Czy w Insignia Agencja Interaktywna możliwa jest praca na podstawie B2B?
Rekrutacja w tej agencji to istny dramat. Niby wszyscy mili, a tak naprawdę cały proces trwa dopóki ktoś nie będzie upominał się o feedback, bo sami z własnej woli tego nie zrobią. Na rozmowę trzeba być dostępnym z dnia na dzień, na zrobienie zadania dostaje się 2 dni czasu, ale później już słuch po nich ginie. Najpierw wszystko na już, a potem mają kandydata gdzieś. Pytają na pierwszej rozmowie o stawkę, potem wysyłają zadanie do zrobienia, a na koniec, jak człowiek się upomina o feedback to dostaje informację, że wszystko super, ale nie stać nas. Takie informacje przekazuje się kandydatowi na starcie i/lub próbuje z nim negocjować stawkę, zadanie powinno zostać wysłane tylko w momencie, kiedy wiecie, że was "stać" na danego kandydata. Mam wrażenie, że te rekrutacje otwierane są nie po to by faktycznie znaleźć odpowiedniego kandydata do pracy.
Jaki jest wkład kierownictwa Insignia Agencja Interaktywna w budowanie dobrej atmosfery wśród pracowników?
Przeszedłem rozmowę kwalifikacyjną i jestem bardzo zadowolony. Odbyła się w miłej atmosferze, wszystkie wątpliwości były wyjaśniane przez bardzo miłą Anie. Zadawane pytania były treściwe, konkretne i dotyczyły spraw czystko zawodowych. Udzielono mi wyczerpujących informacji na zadawane przeze mnie pytania, a zadanie rekrutacyjne było bardzo dobrze wyjaśnione. Zostały omówione najważniejsze kwestie, w tym forma kontaktu z informacją o skutku rozmowy kwalifikacyjnej. Nie musiałem długo czekać na odpowiedź. Po rozmowie bardzo dobry kontakt z rekruterką (mimo że, była na urlopie odpowiadała na wszystkie pytania i była bardzo pomocna). Organizacja jest bardzo dobra, w firmie wykorzystywane są narzędzia usprawniające pracę. Osoby odpowiedzialne za wdrożenie na stanowisko pracy są fachowe i wyrozumiałe. Bardzo dziękuję. Rzadko spotyka się rekrutacje na tak wysokim poziomie.
Firma rozwija ciągle swoją działalność, fajna praca jedynie niepokój ,jak potoczy się kryzys sanitarny.
Rekrutacja do tej agencji była jednym z bardziej żenujących przeżyć w moim życiu zawodowym. Przez obustronne wyjazdy dogadanie terminu rozmowy było małym wyzwaniem, ale wydawało się że w końcu się udało znaleźć dzień i godzinę odpowiednią dla wszystkich - środę o 12:30. To był jeden z 2 zaproponowanych terminów, odpisałam że dla mnie ok i o 11:47 we wtorek (więc lekko ponad dobę wcześniej) po raz pierwszy poprosiłam o potwierdzenie. W obliczu braku odpowiedzi wysłałam drugą prośbę popołudniu (w okolicach 15-16). Nic. Następnego dnia z samego rana poprosiłam znów o odpowiedź. Nic. Oczywiście byłam nadal w poprzedniej pracy więc zorganizowanie takiego wyjścia na rozmowę wymaga odpowiedniego planowania, odbioru nadgodzin itp. Czekałam do 10:00 i napisałam że w obliczu braku potwierdzenia rozumiem że mam nie przyjeżdżać, ale jestem dostępna telefonicznie w danym zakresie godzin. Wtedy po jakimś czasie w końcu doczekałam się odzewu - żadnych przeprosin, zero poczucia że coś nie zagrało po stronie rekrutującej, tylko impertynencki tekst że przed urlopem nie odpisuje na maile na bieżąco bo dużo spotkań (uznaję go za impertynencki dlatego że jak wspomniałam moja pierwsza prośba pojawiła się poprzedniego dnia przed 12, a spełnienie jej można było osiągnąć napisaniem słowa "potwierdzam" co naprawdę nie zajmuje dużo czasu). Dojazd z centrum do siedziby agencji wg jakdojade.pl zająłby około 45min. Dostałam informację 1,5h przed rozmową, więc minus czas dojazdu miałabym 45min na zorganizowanie wyjścia z pracy. Może gdybym była osobą z zerowym doświadczeniem zawodowym uznałabym za akceptowalne dać się tak potraktować, ale nie mam zerowego ani doświadczenia ani szacunku do siebie, więc oczywiście nie pojechałam. Byłam jednak umówiona, a dla mnie to znaczy chyba więcej niż dla przedstawicielki agencji. O 12:30 zadzwoniłam i odpowiedziałam że nie, nie jestem na miejscu i nie szukam wejścia tylko - jak pisałam w mailu - nie jeżdżę bez potwierdzenia w ciemno, ale skoro byłyśmy umówione jestem teraz dostępna na rozmowę telefoniczną. Rekrutująca odpowiedziała z oburzeniem w głosie że ona tego nie praktykuje bo wszyscy kandydaci muszą być równo traktowani (co popieram) i że zupełnie inny jest kontakt twarzą w twarz (z czym się w pełni zgadzam) więc możemy porozmawiać po jej urlopie. Nie zamykam sobie drzwi więc się zgodziłam i umówiłyśmy się ponownie. Ale nadal nic - zero przeprosin, zero skruchy, podejście właściwe januszom biznesu tj. całuj mi buty marny kandydacie, ja tu jestem wielkim szefem działu, wydawałoby się że niespotykane u młodych ludzi w tej branży. A jednak. Uznałam że skoro już na etapie rekrutacji jest takie podejście to strach pomyśleć jak byłoby mieć tą osobę za przełożoną. Ostatecznie odwołałam umówioną rozmowę kompletnie bez żalu. Znalazłam bez problemu inną - i pewnie fajniejszą - pracę, a agencji Insignia życzę trochę refleksji na temat znaczenia takich pojęć jak rynek pracownika i szacunek.
Takie „nietypowe” sytuacje na poziomie umówienia spotkania są w stanie sporo powiedzieć o pracodawcy, lub prędzej o tej konkretnej osobie. Zamiast rozwiązania problemu widzę tłumaczenie się urlopem i spotkaniami. Do tego brak przeprosin. Dla mnie to tez czerwona lampka. Wychodzi na to, że komuś nie zależało. Jakby było inaczej to przecież nawet o 18.00 można się spotkać. Dzięki za opinie, daje do myślenia!
Gdzie znajdę ogłoszenia o pracę do firmy? Na stronie niestety nie ma zakładki kariera.
(usunięte przez administratora)
Niewidoczne i słowne :)
Halo halo - może podzieli się ktoś świeżymi opiniami o firmie? ;)
Może niektórzy nie radzą sobie w takiej firmie? Może trzeba zmienić pracę?
Może ktoś jeszcze mógłby się wypowiedzieć? Bo widzę, że na ten moment opinie o agencji nie są zbyt pochlebne :(
Jak wyżej - nie polecam. Ustalenia z rozmowy kwalifikacyjnej nie są dotrzymywane. Stopień stanowiska i wynagrodzenie na umowie niezgodne z rozmowami. Zarządzanie projektami na bardzo słabym poziomie. Brak konkretnej struktury. Osoby bez doświadczenia robią dokładnie to samo, co osoby z dużym doświadczeniem. Pracują tam ludzie o ogromnym potencjale, który nie jest wykorzystywane przez złe zarządzanie.
Hej, czy ktoś podzieli sie wrażeniami z rozmowy kwalifikacyjnej?
tragedia ta firma to pseudo profesjonalna agencja co wymysla oczywiste rzeczy z netu i przeczy sama sobie. Pr na poziomie lat 90. niestety miałam bardzo zle doświadczenie. Kampania targetowane nie do konca przemyslane. no słabo to wyglądało. żaluję bo Panie robią miłe wrażenie ale to tylko tyle.
Nie ładnie tak sztucznie samemu sobie pisać pozytywne opinie, oj nie ładnie... No ale jaka agencja, takie praktyki ;)
Hej, czy wiadomo jak jest teraz? :)
Sympatyczny zespół tak jak i atmosfera. Natomiast podział pracy i atmosfera przy samych projektach pozostawia wiele do życzenia. Doświadczeni pracownicy, którzy kręcą się w kółko i denerwują na siebie nawzajem, bo nic nie jest w efekcie zrobione jak powinno. Wina zarządzających firmą. Jeśli jesteś dobry w tym co robisz to nie skazuj się na ciągłe nieporozumienia wynikające z braku podziału obowiązków. Co do z pozoru bardzo przyjaznych kontaktów z prezesami - przychodzisz z problemem, kwestią do rozwiązania i przedyskutowania "Masz problem? Nie radzisz sobie z nim? Przecież jesteś na tym stanowisku i otrzymujesz wynagrodzenie, chyba musisz sobie z tym radzić, czyż nie?" Jeśli zaczynasz swoją przygodę z branżą(usunięte przez administratora) a następnie ciesz się z uzyskanego stanowiska juniorskiego, bo na pewno nauczysz się dużo (zasługa doświadczonych już w branży miłych współpracowników) i wyjdziesz stamtąd z umiejętnościami. Praca w bardzo sympatycznym gronie nad ciekawymi projektami, jednak jak wyżej - organizacja (która jest tu bardzo ważna jak i terminy) - pozostawiają wiele do życzenia.
Nie zgadzam sie z tymi opiniami.To ajlepsza agencja w jakiej pracowałem. Pracują tu doświadczeni ludzie. Cześć przeszła z najwiekszych agencji z Krakowa. Duże projekty, dużo pracy. Fajny zespół.
Trzymać się lepiej z daleka.
nie polecam, ludzie odchodza, olbrzymia wymiana kadr, ludzie przytloczeni robotą a nowych nie ma jak zatrudniac, bo nikt nie przychodzi.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Insignia Agencja Interaktywna?
Zobacz opinie na temat firmy Insignia Agencja Interaktywna tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Insignia Agencja Interaktywna?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 1, z czego 1 to opinie pozytywne, 0 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!