Firma u dziada, 400 dniówki, załadunki bez karty, spanie po 2-3h bo trzeba nadzorować załadunek lub podstawiać auto na skoka (tak aby tacho nie wykrył przerwania tacho). Dużo kombinacji, np. wracasz do domu po trasie i nagle telefon że przepinka i wracaj z powrotem (oczywiście pod pretekstem wyjątku). Jeśli dobrze czujesz się w formie (usunięte przez administratora) to śmiało aplikuj, ja dziękuje.
A te przepinki o których napisał to miały miejsce czy nie? chyba, że nieczęsto? Jak je wynagradzają? Liczy się to jako nadgodzina? ile %?
Jak czytam takie wysrywy że ktoś kogoś okrada bo z wypłaty idą pieniądze na kartę żywnościowa to śmiać się chce...:) dobrze wiedzieć że niektórzy żyją tylko z powietrza i jeść nie muszą ale ewidentnie to powoduje u nich niedolenienie mózgu. Wszyscy płaczą że źle ale jakoś nikt się nie zwalnia i biegają za szefem żeby dał nową SCANIE... ;) Jak nie jesteś kaleką i umiesz robić robotę to nikt cię za nic nie obciąży... POZDRO DLA PRAWDZIWYCH KIEROWCÓW NIE DLA PŁACZKÓW I GWIAZDECZEK ;)
Najwięcej mają do powiedzenia Ci którzy przyszli i się zwolnili ???? A Ci co jeszcze srają na szefa i u niego pracują to mam pytanie. Tu jesteście tacy twardziele a nie macie odwagi pójść do szefa i z nim porozmawiać? (usunięte przez administratora) Tym bardziej że Pan Marcin to (usunięte przez administratora) dobry człowiek. Najlepiej pluć na człowieka w sieci i nie podpisać się imieniem i nazwiskiem. Jesteście zwykłymi (usunięte przez administratora) Pracuje od roku w Marpolu i nie mam takich problemów. Podsumowując na koniec powiem że jeszcze nie mieliście złego szefa skoro Marpol dla was taki zły ????Z własnego doświadczenia powiem jakk ktoś chce pracować a nie leżeć i brać dniofffffke i zna się na robocie to zawsze zarobi ????
Czy w firmie nadal jest kombinowanie z jazdą bez karty w tacho i kurierka bliskie Niemcy i Polska?
Jak czytam takie wysrywy że ktoś kogoś okrada bo z wypłaty idą pieniądze na kartę żywnościowa to śmiać się chce...:) dobrze wiedzieć że niektórzy żyją tylko z powietrza i jeść nie muszą ale ewidentnie to powoduje u nich niedolenienie mózgu. Wszyscy płaczą że źle ale jakoś nikt się nie zwalnia i biegają za szefem żeby dał nową SCANIE... ;) Jak nie jesteś kaleką i umiesz robić robotę to nikt cię za nic nie obciąży... POZDRO DLA PRAWDZIWYCH KIEROWCÓW NIE DLA PŁACZKÓW I GWIAZDECZEK ;)
@Pracownik Wiem o co chodzi ale jest mi to zupełnie obojętne jak dostanę pieniądze które wypracowałem i za które się zgodziłem jeździć... ale jeśli wszystkim to tak bardzo przyszkadza to co WY tu robicie? Przecież do okoła jest tyle lepszych firm które dają pełno gratisów za to że u nich jeździsz:)
Najwięcej mają do powiedzenia Ci którzy przyszli i się zwolnili ???? A Ci co jeszcze srają na szefa i u niego pracują to mam pytanie. Tu jesteście tacy twardziele a nie macie odwagi pójść do szefa i z nim porozmawiać? (usunięte przez administratora) Tym bardziej że Pan Marcin to (usunięte przez administratora) dobry człowiek. Najlepiej pluć na człowieka w sieci i nie podpisać się imieniem i nazwiskiem. Jesteście zwykłymi (usunięte przez administratora) Pracuje od roku w Marpolu i nie mam takich problemów. Podsumowując na koniec powiem że jeszcze nie mieliście złego szefa skoro Marpol dla was taki zły ????Z własnego doświadczenia powiem jakk ktoś chce pracować a nie leżeć i brać dniofffffke i zna się na robocie to zawsze zarobi ????
Dzień dobry. czy w biurze te wspomniane wcześniej karty żywieniowe też przysługiwały? Mam teraz ofertę dla specjalisty ds. szkód i akurat w ofercie takich benefitów nie było wskazanych. Na jakiej inne można liczyć?
W całej firmie, tylko te pieniądze są zabierane z pensji i przelewane na tą kartę. Także to żadna korzyść dla pracownika tylko dla pracodawcy.
Właściciel a raczej (usunięte przez administratora) jest tak bezczelny że zwinął 450 zł na kartę żywieniowe z pensji pracownika bez zgody by szukać oszednosci bo zysk parę milionów rocznie jest za mało. Nawet nie ma odwagi spojrzeć pracownikom w oczy po tym co zrobił, nie dość za dobę płaci 400 zł i za km 0.65 groszy to na premie nie ma co liczyć. KASZUBSKA (usunięte przez administratora) jest dobrym określeniem. Właściciel osiągnął dno lub dokonał odwiertu dziadostwa i skąpstwa. Wiecznie na nic nie ma pieniędzy, socjal nie istnieje nie ma czegoś takiego, za szkody trzeba płacić z własnej kieszeni, za rozładunku i załadunki nie płaci mimo że spedycję mu płacą, załadunku rozładunku bez karty lub na skokach, na urlopach też (usunięte przez administratora)
To prawda, zabieranie kasy z pensji pracowników bez ich zgody powinno być karalne a już na pewno należy zgłosić ten fakt do inspekcji pracy lub do innych odpowiednich organów co też uczynię. Podwyżki to już dlugo nie widziałem. Kiedyś na święta dostawaliśmy conieco, teraz wozimy tylko do firm podarunki. Skandal
Ostatni pomysł tej firmy, a raczej jej skąpego właściciela: wprowadził przymusowe karty żywieniowe do wybranych sklepów, na które będzie przelewana niemała kasa z pensji pracowników, odciągnie prawie 500 każdemu, chcesz czy nie chcesz. Takie karty są stosowane w firmach, ale jako dodatek, dodatkowy benefit od pracodawcy, albo np. w ramach ZFŚS. Skandal. Tym sie powinna zająć inspekcja pracy.
Firma u dziada, 400 dniówki, załadunki bez karty, spanie po 2-3h bo trzeba nadzorować załadunek lub podstawiać auto na skoka (tak aby tacho nie wykrył przerwania tacho). Dużo kombinacji, np. wracasz do domu po trasie i nagle telefon że przepinka i wracaj z powrotem (oczywiście pod pretekstem wyjątku). Jeśli dobrze czujesz się w formie (usunięte przez administratora) to śmiało aplikuj, ja dziękuje.
A te przepinki o których napisał to miały miejsce czy nie? chyba, że nieczęsto? Jak je wynagradzają? Liczy się to jako nadgodzina? ile %?
Cześć, o ile niczego nie przeoczyłem to na stronie firmowej nie ma chyba żadnej zakładki z kontaktem ani niczym podobnym? Wole się generalnie upewnić. bo tutaj piszą o warunkach pracy i zastanawiam się czy sam nie mógłbym się przyjąć za kolko od kolejnego roku? kiedyś kierowcy pisali, że są zadowoleni. a teraz?
Czy w firmie nadal jest kombinowanie z jazdą bez karty w tacho i kurierka bliskie Niemcy i Polska?
Zależy pewnie od tego czy faktycznie tak wgl mogłoby być. Jak konkretnie w Twoim przypadku to wyglądało, że pytasz i z jakiego roku to doświadczenie mogłoby być? Widziałam we wpisach, że jakiś świeżak się zatrudniał 2 lata temu. Ciekawe czy do dziś tu jeździ a jeśli tak to wiadomo w jaki sposób warunki się zmieniają wraz ze wzrostem stażu pracy?
Tak dalej tu jeżdżę i jestem zadowolony firma jak na polskie realia jest w porządku jest czasami ogień ale ja nienarzekam tacho legal też auta świeże 90 % volvo wynagrodzenie też jest w porządku i zawsze na czas
jeden Pan pytał na forum o szkolenia z podłączania naczep, parkowania i tak dalej. A czy jest się odpowiedzialnym za załadunek czy teraz rozładunek w kontekście fizycznym? widziałam jedną ofertę w sieci i nie było o tym wzmianki
Jakie aktualnie macie opinie na temat tej firmy? Czy jako swiezak jest szansa zarobić w miarę sensowne pieniądze? Czy oferują jakieś szkolenie z zakresu podłączenia/odłączenia naczepy, parkowanie itd?
Jak chcesz zdobyć doświadczenie zawodowe to spoko. Ale na dłuższą metę się nie opłaca. Sama się zatrudnij i sprawdź. Uważaj na dyspozycję(Mateusz, Karol, Wojtek i Patryk oraz Tomasz i Marcin) lubią sprawdzać młodych czy będą posłusznie wykonywać najgorsze trasy, których nie zaproponują kierowcą pracującym dłużej. Popracuj u nich 1 rok masz świadectwo pracy i możesz iść na system do Niemca za euro np. 2000 euro netto za system 2/1, pełna Niemiecka umowa i swiadczenia, sam osobiście sobie chwalę. Teraz pracuje w 100% legalnie, zdarza się rozpocząć pracę od 3:00 ale i tak jestem bardziej wypoczęty niż pracując bez systemu w marpol.
Czyli jest to dobre miejsce dla młodych kierowców ?
Witam. niedawno byłem na rozmowie o pracę , rozmawiałem z szefem. jasno powiedział ile płatne za dobę, o Przerzucaniu palet, ile na konto, jaki czas pracy, jesli chcesz krocej masz powiedziec wczesniej ze np na tydz na wczasy jedziesz bo nie ustawia Ci kursu. zrozumiałe.szkoda że tylko zleceniówka wchodzi w grę. wszystko co znajomi mowili, szef potwierdził, także nie ma żadnego mydlenia oczu. pytaneczko teraz do pracowników którzy pracują. jak jest rozliczana doba>? stawka *** za dobę ukończoną czy rozpoczętą? z Opini znajomych którzy mają ludzi co jeżdżą same pozytywy. z opini GO Work najgorsze negatywy, ale sam pracuje w większej korporacji i Opinie tam są 5x gorsze a w rzeczywistosci nie jest tak źle. - tylko kasy malo ;P Porównałem kilkanaście firm, wydaje mi się że z punktu widzenia kierowcy, Marpol daje szanse młodym kierowcą na start. jak ktos sie nie nadaje to sam zrezygnuje. Nie taki diabeł straszny jak go piszą ;P
Wymagają jazdy bez karty w Polsce na załadunku i rozładunku, po za obszarem Polski jazda na timer by nie ruszać czasu pracy i ładować się bez ruszania czasu pracy w trakcie pauzy. Nie płaci w terminie. Traktują kierowców jak mogą, wykorzystują ich i są bezkarni. Dziwne, że firma jeszcze funkcjonuje skoro każde auto przynajmniej kilka razy w miesiącu jeździ w trybie out bez kierowcow zalogowanych do tachografu mając wyciągnięte karty, tylko czekać aż kolejny spowoduje wypadek co miało miejsce na A2 w kierunku Warszawy.
Kierowca sobota 12 październik 2019 w Rumi nr wgm ... niski grubasek z brodą psychol i nieodpowiedzialny (usunięte przez administratora)
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Marpol Sp. z o.o. sp.k.?
Zobacz opinie na temat firmy Marpol Sp. z o.o. sp.k. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 6.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Marpol Sp. z o.o. sp.k.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 5, z czego 1 to opinie pozytywne, 2 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!