Aktualnie to dramat. Najniższa krajowa, premie za nadgodziny nie są wypłacone - 2 miesiące opóźnienia! Koordynatorzy przychodzą na max 2 godzinki do pracy i tyle ich człowiek widzi. Pozwalniali ludzi na zleceniu a wzięli teraz takich, co ledwo w klawiaturę klepią. Brak zapewnienia podstawowych elementów dla pracownika - nie ma wody, jedynie kawa i herbata, a zgodnie z wymogami pracodawca musi zapewnić wodę. Jakiś czas temu popsuły się toalety - brak możliwości skorzystania z toalety Przez prawie 4 dni i nikt się tym nie przejął.
Piszę to po kilku miesiącach bo nie daje mi to spokoju a może kogoś uchronię przed marnowaniem czasu. Pracowałem w wielu miejscach, ale takiego podejścia supervisorów nigdzie nie spotkałem. Wytrzymałem niecały miesiąc bo dłużej nie dałem rady, a i tak to za dużo. Ale tak, Spece i Team Leader co chwilę wychodzą na papieroska, szkolenia odnośnie czy systemu czy projektów żadnego nie dostałem, w zasadzie miałem wrażenie, że o mnie zapomieli. Zapytać się o pomoc nie miałem za bardzo jak, bo ludzie z zespołu niespecjalnie rozmowni, a specjalistów w sali częściej nie było niż byli. Praca polegała chyba na wprowadzaniu danych po niemiecku do systemu, ale sam do końca nie wiem bo nie zostałem zaznajomiony. Także, przesiedziałem miesiąc patrząc się w ekran, aż nie rzuciłem id. Szkoda czasu, lepiej już na budowlankę iść.
Niestety ale atmosfera w pracy jest mega ważna. Tu może jej nie ma bo okres pracy to 3,4 lata i później na razie. Mimo wszystko rekompensatą jest wynagrodzenie, które na Toruńskie warunki jest sowite. Swoja droga szefostwo mogloby zrobic ankiete. Czy pracowalby kto za 25% niższą pensję w zamian za dluzsze przerwy, nieco slabsze wyniki, i wtedy dokoptowaliby sovie 1/4 pracowników więcej, nie byłoby nadgodzin.
Premie? Firma ma zaległości w wypłacaniu premii sprzed 2 miesięcy. Ostatnio pozwalniali wszystkich na zleceniu, a kasy za nadgodziny jak nie było, tak nie ma, więc nie wymyślaj, że można sobie na nich dobrze dorobić - nikt nie chce zostawać na nadgodziny, gdy nie ma za nie wynagrodzenia po 2 miesiącach.
Nie wiecie czasem kiedy ostatnio był ktoś potrzebny Operations Support Engineer? Po prostu wyświetliło mi się dawniejsze ogłoszenie na to stanowisko z podkreśleniem, że doświadczenie wcale nie jest wymagane a uznać je można za atut. Jak kandydat jest w takim razie weryfikowany podczas rekrutacji?
To jak beznadziejna to jest firma , świadczą ludzie w niej pracujący. Jak szefostwo może pozwalać wychodzić tylu pracownikom ciągle na papierosa. Przecież takie osoby pracują może 3 godziny dziennie. Mają klapki na oczach? Widziałem wiele różnych konfliktów, problemów . Ale ta firma to ewenement . Zwolnili mnie ponieważ nie było pracy, byłem na zlecenie. Dłuższy czas temu. Nikt się do siebie nie odzywał, specjaliści, koordynatorzy etc jak już znalezli czas na pracę , to jak tylko się o coś zapytałem miałem wrażenie ,że albo nie znają odpowiedzi , albo im przeszkadzam w oglądaniu filmów na youtubie . Nie polecam nikomu . Jak najdalej.
Ogólnie rzecz ujmując, Wielkie Nieporozumienie sp. z o.o. a podstawą do tego są moje spostrzeżenia po 18 miesiącach pracy jako operator danych. Praca sama w sobie jest bardzo procesowa, przez co nudna i monotonna, nie ma w niej nic ambitnego poza lekką stycznością z językami obcymi, choć i tutaj ogranicza się to jedynie do keywordów. Polega na wklepywaniu danych do baz danych gotowymi aplikacjami deskpopowymi/webowymi (żadnego języka zapytań czy innej umiejętności z zakresu baz danych tutaj uświadczyć niestety nie można) przez cały dzień i w zasadzie na tym się obowiązki zamykają. Praca, pomimo że w zespole, mocno indywidualna, moim zdaniem aż za bardzo. Brakuje tutaj jakiś spotkań zespołowych, omawiania targetów, problemów, ale o managemencie za chwilę. Jeśli chodzi o relacje między ludzkie, osoby nowe mogą czuć się mocno wyalienowane a jest to po części związane z rodzajem umowy, gdzie najczęściej w zespole istnieje sztuczny podział osób z umowami o pracę a tymi na zlecenie, które są zatrudnione przez zew. agencję pracy. Takie osoby nie otrzymują premii wydajnościowych (mimo takiej notki w umowie), nie są zapraszane na wyjścia firmowe, imprezy okolicznościowe czy delegacje zagraniczne. Nawet prezenty świąteczne są przyznawane jedynie osobom z umowami o pracę. Kwestia umów to wg mnie kolejny żart ze strony managementu. Umowa o pracę jest tutaj traktowana jako przywilej i nie jest to sprawa oczywista, że należy się każdemu, nawet po półtorej roku (ustawowo maksymalny czas bycia zatrudnionym na umowę zlecenie). I nie chodzi tutaj o spełnianie targetów czy sumienność pracownika. Z moich obserwacji, o przyznaniu umowy decyduje jedynie szczęście, gdyż trzeba trafić czasowo w lukę świeżo zwolninej osoby z uop z końcem umowy zlecenia. Team leaderzy i specjaliści, bardziej zajęci kontolowaniem, żeby nie ominąć przerw na papieroska, których jest stosunkowo dużo niż na pomocy operatorom czy sporządzaniem jasnych procedur. Wyznają zasadę "jak masz jakiś problem to pytaj", szkoleń z każdego projektu nie przeprowadzają. Brak jakichkolwiek spotkań zespołowych, omawiania celów czy indywidualnych spotkań wydajnościowych... Takie informacje przekazują tylko w swoim gronie speców, a operatorzy muszą zadowolić się mailem, że wszelkie zmiany projektowe to "czysta matematyka". Po takim sposobie zarządzania zespołem, nie można mieć innego wrażenia, że dostali takie pozycje po znajomości bądź przez przypadek. Podsumowując, Praca jest przeznaczona dla studentów zaocznych do 26 roku życia, którzy zdobędą pierwsze doświadczenie zawodowe w biurowej pracy na czas studiów korzystając z ulg podatkowych z nastawieniem tymczasowej pracy. Praca dla osób po 26 roku życia jest bez perspektyw, bez pewności przedłużenia umowy, na minimalnej pensji. Z plusów: ładny budynek.
Application Support kiedy był tu u was ostatnio potrzebny? na głównej stronie nie widzę teraz ofert do Polski a chciałam sprawdzić czy byłaby opcja na taka prace. czy do teraz tak jest jak wskazano, że najpierw zlecenie a potem dopiero dłuższa współpraca? zdarza się, że nie chcą przedłużyć umowy?
Super firma w której nie działa żaden kibelek w męskiej toalecie, a firma zamiast je naprawić to owija folią i pisze że są nieczynne. I tak już 4 miesiące bez możliwości załatwienia się w miejscu pracy :/ Nie wiem po co trzymać tutaj osoby od administracji skoro i tak nic nie robią
Swego czasu poprzez biuro karier IMK szukali Application Supporta. Ktoś podzieli się spostrzeżeniami co do pracy na tym stanowisku TERAZ? Coś o benefitach już wiem, lecz jakie są stawki w postaci widełek, przy założeniu, że nadal są "odpowiednie".
Jestem ciekaw co się dzieje z multisportem został zablokowany, czyżby kolejny raz firmy nie było stać na opłacenie kart? nie tylko ja mam z tym problem, inni również… gdy były nowe karty do odbioru status pojawiał się karta wygasła i należało odebrać ją u HR, wcześniej zablokowana była około rok temu po dwóch dniach wróciło do normy.
Podobno mają całkowicie z niej zrezygnować, zapomnieli tylko o tym , że kasę z wypłat ściągnięto, a czy będzie zwrot ? To tego nikt nie wie.
Niezła plota, jakoś multisport normalnie wrócił. Była to ogólna awaria po stronie Multisporta, znajomi w innych firmach mieli ten sam problem.
Więcej osób zaczynało tu pracę bez wdrożenia? Zastanawiam się do kogo jeszcze można się odezwać w tej sprawie, jeśli czegoś się nie ogarnia a ma się slaby dostęp do Tl lub zespołu. jest tu jeszcze inny przełożony? I co do samego zespołu to faktycznie ludzie za bardzo się nie integrują?
O integracji nie ma tu w ogóle mowy. Możesz uraczyć tylko wymyślonych skarg na swój temat nawet jeśli nie zamienisz z nikim słowa.
Każdy przechodzi przez szkolenie stanowiskowe i później stopniowo wdrażany jest w nowe projekty przez koordynatora. Co do integracji często są oficjalne imprezy integracyjne oraz ludzie w zespole organizują się i wychodzą też na nieoficjalne przysłowiowe piwo.
A jest tu opcja pracy full remote? Zastanawiam się czy wtedy w ogóle zwraca się uwagę na jakikolwiek poziom integracji. Jak teraz same projekty od strony zarobkowej wyglądają? Na ile warto podjąć się pracy głównie z perspektywy finansowej?
Pamiętam te szkolenia, kiedy każdy mówił co innego i w zasadzie nie wiadomo było w końcu jak robić. Premie kiedyś były, owszem, ale zaczęli tak podnosić targety, żeby dostać jej jak najmniej. Krzywe spojrzenia jak się chwilę rozmawiało z kimś obok, najlepiej dla nich siedzieć w słuchawkach i klepać jak roboty. Pensje żałosne, praca spoko na jakiś krótki czas, ale polecam w międzyczasie szukać czegoś innego z lepszą atmosferą, a nie grobowa jak tu
Na jakie wsparcie w Exela Technologies mogą liczyć kobiety w ciąży? Czy przestrzegane są ich prawa wynikające z Kodeksu pracy?
Piszę to po kilku miesiącach bo nie daje mi to spokoju a może kogoś uchronię przed marnowaniem czasu. Pracowałem w wielu miejscach, ale takiego podejścia supervisorów nigdzie nie spotkałem. Wytrzymałem niecały miesiąc bo dłużej nie dałem rady, a i tak to za dużo. Ale tak, Spece i Team Leader co chwilę wychodzą na papieroska, szkolenia odnośnie czy systemu czy projektów żadnego nie dostałem, w zasadzie miałem wrażenie, że o mnie zapomieli. Zapytać się o pomoc nie miałem za bardzo jak, bo ludzie z zespołu niespecjalnie rozmowni, a specjalistów w sali częściej nie było niż byli. Praca polegała chyba na wprowadzaniu danych po niemiecku do systemu, ale sam do końca nie wiem bo nie zostałem zaznajomiony. Także, przesiedziałem miesiąc patrząc się w ekran, aż nie rzuciłem id. Szkoda czasu, lepiej już na budowlankę iść.
Serio nikt do teraz nie odniósł się do tematu tamtego przeniesienia? Miało miejsce? Nie było z nim problemu jeśli pracownicy w tym języku nie mówią? Przynajmniej na stanowisku Customer Service Specialist, była kiedyś taka oferta w sumie z tego co widzę na b2 trzeba go znać. Oznaczono, że to praca hybrydowa, a jaki układ dni? I czy myślicie, że gdyby jednak serio przenieśli to ludzie zdalnie by z PL robili?
Jaki rodzaj umowy preferowany jest w Exela Technologies?
Istnieje jeszcze to stanowisko operator danych? Czy można spontanicznie na nie zaaplikować i jakie warunki ewentualnie się otrzyma? PS. Jeśli chodzi o wodę w butelkach, to umiem ją odnaleźć, pod warunkiem, że kuchnia nie jest jakaś ogromna ;)
Tak istnieje i zatrudniają nowe osoby. Z tymi butelkami wody się nie przejmuj, to jakieś wyrzuty zawistnych osób nie mające nic wspólnego z rzeczywistością. W kuchni jest dozownik wody pitnej :)
Czajnik, mikrofala i lodówka także? :D Nic z niej nie znika w razie czego? Te spontaniczne aplikacje mnie zaciekawiły, czy faktycznie odpowiadają? I czy takie CV po jakimś czasie wygasa i dobrze jest wysłać ponownie? Nie chcę niepotrzebnie skrzynki zapełniać
Czy to prawda z tym przeniesieniem do Niemiec? Co z osobami na umowe o prace? Jedna wielka niewiadoma…ktos cos wie?
Aktualnie to dramat. Najniższa krajowa, premie za nadgodziny nie są wypłacone - 2 miesiące opóźnienia! Koordynatorzy przychodzą na max 2 godzinki do pracy i tyle ich człowiek widzi. Pozwalniali ludzi na zleceniu a wzięli teraz takich, co ledwo w klawiaturę klepią. Brak zapewnienia podstawowych elementów dla pracownika - nie ma wody, jedynie kawa i herbata, a zgodnie z wymogami pracodawca musi zapewnić wodę. Jakiś czas temu popsuły się toalety - brak możliwości skorzystania z toalety Przez prawie 4 dni i nikt się tym nie przejął.
Niestety ale atmosfera w pracy jest mega ważna. Tu może jej nie ma bo okres pracy to 3,4 lata i później na razie. Mimo wszystko rekompensatą jest wynagrodzenie, które na Toruńskie warunki jest sowite. Swoja droga szefostwo mogloby zrobic ankiete. Czy pracowalby kto za 25% niższą pensję w zamian za dluzsze przerwy, nieco slabsze wyniki, i wtedy dokoptowaliby sovie 1/4 pracowników więcej, nie byłoby nadgodzin.
To firma się żegna z pracownikami po tych 3-4 latach, czy sami odchodzą? Chodzi o ilość pracy i presję na wynik? Co za kasę oferują za takie wymagania?
To co napisał Klakier to bzdura - sowite wynagrodzenie? Nie sądzę. Nigdy nie zdarzyło mi się, żeby ktoś powiedział "za dużo nam płacą, wolałbym mniejsze wynagrodzenie, ale trochę więcej spokoju". Nigdy. Za to wiele razy się zdarzało, żeby na pierwszej zmianie po nowym roku pojawiały się pytania "kiedy dostaniemy aneks do umowy, w związku z podwyższeniem wynagrodzenia minimalnego?". Bo albo ktoś dostaje minimalną, albo dostaje niewiele ponad to. Poza tym - kiedy już pojawiają się te podwyżki dla osób na najniższych stanowiskach, to nie pojawiają się wyrównania dla specjalistów, albo koordynatorów. W związku z tym, osoby na niższych stanowiskach ścigają wynagrodzeniowo te na wyższych stanowiskach. Co sprawia, że nie opłaca się awansować, bo dokładane jest obowiązków za niewiele większe wynagrodzenie.
To specjaliści wcale nie dostają podwyżek czy dostają je niższe od pracowników niższego szczebla? O ile obecnie więcej zarabia specjalista? No i czy do tej najniższej krajowej dodawane są jakieś premie?
Specjaliści i koordynatorzy również dostają podwyżki, mimo że zarabiają więcej niż minimalna, więc o jakimś "ściganiu" nie ma mowy. Do tego dochodzą różne dodatki czy to świąteczne, czy urlopowe. Premie bez limitu na których pracownicy rzetelnie podchodzących do swoich obowiązków mogą wyrobić drugą pensję, a nawet są przypadki że jeszcze więcej
Premie? Firma ma zaległości w wypłacaniu premii sprzed 2 miesięcy. Ostatnio pozwalniali wszystkich na zleceniu, a kasy za nadgodziny jak nie było, tak nie ma, więc nie wymyślaj, że można sobie na nich dobrze dorobić - nikt nie chce zostawać na nadgodziny, gdy nie ma za nie wynagrodzenia po 2 miesiącach.
Cześć, chciałbym się dowiedzieć czy firma oferuje pracę zdalną? Jak to u Was wygląda?
Przepracowałem tam 17 miesięcy. Byłem zmuszony odejść ponieważ maksymalny okres zatrudnienia przez agencję pracy to 18 miesięcy, więc i tak został bym zwolniony. Generalnie nie polecam, gdyby ktoś szukał szybkiej odpowiedzi. Praca na umowie zleceniu przez agencję pracy, umowę podpisujemy co miesiąc online. Mój pierwszy dzień wyglądał tak że przyszedłem 10min szkolenia i rób. Generalnie nic dziwnego bo praca mega prosta i małpa też by sobie poradziła jedna ręką jedząc banana. Na zbyt wysokie zarobki nie ma co liczyć. Ogólnie praca ma być 8 godzin dziennie. Niestety często puszczają prędzej do domu, lub w ogóle sa wolne dni. Z tego powodu przy najniżej stawce godzinowej zarobki są żałosne. Szansy na awans nie ma praktycznie żadnej. Nawet jeśli się ma jedne z lepszych wyników, to nie ma znaczenia. Najprawdopodobniej zwolnią cię po tych 18 miesiącach. Komuś się może trafić że dostanie umowę o pracę, oczywiście za najniższą stawkę. Na prezenty na święta czy jakiekolwiek dodatki też nie ma co liczyć. Atmosfera jest taka że każdy siedzi w słuchawkach i mają cię gdzieś. Podsumowując polecam tylko komuś w kryzysowej sytuacji. W tym czasie warto szukać jednak czegoś lepszego. Plusy: - prosta praca, - spokój Minus: - niskie zarobki, - monotonna praca, - niepewna praca, - atmosfera, - brak szansy na awans, - w CV można równie dobrze wpisać że nic się nie robiło po tej pracy, - brudne klawiatury i stare sprzęty, które ledwo działają - pracownicy na zlecenie są traktowani jako gorszej kategorii( na umowie o pracę mają np. Oficjalne pożegnanie jeśli ktoś odchodzi i się składają na prezent, na zleceniu cześć i tyle), - jeśli jesteś na zleceniu nie do końca wiadomo kto jest twoim przełożonym Raz się też zdarzyło że osoba z agencji kazała nam nie przyjść do pracy do odwołania ponieważ firma ma nieuregulowane zadłużenie. Jednak ta sprawa się od razu wyjaśniła. Żałuję że tak dużo czasu zmarnowałem w tej firmie. Gdyby nie to że nie potrafiłem znaleźć czegoś lepszego dawno bym odszedł. Dziwne jest dla mnie że ludzie potrafią tam pracować po 9 lat i więcej za najniższą pensje klepiąc cały czas w klawiaturę bezmyślnie. To już nie moja sprawa. Mam nadzieję że ta opinia okaże się dla kogoś pomocną.
Mam pytanie w czwartek mam rozmowę o pracę i czy warto tam iść?
Hej i jak tam? Byłaś na rozmowie, dowiedziałaś się coś więcej o warunkach? Jak ogólne wrażenia? Ja aktualnie mam te same rozterki co ty :P
Nie warto. Czasem pracujesz rok, czasem tylko miesiąc, bo już nie jesteś potrzebny. Kasa żałosna.
Właśnie przeczytałam świeżutkie case study na stronie partnera E. na temat ich współpracy, w którym dużo jest mowy o optymalizacji kosztów (w zakresie zatrudniania). Kiedy widzę to określenie, to to, co piszesz o kasie wydaje mi się być wiarygodne. Ale i tak zapytam, jakie są stawki w PLN?
Odpowiedz mamy w ten sam dzień i przychodzimy w następny dzień do pracy podpisując umowę jak jest z tym czy długo się czeka ... nie ukrywam,że jak najszybciej zależy abym miała ta prace
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Exela Technologies?
Zobacz opinie na temat firmy Exela Technologies tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 87.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Exela Technologies?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 63, z czego 9 to opinie pozytywne, 23 to opinie negatywne, a 31 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!