Woodland na pewno był najgorzej funkcjonującą firmą w całej mojej karierze. Firma generalnie miała tragiczne opinie,(usunięte przez administratora) Co do pracy: generalnie budżetowanie nie istnieje. Pieniądze przesuwane między projektami, przez co niektóre projekty ucierpiały i trzeba było rozwiązać współpracę, albo sprzedać projekt. Serio, to jak to funkcjonuje nadal to jest dla mnie czarna magia. Produkcja nie kontrolowała czasu powstawania feature'ów i całego projektu. Nie było uwzględnionego w budżecie żadnego zapasu czasowego. Toksyczna atmosfera, (usunięte przez administratora) crunch, zwalnianie za prywatne wiadomości pracowników to wszystko rzeczy których miałem nieprzyjemność być świadkiem w czasie mojej pracy tam. (usunięte przez administratora) 1. nie widział problemu ze złym traktowaniem pracowników 2. szkoda było mu pieniędzy na szkolenie pracowników, ale zatrudniał ludzi do rzeczy powyżej ich kwalifikacji i potem cisnął ich dlaczego nie jest szybko i dobrze 3. jak postanowił się udzielić przy czymś, to trzeba było wszystko dopasować do jego woli, nawet jak nie było czasu i nie było to spójne 4. jak coś wymyślił, to od razu trzeba było wskoczyć do robienia tego na wczoraj 5. jak coś dotyczyło artu, czyli jego konika, to poprawki były non stop na każdym etapie, bo wizja kreatywna mu się zmieniała Jedyna rzecz która ratuje tą firmę to pracownicy z poza managementu, którym faktycznie zależy i są świetnymi ludźmi. Szkoda tylko że sytuacja jaka panowała w firmie bardzo ciężko odbiła się na wielu z nich. Premierze autopsji będzie duży nabór pracowników - obstawiam że wszyscy dla których to był pierwszy ukończony projekt i zależy im żeby być w creditsach w końcu będą mogli odejść.
1. (usunięte przez administratora)to nie jest złe traktowanie pracowników? straszenie obcinaniem pensji, bo nie umie się prowadzić porządnie projektu? nie bez powodu po niektórych odejściach poszły pozwy przeciwko prezesowi. no i oczywiście nie zapominajmy, że większość firmy podpisała wniosek o usunięcie pewnego producenta ze względu właśnie na to jak traktował ludzi. 2. chyba tylko szkolenie z BHP. żadnej innej oferty szkolenia nie było w czasie całego mojego stażu, ani też nikt z innych pracowników o czymś takim nie mówił. 3. no to niestety nie jest prawda. od tego zatrudnia się specjalistów, aby brać pod uwagę ich opinię. ale tego się człowiek dopiero dowiaduje jak zaczyna pracę w lepiej funkcjonującej firmie 4. przypomnę, że Autopsja miała wyjść w 2022 planowo, więc chyba czasu jednak nie jest nadto. taxi w czasie całej swojej produkcji w Woodlandzie nie potrafiło nawet dostarczyć demo na steam. Hell Architect ukończył swoje DEMO bardzo późno przez co prace nad pełną wersją były pośpieszane i wymagały crunchowania. 5. wizja kreatywna musi mieć swoje granice i musi nadawać jakiś kierunek temu co się robi. takie wrzucanie poprawek w każdej chwili właśnie rozciąga i ostatecznie niszczy całe dotychczasowe planowanie i budżet, a także zapał pracownika do pracy.
Woodland Games to doskonale prosperująca, dynamicznie rozwijająca się marka, która nie ma sobie równych we Włocławku. Wymarzone miejsce dla młodych i ambitnych ludzi. Moja przygoda w Woodlandzie była krótka, lecz bardzo owocna. Polecam z całego serca.
Woodland Games to niewątpliwie jedna z najbardziej fascynujących i innowacyjnych firm, w jakich miałem okazję pracować. Jako były programista, mogę śmiało stwierdzić, że firma ta stawia bardzo duży nacisk na kreatywność i rozwój swoich pracowników. Projekty, nad którymi miałem okazję pracować, były ambitne i pełne wyzwań, co stanowiło doskonałą okazję do rozwijania umiejętności zawodowych. Co do terminów, Woodland Games zawsze postawiło na realizm i skrupulatne planowanie. Współpraca z zespołem projektowym była dobrze zorganizowana, a realne terminy były szanowane. Oczywiście, jak w każdej branży, zdarzały się momenty intensywnej pracy przed deadlinami, ale firma zawsze starała się utrzymać zdrowy balans między efektywnością a dobrymi warunkami pracy. Jeśli chodzi o kwestie wynagrodzeń, Woodland Games oferuje konkurencyjne pensje, a także system regularnych podwyżek związanych z osiągnięciami oraz zaangażowaniem pracownika. To zdecydowanie motywuje do ciągłego doskonalenia się i wkładu w projekty. Należy także podkreślić, że atmosfera w firmie jest przyjazna i otwarta. Szanuje się różnorodność i indywidualne podejście do każdego pracownika. Firma stawia na współpracę i wymianę pomysłów, co tworzy inspirujące środowisko pracy. Natomiast opinie negatywne, które można spotkać, są prawdopodobnie wynikiem indywidualnych sytuacji czy niezrozumienia oczekiwań firmy. W moim doświadczeniu, Woodland Games zawsze starało się zrozumieć i rozwiązać wszelkie problemy, dbając o dobre relacje z zespołem. Podsumowując, Woodland Games to firma, która nie tylko dostarcza fascynujących projektów, ale także dba o rozwój i dobrostan swoich pracowników. Jako były programista, mam tylko pozytywne wspomnienia związane z pracą w tej firmie, i uważam ją za jedno z najlepszych miejsc do rozwoju kariery w branży gier.
Jako były game designer, pragnę podziękować Woodland Games za wyjątkowo dobry okres spędzony w ich zespole. Chciałbym szczególnie wyrazić wdzięczność wobec producenta (usunięte przez administratora)za jego dobroć oraz nieoceniony wkład w tworzenie Hella, który osiągnął imponujący sukces. Osobiście nie rozumiem, skąd cały ten hejt skierowany w stronę (usunięte przez administratora). To były dwie najmilsze osoby, jakie spotkałem w swoim życiu. Nie jestem pewien, kto rozsiewa te kłamstwa na ich temat, ale musi to być bardzo zawistna osoba, żeby po tylu latach nagle wyciągać jakieś brudy.
Jako były game designer, pragnę podziękować Woodland Games za wyjątkowo dobry okres spędzony w ich zespole. Chciałbym szczególnie wyrazić wdzięczność wobec producenta (usunięte przez administratora)za jego dobroć oraz nieoceniony wkład w tworzenie Hella, który osiągnął imponujący sukces. Osobiście nie rozumiem, skąd cały ten hejt skierowany w stronę (usunięte przez administratora). To były dwie najmilsze osoby, jakie spotkałem w swoim życiu. Nie jestem pewien, kto rozsiewa te kłamstwa na ich temat, ale musi to być bardzo zawistna osoba, żeby po tylu latach nagle wyciągać jakieś brudy.
(usunięte przez administratora)
Ale było spotkanie. Spotkanie w "jadalni" nowego biura + zdalniaki na laptopie Woodlandowym, gdzie padło info, że "niewyrabianie się z taskami będzie skutkowało konsekwencjami finansowymi", i było na tym spotkaniu dobre ~20 osób. Wszystkim wmówimy omamy i przesyłszenia? Czy od razu pomroczność jasną? W WoodlandGames było straszenie pracowników obcinaniem pensji za niedotrzymywanie terminów tasków. :)
Szanowny Panie Nie mogę wyrazić w wystarczająco mocnych słowach, jak niewłaściwe i szkodliwe jest odnoszenie się do rzekomej przeszłości firmy. Skupianie uwagi na wyssanych z palca historiach jest nie tylko nieuczciwe, ale również blokuje możliwość pozytywnego rozwoju i współpracy. Pozwólmy rzeczywistości panować nad spekulacjami i skoncentrujmy się na faktach. Firmy, podobnie jak ludzie, mają prawo do ewolucji i poprawy. Jeśli istniały problemy w przeszłości, to są one przeszłością, a nieczyste insynuacje powinny być odrzucone jako nieuprawnione ataki. Wygładzanie ścieżki dla nowych osiągnięć i postępów wymaga uwzględnienia rzeczywistych działań podejmowanych obecnie. Skazanie firmy na wieczne potępienie na podstawie wyimaginowanych historii to nie tylko niesprawiedliwe, ale także beznadziejnie krótkowzroczne. Dajmy szansę rzeczywistym osiągnięciom i zmianom, a nie utrudniajmy postępu fałszywymi insynuacjami z przeszłości. Zdecydowanie oczekuję, że przyszłe dyskusje będą opierały się na rzetelności i obiektywizmie, zamiast na nieuzasadnionych oskarżeniach. Bez poważania
Chciałem dołączyć, szukałem pracy. Zadanie testowe, jasne. Wypełniłem, wysłałem, normalna rzecz. Brak odzewu, brak feedbacku, brak opinii czemu nie i dlaczego. Poświęciłem kilka godzin na zaprogramowanie zadania testowego, myślę, że fajnie byłoby, aby ktoś poświęcił 10 minut na odpowiedź, może bym się w jakimś temacie poprawił.
Woodland Games to niewątpliwie jedna z najbardziej fascynujących i innowacyjnych firm, w jakich miałem okazję pracować. Jako były programista, mogę śmiało stwierdzić, że firma ta stawia bardzo duży nacisk na kreatywność i rozwój swoich pracowników. Projekty, nad którymi miałem okazję pracować, były ambitne i pełne wyzwań, co stanowiło doskonałą okazję do rozwijania umiejętności zawodowych. Co do terminów, Woodland Games zawsze postawiło na realizm i skrupulatne planowanie. Współpraca z zespołem projektowym była dobrze zorganizowana, a realne terminy były szanowane. Oczywiście, jak w każdej branży, zdarzały się momenty intensywnej pracy przed deadlinami, ale firma zawsze starała się utrzymać zdrowy balans między efektywnością a dobrymi warunkami pracy. Jeśli chodzi o kwestie wynagrodzeń, Woodland Games oferuje konkurencyjne pensje, a także system regularnych podwyżek związanych z osiągnięciami oraz zaangażowaniem pracownika. To zdecydowanie motywuje do ciągłego doskonalenia się i wkładu w projekty. Należy także podkreślić, że atmosfera w firmie jest przyjazna i otwarta. Szanuje się różnorodność i indywidualne podejście do każdego pracownika. Firma stawia na współpracę i wymianę pomysłów, co tworzy inspirujące środowisko pracy. Natomiast opinie negatywne, które można spotkać, są prawdopodobnie wynikiem indywidualnych sytuacji czy niezrozumienia oczekiwań firmy. W moim doświadczeniu, Woodland Games zawsze starało się zrozumieć i rozwiązać wszelkie problemy, dbając o dobre relacje z zespołem. Podsumowując, Woodland Games to firma, która nie tylko dostarcza fascynujących projektów, ale także dba o rozwój i dobrostan swoich pracowników. Jako były programista, mam tylko pozytywne wspomnienia związane z pracą w tej firmie, i uważam ją za jedno z najlepszych miejsc do rozwoju kariery w branży gier.
Czy pod terminem 'innowacyjna firma' kryją się groźby ucinania pensji w przypadku nie zrobienia tasków w pięć minut i według zachcianek szefostwa? Ciągłe obietnice podwyżek, których koniec końców nikt nigdy nie widział? A może 'innowacyjne' są demotywujące pogadanki z szefem, które kończą się wypowiedzeniami ze strony pracowników (a nawet sprawami w sądzie)? Piszesz, że 'firma zawsze starała się utrzymać zdrowy balans między efektywnością a dobrymi warunkami pracy', ale dlaczego nie napiszesz, że szefostwo potrafi dzwonić wieczorami, w weekendy czy święta, że nagle trzeba coś zrobić? Czy to jest dobry balans? Konkurencyjne pensje w tej firmie to prawie najniższa krajowa, której towarzyszą oczekiwania wykonywania swojej pracy na poziomie co najmniej seniorskim, z uśmiechem na twarzy licząc, ze okazjonalny darmowy kebab będzie odpowiednią premią i rekompensatą za crunche. W firmie nie ma czegoś takiego jak 'wymiana pomysłów' bo tylko i wyłącznie pomysły i wizje jednej osoby w firmie są dobre i właściwe. Bardzo ciekawi mnie, jakie fascynujące projekty dostarcza ta firma? Hell Architect okazał się jedną wielką klapą do której studio się w tym momencie raczej nie przyznaje, Taxi Simulator to jedna wielka fikcja a Autopsy Simulator ma opóźnienie i zero progresu. Wydaje się, że nawet sam wydawca wstrzymał się z promocją tej gry patrząc na brak jakichkolwiek materiałów pokazujących progres. Skoro ta firma według Ciebie to kraina mlekiem i miodem płynąca, to dlaczego jesteś już byłym programistą? Jeśli byłoby tak dobrze jak opisujesz, to nadal pracowałbyś przy tych świetnych projektach za świetną pensję. Jedyne co w tej firmie jest dobre to nieobecność szefa w biurze i samo biuro, które kiedyś wypełnione było po brzegi świetnymi ludźmi, dzięki którym ta firma w ogóle jakoś funkcjonowała.
Rozumiem, że każdy może mieć swoje subiektywne doświadczenia, ale osobiście doświadczyłam wzorowego traktowania. Firma stawia na szacunek i otwartość, co przekłada się na pozytywną atmosferę. Może warto jeszcze raz spojrzeć na to z perspektywy różnych pracowników, ponieważ moje doświadczenia są zdecydowanie pozytywne.
Przepraszam bardzo. Byłem przy większości spraw związanych z tym co się w firmie działo. Rozchodzi się tutaj oczywiście o złe rzeczy. Niestety nawet sam brałem w niektórych udział. Zastraszanie praktykantów, pracowników było na porządku dziennym. Nie mówiąc o innych sytuacjach. Jeżeli były sytuacje, gdzie Szanowny Producent Ci zastawia drzwi. Bo Moja praca kończyła się o 17:00. Nagle potem się okazuje, że mam zostać, bo jakiś podobno jest deadline. Trochę to jest chore. Nie uważasz? I jak dobrze pamiętam nie tylko ja miałem takie przypadki próby nie wypuszczenia z pracy. Było ich więcej. Oczywiście przez człowieka Pana producenta, który jedynie na czym się znał to kiedy lecieć do szefa na skargę. I z czym tu dzisiaj podkablować kolejnych pracowników. Większość tych pozytywnych komentarzy jest pisana pod podbicie ocen i wybielenie firmy. Nawet widać po tych pozytywnych komentarzach, że są pisane na siłę. Czemu Pan P. miał dwie sprawy w sądzie? Ktoś sobie coś wymyślił? Nie. Czemu większość pracowników odeszła z firmy? Czemu zarabiałem małe pieniądze? A teraz zarabiam 3x tyle? Może według szefa byłem słaby? To według innych nie jestem? Skoro ktoś mi płaci 3x tyle. Darmowy kebab nie załatwi sprawy z nadgodzinami. Tylko wysokie podwyżki, których nie było.
przypomnę, że był dokument podpisany ręcznie przez większość pracowników studia, który jasno wskazywał na tragiczne traktowanie zatrudnionych ludzi. sporo osób robiło sobie jego zdjęcia jeśli dobrze pamiętam, więc na pewno jeszcze u kogoś się znajdzie.
Zatrudnimy informatyka do pełnienia roli operatora tech. na egzaminie zawodowym
Woodland na pewno był najgorzej funkcjonującą firmą w całej mojej karierze. Firma generalnie miała tragiczne opinie,(usunięte przez administratora) Co do pracy: generalnie budżetowanie nie istnieje. Pieniądze przesuwane między projektami, przez co niektóre projekty ucierpiały i trzeba było rozwiązać współpracę, albo sprzedać projekt. Serio, to jak to funkcjonuje nadal to jest dla mnie czarna magia. Produkcja nie kontrolowała czasu powstawania feature'ów i całego projektu. Nie było uwzględnionego w budżecie żadnego zapasu czasowego. Toksyczna atmosfera, (usunięte przez administratora) crunch, zwalnianie za prywatne wiadomości pracowników to wszystko rzeczy których miałem nieprzyjemność być świadkiem w czasie mojej pracy tam. (usunięte przez administratora) 1. nie widział problemu ze złym traktowaniem pracowników 2. szkoda było mu pieniędzy na szkolenie pracowników, ale zatrudniał ludzi do rzeczy powyżej ich kwalifikacji i potem cisnął ich dlaczego nie jest szybko i dobrze 3. jak postanowił się udzielić przy czymś, to trzeba było wszystko dopasować do jego woli, nawet jak nie było czasu i nie było to spójne 4. jak coś wymyślił, to od razu trzeba było wskoczyć do robienia tego na wczoraj 5. jak coś dotyczyło artu, czyli jego konika, to poprawki były non stop na każdym etapie, bo wizja kreatywna mu się zmieniała Jedyna rzecz która ratuje tą firmę to pracownicy z poza managementu, którym faktycznie zależy i są świetnymi ludźmi. Szkoda tylko że sytuacja jaka panowała w firmie bardzo ciężko odbiła się na wielu z nich. Premierze autopsji będzie duży nabór pracowników - obstawiam że wszyscy dla których to był pierwszy ukończony projekt i zależy im żeby być w creditsach w końcu będą mogli odejść.
1. Nigdy nie było sytuacji ze złym traktowaniem pracowników (usunięte przez administratora) wielokrotnie proponował pracownikom darmowe szkolenia, niestety nie byli chętni 3. To jest zadanie prezesa. Dlaczego szeregowy pracownik miałby podejmować decyzje dotyczące przyszłości firmy? 4. Czasu zawsze było aż nadto, można mieć tylko wątpliwości czy był odpowiednio wykorzystany przez pracowników. Problem leży w braku dyscypliny, były osoby które co chwila wychodziły na papierosa lub robiły przerwy 2 godziny na jedzenie. 5. Na tym polega wizja kreatywna
1. (usunięte przez administratora)to nie jest złe traktowanie pracowników? straszenie obcinaniem pensji, bo nie umie się prowadzić porządnie projektu? nie bez powodu po niektórych odejściach poszły pozwy przeciwko prezesowi. no i oczywiście nie zapominajmy, że większość firmy podpisała wniosek o usunięcie pewnego producenta ze względu właśnie na to jak traktował ludzi. 2. chyba tylko szkolenie z BHP. żadnej innej oferty szkolenia nie było w czasie całego mojego stażu, ani też nikt z innych pracowników o czymś takim nie mówił. 3. no to niestety nie jest prawda. od tego zatrudnia się specjalistów, aby brać pod uwagę ich opinię. ale tego się człowiek dopiero dowiaduje jak zaczyna pracę w lepiej funkcjonującej firmie 4. przypomnę, że Autopsja miała wyjść w 2022 planowo, więc chyba czasu jednak nie jest nadto. taxi w czasie całej swojej produkcji w Woodlandzie nie potrafiło nawet dostarczyć demo na steam. Hell Architect ukończył swoje DEMO bardzo późno przez co prace nad pełną wersją były pośpieszane i wymagały crunchowania. 5. wizja kreatywna musi mieć swoje granice i musi nadawać jakiś kierunek temu co się robi. takie wrzucanie poprawek w każdej chwili właśnie rozciąga i ostatecznie niszczy całe dotychczasowe planowanie i budżet, a także zapał pracownika do pracy.
(usunięte przez administratora)
Autopsja jest aktualnie na zaawansowanym etapie produkcji, co oznacza, że prace nad nią idą pełną parą. Nie musisz się martwić, ponieważ zespół pracuje nad nią już od 4 lat, co pozwala nam stworzyć dopracowany produkt. Jeśli chodzi o premierę, dowiesz się w swoim czasie, ale warto zaznaczyć, że daty premiery gier mogą ulegać zmianom ze względu na różne czynniki. Jeśli jesteś zainteresowany możliwością zagrania w grę, bądź beta-testerem, śledź nasze oficjalne kanały społecznościowe. Informacje na temat dostępności beta-testów oraz innych ciekawostek związanych z Autopsją będą tam udostępniane. Nad Autopsją pracuje zespół utalentowanych i dynamicznych osób, które wkładają serce i profesjonalizm w rozwijanie gry. Współpraca w zespole jest owocna, co pozwala nam osiągnąć zamierzone cele. Co do spekulacji na temat płacenia za pozytywne komentarze, pragniemy podkreślić, że obrona dobrego imienia Woodland Games jest dla nas kwestią honorową. Nasza reputacja opiera się na uczciwości, jakości produktów i zaufaniu społeczności graczy. Wszelkie komentarze są wyrazem rzetelnej opinii naszych użytkowników i nie wynikają z płatnych działań.
Woodland Games to firma, której prezesa chciałbym wyróżnić za nie tylko doskonałe przywództwo, ale także za jego niezwykłą dobroć w relacjach z pracownikami. Jego otwarty umysł i zaangażowanie w rozwój zespołu zawsze były inspirujące. Niestety, nie wszystko układało się idealnie, ponieważ niektórzy pracownicy wykazywali małe zaangażowanie, co wpływało negatywnie na atmosferę w firmie. Jednakże, dzięki prezesowi, który utrzymywał pozytywne podejście, sytuacja zaczęła się poprawiać. Trudno było zrozumieć negatywny bezpodstawny stosunek niektórych pracowników do szefa. Jednakże, po pewnym czasie zdecydowano się na zwolnienie tych pracowników, co przyczyniło się do poprawy atmosfery i efektywności pracy w firmie. Wierzę, że Woodland Games pod rządami Pawła ma potencjał stania się jeszcze lepszą firmą, a dobroć szefa z pewnością będzie kluczowym elementem tego rozwoju.
Woodland Games to doskonale prosperująca, dynamicznie rozwijająca się marka, która nie ma sobie równych we Włocławku. Wymarzone miejsce dla młodych i ambitnych ludzi. Moja przygoda w Woodlandzie była krótka, lecz bardzo owocna. Polecam z całego serca.
Kiedy premiera Taxi simulator ?
Rozwijanie projektu zostało zakończone. Miliony zarobione na hellu zostały przekazane na rozwój Taxi Pracownicy nie dostali premii ponieważ byli do zwolnienia
Firma bardzo dobrze płaci pracownikom i zapewnia różne benefity. Nie było jeszcze osoby, która by narzekała na pracę tutaj. Warto pracować w tym miejscu.
Woodland Games to idealne miejsce dla każdego, kto zamierza rozwinąć swoje umiejętności. Pracownicy tworzą tu przyjazne środowisko które każdy sobie chwali. Proszę, nie bierzcie pod uwagę negatywnych opinii napisanych tutaj w ostatnich dniach. Opinie te zostały napisane przez jedną osobę - byłego programistę (usunięte przez administratora). Wszelkie opinie na temat (usunięte przez administratora) to zwykłe wymysły.
Moją karierę w Woodlandzie opisał bym jako wspaniały i pouczający epizod, na szczególne uznanie zasługuje szef, będący polskim Hideo Kojimą. Jest po prostu niczym geniusz w świecie gier, jego zdolności przywódcze to prawdziwa siła napędowa firmy. Jego nieograniczona wyobraźnia i entuzjazm sprawiają, że praca nad grami staje się fascynującą podróżą. Firma nie tylko odnosi sukcesy dzięki grom takim jak Hell Architekt (przynoszącej gigantyczne zyski), ale także dzięki atmosferze, którą szef kształtuje – pełnej pozytywnej energii, wspierania innowacji i doceniania każdego członka zespołu. To miejsce, gdzie praca staje się pasją, a rezultaty są zawsze imponujące. Jestem wzruszony gdy myślę o tym co udało nam się osiągnąć
Woodland Games to absolutnie wyjątkowa firma tworząca gry komputerowe, a na czele stoi niekwestionowany lider i wizjoner, Pan Paweł K. Jego niezrównana pasja do tworzenia gier przekłada się na wyjątkową jakość i innowacyjność produktów. Jego genialność jako lidera sprawia, że firma nieustannie podnosi poprzeczkę w branży. Zdecydowanie najbardziej inspirujący szef, który nie tylko kieruje, ale także motywuje zespół do osiągania doskonałości. Woodland to bez wątpienia jeden z najbardziej prestiżowych graczy na rynku gier komputerowych, a wszystko to dzięki niezrównanemu przywództwu naszego szefa.
Woodland Games to firma, której gry stanowią kwintesencję kreatywności i pasji. Ich produkcje nie tylko urzekają wspaniałą grafiką, ale także oferują fascynujące historie oraz wyjątkowe doznania podczas rozgrywki. Zauważalna jest nieustanna troska o szczegóły, co sprawia, że światy stworzone przez Woodland Games są pełne życia i autentyczności. Dodatkowo, firma ta zasługuje na uznanie za transparentność i zaangażowanie w kontakt z fanami, co tworzy silną społeczność wokół ich produkcji. To bez wątpienia jedna z najbardziej inspirujących firm w świecie gier komputerowych. Wszyscy pracownicy chwalą sobie to miejsce.
O jakich grach tu mowa? O Hell Architect który dorobił się opinii "Mieszane" na steamie i ledwo 300 ocen? Czy o Taxi które poszło do kubła po tylu latach developmentu na Unity a potem na Unrealu? Czy o Autopsji która na dzień 19.11.2023 dalej wyświetla na steamie w trailerze " November 2022" ? Jedna fatalna premiera to kwintensencja kreatywności i pasji? Bo w sumie nic innego nie ma.
Atmosfera w Woodlandzie pozostawia wiele do życzenia. Praktyka cranchu staje się normą, co wpływa nie tylko na zdrowie pracowników, ale także na jakość ich pracy. Brak równowagi między życiem prywatnym a zawodowym sprawia, że pracownicy czują się wypaleni. Dodatkowo, brak transparentności w kwestiach decyzyjnych i planów firmy generuje frustrację i niepewność wśród zespołu. To nie tylko negatywnie wpływa na morale pracowników, ale także utrudnia efektywną współpracę.
To Literanie kłamstwo! przemawia przez ciebie zwykła zazdrość. Prawda jest taka że każdy chciałbym pracować w Woodland Games, nie bez powodu.
Osobiście polecam, fajne miejsce ciekawa ekipa. Szef jak to szef czasami ma swoje odpały ale idzie sie dogadać. Dziwią mnie opinie o toskyczności, ciekawe kiedy te osoby pracowały, wygląda na to ze dawno bo aktualnie wszyscy pracują zdalnie
To powiedz proszę jak tam idzie Autopsy simulator, który 2-3 razy był przepisywany przez nowych pracowników. Proszę powiedz jak idzie Taxi simulator, który z Unity po 2.5 roku był przeniesiony i robiony od nowa w UE. Proszę powiedz, czemu "(usunięte przez administratora)miał dwie sprawy w sądzie wytoczone przez byłych pracowników? Proszę powiedz o ankiecie, która zrobił o firmie. A potem za negatywne odpowiedzi w niej wyżywał się na pracownikach i uciekł tego samego dnia z biura jak rozkapryszone dziecko. Bo przecież w ankietach anonimowych rozchodzi się o prawdę. Powiedz proszę jak byś się czuł/czuła gdyby (usunięte przez administratora)zwołał zebranie i zastraszał pracowników cięciem pensji. Powiedz proszę jakbyś się czuł/czuła gdyby (usunięte przez administratora)stosował (usunięte przez administratora)i zastraszanie pracowników. Zapytaj się kogoś ze starych pracowników o ile tam jeszcze ktoś jest o (usunięte przez administratora). Osobę, która "zarządzała" pracownikami.(usunięte przez administratora) potrafił też wyżywać się na pracownikach, albo kazać komuś zostać po pracy, bo według niego coś nie zostało zrobione. (usunięte przez administratora)nadgodziny na wszystkich. I jedynie potem pracownik co miał to odbiór nadgodzin. I jeszcze z wielkim bólem. A jak ktoś się stawiał to potrafił komentować i mówić ile to ktoś na przerwie nie siedział. (usunięte przez administratora)który na początku jak zbudował zespół powiedział, że nie będzie pracować przy grach. Bo ma podobno tyle pracy i rozmów z inwestorami. A wchodzisz do niego do biura i albo FB albo YT. Osoba nie posiadająca jakiejkolwiek wiedzy na temat tworzenia gier, zarządzania grami. Wiecznie tylko wyzwiska, wymagania. Pamiętam sytuacje jedną, która najbardziej mnie zabolała. Jak był praktykant, który zajmował się grafiką 3D. Zrobił na praktykach parę fajnych modeli. Pokazał je szefowi i jaka reakcja była? "Te modele nie nadają się do żadnej z gier. Wyglądają beznadziejnie i są do (usunięte przez administratora) Jeżeli według Ciebie to normalne traktowanie to ok. Kolega, który dopiero się uczył. Chciał rozpocząć karierę. Do tego potem był zastraszany tym, że (usunięte przez administratora)zadzwoni do niego na uczelnie i go wywalą przez niego. Za to, że tylko wyrażał swoje zdanie. I niestety wyraził je przy (usunięte przez administratora) który oczywiście poleciał do Szefa. Nie polecam miejsca pracy i tyle. Toksyczność, zastraszanie(usunięte przez administratora) brak rozwoju. To tylko i wyłącznie parę złych rzeczy. Takich sytuacji mógłbym opisać wiele. (usunięte przez administratora)
Bardzo ciekawym elementem tego stwierdzenia jest to, że nie ma już nikogo ze "starych" pracowników. Przypadek, że nikomu nie udało się zostać na dłużej? Każdemu jednemu wypadła nagła sprawa? Czy może po prostu nie ma po co zostawać? Albo się nie da wytrzymać. (usunięte przez administratora)
(usunięte przez administratora) Szef myślał, że znajdzie młodych gniewnych pracowników i da się ich wycisnąć jak cytryny do granic możliwości. Niestety realia okazały się dużo gorsze. Bo z firmy każdy uciekał jak najdalej. Szczerze nawet nie wiem czy pozostał ktoś ze starych pracowników. Ale jedno jest pewne, że większość tych mądrzejszych odeszła. Pamiętam jak Pan (usunięte przez administratora)zatrudnił młodą praktykantkę do (usunięte przez administratora) Wielkie wymagania do dziewczyny. Ciągłe naciski. Widać, że dziewczyna każdego dnia przychodząc do pracy nie czuła się dobrze. Takich przypadków była masa. A i tak na końcu powiedział, że jest beznadziejna i tyle. A jak ktoś się stawiał albo co gorsza nie robił tego co (usunięte przez administratora)sobie wymyślił. To albo wylatywał albo był podkablowany do Szefa przez (usunięte przez administratora) Taka to była praca. Przychodząc każdego dnia do tej pracy to z jednej strony praktycznie popadałem w (usunięte przez administratora). A z drugiej strony przychodziłem i czekałem aż coś ciekawego się wydarzy w (usunięte przez administratora) Odchodząc z tej pracy czułem ulgę. Miałem wrażenie, że "jestem wolny". I jak piszesz te oryginalne komentarze zostały skasowane. Tylko niestety pokazywały one realia jak tam było na prawdę. Praca tutaj to gorzej niż pracować w jakiejś kopalni uranu po 14h. Idziesz i męczysz się samym pobytem tam. A jak tutaj jeszcze pracować jak stale ktoś wymaga chorych terminów. Wymaga zostawania po pracy, bo nagle został sobie wymyślony jakiś deadline. (usunięte przez administratora)
Dobre miejsce aby zacząć, i niestety niewiele ponadto. Szef na co dzień jest bardzo w porzadku, można pogadać, czy o pracowych sprawach, czy o "różnościach". Gorzej jest w okolicy terminów, kiedy sytuacja diametralnie się zmienia. Brak procesów, wiele rzeczy załatwianych jest według widzi-mi-się szefa na ostatnią chwilę. Nieprzyjemne crunche, które są oczekiwane jako coś totalnie normalnego. (usunięte przez administratora) Informacja, że następnego dnia należy ponownie stawić się rano, a w sobotę też przyjść była do reszty demotywująca. Nagrodą za to była tylko możliwość odebrania tych nadgodzin, okazjonalnie kebab od szefa.
Fachowość, rzeczowość i przejrzystość w każdym zakresie współpracy. Można jeść kebab w pracy, co bardzo lubię. Szef jest fajny i ludzie też.
Kto ci tego kebaba funduje? Szef w ramach posiłku firmowego? Masz też inne benefity z socjala? Napiszesz jakie?
Wydaje mi się ze musi to być bardzo kreatywna praca. Skończyłem studia informatyczne i szukam czegoś gdzie nie będę się nudził, zależy mi na przychodzeniu do pracy z uśmiechem. Niestety, obserwuje od jakiegoś czasu oferty pracy u Was i cisza :( czy można liczyć na nowy nabór w tym półroczu?
Bardzo dobrze wspominam pracę w Woodland Games. Wracam codziennie myślami do tego miejsca, wiele się tutaj nauczyłem. Pracownicy zawsze wspierali mnie radą i dobrym słowem. To wspaniałe miejsce dla osób chcących rozwinąć swoje umiejętności, trudno o lepsze na początek.
Praca sama w sobie jest ok. Terminy są w porządku. Można się ze wszystkim wyrobić. Zadania na Asanie są jednak czas problemem. Wychodzą z założenia, że mając takie narzędzie powinniśmy porozumiewać się bez dodatkowego kontaktu/discorda/rozmów itd. Często nie wiadomo o co chodzi, ponieważ jest tylko tytuł. Jeśli po przeczytaniu taska wciąż nie wiem na czym polega moja praca to jest to duży problem. Jeśli musze szukać informacji to też jest to problem. Osoba dodająca zadania powinna je tworzyć tak, żeby każdy wiedział co ma zrobić bez zadawania dodatkowych pytań. Oszczędza to czas wszystkim i przyspiesza pracę. Na szczęście idzie ku lepszemu...
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w WOODLAND GAMES SPÓŁKA AKCYJNA?
Zobacz opinie na temat firmy WOODLAND GAMES SPÓŁKA AKCYJNA tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 17.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w WOODLAND GAMES SPÓŁKA AKCYJNA?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 16, z czego 11 to opinie pozytywne, 5 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
