Czyli uważacie ze firma ma problem z mobbingiem?
Potwierdziłeś w swoim komentarzu, że Twoim zdaniem firma Social Room ma problem z mobbingiem, a to dosyć spory zarzut i dobrze by było, gdyby był jakoś uzasadniony. Powiesz coś więcej? Może podasz jakieś przykłady niewłaściwych zachowań i sytuacji?
Za każdym razem, gdy otrzymujemy sygnały o nieprawidłowościach, wyjaśniamy je na bieżąco. Przyjazna atmosfera pracy w firmie jest dla nas jednym z najważniejszych elementów. (usunięte przez administratora) to bardzo poważne oskarżenie - zachęcamy do kontaktu indywidualnego w celu porozmawiania o faktach oraz wyjaśnieniu sytuacji. Z uwagi na obowiązujące przepisy oraz nienaruszanie niczyjej sfery prywatności, poprosimy o kontakt na biuro@socialroom.pl.
Pracuję w tej firmie od kilku miesięcy i jestem zadowolony. Atmosfera pracy jest fajna, profesjonalna, ale też luźna i sympatyczna, team bardzo zgrany i pomocny - wszyscy nieźle wymiatają w socialach. Ekipa kreatywnych profesjonalistów, którzy grają do jednej bramki. Sama praca jest dobrze zorganizowana i poukładana, co jest bardzo pomocne przy obsługiwaniu klientów. Poza tym Basia i Tomek mają bardzo elastyczne podejście - nie ma problemu z wyskoczeniem z pracy czy skończeniem szybciej, jeśli ma się coś ważnego do załatwienia. Stanowisko daje duże możliwości rozwoju - to nie tylko tworzenie i publikowanie contentu, ale też praca nad strategiami dla klientów, przygotowywanie i realizowanie sesji zdjęciowych, kontakt i spotkania z klientami. Przekrój branż jest duży, więc można się sporo nauczyć. "Góra" widzi wkład pracy i docenia pracowników, co jest dużym plusem. Nadgodziny się zdarzają w trudniejszych momentach - firma wypłaca ekwiwalent lub można odebrać dni wolne. Ogólnie jak do tej pory moje wrażenia są bardzo pozytywne.
Ekipa to rzeczywiście duży plus, bardzo fajne grono, ale na tym można zakończyć plusy Social Room. Odebranie dni wolnych? Kto pozwala odbierać dni wolne na zleceniu?
Hmmm trudno mi się do tego odnieść - pracujemy na umowach o pracę, nie zlecenie. Nie ma żadnego problemu z odbiorem nadgodzin.
Nasi pracownicy w zdecydowanej większości zatrudnieni są na umowy o pracę. Sposób zatrudnienia każdego z pracowników wynika z ustalenia indywidualnych warunków podjęcia współpracy - to samo dotyczy wszystkich formalnych ustaleń, również sposobu odbioru nadgodzin.
Bardzo miło nam to słyszeć! Atmosfera w pracy jest dla nas szczególnie ważna - to miejsce, w którym spędzamy bardzo dużo czasu, dlatego zależy nam na tym, aby wszyscy czuli się dobrze i swobodnie.
(usunięte przez administratora)
czy ktoś może to potwierdzić?
@zapytanie Facebook prawdę Ci powie. Wejdź na profil Social Room i przejrzyj posty, od pierwszego do ostatniego. Ilu pracowników na zdjęciach sprzed 4-5 lat zobaczysz na tych wrzucanych obecnie? Z tego co się orientuję z "rdzenia" pierwotnie tworzącego firmę nie został nikt, a potem ekipa się systematycznie "odświeżała". Tomek mówi dużo i bardzo zgrabnie, budując wizerunek szefa-kumpla, z którym wspólnie osiągnięcie spektakularne sukcesy. Niestety szybko okazuje się, że słowa nie idą w parze z czynami. Sposób w jaki traktuje ludzi bywa (delikatnie rzecz ujmując) mało profesjonalny, ale to chyba kwestia dojrzałości emocjonalnej i przerośniętego ego. Niestety, niektórzy pozostają dziećmi nawet po trzydziestce.
Aktualnie w naszej firmie mamy pracowników z kilkuletnim stażem. Branża mediów społecznościowych charakteryzuje się współpracą z młodymi, aktywnymi ludźmi, co wpływa na dynamikę zmian w zespole. Jesteśmy otwarci na merytoryczną dyskusję, dlatego też będziemy wdzięczni za podanie faktów zamiast posługiwanie się ocenami na temat "dojrzałości emocjonalnej i przerośniętego ego". Do każdej informacji zwrotnej podchodzimy z uwagą, jednak tego typu emocjonalne sformułowania nie pozwalają nam na wyjaśnienie konkretnych sytuacji. Chętnie podejmiemy też rozmowę poza portalem - poprosimy o kontakt na biuro@socialroom.pl
Zmartwiły mnie Wasze wpisy, szukam pracy związanej z social media, ale czy warto? Szef wypisuje do Was po godzinach pracy, wieczorami, obraża, jest porywczy. Do tego problemy z umową, nie każdy ją otrzymał, mimo obietnic. O jakiej umowie była mowa: zlecenie, o pracę? Wspominacie o nadgodzinach, czy są one płatne, czy do odebrania?
Social Room nie jest dobrym miejscem na pracę. Doświadczenie zyskasz tylko poprzez własne błędy ponieważ w firmie nie ma onboardingu lub prowadzą go osoby z minimalnym doświadczeniem, nie ma szkoleń, wsparcia czy dopłat do nauki. Nadgodziny były codziennością, nie można było ich odebrać, a rozliczane były "na oko". Gdy różnica w wypłacie po doliczeniu nadgodzin była już ogromna (np. powinno być 400 zł, a wpadło 150 zł) szef zawsze zwalał wszystko na księgową licząc na to, że pracownik się nie zorientuje. Szef wypisuje do Was po godzinach pracy, wieczorami, obraża, jest porywczy - wszystko się zgadza. Pracując w Social Room nie masz w ogóle różnicy między życiem prywatnym, a firmowym. Pracujesz każdego dnia do 22, także w weekendy. Byli pracownicy są oczerniani, byli także bezpodstawnie zwalniani. Szanujcie swoje zdrowie i dajcie sobie spokój z tą firmą. :)
Przyjmujemy krytykę i jesteśmy otwarci na dialog, jednak nie zgadzamy się na bezpodstawne rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji. Prosimy o podanie konkretnych przykładów zamiast posługiwanie się ogólnikami. Pracujemy w dni robocze w godzinach w standardowych godzinach 8:00-16:00 - skąd więc informacja o godz. 22:00? Oczywiście ze względu na specyfikę naszej branży oraz ustalenia z klientami, pełnimy dyżury również popołudniami czy w weekendy, odbywa się to jednak zgodnie z wcześniej ustalonym grafikiem. Wszyscy nowi pracownicy przed podjęciem zatrudnienia informowani są o charakterze pracy na danym stanowisku, co wynika ze sposobu funkcjonowania mediów społecznościowych. Nowi pracownicy wprowadzani są przez przez osobę zarządzającą zespołem oraz wdrażani przez doświadczonych pracowników, dzielących się wiedzą oraz umiejętnościami, a następnie przechodzą cykl szkoleń. Rozliczanie nadgodzin "na oko", oczernianie czy bezpodstawne zwalnianie są bardzo poważnymi zarzutami, dlatego prosimy o przesłanie nam faktów dotyczących tych zdarzenia na adres biuro@socialroom.pl, abyśmy mogli wyjaśnić sprawę.
Moja rekrutacja składała się z trzech etapów, wszystkie online. Standardowa rozmowa, potem wypełnienie testu na kreatywność i sprawdzenie umiejętności pisania, na końcu jeszcze jedna rozmowa.
Pytania dosyć standardowe - rozmowa o doświadczeniu, trendach w social mediach, oczekiwaniach oraz jak sobie wyobrażam pracę na tym stanowisku. Niektóre zadania z testu były łatwe, inne trudniejsze. Trzeba wymyślić copy do postów i koncept na sesję fotograficzną. Zwracają bardzo dużą uwagę na kreatywność, niestandardowe podejście, pomysły i jakość tekstów.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
(usunięte przez administratora)
2.7k to i tak hojnie jak na T.H.. Zgadzam się w 100% z tym co zostało napisane wyżej.
Szef całej tej firmy nie szanuje nikogo i jest porywczy. Jak mu coś nie pasuje, wyżywa się na pracownikach, przeklina przy nich i zachowuje się jak furiat. No i ciagle kłamie. Jeśli chodzi o umowę, to najpierw obiecuje, ze księgowa wszystko przygotuje, a potem nie wywiązuje się ze swoich obowiązków i pracownik robi na czarno. (usunięte przez administratora) nie tylko w przypadku zatrudnienia czy wypłaty. Olewa zatrudnionych i klientów, od których nie odbiera telefonów i nie odpisuje im na wiadomości. Winni są zawsze pracownicy lub klienci. Nigdy on. Nie docenia pracowników. Nie ma mowy o podwyżkach, nie wspominając już o jakiejs premii. Dla niego bycie szefem to granie na telefonie i przychodzenie do pracy kiedy przyjdzie mu taka ochota. Nie inwestuje w biuro i pracowników. Sprzęt jest stary albo wadliwy... Albo po prostu go nie ma i trzeba pracować na swoim. Ciagle trzeba się o coś prosic. Odradzam!!! To najgorsze miejsce, z jakim można mieć do czynienia...... Zwłaszcza jak jest się młodym, bo szef gnębi szczególnie słabsze osoby...
Obecnie coś dzieje się w firmie Social Room Sp. z o.o. w miejscowości Bydgoszcz? Może znajdzie się osoba aktualnie zatrudniona, która będzie chciała się podzielić swoim doświadczeniem na temat pracy? Oczekujemy na aktualne informacje odnośnie Social Room Sp. z o.o., napiszcie co u nich słychać!
Czy coś się dzieje? Dzieje się to, co zawsze - Tomek nie szanuje swoich pracowników oraz kandydatów, starających się znaleźć u niego pracę (biedni, jeszcze nie wiedzą na co się piszą).
W całej mojej zawodowej karierze nigdy nie spotkałam się z takim brakiem szacunku, takim wykorzystaniem i takim bzdurnym gadaniem, jak w Social Roomie. Tomasz nie darzy szacunkiem swoich pracowników. Często z jego słów można usłyszeć przekleństwa. Do tego brak jakiegokolwiek wsparcia z jego strony, nawet wtedy gdy zajmujesz się największym jego klientem. Na rozmowie o pracę zaoferuje Ci góry, a ostatecznie dostaniesz co najwyżej... nic. Taka niestety prawda. Atmosfera w pracy, którą wprowadza Tomasz jest niestety tylko na pozór miła. Tomasz jest bardzo fałszywą osobą zapatrzoną tylko i wyłącznie w swój własny czubek nosa. Cieszę się, że znalazłam nową pracę zanim zmarnowałam w Social Roomie kolejne godziny swojego życia.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Social Room Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Social Room Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 5.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Social Room Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 5, z czego 0 to opinie pozytywne, 3 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Social Room Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Social Room Sp. z o.o. napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.