Witam. Z Panem Dominikiem współpracuję od 14 lat. Zawsze wszystko na najwyższym poziomie. Wiedza , kultura osobista, znajomość języków i świata na najwyższym poziomie. Bardzo polecam.
Bylem z Panem Dominikiem w Skandynawii wycieczka z PTTK Gliwice . Jestesmy z zona w pelni zadowoleni ,jak z organizacji ,,kompetencji p. Dominika jak i ceny . Jak podrozuje sie z PTTK iem nie mozna oczekiwac luksusow . Ale wszystko ;organizacja ,informacja i posilki byly b.dobrze zorganizowane .Naleza sie dzieki i pochwaly . A ze ludzie maja bez pojecia ! wielkie oczekiwania ? dla nich sa inne tez odpowiednio drogie biura podrozy
Ponoć ma doktorat z geografii... ponoć, bo w praktyce go nie posiada. Byliśmy z tym Panem na wycieczce w Stanach i Kanadzie. Organizatorem był Pan Tomasz Turek właściciel biura Abraksas z Katowic, a współorganizatorem gliwicki PTTK. Szanowni Państwo proszę o rozwagę zanim wybierzecie to oto biuro! Koszt 8200 pln plus 1000 dolarów oraz 250 dolarów za wstępy. Pan Dominik to niezły krętacz. Na tejże wycieczce żywiliśmy się jak psy bezpańskie na dworcach, kupował obiad za 8/10 dolcow i myślał, ze się nie „kapniemy” co i za ile jemy. Uważamy, iż na samych wstępach wyszedł jakieś 1200 dolarów dla siebie. Na naszej wycieczce był zarówno pilotem jak i kierowca! Topografie miasta Nowego Jorku znał tak, ze przez 3 dni w tymże mieście traciliśmy ładnych parę godzin na szukanie miejsca parkingowego. Zdarzyło się nawet, ze się zgubił i nie umiał trafić na parking! Na szczęście ktoś z uczestników zapamiętał drogę na parking. Wszystko po najmniejszej linii oporu. Wszystko na szybko i byle jak. Będąc w NY nie byliśmy, bo mu się nie chciało Nas zabrać na Empire State Building oraz przejść się mostem Brooklyńskim! Dlatego nawet nie pokazujemy wnukom zdjęć z tegoż mostu, bo by Nas wyśmiały! (usunięte przez administratora) Ciekawi jesteśmy co sobie kupił za Nasze ciężko odkładane pieniądze na ten wyjazd! Podczas całego pobytu zabrał Nas na jeden porządny posiłek! Były to żeberka w sosie! Myślał, ze tym posiłkiem Nas kupi i zamknie nam buzie! Jego mocną strona winna być organizacja, ale nie jest. Codziennie za pozno wyjeżdżaliśmy! Nie brał odpowiedniego zapasu na swoją nieznajomość miasta oraz inne rzeczy. Jak dotąd to moje najgorsze wakacje. Pttk w Gliwicach to pralnia brudnych pieniędzy, na wpłatę 1000 dolarów otrzymaliśmy śmieszny kwit! Po dziś dzień żadnego rozliczenia za wstępy! Nie mówiąc już o całej wycieczce! Ciekawe, czy ci ludzie umieją sobie spojrzeć w lustro.... nie polecam, a na końcu zostaliśmy bez Naszego cudownego pilota, bo odbierał kolejna grupę z Warszawy, nie wiem co by było gdyby nie Pani Monika, Anna oraz Pan Marcin... chyba tylko dzięki Nim dzisiaj siedzę w swoim przytulnym mieszkaniu! Pan Dominik nawet nie umiał trafić z lotniska do hotelu! Na busy czekaliśmy 3 h zegarowe po przylocie! Koszmar!!!! Nie dajcie się nabrać!!!! Nigdy więcej nie skorzystam z oferty biura Abraksas z Katowic oraz z gliwickiego Pttku!!!!
Jakie są mocne strony pracodawcy Wanderer Dominik Karkosz?
Żadne. Absolutnie odradzam korzystanie z usług świadczonych przez tego aroganckiego, nieuczciwego i niesłownego „pilota”!!!!!!
Hmmm Czy ktoś mi może wytłumaczyć dlaczegoż to wiele negatywnych, ale prawdziwych opinii stąd zniknęło?
Młodsza Specjalistka Obsługi Klienta (Język Niemiecki)
Doradca Techniczny z językiem włoskim lub francuskim
Współpracuję z Panem Dominikiem od wielu lat. Ostatnio mogłem podziwiać jego erudycję, umiejętności organizacyjne, wybitną znajomość miejsc, faktów i sprawdzonych restauracji na wyjeździe do USA ze świetnym biurem podróży Abraksas z Katowic. Pan Dominik to szczególny przewodnik i pilot. Wrażliwy na potrzeby innych ludzi, bardzo uczciwy, pewny i prawdomówny. Polecam jego usługi biurom i wszystkim turystom!
Znajomosc odwiedzanych miejscowości poniżej krytyki blokowanie nr telefonu brak możliwości kontaktu wszystko dobrze jak kasa wpłynie potem szukaj wiatru w polu niepolecane
Masz jakieś zastrzeżenia do tego przewodnika? Jeżeli tak to chciałbym je poznać. Przede wszystkim, co w Twojej ocenie wymaga znacznej poprawy. Mam nadzieję, że zechcesz to racjonalnie przedstawić.
