Współpracuje z tym Studio od początku jego istnienia, znam wszystkie pracownice Studia Młodości. Mi pracuje się w tym salonie bardzo dobrze, szefowa jest pozytywną życzliwą osobą, salon świetnie prosperuje. (usunięte przez administratora)
Pracuję w Studio Młodosci 10 lat i bardzo się z tego cieszę. Panuje tu serdeczna atmosfera pracy. (usunięte przez administratora)
(usunięte przez administratora) wyzysk, ogarnianie spraw szefowej bo ona sama jest niezdolna do pracy. Wyzywanie pracownika przy kliencie (bo nie chce wykonać czegoś co nie leży w jego obowiązkach). Na początku współpracy płacono mi za godzinę mniej niż jest najniższa stawka na zleceniu. Byłam zatrudniona do przyuczenia do zawodu a prawie nic mi nie zostało wytłumaczone i szefowa miała pretensje o czas trwania zabiegu który u nowej osoby zawsze jest dłuższy Po wyrobieniu granicy premii człowiek słyszy, że jej nie dostanie bo pracodawca „poniósł koszty tj. musiał kupić produkty do zabiegu albo np za zużyta cześć lakieru do malowania paznokci (za który przecież klient płaci w cenie zabiegu) ”. Obgadywanie pracownika za ścianą do innego, niesmaczne żarty tłumaczone „nie rozumiesz bo jesteś za młoda”. Ciagle wypytywanie przez szefową o ciąże. Po wygaśnięciu umowy czekałam 2 tygodnie na świadectwo pracy (które na początku dostałam zle wypełnione), nie dostałam od razu należnego ekwiwalentu. Błędy w papierach w urzędach (M.in w zusie) co do długości mojego zatrudnienia, niewystawiony PIT.
Pracowałam w Studio młodości kilka lat temu i byłam bardzo zadowolona, wszystko było bez zarzutu, fajna atmosfera, bardzo dobrze się pracowało w zawodzie kosmetyczki. Znam ten salon dobrze, opinii innej pracowniczki nie da się po prostu czytać, to niesprawiedliwy stek bzdur!
Pani opinia to kłamstwa i oszczerstwa. Zamiast pisać bzdury zachęcamy do kontaktu osobistego. Tak łatwiej wyjaśnia się sprawy. My nie mamy takiej możliwości, dlatego, że ze strachu poblokowała nas Pani wszędzie, o telefonicznie i internetowo. Nigdy nie było żadnych problemów z urlopem, czas urlopu wyznaczyła sobie Pani sama, zostawiała "wniosek" o urlop", podobnie jak z premiaą, nigdy na nią nie musiała Pani na nią czekać. Często w czasie pracy mogła Pani wychodzić, opuszczać miejsce pracy, chodziła nawet na zakupy do paczkomatu, supermarketu, mogła przychodzic Pani później do pracy, wychodzic wcześniej, mogła jeździć na badania lekarskie, nawet jak Pani nie było w tym czasie w pracy, i tak miała Pani normalne płacone jak za etat. Atmosfera była w pracy była rodzinna, przyjemna, rzeczywiście głośna, ale Pani również głośno się śmiała i żartowała. Podczas pracy w Studio Wolności miała Pani finansowane przez pracodawcę szkolenia zawodowe, nawet kurs i egzamin na prawo jazdy, by mogła dojeżdżać i wracać do miejsca pracy. Gdyby Pani słowa były prawdą, nie pracowałaby Pani w Studio Modości aż 10 lat, zwłaszcza że wcześniej żadnych uwag i skarg Pani nie zgłaszała. Pracowała Pani z własnej niewoli wiele lat, była uśmiechnięta i zadowolona, co może osobiście potwierdzić wiele klientek. Z uśmiechem co miesiąc pobierała Pani pensję oraz premię. O niejasnościach w dokumentacji z ZUSemem dobrze Pani wiedziała, składki były regularnie płacone, składki widnieją w systemie ZUSu. Zamiast pisać publiczne oszczerstwa, proszę to wyjaśnić z nami osobiście.
Rzeczywiście musi tonąć, skoro w desperacji pisze publicznie pod adresem pracodawcy takie oszczerstwa, uwłaczając jednocześnie sobie i swojej własnej wieloletniej pracy. I boi się konfrontacji osobistej. Studio młodości nie będzie brac udziału w tej dyskusji, zwłaszcza, gdy ktoś się boi i jest anonimowy. Zapraszamy do kontaktu osobistego. Pozdrawiamy.
Najgorszemu wrogowi nie polecę tego miejsca pracy. Dosłownie ze wszystkim był problem. Wolne wziąć lub urlop to zawsze był kłopot. Ustalenie urlopu wypoczynkowego miałam ustalać najlepiej rok wcześniej jak w korporacji. Gdy mialam dłuższy urlop na który wyraziła zgodę to wypominała mi to pół roku. Szefowa nie była zdolna do pracy i nie podejmowała się 99% obowiązków.(usunięte przez administratora) Wiecznie dogadywanie, krytykowanie i obwinianie. Podczas L4 notorycznie wypisywała wiadomości w celu abym przyjechała do pracy. (usunięte przez administratora) Na premie zawsze trzeba było czekać kilka dni albo się upominać. Wypłacając premie często pytała czy na pewno jej nie oszukujesz. (usunięte przez administratora)
Pani słowa sa nieprawdziwe, to Pani odczucia przez nikogo i przez nic nie potwierdzone. My mamy potwierdzenia kilku klientek Studia Młodości, których nazwiska i numery telefonów Pani wykradła z naszej bazy i do których Pani wydzwaniała, będąc na wypowiedzeniu i pracując juz gdzie indziej, podszywając się pod kosmetyczkę Studio Młodości i informując te panie o nowym miejscu pracy. Tego typu występki są karalne. Na ten moment Studio Młodości nie zrobiło jeszcze żadnych ruchów, by pociągnąć Panią do odpowiedzialności za nie.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Studio Młodości Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Studio Młodości Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 2.