Zakupiam w sklepie szachownica kamizelké, po przyjechaniu do domu przymierzyam ja jeszcze raz, wtedy okazao sé, ze przy kieszeniach kamizelki sá dziury. Po kilku dniach pojechaam do sklepu zaznaczé, ze nie mieszkam w miejscowoci w której jest sklep-30KM. Zareklamowalam kamizelké dodam, ze byla nienoszona i z metká. Reklamacjé odrzucili wiec sie odwolalam, ale ponownie odrzucili. Nie zostawie tak tego, zglaszam sprawe do rzecznika praw konsumenta. sklep niegodny polecenia. !!!!!!!!!!!!!!!
Ale nie ma zwrotów na bieliznę skarpety i biżuterię a staniki bez problemu można zmierzyć w sklepie wiec zgłaszanie nic nie da .
Dwa razy torebka oddana do reklamacji,popruta podszewka,podarty pasek,dwa razy odrzucona reklamacja że niby moja wina a nie tandetnego wykonania!!!t idę z tym do rzecznika praw konsumenta
Zakupiam w sklepie szachownica kamizelké, po przyjechaniu do domu przymierzyam ja jeszcze raz, wtedy okazao sé, ze przy kieszeniach kamizelki sá dziury. Po kilku dniach pojechaam do sklepu zaznaczé, ze nie mieszkam w miejscowoci w której jest sklep-30KM. Zareklamowalam kamizelké dodam, ze byla nienoszona i z metká. Reklamacjé odrzucili wiec sie odwolalam, ale ponownie odrzucili. Nie zostawie tak tego, zglaszam sprawe do rzecznika praw konsumenta. sklep niegodny polecenia. !!!!!!!!!!!!!!!
Ja nacięłam się na problem ze zwrotem. Kupiłam staniki, po przymierzeniu w domu okazało się, że rozmiarówka mocno zaniżona. Wg regulaminu sklepu powinni zwrot przyjąć, kasjerka nadarła się że nie przyjmie. Dodam, że stan nienaruszony, komplet metek, paragon. Sprawa zgłoszona do biura obsługi, niby napisane, że mają do 24 godzin czas na odpowiedź i echo. Sprawę zgłaszam do rzecznika praw konsumentów. Koniec robienia z klientów (usunięte przez administratora)
Ale nie ma zwrotów na bieliznę skarpety i biżuterię a staniki bez problemu można zmierzyć w sklepie wiec zgłaszanie nic nie da .
Dzisiaj dokonałam zakupu w Szachownicy w Jeleniej Górze w Galerii Sudeckiej 2 par spodni. Postanowiłam zwrócić 1 parę. Pani po zrobieniu zwrotu na kartę podarunkową (ok), zabrała mi mój paragon, na którym były jeszcze 2-ie spodnie, których nie oddawałam. Na moją wyraźną prośbę, aby oddała mi paragon lub dała jego kopię, odpowiedziała, że nie mają ksero i nie da mi mojego paragonu, robię zwrot to mi zabiera paragon i już... i to nie ważne, że mam na nim 2-ie spodnie. Zostałam bez dowodu zakupu. To jest ewidentne łamanie praw konsumentów.
Bardzo nie sympatyczna obsługa mowa tutaj o pani w długich ciemnych włosach, wprowadza klientów w błąd nie miła i ze wszystkim ma problem. Lubiałam chodzić do tego sklepu niestety przez obsługę tego salonu rezygnuje do niczego innego nie da się przyczepić tylko o jedną z pracownic.
Zdejmijcie głupkowaty opis przy kasie 2 produkt odzieży 50% gratis bo majtki skarpetki i biustonosze to nie odziez
Ewa, a czemu tak ostro reagujesz, pracujesz w tym miejscu i masz dość klientów? Często zdarzają się marudne albo wymagające osoby? Szukam pracy, ale zastanawiam się, czy znowu aplikować do sieciówki, czy lepiej poszukać jakiegoś mniejszego butiku.
Czy ta sieć sklepów nadal istnieje czy zakończyli już swoją działalność ?
@xxx czyli jako pracodawca miejsce chyba słabe...a studentów tak żeby sobie dorobić na część etatu biorą?
A czy macie jakieś spostrzeżenia jeśli chodzi o pracę w firmie „sieć sklepów Szachownica „? Czy firma zapewnia benefity?
(usunięte przez administratora)
Przykro, że nie mogłeś zwrócić zakupionego towaru mimo zapewnienia, że tak będzie. Był to Twój pierwszy zakup w sklepie Szachownica?
Kilka razy zrobiłem zakupy i to na duże kwoty ale teraz mam wyjeba..e na ta sieć sklepów sa inne sklepy gdzie nie ma problemu ze zwrotem gotówki a nie jakiś karty śmiech
W sumie to jak się w miarę dobrze zarabia to każdy sam może decydować co chce.
Po 1 system- sto lat do tyłu, nie można sprawdzić klientowi czy ubranie o konkretnym rozmiarze jest na sklepie, a co dopiero w innym sklepie. Jedyna możliwość to komunikacja z innymi sklepami za pomocą komunikatora Spark! :D Po 2- traktowanie pracownika- polityka taka że na jego miejsce znajdzie się sto innych osób.. No ale później nie dziwota że sprzedawcy są wątpliwie odpowiednimi osobami na swoim miejscu. Stawka minimalna a wymagania jak w firmie pożyczkowej, maile typu DZIAŁAMY!!!! NIE WYPUSZCZAMY KLIENTÓW!!! Jakość nieadekwatna bo niektóre ubrania się rozpadają w rękach a co dopiero po praniu się dzieje... Dla pracowników oczywiście żadnych zniżek. Brak zabezpieczenia przed złodziejami- szkoda pieniążków, a co tam, odciągniemy pracownikom :) oczywiście większości nie ma z czego odciągać. Pracownik bardziej podejrzewany o wynoszenie towaru niż klient. Spodziewają się niesamowitego utargu, jest licznik wejść przy drzwiach i uwaga- każdy klient ma wyjść Z CZYMŚ, mają to być przynajmniej 3-4 RZECZY na paragon (takie prowadzą statystyki) i każdego trzeba obsłużyć, skakać jak małpka i krzyczeć o promocjach. Ilość godzin jaką dają do dyspozycji dla wszystkich pracowników jest śmieszna.
Prawda jest taka ze szefostwu i regionalnym wiecznie mało. Pracujesz na 3/4 etatu i zarabiasz 900 zł + 150/200 zł premii w zależności od miesiąca. Kierownicy regionalni nie maja zielonego pojęcia o zarządzaniu personelem ani pracy w sklepie odzieżowym. Przyjeżdzają tylko zeby było ze byli... Pracy jest w cholerę, ciagle cos do roboty a czasu dają na to bardzo mało, a pózniej zdziwienie dlaczego sie personel nie wyrobił. Dziewczyny pracujące na zlecenie Zostają same na sklepie bo kierowniczki musza juz iść do domu albo w ogole nie przyjdą bo cos im wypadło i same wypelniaja papiery mimo, iż według umowy nie powinny mieć w ogole dostępu do papierologii. A akurat tam gdzie ja pracowałam to kierowniczce ciagle wypadały sytuacje losowe przez które nie mogła przyjść do pracy ....:/ A po za tym odzież jaka jest tak sprzedawana to zwykła chińszczyzna. Obok swojego sklepu miałyśmy tzw. Centrum chińskie w którym był dokładnie taki sam towar.
Najgorszy sklep z tej kategorii, biorą ludzi na 3 miesiące, wykorzystują na śmieciowych umowach i biorą następnych, kolesiostwo i wiocha szczególnie w sklepie w Żyrardowie. Odradzam zatrudnienia w tym sklepie
sprzedawca zarabia: najniższa krajowa + premia od utargu. Mają jakieś dziwne przeliczniki... zazwyczaj 1% utargu : ilość godzin wszystkich pracowników - zwroty. Wiem z dobrego źródła że chcą to zmienić na jakiś inny system. 9niekoniecznie lepszy)Kierownicy mają zazwyczaj podwojoną sumę premii czyli np. 1300 podst + 2x200 premii. Regionalni też nie mają zbyt wiele więcej bo 2 tys. Uciekaj do innej pracy. Gra nie warta świeczki. Poczytaj na forum o JOART. Dowiesz się więcej
Byłam na rozmowie na stanowisko kierownika!!!!!! i wszytsko ładnie pieknie tylko zarobki najnizsza krajowa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! to sie pytam ile tam zarabia sprzedawca?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w „sieć sklepów Szachownica „?
Zobacz opinie na temat firmy „sieć sklepów Szachownica „ tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w „sieć sklepów Szachownica „?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 1, z czego 0 to opinie pozytywne, 1 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!