Może chodziło jej o stanowisko, które firma miałaby dla niej wynegocjować i tutaj dodała ten post @damian a odnoście ofert ale już w firmie to coś w was ma szansę powstać? Z chęcią zatrudniłabym się u was jako konsultant
Olu chyba pomyliłaś firmy, bo tutaj takiego stanowiska nie ma, nie ma nawet windykacji. Poza tym nie warto nastawiać się, że na pewno nie będzie narzekać się - uwaga na przyszłość, bo przyszłości nie przewidzisz. Wszystkie metody motywacji są dobre, jeśli faktycznie mają motywować pracowników a nie wzbudzać niepotrzebne konflikty czy psuć atmosferę :)
Swoją opinię traktuję trochę z roli obserwatora, ponieważ nie miałem okazji długo tutaj pracować, choć pewnie gdyby nie nagła zmiana miejsca zamieszkania oraz ciekawsza propozycja finansowa zostałbym na dłużej. Agencja Doradztwa Personalnego, jaką jest Grupa ProfAs daje olbrzymią szansę dla osób, które pragną zacząć swoją przygodę z rekrutacją. Osoby, które nigdy wcześniej nie miały do czynienia z HR, tutaj zostaną wdrożone we wszystko, wielki plus za szansę dla praktycznie wszystkich. Warto podkreślić fakt, że ADP jest jedną z niewielu firm proponujących wynagrodzenie za staż, których w firmie, o dziwo, jest znaczna większość. Wartą podkreślenia jest również świetna atmosfera, która panuje wśród pracowników. Gdyby nie ona większość z pewnością odeszłaby do konkurencji, ponieważ klimat tam panujący to prawdziwy skarb w niczym nieprzypominający "korpo". Nie ma niezdrowej rywalizacji, nie ma robienia sobie po złości, w zamian jest wzajemna pomoc w realizacji rekrutacji. Biuro zlokalizowane jest w świetnej okolicy. Mimo niskiej podstawy prowizje są już o niebo ciekawsze. Niestety choć jest wiele plusów są także minusy. Brak odpowiedniego wyposażenia biura (częste braki nieużywanego wcześniej(!!) papieru xero, niszczarki, odpowiedniego przetrzymywania czy wyrzucania CV, braki dot. kawy czy mleka - tak naprawdę pierdół mających znaczenie). Moim zdaniem na minus zaliczyć należy także brak sprzątaczki - Pracownicy sami sprzątają, oczywiście nie jest to nic niewykonalnego dla zwykłego Kowalskiego, ale nie oszukujmy się, niszczy to trochę harmonogram pracy oraz mimo wszystko firmę przedstawia w niekorzystnym świetle. Przy zakończeniu projektu (niestety nie każdej osoby - brak sprawiedliwości?) szampan, pomysł według mnie bardzo fajny, lecz jakość nie powala - sądzę, że firmę stać na coś więcej niż zwykły "ruskacz". Te punkty spowodowane są pewnie przez bardzo ograniczony budżet (śmiałbym określić nawet skąpstwo zarządu firmy). Umowy cywilnoprawne zawierane są na granicy prawa. Ze strony Pani Prezes brak właściwej, podkreślam właściwej, motywacji oraz dialogu - liczą się tylko liczby, wykonane telefony i $$$$, wszelkie pomysły jednym uchem wpadają by drugim wypaść, próby przekonania do nie posiadania racji kończą się fiaskiem, ponieważ wie lepiej. Egzekwowanie obecności w pracy poprzez bycie dostępnym non stop na czacie na poczcie także pozostawia wiele do życzenia. Jeszcze jedna rzecz: czy obowiązkiem pracowników powinno być budowanie BAZY ZNAJOMYCH na portalu społecznościowym? To chyba pytanie retoryczne. Motywacje poprzez benefity uważam za bardzo fajną, jednak dla każdego pracownika, nie tylko dla tych mających dwa razy większą podstawę. Bo niby w jaki sposób ma człowieka to zmotywować? Bardziej powoduje to niejasność w sferze wynagrodzeń, atmosferę podejrzliwości względem kolegów. Temat wynagrodzeń jest tematem tabu. Jak już ktoś wcześniej wspominał niektórzy wiele razy mają chęć trzaśnięcia drzwiami bez możliwości powrotu. Oczywiście także na minus brak umiejętności załatwienia sprawy twarzą w twarz - wszelkie trudne tematy poruszane są drogą telefoniczną bądź poprzez e-mail a w przypadku zwolnień (!!) modyfikowane tak, aby oczernić tą drugą osobę (BS). W stosunku do mnie nie wystosowano żadnej wiadomości pożegnalnej (oraz nic w tym stylu), za co mam odrobinę żalu, nasuwa mi się stwierdzenie o braku klasy czy lojalności wobec pracowników. Każdy pracownik zasługuje na docenienie, nie ma sensu ozłacać tylko 15% całego zespołu, nie ma w tym żadnej logiki. Mimo to osobiście nie wspominam źle rozmów z Panią Prezes, zdarzyło się także usłyszeć miłe słowo. Od niedawna stara się zgrać zespół, rozważa różne pomysły integracyjne, plus za zaangażowanie, bo jednak podstawą tej firmy są jej pracownicy. Jeśli chodzi o sprzedaż to faktycznie, nie jest to bardzo trudne, lecz przekonanie Klienta do skorzystania z usług tak naprawdę firmy krzak(w porównaniu do bardziej popularnych konkurencji) jest ciężkie. Także oferta nie jest czymś WOW na tle konkurencji, więc bez szczęścia projektu(który najpierw musisz wydzwonić, bo z reguły rzadko kiedy można taki dostać) jest ciężko zrealizować, zwłaszcza jeśli są tak bardzo ograniczone metody poszukiwania kandydatów jak teraz. Praca nie zalicza się do tych najcięższych czy najtrudniejszych. W takiej atmosferze aż chce się pracować. Mimo częstych niemiłych zagrywek Pani Prezes w firmie da się wytrzymać, jednakże coś jest na rzeczy, skoro osób z ponad półrocznym doświadczeniem jest może z 20%. Gdyby nie świetni pracownicy ta firma bardzo szybko upadłaby. W jaki sposób firma ma dbać o rozwój pracownika? Pani Prezes, wystarczy go docenić, to nic Panią nie kosztuje a może zmobilizować na długi okres czasu! :) Pozdrawiam!
Firma pozwala na rozwój, zdobycie doświadczenia z zakresu HR. Dodatkowo dużym plusem jest atmosfera w pracy, ludzie przyjemni, sympatyczni, lojalni wobec siebie. Aczkolwiek w firmie ciężko jest wytrzymać dłużej niż 3-4 miesiące ze względu na demotywację. Szefowa ma dziwne podejście i "zagrywki" wobec swoich pracowników. Swoją osobą/komentarzami i działaniami zniechęca pracowników mając poczucie, że ich motywuje. Niestety działa to zupełnie na odwrót. Były dni kiedy podczas wypowiadanych przez nią tekstów które według niej miały nas motywować do pracy mieliśmy ochotę dosłownie wyjść z biura i nigdy nie wrócić.
(usunięte przez administratora)
wejdź sobie na ich strone i sprawdź
Ludzie nie profesjonalni, poniżający ludzi.Rekrutacje prowadzone po macoszemu.Udają się za specjalistów tak na prawdę nie mają wiedzy.Szczególnie panienka co się zowie A.K.Pewnie jakaś zakompleksiona wiesiniara, próbująca w wielkim swiecie
Szanowny Panie R.B. Przedstawię sytuację. Skierowano Pana do naszej agnencji z Urzędu Pracy - chciał Pan aplikować na wysokie stanowisko. Niestety już wstępna rozmowa telefoniczna - czysto informacyjna - zdyskwalifikowała Pana całkowicie. Jest Pan niekuluturalny, gwałtowny, nietaktowny. Podczas rozmowy przeklinał Pan i zwyzywał mnie. Ja zachowałam się kulturalnie do samego końca rozmowy. Nie pozwoliłam sobie na to, żeby poniosły mnie emocje. Nawet w tym wpisie widać, że nie potrafi Pan się opanować i zachować profesjonalnie. Powodzenia w szukaniu pracy. A.K.
Ludzie nie profesjonalni, poniżający ludzi.Rekrutacje prowadzone po macoszemu.Udają się za specjalistów tak na prawdę nie mają wiedzy.Szczególnie panienka co się zowie A.K.Pewnie jakaś zakompleksiona wiesiniara, próbująca w wielkim swiecie
Nie polecam
(usunięte przez administratora)
Ja nie polecam :)
a firma zajmuje się od lat tym doradztwem personalnym, więc sądzę, ze mają stabilną pozycję na rynku już. dajcie znac gdyby miało się coś zmienić, ale nie sadze, żeby taka sytacja miała miec miejsce w najbliższym czasie jednak. Dodatkowo zastanawia mnie fakt zarobków, bo podobno mozna u nich dobrze zarobić? Ktoś to może potwierdzić?
Nie można ich odszukać w rejestrze agencji zatrudnienia czyżby działali nielegalnie? Może w temacie opowie się ktoś z pracujących w tej firmie?
Myślę, że ci, którzy planują podjąć pracę w firmie zdają sobie doskonale sprawę z tego czym zajmuje się Profas. Pytanie główne, czy są oni skuteczni w tym co robią, można liczyć na dobre wynagrodzenie uzależnione od wyników finansowych czy są jakieś inne mechanizmy sterujące pracą tej firmy o których należałoby wiedzieć?
Firma Profas specjalizuje się w: rekrutacji i selekcji, payrollu, outsourcingu, outplacemencie, szkoleniach oraz assesment center. Aktywnie pracują z firmami działającymi w sektorach: administracja, farmacja, finanse, bankowość i księgowość, gastonomia i hotelarstwo, inżynieria, budownictwo, motoryzacja, nowe technologie, poligrafia, przemysł oraz transport, logistyka, spedycja.
Profas ma nawet sporo ogłoszeń o pracę, wiadomo, do goworka nie ma co ich porównywać, ale kto wie, może sie rozwiną.
Agencja jakich wiele, ja miałam styczność z oddziałem w Poznaniu i wszystko było w porządku. Rekrutacja prowadzona normalnie, w przyjaznej atmosferze. Konsultant wiedział o czym mówi, potrafił odpowiedzieć na moje pytania, z czym w innych agencjach bywa różnie.
U nas każdy rekrutuje, przecież to Doradztwo Personalne :-)
No pewnie, że jet możliwość. Zapraszam na rozmowę rekrutacyjną.
Firma ma taką politykę, że zatrudnia osoby bez doświadczenia, do przyuczenia. Na samym początku są to praktykanci lub stażyści. Po tym okresie osoba może dostać umowę o pracę lub zlecenie w zależności od tego jak się sprawdzała. Stażowe ile jest teraz to nie wiem. Jak ja zaczynałam to pracowałam na praktykach za darmo później na stażu z UP. ( 850 zł) później przeszłam na umowę o pracę, To był mój wybór, wiedziałam że będę na początku mało dostawać, ale chciałam żeby mnie ktoś nauczył i pokazał, wdrożył. Pierwsze projekty zamknęłam po 3 miesiącach i dostałam pierwszą premie. Jak ktoś nie ma doświadczenia, nic nie umie, nie może oczekiwać że dostanie więcej. Nie znam takich agencji. Ja nie żałuję.
Nie chcę pisać jaka jest podstawa, ponieważ jest ona uzależniona od wyników, każdy może mieć inną, w zależności od długości stażu pracy, ilości zamkniętych projektów. Wiem, że były osoby które zarabiały dużo więcej ode i też miały wyższą podstawę i są osoby które dostają mniej. Nie chce się nikomu narażać i zdradzać.Wiem, że jest możliwość negocjacji warunków współpracy, zarobków.
Łatwo się wystawia opinie, jak jest się anonimowym, a może te osoby które piszą te negatywy powiedzą ile zarobili . Fajnie mieć oczekiwania, pretensje, ale pytanie czy daję coś z siebie. To że się przychodzi do pracy nie oznacza że się zarabia dużo pieniędzy. Nasza branża jest jak sprzedaż. Jak nie pracujemy to nie zarabiamy. Jak się nie zamyka projektów to się nie zarabia- czyli nie ma premii. Jak ktoś tego nie rozumie niech zmieni branże. Pracuje w Profasie któryś rok i pewnie bywa różnie, ale nigdy nie miałam pretensji do pracodawcy tylko do siebie. Jak zamykam projekt mam premie jak nie mam samą podstawę ( zasady ustalone na samym początku) Mam miesiące w których dostaje pensje 5 ,6 tys netto a i są takie w których dostaje samą podstawę ( jak nic nie zamknę). Nie jest również prawdą, że projekty są trudne i nie można ich zakończyć, że Klienci nie chcą z nami współpracować. Na moim przykładzie widać, że jest inaczej potrzeba tylko trochę determinacji, chęci i samodyscypliny, a nie siedzieć na FB cały dzień. Niech mi ktoś pokaże agencję w której płacą za nic. Jeżeli chodzi o wypłatę to zawsze była na czas, nigdy nie musiałam się o nic upominać.
Często zadawane pytania
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Grupa ProfAs Sp. z o. o.?
Kandydaci do pracy w Grupa ProfAs Sp. z o. o. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.