Też jestem ciekaw czy faktycznie jest na co liczyć, bo pare miesięcy temu widziałem u nich oferte na handlowaca, ale jak na razie to cisza jest w temacie.
To informacja potwierdzona na 99,9% - według dostępnych wszem i wobec stron wyszukujących firmy po KRSie, WKRA S.A. jest w stanie upadłości. Szkoda tylko, że doświadczenie sukcesywnie zdobywane od 1991 roku teraz jest melodią przeszłości. Powiedziałby ktoś co mogło być bezpośrednią przyczyną ogłoszenia upadłości?
anonim - 2011-04-14 12:37:22 Witam, czy mógłby mi ktoś podpowiedzieć, czy WKRA ma coś wspólnego z Medioteką i Domem Książki? Zamawiałam tam kiedyś książki i są mi dłużni za niezrealizowane zamówienie, a w żaden sposób teraz nie mogę ich odnaleźć. Ostatnio w tej sprawie kontaktowała się ze mną pani R. Tyczyńska z WKRA, obiecała zwrot pieniędzy, ale dotąd ich nie otrzymałam. PozdrawiamCzy Wkra ma coś wspólnego z Medioteką i Domem Książki Po takim czasie ale odpowiem Domy Książki były własnością w pewnym rodzaju WKRY,Medioteka a Domy Książki To to samo(wszystkich płatnikiem DK była Medioteka) tylko jak to w naszym Państwie bywa były to oddzielna firma rozliczająca się z Wkrą na podstawie konsygnacji,czyli co sprzedała za to płaciła Wkrze na podstawie wkz,a resztę zwracali jako zwk---konsygnację. A z jakiej był Pan firmy(kontrahentem),a Pani z która się z Panem kontaktowała to gł. Księgowa Wkry,przekręcił Pan Nazwisko..
Witam, czy mógłby mi ktoś podpowiedzieć, czy WKRA ma coś wspólnego z Medioteką i Domem Książki? Zamawiałam tam kiedyś książki i są mi dłużni za niezrealizowane zamówienie, a w żaden sposób teraz nie mogę ich odnaleźć. Ostatnio w tej sprawie kontaktowała się ze mną pani [usunięte przez moderatora] z WKRA, obiecała zwrot pieniędzy, ale dotąd ich nie otrzymałam. Pozdrawiam
Specjalista ds. Wentylacji Mechanicznej (Rekuperacja)
Elektromonter inst. i urz. elektroenergetycznych do brygady ds. napraw i konserwacji
Jedno zdanie podsumuje wszystkie powyższe wypowiedzi. Firma WKRA S.A ogłosiła upadłość.
FIRMA WKRA to uwłaszczeniowy beton postkomunistyczny, mało operatywna firma, ciągle ulegająca przekształceniom, co chwila zmiany ZARZĄDU-a więc nie ma później kogo pociągać do odpowiedzialności i ściągać należności finansowych) . Żyją z frajerów, którzy podpiszą z nimi umowę, zresztą zapisów umów tez nie przestrzegają, Prezesi, zarząd zamieniają się co chwilę ( średnio co pół roku), siedziba tez uległa zmianie w tej chwili NOWY MODLIN 05-150 POMIECHÓWEK, Unikać WKRA jak ognia.
Ile lat temu tam pracowałaś??? Tam już nie ma "sezonów"...więc musiało to być dawnooo temu.
Pracowałam w tej firmie pare lat i żadnego słowa dobrego niestety nie mogę powiedzieć. Magazyny są okropne, brzydkie, brudne, nie ogrzewane, firma na nic nie ma kasy, nie szanują ludzi wogóle, mają ich za nic, wypłaty nie są na czas wypłacane. [usunięte przez moderatora]. Nie polecam nikomu tej firmy!!!
Dziwne, bo ja również pracowałam w tej firmie i nie wiem o co chodzi. Piszesz takie rzeczy, że jak to czytam, to wydaje mi się, że pracowałyśmy w zupełnie innej firmie. Nic takiego się nie działo, przynajmniej jak ja pracowałam. O warunkach nie będę dyskutowała, bo każdy kto tam był, wie jak jest, ale jeśli o inne sprawy, to nie było tak źle. Szkoda, że tylko tak mało opinii, bo na pewno wśród tylu ludzi by i coś pozytywnego można było "usłyszeć".
Jeśli chodzi o 2,5 miesiąca pracy, to nikt nie obiecywał przecież, że jest inaczej, była to umowa zlecenie...zlecenie zostało wykonane i dlatego pewnie Tobie i innym osobą podziękowano. Przychodząc na sezon, każdy ma tą świadomość, że przepracuje tam 2-3 miesiące, więc nie wiem o co chodzi. Chyba zastałeś zwolniony z pracy, przed upływem swojej umowy skoro takie rzeczy wypisujesz. Może i magazyny to nie pierwsza klasa, ale co do ludzi zarządzających i pracujących to nie można nic złego powiedzieć.
Beznadziejna atmosfera, beznadziejny Zarząd. Średnia długość pracy w tej firmie to 2,5 mc. Pracownicy podają ich do Sądu Pracy. Nie opłacają składek ZUS-owskich. Nie szanują pracujących dla nich ludzi. Magazyn wygląda, jak... przepraszam za słowo "obora", ale tak jest i nie ma nic wspólnego z magazynem. Pracownicy do komplementacji zamówień mają tylko wózki kradzione z hipermarketów ;-) Firma żyje tylko dzięki wyzyskowi swoich pracowników.
Pracowałam w tej firmie. Bardzo napięta i nerwowa atmosfera podszyta strachem przed dyscyplinarnym zwolnieniem. Rozliczanie z niezleconych zadań. Firma nie zatrudnia pracowników tam jesteś zasobem kadrowym o czym otwarcie mówi Prezes [usunięte przez moderatora] Praca tylko dla desperatów lub ludzi bez zasad.
