawca mógłby się ciszyć. Pracownik który jest na tyle wyrozumiały, że martwi się tak mocno o pracodawcę. Kwestia jakie zasady miało twoje zatrudnienie. Na początku przedstawiono mi podstawowe stawki oraz możliwości wzrostu i rozwoju. I tak właśnie było na początku, człowiek motywował się do lepszej pracy. Nie mówię tutaj, że po 5 latach wymagałbym zarobków na zasadzie 5,6 itp tysięcy. Jednak biorąc pod uwagę staż pracy 5 lat, sumienne wywiązywanie się ze swoich obowiązków i generowanie wysokich zysków po takim okresie czasu i pensja w wysokości niepewnych 2900 zł oznacza trochę nie szanowanie się, tak uważam. Dlatego też zmieniłem pracę i generuje co miesięczne odpowiadające mi zarobki. Gdybym tutaj pracował jeszcze z 3/4 lata to finalnie idąc tym tokiem myślenia wysoką inflacją musiałbym comiesięcznie dokładać się do " prądu "a punkt cały czas i tak by funkcjonował. Błędne koło się tutaj zamyka. Kiedyś, szukałem usprawiedliwienia na nie jedną sytuację w tej firmie, ale dopiero odchodząc i będąc gdzie indziej rozumie się pewne względy. Jak komuś odpowiada praca za taką stawkę to okej, jedni chcą zarabiać więcej i zarabiają, a drudzy mówią, że chcieliby zarabiać więcej, ale na mówieniu i usprawiedliwianiu się kończy. Nie mając rodziny może te pieniądze w jakiejś części by mnie usatysfakcjonowały , ale mając dzieci na wykarmieniu, chęć wakacji i ruszenia się gdzieś dalej niż 50 km od miejsca zamieszkania to misja bardzo odległa.

zdrowy
Były pracownik
 Pytanie
@enjoy ur life

Jak wyglądała praca u Ciebie w tym okresie ?

zdrowy
Były pracownik
 Pytanie
@Ciekawy

I tutaj jeszcze jedna ważna kwestia. Kwestia wynagrodzenia. Dla pracodawcy korzystniej płacić różną stawkę miesięczną ,zróżnicowaną stawkę niż co miesięczną stałą. Prosty przelicznik. 12 miesięcy i średni zarobek na poziomie 3500 zł daje to 42 tyś netto, mówimy tutaj o kwocie jaką pracownik otrzymuje do ręki ( nie uwzględniając jak w danej franczyzie to rozliczają. ) przy 12 miesięcznej pracy za kwotę 2900 zł daje ok 35 netto. Różnica ? 7 tyś i jest to kwota na jednym pracowniku. Licząc 10 takich pracowników na 5 punktów to kwota 70 tyś rocznie ! Myślę, że to prosta matematyka. Jeśli nie zależnie kto będzie siedział na punkcie będzie zarabiał ochłap , pracujesz 5 lat i zarabiasz to samo. Zwolnisz się, ktoś inny przyjdzie i będzie zarabiał to samo lub mniej i tak kolejny i kolejny. Tutaj dobry pracownik to taki który akceptuje ile zarabia , daje z siebie 200% w zamian nic, po co płacić więcej jak to każde + 1000 więcej w kieszeni. NIe pasuje, to następny.

Ciekawy
Pracownik
@zdrowy

Racja, nie chcą się dzielić za bardzo. Kiedyś zarabiali jeszcze więcej i się do tego chyba przyzwyczaili. Wiele lat temu jak minimalna była z 1200 i się zarabiało na punkcie 2000 - 2500 to było warto, ale teraz za takie pieniądze się znajdzie wszędzie prace i to mniej odpowiedzialną i stresująca, jak ktoś jest ogarnięty to zarobi o wiele więcej. Jestem ciekawy ile przy zysku punkty dajmy na to 25 000 netto mają na czysto po odliczeniu pracowników i wszystkich kosztów...

Jeden z dziesięciu
Kandydat
@Ciekawy

Otwórz lombard… zobaczysz…

3
Truestory
Były pracownik
@Jeden z dziesięciu

Spróbuje , ale najpierw Panie kierowniku czy właścicielu odpowiedz na pytanie :) pracownik raczej nie odpowiada jak powyżej :p nie myślicie, że każdy ma IQ równe waszemu hehe

Nie muszę
Były pracownik
@Jeden z dziesięciu

Zysk 25000 zł netto. Koszt pracowników 7200 brutto + jakieś premie niech będzie 2000 zł, czynsz 2000 zł, media obsługa księgowa itp 2000 zł. Wszystko oczywiście brutto. Pewnie połowa albo powiedzmy minimum 10 000 zł na czysto zostanie. Ktoś ma jak pisał "zdrowy" 5 punktów czyli ma 50 000 zł x 12 = 600 000 zł w rok na czysto. Oczywiście są punkty, które generują większe zyski. Pozdrawiam właścicieli, niech zarabiają jeszcze więcej ale niech nie zapominają kto ten zysk wypracował.

Nikt
Inne
@Truestory

Jakbyś miał nasze IQ, to nie zadawałbyś takich pytań.

truestory
Były pracownik
@Nie muszę

Rzeczowo i na temat :)

truestory
Były pracownik
@Nikt

Zdecydowanie moje IQ jest wyższe od " waszego ", bez znaczenia do jakiej skali to porównasz. Po pierwsze jasno potwierdzasz sam, że jesteś albo kierownikiem, albo szefem tego dobytku. Biorąc pod uwagę, że wiedza polega na zdobywaniu informacji to zadanie pytania uważam za jak najbardziej trafne. Wypowiedz kierownika/szefa na forum opinii pracy jest napewno w dużym stopniu " rzetelna " patrząc na opinie zbiorcze. Jasno widać kontrast: tutaj są pozytywne opinie " pracowników" i negatywne pracowników. Nie ma tutaj nic po środku. Większość pozytywów to wypociny bez pokrycia w rzeczywistości, walka o pracownika na forum haha :) Jednak najistotniejszym jest to, że ja tego pytania nie zadałem, jedynie odpowiedziałem na twoją bez sensowną wypowiedz. Odpowiedz na zasadzie lania wody to nie odpowiedz w prawidłowym rozumowaniu.

Enjoy ur life
Były pracownik
 Pytanie
@zdrowy

A kim jest szef? Jaka funkcję pełni? Jakie I za co dostaje wynagrodzenie? Czym się zajmuje? Jaka jest jego rola? W moim miejscu pracy nie było kierownika. Takiego stanowiska.. A jak zachorowalem to szefa wzywalem do pracy to zajmował się inwentaryzacja, rozliczaniem szkoleniami itd ale co z tego jak szef był gdzieś z pod Wrocławia I jak przyjeżdżał do Wawy to jeździł gorszym autem niż ja. Jeździł na słabe wczasy I miał mały dom.. Wogole miałem wrażenie że ta wroclawska firma jest bardzo biedna.. Przynajmniej jeśli porowna się standardy warszawskie...

ROBERT
Kandydat
 Pytanie

Jak sytuacja wygląda w warszawie?

erty
Były pracownik
@ROBERT

Nie jest tak źle jak niektórzy piszą. Musisz sam ocenić.

Ktoś
Były pracownik
@ROBERT

Nie polecam, za każdą źle wyceniona rzecz pracownik odpowiada finansowo. Za każdy najmniejszy błąd placic będziesz z własnej kieszeni. Pomimo tego że na umowie nie ma żadnego zapisu o odpowiedzialności pienieznej, to kierownicy bez żadnego wcześniejszego poinformowania ściągają pieniądze Ci z konta i w momencie w którym zauważysz że wypłata się nie zgadza i zgłosisz błąd, to dostajesz dopiero informacje że ściągnęli Ci z wypłaty pieniądze. Warunki pracy fatalne i niezgodne z prawem. Praca po 13h co jest niezgodne z prawem jednak żeby uniknąć konsekwencji wpisują Ci że godzinę trwa przerwa, której w rzeczywistości w zasadzie nie masz. Wypłaty w porównaniu do odpowiedzialności i warunków pracy są śmieszne, a podliczając ile pieniędzy zwrócisz za błędy przy wycenie, wyjdzie że pracujesz za marne grosze. A że względu na to że po miesięcznym szkoleniu nie ma możliwości nauczenia się wszystkiego bo nikt nie jest specjalistą w każdej dziedzinie to wpadka jest wręcz pewna w tej pracy ;) odradzam

speedy
Kandydat
 Pytanie

Witam. Jak wygląda kwestia zarobków na punkcie dla pracownika ? Realny zarobek na ręke. Jak to wygląda jakaś konkretna podstawa + permie ? Jeśli tak to jaki i na jakich zasadach ? Czy pracując któryś rok z kolei staraliście się o podwyżkę? Jaki dało to rezultat ( jaka była odpowiedz ze strony pracodawcy )

Nick
Były pracownik
 Pytanie
@speedy

Kto tak pisze? Czy w gowork'u jest coś takiego jak jakiś dział do nakręcania rozmów?

z00rientowany
Inne
@Nick

jest na 100% jak zapłacisz, to nawet wykasujesz co nieco ...

speedy
Inne
 Pytanie
@Nick

Kto tak pisze ? A kto odpowiada pytaniem na pytanie ? Pracowałem w tej sieci już kiedyś. Pytam z ciekawości jak aktualnie sytuacja wygląda.

Ktoś
Były pracownik
@speedy

Nie polecam, za każdą źle wyceniona rzecz pracownik odpowiada finansowo. Za każdy najmniejszy błąd placic będziesz z własnej kieszeni. Pomimo tego że na umowie nie ma żadnego zapisu o odpowiedzialności pienieznej, to kierownicy bez żadnego wcześniejszego poinformowania ściągają pieniądze Ci z konta i w momencie w którym zauważysz że wypłata się nie zgadza i zgłosisz błąd, to dostajesz dopiero informacje że ściągnęli Ci z wypłaty pieniądze. Warunki pracy fatalne i niezgodne z prawem. Praca po 13h co jest niezgodne z prawem jednak żeby uniknąć konsekwencji wpisują Ci że godzinę trwa przerwa, której w rzeczywistości w zasadzie nie masz. Wypłaty w porównaniu do odpowiedzialności i warunków pracy są śmieszne, a podliczając ile pieniędzy zwrócisz za błędy przy wycenie, wyjdzie że pracujesz za marne grosze. A że względu na to że po miesięcznym szkoleniu nie ma możliwości nauczenia się wszystkiego bo nikt nie jest specjalistą w każdej dziedzinie to wpadka jest wręcz pewna w tej pracy ;) odradzam bo warunki pracy są bardzo nieuczciwe

Znużony

Czytam niektóre/większość negatywnych opinii i nie mogę się pozbyć wrażenia, że każdy ich autor to jakiś rozpieszczony maminsynek, który pierwszy raz wyszedł spod sukienki mamusi i dostał realiami w ryj. Pierwsza sprawa ooo najniższo dajo, reszte pod stołem płaco, kiedy sie kwiatuszku jeden z drugim o tym dowiedziałeś? Czy nie aby na rozmowie o prace? A jeśli nie na rozmowie, to dlaczego nie zapytałeś o formę wypłaty? Przy pierwszej wypłacie, też jeszcze nie wiedziałes, że taki system ci nie odpowiada? Trzeba było przepracować kilka/kilkanaście miesięcy, żeby zakwitło ziarenko w główce? Sprawa druga wysokość pensji, tak podstawą najczęściej jest najniższa i system prowizyjny, pytać po kiego wała zatrudniasz się jeśli ci taki system nie pasuje nie mam zamiaru po raz kolejny. Natomiast, pracowałem na różnych punktach w 3 miastach, tak, niskie zarobki zdarzają się jeśli dostaniesz nowy punkt, to oczywiste w każdej branży, nowe lokale zarabiają mniej niż te mające juz swoich stałych klientów i są powszechnie znane. Natomiast jeśli zarabiasz te 2000zł to jesteś po prostu leniwy, przychodzisz do pracy z założeniem obsłużę klienta, który łaskawie do mnie przyjdzie, wystawię aukcję, która się pojawi a pozostałe 12h będe siedział na yt. Tak, wtedy zarobisz wielki ch.., z własnej woli. Przy obecnej skali zasięgu choćby tylko facebooka możesz dosłownie podwoić obroty punktu z miesiąca na miesiąc i nie, to nie jest wymysł. Wystarczy się przyłożyć a za tym przyjdą i zarobki. Chcesz biadolić że ci źle-biadol, a potem wylewaj tu żale ze swojej leniwej (usunięte przez administratora) Kwestia trzecia, sieć ma ponad 700 punktów, czy to naprawde tak ciężko zrozumieć amebo jedna z drugą, że nawet jeśli u ciebie było źle, to nie znaczy, że na pozostałych 699 jest tak samo? Lombard to ludzie, jedni są spoko, drudzy wiadomo, ale to że tobie trafił buc za szefa to nie znaczy że każdy ma takiego samego. Podsumowując, szok-w jedym miejscu będzie lepiej w drugim gorzej. Dobre pieniądze da się zarobić, ale nie przez przychodzenie do pracy za kare i odbębnianie swojego absolutnego minimum. Warunki pracy - stawki, godziny najczęściej zna się już podczas rozmowy, akceptujesz coś co ci nie pasuje - jesteś idiotą, tyle.

22
Midas
@Znużony

Przechodzisz szkolenie z zlotnicze. Jesteś zadowolony, bo w tym momencie przy resztkach starego kwasu i kostki brukowej, potrafisz sprawdzić każdy wyrób czy jest złotem czy nie. Przyjmujesz tego na potęgę. Szef klepie cię po ramieniu. Jesteś jeb. Ym jubilerem. Szychą w mieście, której nie potrzebne żadne studia. Po jednodniowym kursie na temat złota wiesz wszystko. Przychodzi czas wypłaty. Czas rozczarowania. Złoto, złotem nie jest. A ty Midasem też nie, więc nic tu nie pomoże. Bo czasem bywa tak, że chociażby te wszystkie znaki na niebie i ziemi (czyt. kostka brukowa i stary kwas) wskazywały na złoto to może się okazać że towar jest lewy. Wisisz firmie 1950zl. 50zl zostaw sobie na waciki. Szkolenie nic nie warte.

Zakłamanie
@Znużony

Człowieku czy oglądanie YT dla ciebie to jakieś przyzwolenie? Ja wiem że byś chciał że by pracownicy stali na baczność nie używali prądu i grzejników elektrycznych. W normalnej pracy nie suszą głowy że utarg słaby że ludzie nie kupują że się zastawiaja. Przychodzę robie swoje idę do domu. A tu zmiennik albo kierownik potrafi dzwonić i pisać po kilka razy dziennie w twoj wolny dzień. Siedzisz na kamerach w ciepłym mieszkanku i stalkujesz pracownika w tym jesteście najlepsi. Nie potraficie nawet porządnie wyszkolic ludzi. Ludzie sami dochodzą do wszystkiego. Nie płacicie za nic jak byscie mogli puścili byście ludzi w skarpetkach. Wasi ulubieni pracownicy to młodzi ludzie co nie znaja swoich praw. A jak ktoś docieka swojej racji zostaje zwalniany. Jesteście w tak czarnej D...E że trzymacie złodziei w pracy. Zarobki. Znam ludzi co pracują w lombardzie 4-6 lat i mają ledwo 3200 zł jak ma dobry miesiąc i sam na to zapracuje. I czy to jest jakaś ekstra kasa za taką odpowiedzialność? Za 14h pracy płacone jest 100 zl za zastępstwo czy wyjazd do innego miasta to samo 100 zł Mało tego jeszcze musisz naprawiać usterki na punkcie i najlepiej że byś naprawił to z niczego bez wydawania kasy. Ściany szare czarne nawet jak pracownik posprząta to i tak jest (usunięte przez administratora) Cchcesz wyjść do sklepu bo zabrakło ci wody lub jedzenia już jest problem bo musisz siedzieć 14 h na punkcie. Mają problem nawet jak chcesz wyjść podmienić pieniądze do wydawania. I tak jak czytałem poniższe wpisy ta praca jest dla ludzi bez ambicji ludzi leniwych i młodych ludzi po szkole gdzie nigdzie nie pracowali. Nie ma pozytywnych opini na temat tej pracy.

kierownik analizy sieci dystry
@Znużony

Czy akceptacja wypłacania premii / dodatkowych wynagrodzeń w szarej strefie jest ok ? Sam pracodawca strzela sobie w kolano działając po za prawem. Opinie wyrabia sobie na wstępie. Brak szkoleń oraz odpowiednich warunków pracy ( jak najtaniej a jak najwięcej). 700 punktów działa na podobnej zasadzie, gdyż należą do zrzeszenia sieci lombardów i są kontrolowane przez tak samo działające spółki. Rynek pracownika weryfikuje pracodawców co widzimy między innymi tutaj (opinie). Ok pracownik ma obowiązki jak i prawa... Znacznie więcej obowiązków ma właściciel/ kierownik/ szef. Dając na wstępie najniższa krajową i informując pracownika, że reszta pod stołem daje jasny znak do .. łamania prawa i traktowania go mało poważnie... Dlaczego więc pracownik ma oczekiwać, że ma robić coś więcej - kiedy dostaje najniższą krajową, ponosi duża odpowiedzialność, nie posiada szkoleń ani wsparcia a kierownik nie dąży w żaden sposób aby zainwestować w punkt bądź rozwój pracownika.... Czy jeden baran właściciel z drugim nie wiedział, że jeśli podpisuje umowę z pracownikiem i kręci już na wstępie to tak samo będzie postępował jego zwierzchnik ??? Jacy Janusze biznesu prowadzą lombardy skoro nie znają podstaw ekonomii behawioralnej. Cóż jak to mówią jaka płaca taka praca :)

Ciekawska
@Znużony

To co proponujesz ? Następnym przyjść na rozmowę z dyktafonem aby wkasciciela dopadla skarbowka ? Wlasciciel okrada Państwo,podatnikow i pracownika nie odprowadzajac podatkow. Czy jeden kwiatuszek z drugim naprawde ma isc na wojne z nieuczciwym pracodawca od pierwszego momentu ? A moze pracownicy daja szanse pracodawcy a pozniej egzekwuja swoje prawo ! Cos ci sie przestawilo kochaniutki w twym rozumku zwłaszcza pojecie uczciwosci. Pozdrawiamy sp j Wrocław loombard pl dzial monitoringu

Znużony
@Ciekawska

Polecam przestać analizować mój rozumek, a zająć się swoim, bo jak widać za wiele się tam nie dzieje. Nie wiem czy ten dopisek odnośnie działu monitoringu miał mnie wystraszyć czy rozbawić, ale jeśli to drugie, to gratuluje, udało się. Spróbuję powtórzyć to tak, żeby twoje wypalone monitorami zwoje to ogarnęły. Nie odpowiadają ci warunki pracy to jej nie przyjmuj, zamiast przyjmować i płakać że ci źle.

Znużony
@kierownik analizy sieci dystry

Kolejny komentarz z całkowitym pominięciem istoty tego o czym pisałem. Nigdzie nie napisałem, że praca tu to raj na ziemi, da się zarobić dobrze, da sie zarobić źle, w jednym miejscu będziesz traktowany ok, w drugim jak śmieć, ludzie są różni i na to wpływy nie ma. Tyle, że ja nie mówię, że jeśli tak jest to masz stulić mordę i pracować bo od tego jesteś. W całym moim komentarzu chodziło o jedno. Dlaczego przyjmujesz prace której warunki ci nie odpowiadają? Dlaczego nie zwolnisz się po pierwszej wypłacie, tylko siedzisz tam miesiącami, a potem wylewasz żale?

Znużony
@Zakłamanie

Jeżeli zamienię oglądanie YT na szydełkowanie albo onanizowanie się zrozumiesz mój komentarz? To nie o fakt oglądania YT chodzi, tylko o poświecenie na to 90% czasu pracy a potem płacz że mało zarabiam. Nie rozumiem skąd to zwracanie sie do mnie per "WY" komunistą nie jestem, a jesli miałes na myśli wy-kierownictwo, to niestety cie rozczaruję, jestem normalnym pracownikiem. Jako kolejna osoba wymieniasz problemy, które są spowodowane jednostką, czynnikiem ludzkim, tu w postaci burackiego szefostwa, Jedyną rzeczą jaką naprawiałem na punkcie przez te kilka lat pracy to były wiecznie wypadajace sprężynki podtrzymujące halogeny, resztą zajmował i zajmuje się konserwator. Tak, zarobki bywają niskie i napisałem to z reszta w swoim poście, ale jak sam zauważyłeś w dużej mierze uzależnione też od twojego podejścia do pracy. Nigdy nikt mi nie zwrócił uwagi że wyszedłem do sklepu, czy na obiad. Pozytywne opinie są, tylko że jeśli ktoś napisze pozytywną, to zaraz pojawia sie stado małp z odpowiedziami w stylu "ile ci zapłacili za to", albo tak jak zrobiłeś to ty skoro nie nawieszałem psów to musze być z "szefostwa"

Znużony
@Midas

Akurat tu zgodzę się w pełni, że jednodniowe szkolenie ze złota to żart. Natomiast nie wszędzie tak jest, ja przed "egzaminem" ze złota siedziałem na szkoleniu w punkcie 3 tygodnie i faktyczne szkolenie ze złota było tam. Sprawdzałeś pod okiem pracownika przynoszone złoto, albo sami ci dawali jakieś do sprawdzenia. Natomiast faktycznie, na egzaminie był ze mna chłopak, który jak stwierdził pracował od 2 miesięcy na punkcie, ale nie tykał złota. Tego faktycznie nie rozumiem i uważam za idiotyczne.

Liderka
@Znużony

A może ktoś lubi tą pracę, lubi klientów, mieszka ulice obok i ma blisko. To oznacza, że ma skreślać wlaściciela ? Czy właściciel informuje na wstępie o wszystkim czy tylko o tym o czym powinien wiedzieć pracownik.... Myślę, że o minusach dużo nie mówi... wychodzi to w praniu.. Czy legalna forma wypłaty nadgodzin jest czymś dziwnym ? Powiem tak, jeśli nie podoba się firmie forma prowadzenia legalnej działaności na legalnych zasadach a krytyka pracownika tak go boli to nikt nie kazał prowadzić własej działaności. są inne formy zpracy i zarobków ? wiec jesli zgodziles sie miec nip regon i wlasna firme licz sie z tym, ze bedziesz lustrowany przez pracownikow jak i innych :) Nie podoba się ? zmien forme zatrudnienia :)

Znużony

Jak dla mnie to sobie pisz i z Diamentowej "misiu". Ciesze się że mecenas i monitoring wiedzą o co chodzi, bo ja bynajmniej. Rozumiem potrzebę zgrywania tajemniczego mściciela, ale kiedy próbujesz walić jakimiś bezsensownymi półsłówkami do kogoś, kto nie wie o czym mówisz, wychodzisz po prostu na idiotę.

Znużony
@Liderka

Ty czytałaś którykolwiek z moich komentarzy, czy losowo kliknęłaś mój nick i stwierdziłaś, o tu sie wypowiem? Bo nic z tego co napisałaś nie odnosi sie do moich wcześniejszych postów.

Normalnie
@Midas

Pracuje prawie 9 lat i po jednym dniu szkolenia złotniczego. Nigdy nie wtopiłem, trzeba używać mózgu, większość złotników używa kwasów i płytki, nie każdy ma spektometr...

Tak
@Zakłamanie

Chcesz powiedzieć, ze w innej pracy nie będą wymagali od Ciebie wyników i zaangażowani, że wysiedzisz i sobie pójdziesz niezależnie jak firmie idzie. Naiwniak jesteś...

Przegrywy.
@Tak

Oczekują konkretnych zadań za które mam konkretnie płacone. Nie jak ty chłopaku jesteś od wszyskiego. W wolny dzień jesteś pod telefonem bo do Ciebie dzwonią nie szanując twojej prywatności. A no i jak człowiek w tym roku pojadę sobie na urlop z rodziną czyli dwa tygodnie. Nie jak u Ciebie max 4 dni bo nikt dłużej nie ma zamiaru robić za Ciebie. Miłego tam siedzenia po 14h w pracy.

Ciekawski
@Normalnie

A ile Pan/Pani zarabia po 9-ciu latach pracy? Pytam się, ponieważ 9 lat pracy to dość sporo i czy tak doświadczony pracownik ma coś więcej, niż kolega który by zaczynał pracę na tym samym punkcie z tymi samymi obrotami? Czy po prostu od 9-ciu lat minimalna + utargi?

Matko
@Ciekawski

Znam osoby ktore maja tyle samo dosw. 9lat i wiecej i zarabiaja tak samo jak ci co zaczynaja od zera. Nie polecam

Ivh
@Przegrywy.

Widać, że nic nie wiesz. Wyobraź sobie, że w niektórych miastach są zatrudnione dodatkowe osoby tylko do urlopów, l4 itp. W takich firmach pracownicy mają dużo wolnego i 2tyg urlopu to żaden problem. Nikt też nie wydzwania, od zastepstw są wyznaczone do tego osoby. Jak widzisz nie wiesz wszystkiego.

Mondeo
@Ivh

Wiem dużo. We Wrocku dzwonili w mój urlop i wolne dni bo ktoś się wysypał i trzeba zastępstwo na gwałt. Musiałem ściemniać, że mam to i tamto i nie mogę siąść za kogoś. Co do czego gdy odmawiałem to zaczęli później robić problemy gdy chciałem wziąć swój urlop. Kpina. Jak nie ma kogo posadzić to powinien siąść kierownik - po cholerę są tam te wypacykowane kierowniczki. (usunięte przez administratora)

Były
Były pracownik
@Znużony

Jak się kłamie na rozmowach, ze takie super premie od sprzedaży a później uj z tego :) Byle byś podymal chociaż kilka miesięcy a później znajda kolejnego naiwnego

queen
Pracownik
@Mondeo

to jest prawda. też dostałam telefon z prośbą o wcześniejszy powrót i skracałam swój urlop 2 lata temu, bo się w innym mieście l4 posypały i nie na rękę kiero w tym przypadku mó urlop:)

DrAma
Były pracownik
 Pytanie
@Znużony

Co ty k.... opowiadasz??? To najgorsza robota i zarobki o jakich można mówić. Czy się starasz , czy leżysz jeden h..!!A nawet w drugim przypadku wychodzisz jeszcze gorzej bo Cię obciążą, że wała przyjmujesz!!! A ja się pytam gdzie szkolenia???? A co do informacji na rozmowie wstępnej - wprowadzanie w błąd i tyle!!!! Stanowczo odradzam !!!!

gomeet
Kandydat
 Pytanie

Cześć. Pytanie czysto biznesowe, czy odsetki jakie płaci klient są jakoś oprocentowanie ? ( czy zysk z odsetek jest rozliczany w skarbie państwa ) ?

1
CzarnyRomek
Pracownik
@gomeet

Według któregoś wyroku sądu, odsetki od pożyczek nie są oprocentowane, a u źródła ustalam już to któryś rok - nie zgadniesz - bez skutku :D

Nick
Były pracownik

Nieludzkie godziny pracy. Szkolenia nieprofesjonalne. Polecam się zastanowić trzy razy zanim przyjmie się ofertę pracy.

Bttt
Kandydat
 Pytanie

Byłem na rozmowie kwalifikacyjnej w firmie Loombard i profesjonalizm w owym punkcie chyba nie istnieje. Z jednej strony masz się stawić "na już" na rozmowę, bo potem nikt nie będzie miał dla Ciebie czasu, aby ją przeprowadzić. W czasie rozmowy jest wszystko ok, obie strony akceptują przedstawioną formę zatrudnienia, nawet mówią o Tobie, jak o osobie, która właśnie będzie tam pracować (oferując Ci umowę- na początek zlecenie). Mówią, że zadzwonią tego samego wieczoru lub jutro, abyś przyszedł do pracy- dzień próbny, a po nim umowa. Ostatecznie nikt się nie odezwał. Niby dorośli ludzie, wysokie stanowiska, z samego szacunku wypadałoby zadzwonić, że jednak masz nie przychodzić, a nie cały dzień rezerwujesz jako mobilny, bo "może za chwilę zadzwonią", a potem nikt tego nie robi. Jeśli się rozmyślili i do następnego dnia znaleźli inną osobę, to wypadałoby może odwołać planowane spotkanie? Bardzo źle wypadło to w moich oczach.

nnnnnnnn
Pracownik
 Pytanie

Tak czytam te opinie i naprawdę jestem w szoku... Pracuje na jednym z punktów na Śląsku i nie mam na co narzekać, atmosfera OK, nikt się nie wtrąca w robotę póki wszystko gra - pełna swoboda, kierownictwo też spoko, zawsze pod telefonem jak trzeba coś wytłumaczyć czy o coś dopytać. Spora odpowiedzialność finansowa może być stresująca, ale jak się jest sumiennym to wszystko będzie git. Już na rozmowie o prace jasno określone warunki co do godzin czy wypłaty - nie pasuje, to nie bierz tej roboty zamiast potem wylewać gorzkie żale w internetach jak to ci źle. Praca sama w sobie spoko, punkt się kręci, obroty całkiem niezłe przy naprawdę niewielkim wysiłku, wystarczy wykonywać swoje obowiązki, na bieżąco wystawiać aukcje, odświeżać ogłoszenia. Są dni, że jest zajob i są dni, że masz luz - jak wszędzie, od Ciebie zależy jak wykorzystasz czas, który spędzasz na punkcie możesz wciągać netflixa albo jak chcesz zarobić więcej, to nie problem podnieść obroty w dobie facebooka, marketplace czy innych stron ogłoszeniowych, wystarczy się wysilić i nie poprzestawać na minimum.. Piszecie o karach za zepsute sprzęty - no, ale kto te sprzęty niby przyjmuje jak nie wy? Trzeba być idiotą, żeby nie sprawdzić do porządku a potem płakać, że piniążki się nie zgadzajo. Trzeba czasami ruszyć mózgownicą, bo jak sie najpierw chwilę pomyśli i nie bierze wszystkiego jak leci byle były umowy, to potem nie trzeba bulić za swoje błędy - proste no nie? Ponosi się odpowiedzialność za to co przyjmujemy, więc jak cokolwiek mi nie pasuje to po prostu tego nie biorę i tyle. Ogólnie podsumowując - polecam pracę, o ile nie jesteś kompletnym imbecylem i leniem, co chce zarabiać grube kokosy za siedzenie na (usunięte przez administratora) i zerowe zaangażowanie.

chyba
Pracownik
 Pytanie
@nnnnnnnn

Witam w jakim punkcie jest Pan/Pani kierownikiem ? Bo na pewno nie pracownikiem.

Holy
Były pracownik
@nnnnnnnn

Nie wiem jak u was. W Poznaniu to masakra była jak pracowalem. Ale po co się rozpisywać. Jeden juz tu pisał. Kierownictwo, a zwłaszcza szef muszą przejrzeć na oczy... Moze u was lepiej

Patrycja
Pracownik

Pracuję w Loombardzie od Prawie roku Naprawdę nie mogę powiedzieć złego słowa.Kierowniczki są jak aniołki ,zawsze pomogą,doradzą w skrócie są zawsze dla Nas :):) Plusem ogólnym są godziny pracy w Lombardzie no i atmosfera szkolenia są też idealne :) Naprawdę Polecam...AAA no i dbają o nasze bezpieczeństwo.... Polecam z całego serca Tą firmę Ja jako pracownik mimo krótkiego Stażu :)

3
Łeee
Pracownik
 Pytanie
@Patrycja

Tak na serio ,???czy to sarkazm

1

Zostaw merytoryczną opinię o Loombard.pl Sp. z o.o. sp.k. - Wrocław

Możesz oznaczyć pracodawcę w treści opinii wpisując znak @ np: @Pracodawca

Administratorem danych jest GoWork.pl Serwis Pracy sp. z o.o. Dane osobowe przetwarzane są w celu umożliwienia ... Czytaj więcej


Drogi Użytkowniku,

Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:

NIE dodawaj opinii, która:

ikona dobre praktyki
łamie prawo polskie
ikona dobre praktyki
jest niezgodna z regulaminem serwisu GoWork.pl
ikona dobre praktyki
jest wulgarnym komentarzem
ikona dobre praktyki
jest niemerytoryczna

Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.

Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.

Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.

ikona dobre praktyki
przebieg on-boardingu nowego pracownika
ikona dobre praktyki
proponowane przez Pracodawcę wartości wynagrodzenia
ikona dobre praktyki
codzienna praca, również w relacji z przełożonymi
ikona dobre praktyki
panująca atmosfera w pracy
#TwójGłosMaZnaczenie

Często zadawane pytania

  • Jak się pracuje w Loombard.pl Sp. z o.o. sp.k.?

    Zobacz opinie na temat firmy Loombard.pl Sp. z o.o. sp.k. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 124.

  • Jakie są opinie pracowników o pracy w Loombard.pl Sp. z o.o. sp.k.?

    Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 99, z czego 27 to opinie pozytywne, 45 to opinie negatywne, a 27 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!

  • Jak wygląda rekrutacja do firmy Loombard.pl Sp. z o.o. sp.k.?

    Kandydaci do pracy w Loombard.pl Sp. z o.o. sp.k. napisali 4 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.

gemius

Na podstawie badań Mediapanel prowadzonych przez Gemius w okresie od 1 marca do 31 marca 2024: wskaźniki "Real Users" platforma internet.

Ranking Użytkownicy
(real users)
  1. GoWork.pl 3 634 470
  2. Pracuj.pl 3 137 130
  3. LinkedIn 3 035 232
  4. Olx.pl 2 564 298
Loombard.pl Sp. z o.o. sp.k.
Przejdź do nowych opinii