Ludzie "ogórkowi" są na wylocie. Zostali zdegradowani do akwizycji aptecznej, po to, aby małymi kroczkami ich wycisnąć poza nawias. Przecież Wy macie tylko przekazać kontakty i warunki ustalone u klientów, a potem ŻEGNAMY. Actavisiacy są po to, aby przejąć od Was wszystkie obowiązki.
Witam. Miałem zakontraktowane wynagrodzenie na podstawie umowy z grudnia 2016. Niestety przez kilka miesięcy firma S-lab nie wywiązywała z kwoty zapisanej w umowie. Udało mi się już ustalić kilka osób których dotkną ten proceder, a którzy mieli takie same kontrakty. Jeśli ma ktoś jeszcze chęć upomnienia się o swoje zapraszam do kontaktu. Tel: 883550000 Szymon
Doslownie przed chwilą mialem rozmowę z Panem W. Z ręką na sercu obiecal mi, ze grupa tzw ogorkowa nie skonczy gorzej niz okulistyka. Wedlug niego zbyt ich docenia i szanuje. Mozecie wiec spac i pracowac spokojnie. Oh, wlasnie wchodzi Pan. J. Mowi, ze potwierdza slowa Pana W. Wiec luzik, bedzie dobrze.
Panie Wojtku, Prezesie, wszyscy wiedzą, że Pan czyta to forum regularnie, więc zadaję szczere pytania i piszę spostrzeżenia. Czy grupa "ogórkowa" jest szykowana do rozwiązania? Poza oczywistymi, gorszymi warunkami zatrudnienia, ta grupa otrzymała tzw. mission impossible do spełnienia, czyli sprzedaż najmniej wyczekiwanych brandów przez klientów. Po przekazaniu najlepszych brandów nowej grupie "prymusów", zostaliśmy zmarginalizowani, mimo wcześniejszych zasług wielu z Nas (przedstawicieli i świetnej kadry kierowniczej). Ludzie w obawie przed odstrzeleniem jeszcze w tym roku, już gorączkowo rozglądają się za pracą. Czy o to chodziło? Czy jesteśmy już skreśleni? Jeśli tak, to proszę o cywilną odwagę i jasny komunikat, bo Nowy Komercyjny oprócz lania wody niczego nie był w stanie skonkretyzować. Jedyne co zrobił na pewno, to zamydlił Wam oczy i zabezpieczył własne cztery litery. Na koniec parafrazując klasyka, proszę o jedno: NIC O NAS BEZ NAS
Rozmowa przebiegała w dobrej atmosferze, pełen profesjonalizm. Bardzo miła pani, spotkanie odbyło się na czas.
-czego oczekuje pani od firmy? -gdzie widzi się pani za kilka lat? - jak pani sądzi,co będziecie tej pracy dla Pani najtrudniejsze/najbardziej problemowe -czym przekona pani lekarza?konkurencja jest przecież duża -czego oczekuje pani od firmy
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
GRUPA ACTAVIS w SLAB na specjalnie skomponowanych warunkach ? :-) Naobiecywali złote góry? :-) Świetnie, po efektach ich poznamy. Tylko, czy wiedzą, że właściciele mają mało cierpliwości i nie lubią czekać kilka m-cy na efekty? Albo się wezmą mocno do pracy i przestaną wiecznie "sondować teren", albo szansa na przezimowanie w Slabie będzie malutka :-) Do boju rodacy-actavisiacy :-)
Mało cierpliwości to mało powiedziane, jak podsumują koszty po 3 mscach, dodać do tego koszt IMS na które do tej pory szkoda było złotóweczki, zrobią zwykły bilans strat i zysków to nie wiem czy większość doczeka do końca pierwszej umowy na czas określony. Pan W. zacznie przeglądać farmaprom to szybko sobie przypomni o ludziach co sprzedawali na 15-20 tys. Przecież S-LAB nigdy nie płacił za roznoszenie ulotek po gabinetach, a do tego teraz doszło.
Przypomni sobie również o tych, co sprzedawali za 50-60, ale tych już nie ma... Ci, którzy generowali obrót, zawsze byli kopani w d..ę ZASADA NR 1 W S-LAB !!!!!!!!!!!!!!!!!!! Trzeba mieć wielką buzię, żeby domagać się jak najwięcej, i jak najmniej dla Firmy przynieść:) Tacy zawsze byli doceniani ... Żałosne, ale prawdziwe... Pozdrowienia dla Panów Prezesów :)
Oj przyjdą lesery do s-labu z actavisu . Mistrzowie piar-u. Będzie jazda z niektórymi hahaha. GPS w autach to podstawa na takich. Traper. Wizyty podwójne z zaskoczenia. To może to coś pomoże - ale wątpię.
no widać sa ososby które w taki dzień tez się udzielają na portalu :D nie wydaje mi się żeby to była ta osoba o której piszesz..może po prostu ktoś jest zainteresowany firma chce się jak najwięcej dowiedziec
@mika wiem że firma napewno oferuje podstawę +premię bo to standard, ale chodziło mi o konkret (mniej więcej ) 3-4 tys. Netto na rękę może więcej? Jaki samochód (kombi,sedan, marka itp.) chcę się dowiedzieć czy ta firma oferuje coś wiecej niż obecna w ktorej pracuje. Z gory dzięki za konkrety :)
80 nowych osób przejętych z korpo z ich głupimi przyzwyczajeniami - i w ten sposób z miłej kameralnej firmy w której z przyjemnością pracowałem robi się KORPO z którego uciekałem.
(usunięte przez administratora)
Tak jak w kazdej innej, teraz przychodzi Actavis, od dyrektora po repów, ta część zwolniona po przejęciu przez Teve, takze zrobi sie korporacyjna sieczka i gonitwa z 50tym generykiem po POZetach i aptekach, jak masz wybor brac dzialalnosc czy umowe to ciezka decyzja, ze wzgledu na kase to tylko dzialalnosc, ale biorac pod uwage piorunujace pomysly szefostwa to chyba lepiej umowe o prace, zawsze L4 zostaje :-) Dodam, ze do tej pory była tylko dzialalnosc gospodarcza, ale podobno ma sie zmienic.
(usunięte przez administratora)
Ja wiem, taki pomysl prezesa, wyrzucic starych a zatrudnic nowych, bez powodu, taka zachcianka, i tak co jakis czas, takze S-lab tylko na chwile, przychodzisz, pracujesz i szukasz nowej pracy i uciekasz szybko
I co tam się dzisiaj stało rano w firmie? Spotkanie, żeby poinformować jak to się firma rozwija, tylko godzinkę wcześniej zwolniony dział okulistyczny wraz z szefem hahaha. Wszystko ok, Prezes ma prawo bo to jego firma i jego decyzje, tylko forma chyba trochę nie taka, tym bardziej dla ludzi , którzy pracowali po 5 lat i od początku ciągneli tą sprzedaż RX...i ja się teraz pytam po co ta działalność gospodarcza? podobno po to, żeby nie było takich podchodów jak w koncernach farmaceutycznych, jasne zasady i co??? Maile zapraszające na imprezę firmową, rozpisane pokoje z nazwiskami, a z rana kwitki :-) Czy nie można tego było zrobić normalnie i nie ciągnąć tych ludzi do Mirkowa? Niektórych pół Polski? Przecież na L4 nikt by nie uciekł, wystarczył mail z rozwiązaniem współpracy i umówienie się na oddanie zabawek...ale do tego trzeba mieć charakter i klasę... I jeszcze jedno, ta gadka dzisiaj o rozwoju nie przekonała chyba już nikogo, jak to jest , ze zwalnia się ludzi po 5 latach współpracy, a zatrudnia ochłapy z innej firmy, którzy zostali zwolnieni z wiadomych powodów, byli za słabi na Tevę...ta wieczorna impreza to raczej stypa...żal Panie Prezesie, żal...za formę, wiem , że czyta to biuro b. często dlatego tutaj pisze, nikt z obecnie pracujących tego by nie zrobił bo ma za dużo do stracenia, ale ja mogę sobie na to pozwolić, i żeby nie było niepotrzebnych pomówień, od msca już nie współpracuje z S-Lab, ale kontakt z ludźmi jest nadal. Pozdrowienia z lepszej rzeczywistości i powodzenia.
(usunięte przez administratora)
Błagam Cię o czym Ty mówisz..i skąd masz taką nierealną wiedzę. ??? Chyba firmy pomyliłeś jakich opiekunów..? jakie 1500 euro..?
jaki On nowy..!!! ale fakt, że z MAKRO..oczywiście, że lepiej mieć doświadczenie a zwłaszcza relacje, bo łatwiej jest poruszać się w tym bagienku...a wyniki mieć trzeba, bo inaczej kop!!!..taka to właśnie jest super firma
(usunięte przez administratora)
Jak pracowałeś w MAKRO wal jak w dym, nowy pseudo kiero wszystkich bierze....
(usunięte przez administratora)
W tej firmie wyksztalcenie jest ci do niczego niepotrzebne, im glupszy czlowiek tym bardziej doceniany.
(usunięte przez administratora)
Dają ogłoszenia na wszystkie województwa, bo to jest najtańsze ogłoszenie a jak się ktoś zwolni a jest tak prawie miesiąc w miesiąc..maja bazę "poszukiwawczą" na wszystkie regiony
Był. rocco, nie ma rocco, a taki kozak z niego był na forum, nosił wilk razy kilka ponieśli i grubego wilka. Pozdrawiam nowego kolegę, słuchałem ostatnio twoich wywodów w aptece, dam Ci radę, to nie sklep spożywczy tu na wizytę trzeba się umówić i jeszcze musi być zainteresowanie ofertą z drugiej strony, a nie tylko twojej.....Szkolenie. sprzedażowe pilnie potrzebne....
Tak i jak pokazały ostatnie dwie rekrutacje wewnętrzne - widać, że można awansować! Pozdrawiam wszystkich!
Pf nie posłuchał rady o leczeniu! Toczenie śliny i opluwanie (charakterystyczne dla (usunięte przez administratora) można czasem wyleczyć! Ja jeszcze raz chcę podziękować Marcinowi za kilkudziesięcioprocentowe wzrosty i ustawienie wszystkiego jak należy. To, że niektórych wytrącił ze słodkiego zbijania bąków to jego największa zasługa! Myślę, że kiedyś wróci do S-lab. W każdym bądź razie będzie Go brakowało. Pozdrawiam Go!
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w S-Lab?
Zobacz opinie na temat firmy S-Lab tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 43.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w S-Lab?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 24, z czego 4 to opinie pozytywne, 10 to opinie negatywne, a 10 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy S-Lab?
Kandydaci do pracy w S-Lab napisali 6 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.