Widziałem wzmiankę o tym, że pracownicy mogą nie mieć w pewnym sensie pojęcia co tak naprawdę należy do ich obowiązków. jeśli to prawda to jak to może wyglądać od strony Młodszego Specjalisty ds. AKPiA? Chciałem wcześniej aplikować na te ofertę, opisze mi ktoś przykładowy dzień z pracy tak dla jasności?
Jest teraz dostępna oferta dla specjalisty ds. handlowych i sprzedaży e-commerce. mam w tym zakresie już doświadczenie, ciekawa jestem oceny, bo może złożyłabym cv. podkreślają w opisie opcje na rozwój zawodowy, możecie to uszczegółowić? Są jakieś konkretne szkolenia / certyfikaty do uzyskania?
Zdecydowanie nie ma szans na awans, szkolenia i certyfikaty. Dostaniesz dostęp do komputera, krótkie wyjaśnienie jak obsługuje się system i tyle. Po jakimś czasie wezmą Cię na dywanik dlaczego nie wypełniasz swoich obowiązków o których nie miałeś pojęcia.
Na rozmowie rekrutacyjnej opinie w tamtym roku się skończyły? Nie widzę także bieżących ofert na stronie www. Z czego to wynika? ile osób ogarnia cały ten sklep internetowy z agd obecnie? mam doświadczenie i ciekawi mnie czy dodatkowe ręce do pracy by się nie przydały, bo szukam czegoś w Bielsku. Kiedy kogoś potrzebowano ostatnio? I za jaka kasę obsługuje się zamówienia?
Obecnie miejsca pracy są redukowane a obowiązki odchodzących pracowników, dzielone są na pozostałych pracowników oczywiście bez dodatkowych gratyfikacji za nowe obowiązki. Morale pracujących tu jeszcze ludzi są na poziomie 0 lub mniejszym.
W jaki sposób są weryfikowane są umiejętności kandydata na rozmowie kwalifikacyjnej w Elbis Sp. z o.o.?
Podczas rozmowy nie są weryfikowane. Na rozmowie spodziewaj się standardowych pytań z internetu. Odniosłem wrażenie, że Pani przeprowadzająca rozmowę bardziej szuka męża niż pracownika - ale i tak miło wspominam rozmowę.
Z tego co piszecie, zakres obowiązków znacznie wykracza poza to, co było proponowane w ofercie i na rozmowie kwalifikacyjnej. Czy tak jest na wszystkich stanowiskach? Niepokoi mnie, że pracownicy są skonfliktowani, a sytuację jeszcze podgrzewają przełożeni. Czy są mimo to działy, w których panuje lepsza atmosfera, podpowiedzcie, gdzie najlepiej aplikować?
Raczej na wszystkich stanowiskach jest podobnie. To, że będziesz zatrudniona w biurze nie oznacza że nie pójdziesz pomagać w innych działach. Zakres obowiązków zmienia się bardzo szybko w zależności od tego co ktoś podpowie zarządowi - warto dodać, że zarząd tworzą ludzie, którzy nie mają zielonego pojęcia o sprzedaży internetowej i wszystko zrzucają na barki pracowników. To pracownik sam musi dowiedzieć się co powinien robić i w jaki sposób. Ich interesuje tylko to, że masz dla nich przynieść pieniądze. Nie ma żadnych szkoleń ze sprzedaży, wszystkiego musisz domyślić się sam.
Prawdą jest co jest tutaj napisane. Pomimo że miałem na rozmowie kwalifikacyjnej zapewnione szkolenia ze sprzedaży, de facto były to tylko podstawowe szkolenia z systemów. Nie było szczegółowych szkoleń. Kiedy nadchodził koniec miesiąca zawsze były pretensje o małą sprzedaż. A w firmie "każdy sobie rzepkę skrobie". Odnośnie przydzielanej pracy to w każdej chwili mogłeś/mogłaś trafić do innego działu np. do magazynu lub do pakowania wysyłek, ewentualnie na maszynę do cięcia kartonów. Ogólnie to zupełnie inne kwestie są zapewniane na rozmowie, inne kwestie wychodzą "w praniu".
W jaki sposób wyglądało szkolenie na rozmowie kwalifikacyjnej? Dopuścili Cię do pracy bez badań? Podpisywałeś jakąś umowę o poufności?
O szkoleniach była mowa na rozmowie. Jedynie miałem szkolenie wprowadzające do pracy w systemach. Mialem badania na początku, ale pod kątem pracy biurowej.
Na jakim stanowisku pracowałeś? Mam możliwość stażu w tej firmie ale nie chce się naciąć na coś bez rozwoju
A to szkolenie na początku coś Ci dało, pomogło? Zyskałeś jakąś wiedzę na temat tego, jak zacząć funkcjonować tak naprawdę w tej firmie? Było to szkolenie jasne?
"Szkolenie" wygląda tak, że pracownik pokaże Ci system, a Ty sam się martw co masz robić. Po miesiącu przychodzą do ciebie z pretensjami dlaczego nie ma sprzedaży, a człowiek nawet nie wie jaki ma zakres obowiązków, bo z tym co było ustalane nie ma nic wspólnego.
To nie dostaje się jakiejś rozpiski co należy zrobić? Aby potem w razie co pokazać, co kazali zrobić i co się zrobiło. Taka opcja byłaby najsensowniejsza.
Praca wygląda tak, że każdego dnia dostajesz nowe zadania. Masz swój "oficjalny" zakres obowiązków, ale do tego dochodzi mnóstwo innych zajęć, które musisz wykonywać, a które nie są w twoim zakresie obowiązków.
Śmieszy mnie to, że osoby, które tutaj się udzielają i najwięcej narzekają, pewnie dalej pracują w tej firmie i posłusznie z każdym dniem wykonują polecenia zarządu, zamiast znaleźć sobie inną pracę. Boicie się pracy w korporacji czy tego, że jej nie znajdziecie?
A może wcale nie jest im tu aż tak źle? No bo to jak piszesz na logikę to by uciekali od razu, gdyby było zbyt niewygodnie. Ty może najwyżej ich coś deczko uwiera i stąd taki efekt?
Zatrudniono mnie do wykonywania jednej czynności co też miałem zapisane w umowie ale oczekiwano ode mnie pracy w wielu działach i niezliczonych umiejętności choć nie widać tego przy wypłacie. Na umowie zapisana jest mniejsza stawka niż minimalna krajowa którą pracodawca uzupełnia premią "uznaniową" za obecność w pracy. Pracownicy całej firmy są regularnie terroryzowani przez właściciela a przy jakiejkolwiek próbie negocjacji zostają zdeptani słowami czasem nawet wulgarnymi że jeśli się nie podoba mogą iść gdzie indziej. Przy zatrudnieniu obiecywane są premie roczne z których w tym roku lekką ręką prezes zrezygnował bez uzasadnienia.
Jeśli miałeś to zapisane w umowie to może warto pogadać, że przecież robisz o wiele więcej? A może inni też mają umowy na jedną czynność i robią wszystko?
Nadal pracujesz? W jaki sposób pracownicy są terroryzowani, masz na myśli mobbing?
Jak wygląda obecnie praca w tej firmie?
Podepnę się pod Twoje pytanie bo także jestem tego ciekawa. Minął już miesiąc od Twojego wpisu ale niestety nikt Ci nie odpowiedział i nie napisał swojej opinii na ten temat. Czy dowiedziałaś się czegoś z innego miejsca niż to forum? Daj koniecznie znać.
Kiedyś pracowało się tu dobrze, jednak przez kilka ostatnich lat wiele się zmieniło. Gdyby nie covid to pewnie większość załogi juz by się zmyla.
Ta załoga zmywa się od lat i jakoś im to kiepsko wychodzi. Może dlatego, że żeby żyło się lepiej to trzeba inwestować w rozwój i sporo poświęcać, a im się najwidoczniej wygodnie siedzi pod dyktaturą modliszki i toczy bezsensowne spory :) jednym słowem poddani warci swego pana...
Byłam na rozmowie kwalifikacyjnej, sama rozmową przebiegła w porządku. Zostałam zaproszona na nieodpłatny dzień próbny, gdzie pokazywano mi działanie używanych programów. Wystawiałam paragony i faktury dla klientów. Ostatecznie nie podjęłam pracy.
@wowo a z czego wynikają te wasze kłótnie?
Niestety nie polecam pracy w tej firmie, głównie z powodu panującej atmosfery i szczucia jednych pracowników na drugich. Kadra "zarządzająca" zamiast zająć się problemem to zleca jego rozwiązanie ulubionym pracownikom. Efekt jest taki, że w firmie są ogromne podziały, wieczne konflikty i nerwowa atmosfera. Nie mówiąc o tym, że osoby z kadry "zarządzającej" lubią się dzielić prywatnymi sprawami pracowników z innymi pracownikami...
No w końcu najlepsza strategia. Podzielili ludzi napuszczając jednych na drugich, a oni jak te szczury w wyścigu o całe 2000 zł wypłaty żyły sobie wypruwają i jeden drugiemu podkładają świnię... oj, ludzie, żenada żeby w dzisiejszych czasach się tak upadlać i życie sobie marnować po to żeby paru leni na górze mogło sobie wygodnie żyć :) Zastanawia mnie to czy możecie wieczorem w lustro spojrzeć...
Dobra firma pod każdym względem ,więc nie można obwiniać o swoje niepowodzenia.
Organizacji tam nie ma po prostu żadnej. Przychodząc na stanowisko jesteś traktowany jak osoba, która na zawołanie ma się zająć dosłownie wszystkim. Pula obowiązków na danym stanowisku przekracza jakąkolwiek normę, a do tego szacunek do pracownika - ktokolwiek widział, ktokolwiek wie... Pracownik musi się wyszkolić sam, a materiały do tego szkolenia ściągnąć sobie z nieba. Osoby zarządzające firmą nie znają się kompletnie na tym co robią, co oczywiśćie przekłada się na ogólną frustrację pracowników. Podsumowując: piekiełko, a nie miejsce pracy... (usunięte przez administratora) frustracja, brak jakichkolwiek kompetencji - główne cechy tej firmy. Na dodatek ponad połowa ludzi pracująca w tej firmie cechuje się niedojrzałością emocjonalną, także jak ktoś szuka w porządku atmosfery, to nie w tym miejscu. Narzekanie, że jest jak jest przy jednoczesnym braku podejmowania jakichkolwiek akcji aby to zmienić, to po prostu codzienność. Tutaj można się jedynie cofnąć w rozwoju, nic poza tym. Jak komuś odpowiada pierdzenie w stołek i wieczne konflikty - może śmiało aplikować.
Czyli w Elbisie bez zmian. Jak traktują klientów, tak traktują pracowników (wystarczy poczytać opinie) - biało na czarnym widać podejście do zarządzania firmą wyjęte z lat 90. Zatrudniając się na konkretne stanowisko nigdy nie wiesz co będziesz robił za tydzień. Osoby z działu handlowego pracujące na magazynie lub pakujące paczki to norma. Zakres obowiązków potrafi zmienić się kilka razy w ciągu miesiąca.
Bardzo zła organizacja w firmie panuje chaos. Wynagrodzenie niskie w porównaniu do wymagań.
@TRojan a jak z szansa rozwoju? Jest opcja na awans ?
Super atmosfera w pracy. Nikt nie stoi nad człowiekiem z batem. Same plusy. Polecam z czystym sumieniem.
Potwierdzam. Nie ma sztywnej normy, atmosfera w pracy jak ze znajomymi, nie ma ciągłych pretensji o cokolwiek.
Wiele osób jest zainteresowanych zatrudnieniem w firmie Elbis Sp. z o.o. Sklep Firmowy. Ich decyzja może zależeć od ciebie. Komentuj na naszym forum.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Elbis Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Elbis Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 4.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Elbis Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 2, z czego 0 to opinie pozytywne, 2 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!