ja teZ przyjelam sie w tamtym roku do zakładu gerger tylko przepracowałam tam trzy miesiace i mnie zwolnili po miesiacu byly nowe przyjęcia ale mnie olali zero szacunku od nich dla pracownika tylko robic a mlode siksy brygadzistki tylko sie usmiechały jak ktos z biura sie pokazał wogole nie sprawdzali jak ktos nowy sie przyjal do pracy tylko z marszu straszyli same zaloty i kochanki co rusz i chlanie.
praca jak wszedzie, ale kolezanki bardzo umilaja prace
Wszystko zaczyna sie powoli pier.......Roboty mamy wszyscy coraz wiecej,niema co ukrywac.Popatrzcie ile nam projektów przybyło a niektórzy ludzie przyzwyczajeni do sielanki z przed 4 lat.Teraz niestety ale nie pracujemy tylko zapier....Robimy wszystko zeby produkcja nie stanęła ale nie zawsze sie udaje i niema sie co dziwic.Zamawiamy czesci u chlopaków z magazynu i czekamy czasem po 4 godz.Ale widac ze robia co moga w tym syfie(nie wszyscy co prawda)Nie dziwie sie ze wszystkiego nie ogarniaja bo sama bym sie tam zagubila.Co drugi dzien slychac ze ktos sie zwalnia i niema sie co dziwic.Moze ci na gorze wreszcie sie obudza i jeszcze sprobuja cos zrobic zeby dobrzy pracownicy nie odchodzili ale szczerze wątpie.Pozdrawiam wytrwałych:)
Wszystko jest pilne,wszystko musi isc i dlatego jest jak jest,ale ktos tu slusznie zwrocil uwage,ze jezeli cos nie pasuje to trzeba to zglaszac.Pracownik podczas dniowki odpowiada za pare projektow,a idzie na zmianie trzydziesci pare plus montaz wiec wybaczcie,ale to nierealne aby kierownik mogl decydiwac o tyn czy cis idzie czy nie,id tego jest kontroler..teoretycznie..sprawa ustawiaczy,mechanikow to inna bajka,ale ktos sie na to wszystko godzi,na ta paranoje
Nie zgadzam się z opinia wyżej cv ......skoro kierownik/brygadzista jest od tego by nadzorować....to niech to robi a nie umywa ręce od podejmowania jakiejkolwiek decyzji.....ile razy tak jest że pytasz brygadzisty czy to może iść on na to że tak a na drugi dzień przychodzi do ciebie z wiadomością że buble puściłeś a sam to dopuścił!!!!!!!!! PARANOJA!!!!!!A gdy już rzeczywiście mówi że to nie może iść i każe ci iść do ustawiacza z problemem(oni tez mają wszystko w (usunięte przez administratora) to idż i powiedz ale nie zatrzymuj maszyny produkuj dalej buble póki ustawiacz nie podejdzie....bo kierownik się trzepia że maszyna stoi!!!! GŁUPOTA!!!
Niektore wypowiedzi tutaj sa tak slabe,ze nic tylko sie smiac,bo nie ma sensu nawet sie przejmowac.Kazdy pracownik w zaleznosci od stanowiska na swoje obowiazki,dlatego ocenianie tutaj kierownikow przez pracownikow jest troche snieszne.Oni sa od tego by nadzorowac,a pracownik ma obowiazek produkowac dobre czesci i wyrabiac normy.Nie miejcie pretensji,ze trzeba po pracy sortowac,tylko trzeba przestac myslec o glupotach,grac na tel i zajac sie tym za co placa.Niech kazdy patrzy na siebie,bo kazdy wylewa zale,a sam bez winy nie jest.
Zgadzam sie z wars. Czepianie sie innych ludzi za swoje błędy. Cisniecie tu ludziom jak pendolino! Zmianowy/brygadzista na nich tez naciskają! Wszędzie tak jest! A skoro wam taka przykrość robili trzeba bylo zgłosić a nie wciskać nowym pracownikom jalowych kawałków jacy to źli ludzie ze się czepija,zabierają premie,wymagają!Widocznie nadajecie sie tylko do tarcia chrzanu!
Kolejna opinia bylego pracownika,gwiazdy jednej maszyny..
Widze,ze dalej chore jazdy na zakladzie.Ludzie z osobna zajebisci,a atmosfera chickpea.jeb*c misztala
Widze,ze dalej chore jazdy na zakladzie.Ludzie z osobna zajebisci,a atmosfera chickpea.jeb*c misztala
Widze,ze dalej chore jazdy na zakladzie.Ludzie z osobna zajebisci,a atmosfera chickpea.j(usunięte przez administratora)misztala
No ciekawe,bo wiekszosc moze czuc sie urazona
(usunięte przez administratora)
to poprosze
Witam czy ktos mogłby przyblizyc jakie sa zarobki w tym zakladzie i warunki pract. Dziekuje
Brak szkolen jakosciiowych,jest mnostwo nowych projektow na wtrysku,ale o przekazywaniu informacji nijt nie mysli,potrafia tylko wymagac..garstka ludzi,ktorym zalezy na pracy stracila juz motywawacje,bo nie ma sensu sie starac,tylko nerwy i stres w zamian
Wkońcu ktoś napisał prawde co się dzieje w tym zakładzie!!!!!!!Szkoda słow.
Dobrze, żeby były.. Bo jakbym dalej patrzeć na Ciebie na hali musiała to w końcu musiałabym zwymiotować. Narzekanie, zaściankowość i zero kultury - to twoje główne cechy. Pozdrawiam.
PRZYJĘCIA NA DZIAŁ WLOTÓW POWIRTSZU MOŻE NIE MA.....ALE NA DZIAŁ WYLOTÓW POWIETRZA NA GÓRZE W BIURACH PEWNIE SĄ.....PARANOIA CO SIĘ DZIEE W TYM ZAKŁADZIE JEDEN WIELKI (usunięte przez administratora) PRACOWNICY WEEKENDOWI KTO ICH WOGULE PRZYJMOWAŁ??? NA JAKIEJ PODSTAWIE BYLI PRZYJECI CI LUDZIE SKORO POŁOWA Z NICH NIENADAJE SIĘ NAWET DO ZAMIATANIA ULIC!!!!!AHA I SOBIE WYOBRAŻŚCIE ŻE CI LUDZIE MAJĄ PŁACONE 14ZŁ ZA GODZINE....PONIŻANIE NAS PRACOWNIKÓW...KTÓRZY JEBIĄ BEZ ŻADNYCH PODWYŻEK....PREMIE TO JAKIŚ ŻART CHYBA....SZKODA SŁOW!!!!PO DRUGIE WSZYSCY MAJA WSZYSTKO W DUPIE ZACZYNAJĄC OD KIEROWNICTWA....KIEROWNIK NIE WIE....PRUFER NIE WIE....BRYGADZISTA NIE WIE....USTAWIACZ NIE WIE....A NAM KAŻDĄ DECYDOWAĆ, A PÓŻNIEJ FOCHY JAK MOGŁEŚ COŚ TAKIEGO NIEZUWAŻYC...I KURWA JESZCZE ZA DARMO PRZYCHODZIĆ I RZEBIERAĆ ZA NIEWIEDZE I NIERUBSTWO KIEROWNICTWA....A PO TRZECIE SZKOLENIA BHP....STRASZENIE LUDZI NA SZKOLENIACH ŻE IM RĘCE POUCINAJĄ MASZYNY...OPOWIADANIE O SWOIM ŻYCIU PRYWATNYM....CO TO KOGO OBCHODZI!!!CZŁOWIEKU OGARNIJ SIE!!!!ZSCHODZIMY NA PSY....ŻYCZE POWODZENIA W DALSZEJ PRACY...POZDRAWIAM...BYŁY PRACOWNIK
Bo na powietszu to tsza sie znac;-)
Witam czy ktos sie orientuje czy sa przyjecia do pracy na dzial. Montazu lub wlotow powietsza?
Tasmańskie ufoludki,a jak w potrzebie to wiecie gdzie pójść? Nie narzekam praca ok!