Poświęciłem tej firmie ponad 12 lat. Stworzyliśmy fajny i zgrany zespół, mieliśmy świetne wyniki w sprzedaży, w najgorszych snach nie sądziłem, że ktoś może to zepsuć, bo po co, skoro są zyski. No ale przyszedł K....... - kierownik nad kierownikami, który nie mógł pochwalić się żadnymi efektami w pracy za to miał duże plecy u dyrektorów i prezesów(teraz wiem czemu). No i zaczęły się rządy nieudacznika, staliśmy się niewygodni. Na nasze miejsce chciał wsadzić swoich kolegów, którzy będą przymykali oczy na jego machlojki i wały. Rozwalił cały zespół, doprowadził najpierw do tego, że zwolnił się jeden handlowiec, potem ja dostałem propozycję nie do odrzucenia (zmianę warunków na dużo gorsze dla mnie). W głowie mi się nie mieściło skąd takiemu kmiotowi dano taką władzę, nikt z góry nie zwracał uwagi, że on niszczy to co latami zbudowaliśmy, co przynosiło świetne efekty. Domyślałem się, że chodzi o jakieś ich lewe interesy, że umoczeni w to muszą być też dyrektorzy. Jak ktoś staje sie dla nich niewygodny, przeszkadzał im w robieniu wałów to dostawał takie warunki (bardzo często przeniesienie do innego salonu z dużo gorszym dojazdem), że były nie do przyjęcia i sam się zwalniał. Ja tak zrobiłem, zwolniłem się. Bardzo było mi żal, bo lubiłem tą pracę, mieliśmy fajny zespół, fajnego kierownika (S......), najważniejsze, mieliśmy bardzo dobre wyniki, bardzo dobrą sprzedaż. Pewnie dlatego położyli na nas łapę, poczuli kasę dla siebie. Teraz jak czytam te komentarze to wszystko układa się jak puzzle. Osoby przez które odszedłem, które się do tego przyczyniły już tam nie pracują, pouciekali jak szczury z tonącego statku. Zastanawiam się tylko, kto do tego dopuścił, jak mogli na to pozwolić. Oczywiście wszystko to co ludzie tutaj piszą jest prawdą, naliczanie wynagrodzeń za urlopy czy pracujące soboty, nie branie wielu składników wynagrodzeń pod uwagę, liczyli wszystko tylko z podstawy. Podobnie z L4. Szkoda firmy, ciężko będzie to odbudować, jeśli wgl się uda. Ludzie z ogromnym doświadczeniem już odeszli, nikt szanujący się nie będzie chciał tam pracować, jeszcze na tak niekorzystnych warunkach. Mam nadzieję tylko, że osoby odpowiedzialne za zniszczenie tej firmy zostaną pociągnięte do odpowiedzialności.
Szanowny Zarządzie i Właścicielu Krotoski Sp. z o.o., @pracodawca W nawiązaniu do Państwa komunikatu z dnia 17.01.2024 dotyczącego nowej polityki wynagrodzeń i premiowania, pragniemy wyraźnie zaznaczyć, że jako pracownicy firmy Krotoski Sp. z o.o., nie zgadzamy się na zaproponowane zmiany. Naszym zdaniem, obecny kierunek, jaki obrał zarząd, nie służy interesom pracowników, a tym samym całej organizacji. W związku z tym, jednoznacznie domagamy się zmiany zarządu. Uważamy, że tylko takie działanie może przywrócić zaufanie pracowników oraz zapewnić długoterminowy sukces firmy. Jesteśmy gotowi podjąć zdecydowane kroki, aby nasze postulaty zostały wysłuchane i wzięte pod uwagę. W przypadku braku konstruktywnej odpowiedzi i niepodjęcia działań zmierzających do zmiany zarządu, w przyszłym tygodniu ponad połowa pracowników rozważa skorzystanie ze zwolnienia lekarskiego jako formę protestu. Dodatkowo, informujemy, że w razie braku odpowiednich działań ze strony właściciela firmy, jesteśmy przygotowani do nagłośnienia całej sprawy w mediach społecznościowych. Mamy zebrane odpowiednie dowody, które zamierzamy przekazać do odpowiednich instytucji. Naszym celem jest wywarcie presji na dymisję obecnego zarządu, aby zapewnić lepsze warunki pracy i sprawiedliwe traktowanie wszystkich pracowników. Oczekujemy pilnej reakcji i otwartej dyskusji na temat proponowanych rozwiązań, które będą uwzględniać nasze głosy i potrzeby. Z poważaniem, Pracownicy Krotoski Sp. z o.o.
System wynagrodzeń zależny od planów i realizacji wyników rozliczany kwartalnie. Kolejne podwyżki planów VGP, spowodowały duże zagrożenie brakiem realizacji, co za tym idzie brak bonusów :) Od dłuższego czasu firma obrała zły kierunek i teraz ponosi tego konsekwencje. Ile można obracać towarem na 0% marży psując rynek tylko dla chęci bonusów z VGP? Rok 2024 będzie dla naszych działów rokiem pogrążenia i rozpaczy, a najbardziej odczujemy to my PRACOWNICY. Po 6mc miesiącach można sobie porównać wynagrodzenia i wyciągnąć wnioski ????
Nie rozumiem tego całego jadu wylewanego przez ludzi tutaj na forum. Nasza firma jest wspaniała, posiada wieloletnią tradycję w branży automotive. Zarobki jak na rynek są ponadprzeciętne albo powiedziałabym, że nawet wysokie. Jeśli z kimś rozmawiam i chwalę się gdzie pracuje każdy patrzy na mnie z podziwem i zazdrością. Co do Wigilii w zeszłym roku była strasznie udana, świętowaliśmy chyba do drugiej w nocy a dyrektor to niezły „jajcarz” i mieliśmy ubaw po pachy. Z tego co wiem w kwietniu szykuje nam się impreza integracyjna na całą firmę a z tego kojarzę z trzech ostatnich lat zawsze jest grubo. Trochę mi przykro, że ludzie wylewają tak pomyje na firmę ale takie komentarze mogą pisać tylko ludzie albo zazdrośni albo wścibscy. Nie wiem czy w dobry miejscu napisałem ale pozdrawiam pracownik Porsche Inter Auto
ale wytłumacz mi w czym jest problem zrobić wigilię firmową i wziąć fakturę za to i wrzucić w koszt? ile taka wigilia wyniesie na jeden dział? 30 000? przecież lepiej jest zrobić taką fv niż oddać podatek do skarbu państwa. Dla mnie to jest kompletnie niepojęte :D
Pracuję tu 9 lat i nie planuje zmieniać. krew mnie zalewa co tu się dzieje na tym całym gowork. nigdy nie byłam (usunięte przez administratora) a jak miałam problem z dzieckiem to minpomogli w covidzie też mi pomogli zawsz było ok i teraz też będzie i czekam na wieści od dyrektora i z zarządu. W konkurencji co tu takie bzdury pisze pracowałam kilka lat hhhh znam tych ich dyrektorów to jest żart co tu pisze hahaha chyba naszą firmę chcą rozwalić Panie Krotoski niech pan na policję idzie Dziś można łatwo te trole namierzyć co tak nam tutaj firmę smarują
Nie tylko chyba to miałaś zalewane przez przełożonych skoro tak zachwalasz ???? Wiadomo nie od dzisiaj, ze w Krotoskim Panie awansują za kompetencje i za zaangażowanie, ale w łóżku…???????????? Nie chce pisać za dużo tutaj, ale dużo wiem co kto z kim i komu.
Im bliżej upadku imperium, tym bardziej szalone jego prawa - Marcus Tullius Cicero.
Zakupiłem w tym miesiącu w salonie w Jankach, VW Taigo Style 1.5 TSI DSG. Jestem zadowolony z poziomu obsługi klienta. Doradcy handlowi prezentują wysoki poziom przygotowania merytorycznego i wykazują się dużą wiedzą i elastycznością w zakresie negocjacji. Zadawalającą klienta ale i przynoszącą również korzyści salonowi :). Tworzą zgrany zespół który sprawia że zakup wymarzonego w tym serwisie auta staje się podwójną przyjemnością. Z satysfakcją będę korzystał również z usług serwisowych w tym oddziale Volkswagena. Chciałem przy tej okazji podziękować pracownikowi salonu, Pani Anecie za profesjonalną obsługę.
Chyba jestem ślepy albo mi się poprostu wydaje ale posty tu znikają…?
koordynator ds. Administracji Technicznej powinien mieć minimum roczne doświadczenie na danym stanowisku, żeby w ogóle się dostać. jeśli tak to w jaki sposób sam kandydat będzie przy tym sprawdzany na rozmowie? i tak będzie jakiś okres próbny?
Długo milczałem, ale chyba czas dodać coś od siebie. Poświęciłem tej firmie 6 lat (odział Warszawa/Wolica). Codziennie stres, nerwy, roboty dowalali co raz więcej ale to chyba jak wszędzie, więc robiłem swoje żeby każdy (doradca, handlowiec, kierownik, dyrektor i td którzy zlecali robotę) byli zadowoleni i nie mieli pretensji od klientów. Przemiał „współpracowników” w „dziale” w którym pracowałem był taki, że po pięćdziesięciu już przestałem liczyć ich. Było nie raz ciężko, musiałem odwalać robotę codziennie za dwóch, bardzo często za trzech-czterech. Liczyłem że w końcu mi docenią i awansuje. Tak właśnie się stało po 5 latach. Awansowałem, wszytko było fajnie, nie raz mówiłem że lubię tu przychodzić do pracy, że lubię tą pracę, że jesteście dla mnie jak rodzina. Obowiązków miałem sporo, ale wszytko miałem dopilnowane, w papierach też. Cieszyłem się z pracy do pewnego momentu. Zwolnił się dyrektor (który był moim przełożonym) i oddał mi w ręce M. Każda rozmowa z nowym przełożonym to był wielki stres, mobbingiem od niego aż raziło. Nie pasowałem jemu, a jeszcze bardziej nie pasowałem dla podwykonawcy, któremu zlecałem pracę i pilnowałem czy wszystko dobrze zrobione i na czas. Ten oto podwykonawca łaził po salonie i oczerniał moje imię, zniesławiał mi, ciągle narzekał że robota nie idzie mu przeze mnie. Nikt z wyżej postawionych mnie nie bronił, więc pozostało tylko się zwolnić. A podwykonawca zrezygnował ze współpracy po dwóch miesiącach, bo to go przerosło, w dziesięć osób robili mniej niż my w czwórkę kiedyś, gadał dużo a robił mało, dramat. Finał bajki taki, że układy w tej firmie ważniejsi niż pracownik, a jak ci nie pasuje to drzwi on tam. Może nawet trzeba w życiu natrafić na takiego pracodawcę, żeby później być ostrożniejszym. Dla tego nie powiem, że nie polecam, to wasza sprawa, wasz wybór. Pozdrawiam, ale nie wszystkich
Asystent działu sprzedaży ma mieć już wcześniejsze doświadczenie w obsłudze klienta. zastanawiam się czy jeśli go nie mam to jest sens się zgłaszać, skoro spełniam „mile widziane” – tj. pasje do motoryzacji? Jak rozmowa by wyglądała, są jakieś scenki?
Widziałem już ogłoszenia o pracę, ale czytając opinie mam jednak wątpliwości. Czy firma oferuje premię? Jakiś system rozwoju?
Opowiecie taki przykładowy dzień z (usunięte przez administratora) specjalisty ds. sprzedaży części zamiennych i akcesoriów? O Prosche myślę. ;) jest taka oferta, zakres obowiązków został rozpisany, ciekawi mnie jednak jak przekłada się ten opis na rzeczywistość. Zwłaszcza o kontakcie z klientem myślę
Dzień dobry, Ma wstępie chciałem pozdrowić Szanowne grono Zarządu oraz każdego dyrektora z osobna, który pobiera spore wynagrodzenia za obsługę Excel. Zaczynając od początku spędziłem w tej firmie 8 lat. Pracowałem na stanowisku doradcy klienta, gdzie mogłem w sposób efektywny łączyć doświadczenie związane z eksploatacją pojazdów oraz rozbudowywać umiejętności interpersonalne dzięki kontaktowi z klientem. Posiadając wyższe wykształcenie techniczne oraz obserwując na przestrzeni lat kolejne kroki zarządu, w postaci nieuczciwego sposobu wynagradzania. Pod nieuczciwym sposobem wynagradzania należy rozumieć bezpośredni wpływ zadowolenia z samochodu na końcową pensję. Przez całą swoją karierę, zawsze było mówione "nie damy wam zrobić krzywdy", jednak realia okazywały się totalnie odmienne i co miesiąc zarabialiśmy coraz mniej. Doradca i mechanik był gnębiony za to że klient jest niezadowolony ale w momencie kiedy sprawa trafiała już do dyrektora i on pokazywał swoją niekompetencje i brak asertywności to było w porządku, bo to przecież dyrektor dał klientowi. Jeśli chcecie pracować w tej branży to nigdy Krotoski, zawsze oni wyjdą na swoje swoim kosztem. Jest to bardzo przykre bo wielu z nas poświeciło dużo swojego życia tej firmie, jednak ofermy z zarządu nie znają się wogóle na swojej pracy, marketing nie działa a kontroling próbuje tylko znaleźć sposób aby obniżyć wypłatę. Wstyd mi za Was, jak możecie brać wyplaty wiedząc że nic nie robicie !!!
XY się wydaje, że sytuacja opanowana i tak to przedstawia ABC, a tym czasem karty mówią, że to dopiero początek „ katastrofy”. Co mądrzejszy się ewakuował na czas z tej tratfy.
Opowiecie mi o pracy asystenta serwisu blacharsko-lakierniczego? Z oferty wynika, że ma to być tylko umowa o zastępstwo, ciekawe na jaki okres czasu? Nawet jeśli już to można zdążyć awansować wyżej albo weźmie się inne równoległe stanowisko?
Panowie i Panie! Doskonale wiecie jak wygląda w firmie sytuacja z płaceniem L4 i urlopu. Są osoby w firmie które przez kilka lat nie dostały złotówki za urlop, bo zwyczajnie o tym nie wiedziały, a firma nie kwapiła się żeby wypłacić im należne środki. Wiecie co by było jak by się zebrało nawet z 20-30 osób i zbiorowe pismo by zostało wysłane do PIP ? Przecież by ich roznieśli w pył jak by tam wpadli.
Moi mili to ja jestem bardzo zaskoczona, że nie korzystacie ze swoich praw, sumiennie wypełniając obowiązki. Inspekcja pracy byłaby Wam bardzo wdzieczna za możliwość uzyskania dla Was należnych pieniędzy. W kupie siła więc w zwiazku z tym, że wiem iż świetnie pracujecie (jako klient) i przy okazji siedze w branzy HR to trzymam kciuki za to,że to zrobicie. Nie ma czego się wstydzić. To się Wam po prostu nalezy z mocy prawa obowiązującego w tym kraju. Tak jak paski do wypłaty z informacja co składa się na Wasze wynagrodzenie. Dając przyzwolenie sprawiacie, że wszyscy inni będą doświadczać tego samego. Firma straciła wielu świetnych pracowników, z pasją do swojej pracy.
A o dziale IT nikt niczego nie pisał? szukają też do niego. mam na myśli administratora bezpieczeństwa IT tak konkretnej. Chce poznać średnie zarobki na tym stanowisku, potrzebuje mieć porównanie. sama pracę jak oceniacie? jak wygląda przykładowy dzień z pracy w biurze?
Byłem w salonie obejrzeć samochód, wszystko fajnie , Pan prezentujący pojazd bardzo miły, kontaktowy, jazda próbna OK tylko kilka niedociągnięć, a mianowicie: samochód prezentowany mokry prosto z dworu przez co nie można było stwierdzić czy nie jest porysowany, środek ,,podobno,, wysprzątany i ogarnięty ale to tylko podobno. Moja wizyta była umówiona wcześniej- można się było przygotować, tym bardziej , że nie był to samochód za parę groszy tylko trochę droższy.Pozostał niesmak........
Jak sytuacja wygląda w audi centrum w Łodzi?
No właśnie , też jestem ciekaw czy warto tam podjąć pracę , bo czytając te wszystkie opinie to nie brzmi to zbyt zachęcająco.Proszę o prawdziwe informację.
Ile to już kasy (usunięte przez administratora) poszło przez te reformę. To musisz sprawić jakiś dywersant , nikomu już się nie chce ,wszystko się rozpada ,przyszłość nie pewna . Wygląda na to że trzeba się ewakuować w stabilne miejsce, bo kolejne zapewnienia chyba mijają się z prawdą
Jak tam z tym omijaniem szerokim lukiem o którym ktoś teraz niedawno napomknął? Których działów może to ewentualnie dotyczyć? Chce się upewnić, ponieważ mnie także interesuje praca na dziale sprzedaży, widzę, że ktoś pytał już wstępnie o tego asystenta, lecz bez odzewu. możecie ustosunkować się do kwestii awansów? Jakie docelowo mogą przypadać? Po jakim czasie i na jakich warunkach?
Idź na rozmowę i się dowiesz. firma zatrudnia dużo osób ale na gowork znajdziesz głównie niezadowolonych. ja tu pracuję i sobie chwalę ale nie chc se pisać bo jak pojawi się pozytyw, to wyzywają cię od najgorszych
nikt nie wyzywa, przeczytaj komentarze i samemu podejmij decyzje. Firma na dzień dzisiejszy nie może stworzyć odpowiedniego miejsca pracy dla ciała duszy i portfela.
ja uważam, że ma szansę awansu tylko będzie mu ciężko z utrzymaniem wysokości wypłaty zrobilo się jak w telefonach, nowy dostaje lepszą ofertę od starego a po awansie będzie starym pracownikiem ...
a tutaj też nie liczy się już później praca własna? Piszecie tak jakby nowy dostał wsparcie na samym początku by mógł się odnaleźć. Jeśli stary dobrze obraca się w temacie to nie wyjdzie na swoje?
Panowie i Panie, Krótka aktualizacja sytuacji w para firmie Krotoski. Tak, tak to teraz trzeba nazywać, po tym do czego doprowadził ją zarząd. Prezes Pan F jeździł po salonach i rozmawiał z pracownikami żeby zostali, że będzie dobrze itd, ale dalej żadnych konkretów. Nawet Panie z ubezpieczeń chcą odejść i prosił żeby zostały na 3 miesiące, a po 3 miesiącach jak im nie będzie odpowiadać to on będzie pamiętał i zmieni im ten system… Na pewno ???? Jeżeli chodzi o działy samochodów używanych: Wolica VW: od poniedziałku nie będzie już żadnego handlowca tylko dysponent który też odchodzi. Nie ma odkupowcow i handlowców. Auto na placu stoją nie dodane od wakacji. Nikt nie potrafi zrobić finansowan, nawet symulacji. Polisy nnie są wypowiadane, nagminnie przychodzą kary finansowe,Osoba która robiła finansowania na trzy działy i byla tytanem pracy i miała 2 miejsce w Polsce została od tego odsunięta, bo stwierdzili, ze nie może tego robić sam i brać pieniędzy za to. Że każdy ma robić to sam i taki jest tego efekt, że finansowan nie ma teraz w ogóle. Już nawet ambasadorka z VW się pytała kiedy ten Pan wróci bo trzeba zacząć robić finansowania… za późno, niestety już nie wróci ???? Został wam płacz nad rozlanym mlekiem. Audi Wolica: dwóch nowych handlowców stwierdziło, ze nie to mieli obiecane na rozmowie i, że raczej będą odchodzić niedługo. Czyli Audi też zostanie puste. Audi Radzyminska: Podobno jest tam jeden handlowiec który nie ma jeszcze praktycznie żadnego doświadczenia i handlowiec który niedawno przyszedł z którego zrobili kierownika, bo obecny kierownik zrezygnował z tej funkcji jak zobaczył jak to wygląda. Ale i tak jest tam chyba najlepiej jeżeli chodzi o obsadzenie stanowisk. Ale to tylko sztuki, statyści, bo sprzedaży podobno nie ma tam żadnej. I tego efektem w każdym oddziale jest taka sprzedaż, że można ją policzyć na palcach jednej ręki Pokłosie tego wszystkiego przyjdzie po pierwszych wynikach finansowych. Dopiero im się oczy otworzą co zrobili… Jak głowy za to nie polecą to ja nie wiem…
jako bierna obserwatorka mogę jedynie potwierdzić sytuację używanych. podejscie nowej kadry kierowniczej jest bardzo niezrozumiałe pozbyli się jakiś czas temu pana od finansowan na „przymusowy urlop” celem wykorzystania zaległego i oddając w podliczenie go poprzez niezrozumiały, niejasny i wiele razy wspominany współczynnik urlopowy tym samym ucinając sporo kasy. była to pierwsza przesłanka że ruchy ich są dziwne a wręcz niezrozumiale ponieważ gdy nieraz rozmawiałam czy widziałam ich zapał to wręcz wypierali się urlopu oraz dnia wolnego. każda sobota i każdy dzień od rana do zamknięcia salonu. podczas tego urlopu jeden z nich został sam na polu bitwy a nad nim dwóch kierowników i drugie tyle dyrektorów. pyytanie teraz może się nasuwa czy nie powinno być na odwrót? Jeden dyrektor jeden kierownik i masa pracowników, może nie do tego przywykłam. teraz nikt nie robi finansowan ponieważ nikt nie ma uprawnień przez to że robił to tylko tytan pracy który aktualnie przebywa na chorobie bądź urlopie, nie rozmawiałam o tym. nowi kierownicy przyszli na Audi z nowymi handlowcami, trochę dziwne że wciągnęli kolegów w tak feralny okres dla firmy tym samym wyzbywając się handlowca który pracuje lata. nie chciałabym oceniać ale widać ogromne kolesiostwo. mam nadzieję że wyniki sprzedażowe jak i zakupowe się odbiją a panom którzy zostali życzę cierpliwości i siły.
Nie pracuję w firmie już ponad 5 lat i całe szczęście, że nie muszę tego wszystkiego doświadczać. Od czasów foczpana z tego co słyszę zmienia się wszystko na gorsze. Co wizyta w serwisie to nowe osoby i to niestety bez doświadczenia, wiem bo nadal korzystam z usług salonu. Od kiedy niektórzy zostali dyrektorami od spraw zbędnych słyszy się, że kasa jest brana na boku za wszystko. Kiedyś myślałem nad powrotem do branży, ale już nie w tej sieci dealerskiej. Panie Foczpański biznes to nie tylko tabelki, ale i ludzie, a pan nie ma do nich za grosz szacunku.
Widzę, że nic się nie zmieniło - byłem na rozmowie do DH w 2019, w Łodzi na Niciarnianej. 'Dyrektor' proponował 1,5K na B2B (najniższa krajowa wtedy 2,25K). Jak zapytałem WTF?.. To powiedział, że będzie lepiej ale teraz nie, bo firma w trakcie restrukturyzacji ;))) Good Luck!
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Krotoski Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością Sp. k.?
Zobacz opinie na temat firmy Krotoski Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością Sp. k. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 93.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Krotoski Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością Sp. k.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 71, z czego 3 to opinie pozytywne, 62 to opinie negatywne, a 6 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Krotoski Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością Sp. k.?
Kandydaci do pracy w Krotoski Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością Sp. k. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.