Nie czystka, tylko "rozbijanie silosów". Tym razem "silosu deweloperów".
Czystka bedzie w AS
300+??? o matko, mówisz o samym KRK?
Ze stanów idzie wieść o 27% spadku załogi w połowie lipca, to pewnie jak zwykle najpierw dotknie stanów a później przeniesie się do nas. Twierdzą że lista projektów pod siekierkę już jest.
Bedziemy mieli 300+ zwolnien. Sean chce zrobic ciecie, nachapac sie resztek kasy z zaoszczedzonych wydatkow i doprowadzic firme do bankructwa... ma w tym juz wprawe.
Rozmowa profesjonalna
Jak działa HashMapa (szczegóły), Generics, Java concurrent API (Atomics, synchronized keyword, CountDownLatch, InterruptedException), String pool
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
I jak tu sie nie wkurzac. Z jednej strony ogloszenia o stazach, z drugiej nie przedłużanie umów dla obecnych stażystów. Rok inwestowania w czlowieka jak krew w piach! Chłopaki wykazały sie niesamowita pracowitoscia i wiedzą. Ogarneli nie łatwy biznes. I dostali kopa z rzyć. Czy to juz Biedronka-stage? Przyszli stazysci: "don't boat yourself" napracujecie sie ponad standard zeby zrobic wrazenie i moze dostac umowe o prace. A tu zong. Rada dla was: Napakujcie CV na minimum effort. Bo i tak wykonacie kupe wspanialej i nikomu niepotrzebnej roboty. @HRy: jak teraz pomalujecie te trawe na zielono!?
Czy mógłby ktoś podpowiedzieć mi kilka informacji w temacie pracy dla - Associate TN Technical Support (Greek, French or Italian Speaker)? W jakim stopniu należy znać język żeby aplikować? Może coś się dowiem jeszcze?
Nie musisz być native speakerem ani filologiem - osoby, które np. pracowały przez jakiś czas w danym kraju i znają dobrze język, nie muszą mieć żadnego dokumnetu, żeby to udowodnić. A co do poziomu języka - najelpiej się zgłosić i przejść przez testy. Jak się okaże, że poziom nie jest wystarczający, to przynajmniej wiadomo, czego się douczyć :)
Czy jesteście pewni, że nie można napisać nic pozytywnego o firmie? Może są gdzieś lepsze firmy ale wiem również , że wszędzie jest dobrze gdzie nas nie ma. Wierzymy ludziom, którzy chwalą się jak to im dobrze i kasy mają dużo. Pracuję tu i uważam, że wcale nie jest źle.
Bo Sabre jakąś tragiczną firmą wcale nie jest. Wszystko zależy do jakiego departamentu się trafi, bo każdy z nich to prawie inna firma. Ale wiesz, łyżka dziegciu potrafi zepsuć beczkę miodu, więc dlaczego się dziwić negatywnym opiniom? Dodatkowo tego dziegciu jest teraz jakby trochę więcej... mniej więcej 50/50 z miodem :-P Ja trzymam kciuki za firmę, bo dobrze by było, by odzyskała renomę na krakowskim rynku pracy (choć to pewnie zajmie lata). W naszym (pracowników IT) interesie jest, by w Krakowie było jak najwięcej dobrych firm.
Znajomi ze studiów, którzy się rok temu dostali na staż do Sabre jak z nimi gadałem ostatnio dalej mieli umowy stażowe, ciekawe czy ze zwolnieniami też się potwierdzi. A jeszcze 2/3 lata temu dawali normalne umowy i przedłużali na normalnych warunkach, widać że zdecydowali się jechać na studentach bo tanio.
czy ktoś może się odnieść do tego https://4programmers.net/Forum/1371060 ?
Cóż, starałem się nie patrzeć na te negatywne komentarze jednak sam się przekonałem o całkowitym braku profesjonalizmu. Złożyłem CV, Pani się odezwała następnego dnia żeby umówić się na rozmowę telefoniczną wszystko fajnie tylko że nie zadzwoniła, i w ogóle żadnej odpowiedzi. Napisałem wiadomość z zapytaniem czy zapomniała czy w ogóle się odezwą i cisza kompletna od dwóch dni. Widać nie tylko kandydaci zlewają rozmowy kwalifikacyjne
Oby w końcu zabrali się za rozwalenie silosów MSM i ETO i likwidację nierentownych projektów. Trzeba trzymać kciuki żeby się udało to w tym kwartale. Później jeszcze porządki w HRach i będzie dobrze.
Myślę, że wszędzie może zdarzyć się słabszy okres. To nic nowego jedynie wymaga więcej pracy i zabiegów naprawczych. Fajna jest firma tylko każdy musi przykładać się.
Komentarze od HRow moze nie byly by tak wkurzajace gdyby były prawdziwymi komentarzami, a nie hura-optymistyczny-wymuszonymi-pseudo-komentarzami. Przestalibysmy sie z was nabijac, gdyby zamiast cukierkowego bulszitu dodalibyscie łyżkę dziegciu. Traktujcie czytelnikow z szacunkiem, a gwarantuje że również otrzymacie szacunek. Chyba że wam to wisi, w takim razie dajecie jedynie pozywke trollom. Wasz wybor. Piłeczka po waszej stronie.
Zupełnie niepotrzebnie piszecie tyle złośliwości. Czy to sprawia niektórym przyjemność?. Może więcej konkretów o waszej pracy a wtedy poznamy prawdę o firmie? Firma działa prawidłowo, bez problemów i poradzi sobie.
Kaśka, jakich Ty kobieto jeszcze chcesz faktów? Powyżej w postach wszystko jest napisane! Na prawdę lepiej by było, gdyby HRy zamiast usilnie zagłuszać na forum głosy pracowników Sabre wzięły się za adresowanie problemów, o których tu się pisze. Skory Wy tam, w swoim wydzielonym lokum nie wiecie co dzieje się w firmie, to znaczy, że po prostu źle wykonujecie swoją pracę. Jak zaczniecie w końcu dbać o Human Resources, to Wasze kiepskie zabiegi PRowe nie będą już potrzebne.
drodzy developerzy. czasami trzeba przyznac sie przed samym soba, ze popelnia sie blad w sztuce programistycznej, niekoniecznie trzeba zrzucac wszystko na firme. nauczcie sie kodowac w nowych technologiach ktore sa wymagane, a nie wszystko klepiecie na starociach jak w misjach apollo 13.
Sabre Polska w której pracuję już długo to super firma. Czytałam wpisy i zastanawiam się czy faktycznie ludzie piszą prawdę. Z życia wiem jak trudne są czasami charakterny osób i nie wiadomo co zrobić.
Czytam te jakże fascynujące i merytoryczne wypowiedzi od dłuższego czasu i wreszcie przelała się kropelka w beczce zażenowania. Sabre jest, jakie jest- czasy mlekiem i miodem płynących korpo już chyba powoli mijają, ale w firmie da się i przyjemnie pracować i- chyba- całkiem nieźle zarobić. Na ile przyjemnie i nieźle, to zależy oczywiście, jak wszędzie, od zespołu i ludzi, na których się trafi. Jak komuś kasa nie odpowiada, nawet po negocjacjach, to nikt przecież nie zmusza ani się zatrudniać, ani się męczyć w pracy. Poważnie. Sensowni, rozsądni i zmotywowani ludzie, których dane mi było tu poznać a którzy odeszli dalej- zwykle szli albo "na swoje" albo do małych, prężnych start-upów, względnie za granicę. Oczywiście nie znam wszystkich, ale w konkurencyjnych firmach głośno się mówi o "kierunkach migracji" ;) Sporo osób też wróciło do Sabre drugi albo i trzeci raz. Jeśli to Was nie przekonuje, to nie wiem co przekona. Wreszcie argument liczb- spójrzcie na kurs akcji SABR. Pięknie odzwierciedla sytuację w firmie. Jest daleko od perfekcji, ale jeszcze dalej od katastroficznych wizji snutych przez malkontentów z layoff.com.
Do humanistów z HRu: na wykresie można zmieniać zakres czasu. Wyświetlcie sobie ten wykres w ujęciu rocznym.
Przynajmniej ksywę masz adekwatną do merytoryki i powagi wypowiedzi... Nie jestem z HRów a zdecydowałem się wysłać jeden malutki post, bo mam dość pustosłowia, ignoracji i głupoty. Wszędzie, ogólnie, w życiu, nie tylko tutaj. Masz ochotę spotkać się w przyszłym tygodniu na którymś z chilloutów? Charakter tego forum jest taki a nie inny, ale zasadniczo nie wstydzę się tego, co tu piszę i bezproblemowo mogę się osobiście ujawnić- w realu, rzecz jasna.
Niestety problemem Sabre jest słabe szefostwo. Niestety kultura w tej firmie wspiera kolesiostwo, donosicielstwo i uprawianie polityki na wszystkich stanowiskach. Niestety zarówno poprzednia fala zwolnień jak i obecne ciche likwidacje stanowisk nie były omówione przez managerów. Głowa w piasek i oby mnie nie ruszyli a przy okazji można zwolnić niewygodnych. Cóż widocznie takie są standardy. Piszesz, że ludzie odchodzą tylko na swoje lub startupow. Rozejrzyj się, sporo moich znajomych pracuje w Ocado, Akamai, BBH czy nawet Motoroli. Jako pracownikom pozostaje trzymać kciuki aby Sabre nie padło ponieważ rynek krakowski tego może nie wytrzymać. Proszę tylko nie udawaj, że jest (usunięte przez administratora) bo fakty temu przeczą.
Znowu czarnowidztwo niepoparte niczym. Napisałeś co myślisz, co Ci się wydaje, zrobiłeś kilka zarzutów, a teraz może napisz o co chodzi konkretnie bo nikt nie wie co masz na myśłi pisząc o donosicielstwie, kolesiostwie i uprawianiu polityki na wszystkich stanowiskach. Wymieniłeś kilka korpo w których pracują Twoi znajomi i super ale o co chodzi? Moi znajomi pracują też w tych korpo z różnych powodów, nie powiedziałbym że któreś z nich jest lepszym miejscem do pracy niż Sabre. Część ze znajomych czeka aż Sabre otworzy pozycje którymi będą zainteresowani żeby mogli na nie zaaplikować, w niektórych przypadkach będzie to powrót po przerwie do Sabre po rozczarowaniach obecnym pracodawcą z listy wymienionych przez Ciebie. Zalecam mniej lektury thelayoffs lub chociaż krytyczne podejście do tego co tam czytasz :)
Podpisuję się pod wypowiedzią przedmówcy. Więcej konkretów? Niestety nie da się, sam bym chętnie opisał kilka przykładów z mojego departamentu, ale tego nie zrobię. Powód? Bo będzie łatwo mnie namierzyć :-) A teraz, na te moje ostatki pracy w Sabre nie chcę już mieć problemów.
Opisz chociaż jeden case z Twojego departamentu, bez nazwisk, to ktoś w końcu może zrozumie o co chodzi narzekającym na Sabre. Posty od zadowolonych pracowników zawierają masę konkretów natomiast te od tych narzekających czy to byłych czy jakoby obecnych czy też z działów kadr innych firm nie zawierają żadnej sensownej treści, pustosłowie. Fakty są potrzebne naprawdę żeby ktoś mógł te wpisy traktować choć z odrobiną powagi.
W skrócie - potworny micromanagement (włącznie z wtrącaniem się na planningu managera do tego, kto co bierze z backlogu, czasem manager sam przydziela user stories), brak zaufania managera do zespołów i ciagła kontrola, robienie estymat projektowych w taki sposób, by tylko spodobały się marketingowi, ciągłe szarpania (paskudna polityka) między DFW a KRK. Więcej nie napiszę, bo mnie HRy namierzą :-))
No słabo to wygląda, ale to problem z managerem a nie z firmą, ja bym w takim teamie z micromanagerem u steru długo nie popracował :) JEst wiele zdrowych zespołów w Sabre z sensownymi managerami, widocznie źle trafiłeś. Pogadaj ze Scrum Masterem, ale chyba go nie macie w zespole bo gdyby był to takie problemy nie powinny istnieć, porusz temat na 1on1 ze swoim managerem, ostatecznie podczas skip level meetingu z dyrektorem. Masz kilka opcji. Jak nic nie wskórasz to daj znać HRom niech Ci znajdą inny zespół i podaj im powód dlaczego chcesz odejść tj. micromanagement, brak autonomii zespołu, brak zaufania, przepychanki z marketingiem.
Z różnych stron były już podejmowane różne akcje, ale bez rezultatu. Stąd mój nick "@sg0, ale już niedługo" :-)))
Nie wiem co Ci jeszcze zasugerować, ale jak podjąłeś te akcje o których wcześnie pisałem i wciąż nie ma żadnego rezultatu, to chyba najlepiej jak zmienisz zespól lub firmę. Ciężko dyskutować na forum nie znająć konkretnej sytuacji, ale jak nie było reakcji ze strony HRów, przełożonych, nie chcą Cię przenieść do innego zespołu to może nie zależy im na tym abyś pracował dla firmy z różnych przyczyn. Spróbuj jeszcze zespół zaangażować w działanie w sensie żeby cały zespól przegadał temat z managerem, może się też okazać że tylko Ty masz taki osąd a reszta jest zadowolona, to wtedy najwidoczniej nie pasujesz do zespołu.
To co piszę, to myśli cały zespół. Źródłem problemów jest właśnie manager, który podczas rozmów idzie w zaparte. Ot i tyle w temacie. Kończę tu moje wywody, bo nie chcę potem mieć problemów. Wciąż tu jednak pracuję.
Proszę zignorujcie tych hejterów, HRowców konkurencji bo robi się tylko mess na tym forum, nie da się tego czytać.. zamiast wyartykułować wprost co ich boli to tracą energię na pisanie bezsensownych postów.
To, co ludzi boli było już artykułowane z 10 razy, wystarczy sięgnąć do starszych wypowiedzi. Również layoff przynosi ciekawe wieści na temat firmy. Zaprzeczycie drogie HRy, czy może to spisek konkurencji, Brukseli i Angeli Merkel? Poza tym jaka jest konkurencja dla Sabre w KRK, Amadeus???
CZyli co konkretnie ? :D Bo merytorycznej wypowiedzi która by miala poparcie w faktach tu nie widziałem, poza kilkoma sensownymi konretnymi opiniami osób które jak mniemam są zadowolone z pracy w Sabre. Negatywne opinie w których jest mało konkretów pochodzą albo od byłych Sabrowców którzy już kilka lat nie pracują w firmie lub od kogoś kto niedawno się rozstał z firmą albo raczej firma z nim i nie może się być może z tym pogodzić.
Jak się chce to zawsze znajdzie się powód do oczerniania. Denerwuje mnie to jednak, ponieważ jest to wstrętne. Ludzie robią sobie żarty z poważnych spraw.
W każdej firmie znajdzie się grupa ludzi nieszczęśliwych i będą swoimi niepowodzeniami obwiniać firmę.
@peace: Może oprócz nazwy projektu i reszty szczegółów od razu także sg i pesel? Niestety ale tutaj musi pozostać pewien poziom niedopowiedzenia co najmniej taki sam (lub większy)jak obecny w przypadku likwidacji silosów. Właściwie to te sg i pesel jako szczegóły miałyby większy sens w przypadku tych silosów...
Widzę że trolling zaawansowany ;-) Kto pyta o SG? Padło pytanie o nazwę projektu w którym to developerzy jakoby są zmuszani do tyrania na zmianach nocnych. Na razie nie znalazło to nigdzie potwierdzenia i jest totalnie wbrew logice żeby taką zmianę tworzyć, chyba że tak jak kolega dwa posty wyżej napisał jest to mobilizacja na dwa tyg. przed cutoverem. Nie wiem o co chodzi z silosami, w tym przypadku wszystko zostało powiedziane, firma je rozwala, pogadaj z kolegami którzy pracowali w byłym GTE, wsłuchaj się w to co komunikuje nowy CEO, silosy będa padać jeden po drugim. Jest sporo przetasowań na górze w związku z tym. Tu nie ma niedopowiedzeń to się w końcu dzieje. Firma przechodzi bardzo pozytywne zmiany, pewnie nie wszyscy są z nich zadowoleni, bo ktoś straci stanowisko a ktoś pracę ale generalnie kierunek zmian jest bardzo dobry i to jest dobra wiadomość dla ludzi którzy chcą pracować w sensownym środowisku i chcą się rozwijać.
@Smerf - przecież nie znam wszystkich zespołów, może on faktycznie ma regularne nocne zmiany jako js developer :) U nas tak jak mówiłem na cutover są te zmiany nocne, kasę za nadgodziny nie ma, bo nadgodzin nie można planować, idziesz na noc, masz wolny dzień. To samo z weekendami, idziesz 1 maja, masz wolny 4 maja. Tyle cała filozofia na 2 tygodnie.
Nadgodziny w świetle prawa jak najbardziej mogą być planowane. Jeśli dostajesz informację, że będziesz pracował 1 maja lub w nocy, to właśnie są zaplanowane nadgodziny. Za pracę w święta lub w nocy należy się większa stawka.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Sabre Polska Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Sabre Polska Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 68.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Sabre Polska Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 43, z czego 5 to opinie pozytywne, 18 to opinie negatywne, a 20 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Sabre Polska Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Sabre Polska Sp. z o.o. napisali 6 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.