Opinie o State Street Bank Polska w Kraków Podgórska 36

Poniżej znajdziesz opinie byłych i aktualnych pracowników o firmie State Street Bank Polska. Przeczytasz tutaj też opinie kandydatów do zatrudnienia w State Street Bank Polska na temat rozmowy kwalifikacyjnej.


Branże: Biura rachunkowe

Najnowsze opinie pracowników, klientów i kandydatów do pracy o State Street Bank Polska w Kraków Podgórska 36

Open day
Pracownik
 Pytanie

Jak czesto sa dni otwarte gabinetu szefa? O czym mozna pogadac? Ktos byl? Warto?

Marcin
Pracownik
@Open day

Co jakis czas. Nie warto. Odpowiedzi ogolnikowe, nic konkretnego. Pisalem nawet tutaj, ze spytalem, czy planuja podwyzki w przyszlym roku. Odpowiedz: Rozumiemy, ze kazdy chce zarabiac odpowiednio do swoich kwalifikacji i staramy sie placic rynkowo. Tyle

BECIAA3
Pracownik
 Pytanie

Hejka kochani, mam pytanie czy ciężko tutaj jest dostać pozycje A2 ? Aktualnie jestem na A1 od 7 msc. Czy dlugo trzeba czekać? Jak ogolnie tutaj to wygląda ? ????

Freeze
Pracownik
@BECIAA3

Ja czekałam 1rok 8msc. Teraz jest freeze awanse są wstrzymane. Sama czekam na rozmowę na SA od początku roku...

anonim
Były pracownik

Jeżeli ktoś rozważa pracę w IT, szczerze nie polecam. Technologicznie ta firma stoi na poziomie ZUSu. Podstawowe problemy jak niedziałający sprzęt, VPN są tu norma. Oddział IT w Polsce chyba traktuje się jak nieudany eksperyment. Management raczej nie wie co chce osiągnąć a chyba jeszcze gorszą rzeczą jest ze na wyższych stanowiskach są osoby z +15 letnim jak nie 20 w tej jednej firmie, bez żadnego doświadczenia jak firma i IT w niej powinna działać w 2023 roku. Płacą w IT jest poniżej rynkowej. Hiring freez który jest os początku roku powoduje że w zespołach nie ma kto pracować, bo brakuje ludzi.

Janusz Mikke
Pracownik
 Pytanie

Powiedzcie mi plis ile na A2 Fund Accountant dostaje brutto? Bo mam A1 i nie wiem czy czekać na awans, czy nie ma sensu i zmienić pracę

Mati9
Pracownik
@Janusz Mikke

Hej, 6k brutto

brak
 Rozmowa kwalifikacyjna
Przebieg rekrutacji

umówienie na 2 etap rozmowy 01.06.2023 i proszę sobie wyobrazić ,że Pani z Indii mnie poinformowała,ze przeszedłem pozytywnie ostatni etap i że wysyła gdzieś oferte mojego zatrudnienia i do dnia dzisiejszego podkresla mi że przeszedłem pozytywnie ale nie otrzymała jeszcze akceptacji zatrudnienia. O co chodzi? W jaki sposób się moge dowiedzieć o co biega i ile jeszcze trzeba czekac?

Pytania

typowe rekrutacyjne

  • Poziom rozmowy:
  • Rezultat: Dostałem pracę
logo firmy Młodsza Specjalistka Obsługi Klienta (Język Niemiecki)
Kraków
Marcin Sojka - Priority Sale
(1 opinia)
Wyślij CV
logo firmy Magazynier
Opacz-Kolonia
Diabetyk24 Sp. z o.o.
(42 opinii)
Wyślij CV
logo firmy Doradca Techniczny z językiem włoskim lub francuskim
Ochmanów
Iview Recruitment Sp. z o.o. sp.k.
(49 opinii)
Wyślij CV
Aplikuj na wiele ofert
Marcin22
Pracownik
 Pytanie

Hej, czy w tym roku będa odblokowane awanse na A2 ? :)

1
Marcin22
Pracownik
 Pytanie

Dzieki za odp, a skad wiesz ze tak spytam jeszcze? Kiedy mozna sie spodziewac? ;)

ja
Były pracownik
@Marcin22

w wiekszosci korpo raczej nie ma czegos takiego czesto jak dodatkowa A2, raczej to ma miejsce w momencie jesli jakas A2 zmienia team/odchodzi

xx
Pracownik
@ja

U nas od roku nie chca zatrudnic a2, mimo ze pozycja wolna jest... teraz odchodzi nastepna i dalej zatrudnienia wstrzymane i tak samo awanse wewnetrze chore!!

szpinak
Pracownik

Global freeze mózgu, finansowe wyniki mają bardzo dobre, po prostu testują ile można zaoszczędzić, a potem znowu będą hurtowo zatrudniać bo braknie rąk do pracy...

Marcin
Pracownik
@szpinak

Jeszcze troche to potrwa. Patrzac na przyklad Polski to byly dzialy, gdzie zycie bylo mile i ludzie 1/4 dnia spedzali na kawie i dzialy, gdzie nie bylo kiedy zjesc. Ten freeze to tez okazja dla firmy, zeby sie temu przyjrzec. Zaczna zatrudniac tam, gdzie bedzie kiepsko, a tam gdzie, pomimo zmniejszonych FTEs, jest w miare spoko to juz tak zostanie.

Skot oldmen
Były pracownik

Mi się wydaje, że zdalna w Polsce zostanie, z prostego powodu - to jedyne co ta firma ma do zaoferowania

WFH
Pracownik
 Pytanie

Jest mi ktoś w stanie racjonalnie wytłumaczyć nagonkę na powrót do biura ? Chyba już nikt nie wierzy w bajki że produktywnośc osoby ktora spędza 3h dziennie na dojazdach a potem siedzi w hałaśliwym biurze jest większa.

Nie-pracownik
Inne
@WFH

Ponieważ generuje to dodatkowe procedury tj. bezpieczeństwo w pracy, prawidłowy przepływ danych, komunikację, inny sposób zarządzania projektami. Każdy pracownik ma również inne warunki pracy, inaczej działający sprzęt czy Internet. Biuro jest tej pracy dedykowane, a dodatkowo to system naczyń połączonych - od portiera, po ekipę sprzątającą bo inne gałęzie. Za wynajem budynku i tak się płaci - i to grubo.

xD
Pracownik
@Nie-pracownik

Pierwsze słyszę że praca zdalna generuje dodatkowe procedury. Największe niebezpieczeństwo jakie mi grozi to wypadek komunkacyjny w drodze do pracy albo choroba od zagrzybionej klimatyzacji. Jak ktoś nie ma warunków do pracy to niech pracuje z biura byle dobrowolnie. A skoro koszty są tak duże to po co je dodatkowo zwiększać , chyba logiczne jest że budynek w którym jest 1000 osób generuje więcej kosztów niż taki w którym jest 100. Smiechu warte jest promowanie ekologii przez taką organizację.

Nie-pracownik
Inne
@xD

Nie wiem czy ty zdajesz sobie sprawę, że firma przechodzi kontrole, że gdzieś musi kumulować dokumentację i inne rzeczy zgodnie z wymogami prawnymi więc budynek nie jest tylko do siedzenia przez pracowników, ale widocznie nie. Przy prowadzeniu ogromnych projektów w Polsce bez szans jest w większości przypadków praca zdalna ze względu na procedury. Pandemia to był stan wyjątkowy. A jeżeli coś Ci się stanie w drodze - to właśnie po to masz odprowadzane co miesiąc składki. Prawda jest taka, że przy zatrudnieniu 100 lub większej ilości osób praca w pełni zdalna w naszej rzeczywistości nie jest możliwa w miażdżacej większości firm :)

Marcin
Pracownik
 Pytanie
@Nie-pracownik

Kaza do biura wracac wiecej dni czy co?

Nie-pracownik
Inne
@Marcin

Nie wiem Marcin, każda firma to trochę inna bajka, ale z tego co się orientuję to w wielu firmach wracają/wrócili albo działają hybrydą. Zdalnie mogą jedynie raczej w pełni samodzielni specjaliści (a i tak często są mobilni bo kontakt z klientem etc.). No i też twierdzi się, że zarządzanie dużym zespołem w warunkach zdalnych to droga przez jeszcze większą mękę..więc..

Marcin
Pracownik
@Nie-pracownik

Pytam, bo widziałem, że w Stanach są 4 dni z biura. Ktoś tutaj też o tym pisał. Myślałem, że może u nas coś ogłosili i też mamy większą liczbę dni z officu.

Jakub
Pracownik
 Pytanie

Czy orientuje się ktoś jak zarequestowac szafkę pracowniczą?

Marcin
Pracownik
@Jakub

Tak, na CEBRA

Nie-pracownik
Inne
 Pytanie

Młodzi ludzie z SS, widać, że brakuje wam doświadczenia w jednym obszarze - mianowicie Internet nie jest od sądzenia się z pracodawcą anonimowo. Jeżeli nie pasuje wam płaca, styl pracy etc. to zamiast narzekać, warto poszukać nowej. Obawiam się jednak, że zwłasza Ci, którzy tak hojnie smarują na swoich byłych/obecnych pracodawców wszelkie anonimy nic a nic poza wyładowywaniem swojej frustracji nie zyskują. Ani tu ani w firmie. I strach was zatrudniać też gdzie indziej, jeżeli macie takie podejście. Miałam znajomą która w Stejcie pracowała. Owszem intensywnie, ale myślicie, że gdzie indziej w dużej firmie, gdzie trzeba wyrobić wynik lub małej, gdzie trzeba namaić klienta, lub średniej, gdzie często są różni ludzie JEST LEPIEJ? Wszystko ma swoje plusy i minusy, ale na to też się zgadzasz, jeżeli widzisz, że sytuacja niezmienna pomimo chęci zmiany. Obudźcie się młodzi, bo rozumiem stres i rozczarowanie, ale wolność słowa uważam ma swoje granice i nie ten adres, bo po to macie koordynatorów, żeby z nimi rozmawiać, a nie wszystkich zainteresowanych i nie w Internecie.

1
Pawel
Pracownik
@Nie-pracownik

Juz probowalismy mowic, zglaszac, rozmawiac i nic z tego nie wynika. Jak zabierali pieniadze na swieta i zastapili punktami to jak protestowalismy na szkoleniu to nam chat wylaczyli. Nikt tutaj nie slucha pracownikow. Use your voice, speak up to tylko puste gadanie. Te komentarze tutaj sa po to, zeby przestrzec innych i zeby wymienic sie opiniami.

Nie-pracownik
Inne
 Pytanie
@Pawel

Tyle ile ludzi tyle opinii. Mnie to się wydaje, że zawsze można zrezygnować? Gowork powinno być merytoryczne czyli - jakie KONKRETNIE ZAROBKI bo w Polsce nie wiedzieć czemu ludzie robią cyrk z prostego tematu. Już dawno w ogłoszeniach powinno być napisane WSZĘDZIE konkretnie ILE. Po drugie jakie zadania, jak wygląda umowa. A nie, że chodzicie, zgłaszacie. Już wy się na takich obrońców przyszłych ciemiężonych nie róbcie. Jestem PEWNA, że jakby tak przejść po firmie i zapytać WPROST to albo się nikt nie zamierza zwolnić, albo się i tak zwolni. Ci którzy jęczą będąc tam są hipokrytami.

Nie-pracownik
Inne
 Pytanie

Szpinaku, nie wiesz, ale widocznie tak jak wy przestrzegacie wszystkich, tak ktoś przestrzec i was powinien może, że droga młodzieży, jak jest tak źle to człowiek przytomny i dorosły, albo się zwalnia i po Internetach nie smaruje, albo pisze pismo do opowiedniego organu w celu pomocy czy to indywidualnej czy grupowej. Badź co bądź reprezentujecie w międzynarodowej firmie grupę z Polski. Każdy z was podpisał umowę. Nikt was tam na siłę (jak sądzę) nie trzyma. Kraków jest ogromny i wiele firm ma. Do głowy by mi nie przyszło, żeby smarować na swoich poprzednich pracodawców, a różnie bywało. Na tym polega dorosłość, że bierze się odpowiedzialność za swoje decyzje, a jak Titanic tonie to się szuka ratunku, a nie czeka aż woda podchodzi do gardła. Wy tu o jakiś pieniądzach piszecie, że wam ktoś zabrał i na punkty zamienił - widocznie mógł zgodnie z umową, a jak nie to od tego są INSTYTUCJE. Pozostawiam też otwarte pytanie, kto w tym HR siedzi (daj Boże nie całym), że macie taką załogę? I kto wśród koordynatorów siedzi (być może nie wszyscy, chociaż tu miażdżąca większość wskazuje, że jednak większość), że nie ma odwagi, żeby wprost ludziom młodym powiedzieć o co chodzi, że później oni tu siedzą i swoje frustracje wywalają. A następnie biedny admin zastanawia czy kasować komentarz czy może jednak nie :) Ludzie bądźmy poważni. Czy aby nie trafił swój na swego? Jedni za korpo - mesjasza się mają i zbawiać innych chcą przed błędem, a drudzy punkty dają, których nikt nie chce. I to pytanie o tym fotelu masującym...Pandemia jednak w głowach niektórych zasiała chaos większy niż przed jak sądzę ;)

Nick czem nick
Były pracownik
 Pytanie
@Nie-pracownik

Twoja teoria nie jest zgodna z prozą życia i popełniasz błąd wrzucając wszystkich do jednego worka. Nie zawsze można tak po prostu zmienić prace jak się nie podoba. Wiem, bo to przezyłem i widzialem rozne motywacje pracy w ssb. To jest troche jak z (usunięte przez administratora), ktory Ci cos ukradl. Nie tylko zglaszasz to na policje, ale krzyczysz wszystkim, ze to (usunięte przez administratora), aby na niego uwazali. Bo widzisz ssb to tski sprytny (usunięte przez administratora), ktory wykorzystuje luki w prawie, aby dzialac nieetycznie, ale w zakresie prawa. Jak ocenisz odmowe awansu przez kilka lat dla kogos, kto sobie wypruwa żyly, ale ciagle slyszy, ze nie ma pozycji? Jak ocenisz niska podwyzke za prace albo jej brak? Albo to, ze mozna mowic wszystko, ale czat jest blokowany na spotkaniach? W swietle prawa te praktyki sa legalne i twoje instytucje, ktore przytoczylas nic nie zrobia. A pracownik zostaje sam sfrustrowany. Bo robil wszystko jak nalezy. Nie bierzeszctez pod uwage tego, ze ktos pracuje z choroba i nie jest mu latwo tak zmienic prace jak rowniez Zobowiazan kredytowych ludzi. Ludzi, ktorzy chca po prostu dobrze pracowac i wybrali te firme, podpisali z nia umowe, a firma ich olewa. Jezeli mozesz sobie tak po proztu zmienic robote to fajnie, ale nie oceniaj tak innych. Bo inni nie sa toba.

Nie-pracownik
Inne
 Pytanie
@Nick czem nick

Nikt wam nie kazał brać kredytu. Mam wrażenie, że nazywając korporację niewolnictwem, ktoś nie wie kim był właściwie (usunięte przez administratora) Radzę poczytać. Nick czem Nik, jeżeli ty mówisz, że w prawie milionowym mieście i drugim co do wielkości w kraju nie jest prosto, to rozumiem, że ludzie z małych miasteczek powinni już dawno się poddać? Nie chodzicie po ziemi-to jest główny problem. A będąc tam przyzealacie na takie, a nie inne zwyczaje. Nic po tym krzyku jeśli od "(usunięte przez administratora)" bierzesz pieniądze.

szpinak
Pracownik

Umowa o pracę zakłada też obowiązki pracodawcy, a nie tylko ustala, że pracownik robol ma robić co mu każą.

Nick czem nick
Były pracownik
@Nie-pracownik

Ja nie mam kredytu. Nie ogranicza mi to jednak myslenia, do tego, ze jesli ja nie mam to inni tez nie potrzebuja. Rozne czynniki na to wplywaja. Tak, w drugim co do wielkosci miescie w kraju moze byc trudniej niz na prowincji, bo jest drozej. I niektorzy nie moga sie z roznych powodow wyprowadzic na prowincje. (usunięte przez administratora)Pracownicy ssb, nie biora po prostu kasy od (usunięte przez administratora). Tylko sa oszukiwani, ze za coraz wieksza prace bedzie im coraz lepiej. Nie wszystko zalezy od nas. Jezeli potrafisz zdeterminowac zycie swoimi wyborami to zazdroszcze. Ale ludzie, ktorzy koncza prace w ssb z depresja i frustracja to jest to aberracja i trzeba o tym glosno mowic, cokolwiek o tym sadzisz. W 95 procentach ludzie ktorzy tu pisza zostali doprowadzeni do tego stanu nie ze swojej winy. P.s jesli jestes taka oczytana to powinnas wiedziec, ze aktualnie pracownik korpo oddaje polowe swoich naleznych dochodow do panstwa(brutto brutto) To mniej niz (usunięte przez administratora) w roznych okresach historii

Ej
Pracownik
@Nick czem nick

W punkt. Od roku próbuje już zmienić, najpierw dział, teraz już pracę. Działu zmienić się nie udało bo menadżer to utrudnia, a pracy szukać ciężko, kiedy człowiek może choć po części ale zmaga się z depresja.. I każda kolejna nie udana próba zmiany pracy to jak gwóźdź do trumny.

Nick czem nick
Były pracownik
 Pytanie
@Ej

Probowales(as ) zlozyc wypo? Nawet w ciemno? Jezeli masz 3 mies wypo, moga dac kontroferte, a ty sobie poszukasz pracy na spokojnie, wypo mozna cofnac. Tego manager zablokowac nie moze jak grozisz odejsciem. Niestety za pozno sie dowiedzialem, ze to jedyny sposob na awans w tej firmie :/ rowniez polecam l4 od psychiatry. Nie jest to uwlaczajace i nikt nie zadaje pytan. Warto to zrobic to chocby dla siebie i po cos to zostalo stworzone, nim nastapi poped smierci. W miexzyczasie mozna tez wyslac kila cv. Ja dopiero jak otarlem sie o szpital psychiatryczny zauwazylem, ze szkoda zdrowia na te firme. Trozadon pomaga, jednak jest drogi :) w moim przypadku zmiana firmy byla uzdrawiajaca,takze lepiej zmienic fime, ssb to naprawde jest nienormalna firma, nie z toba czy innymi jest problem, zadbaj o siebie, powodzenia!

Ej
Pracownik
@Nick czem nick

U mnie to nic nie da, już wcześniej to było brane pod uwagę. Nic nie wniosło. Awans w ostatnim czasie był ale po takim stażu pracy że już nawet nie ucieszył, wypłata też nie. Nic nie jest warte tego jak człowiek się źle czuje. Tu już nawet nie chodzi o firmę, a bardziej zespół. Powtarzam to od dawna że wydaje mi się że gorszego zespołu od tego w którym jestem nie ma. Brak możliwości zmiany zespołu, więc trzeba się wziąć w garść i próbować zmienić firmę do skutku.

Nick czem nick
Były pracownik
@Ej

No to zostaje wypowiedzenie i l4 na cale albo jego czesc. Jezeli teraz zlozysz wypo to w zaleznosci od stazu pracy, mozesz skonczyc prace z koncem grudnia(3 miesiace) lub pazdziernika (1 miesiac). A wmiedzyczasie wyslesz pare cv. Moze troche nieetyczne, ale jesli oni tak graja, to ty musisz zadbac o siebie, szkoda zdrowia, a to ma sie tylko jedno.

Nie-pracownik
Inne

I trudno mi nawiązywać do omów, kto komu co zabrał, na jakich lukach w prawie kto bazuje, bo umów nikt prócz pracowników i pracodawcy nie widział, no chyba, że zaczniecie upubliczniać to wtedy można będzie się odnieść do składanych tu żali i pretensji w sposób "na jakiejś podstawie", a tak, no cóż mamy tu po prostu anonimy ludzi, którzy są w pracy i piszą o niej siedząc w tej pracy, mamy tu ludzi samotnych, którzy być może nie mają z kim o tym pogadać, mamy tu ludzi, którzy coś krzyczą, ale i tak inni aplikować będą, bo gdzieś pracować chcą, mamy tu też ludzi z całą pewnością pokrzywdzonych, do czego też korpo samo doprowadziło i samo z tego wybrnąć musi. Zwłaszcza jeśli przechodzi kryzys pracowniczy. No chyba, że ilościowo podczas rekrutacji się zgadza, to wtedy się przejmować nie będą. Chcieli ludzie kapitalizmu, bonusów, na starcie, kart bądź jakich i biednym kraju prywatnej służby zdrowia :) A wiesz jak to działa, jak dasz coś na starcie i obiecasz, a później odbierasz no to wiadomo co jest - bunt. Dotąd dokąd ludzie nie pojmą, że korpo to machina bardzo dynamiczna i nie dla każdego, będą się zderzać z wieloma tam sytuacjami. Ale nie tylko tam bądź pewien. I fajnie jakby też w tych korpo ktoś jednak z Polski mógł zarządzać świadomie zespołem, bo jednak inaczej z każdą nacją się pracuje. Zawsze wszystko się rozbija o komunikację. Jak jej brak to ani kotlet nie pomoże ani nic. I nic po tym angielskim na C1 jak polska załoga nie rozumie co się dzieje. A ewidentnie nie rozumie. Nie rozumie globalnej inflacji, deadlinów i innych tematów. Ale i firma nie rozumie też widać - że lepiej wprost też pisać, a nie ratować się imprezami. Bo zgnębiony człowiek pracować na C1 nie będzie potrafił. I do tej siłowni po pracy też nie pójdzie z braku sił.

szpinak
Pracownik
 Pytanie
@Nie-pracownik

To weź nam wyjaśnij problemy finansowe firmy przy wzroście dochodu netto o 2,66 mld USD (2022 r.) Te dochody to na pensje Rona i by miał lepsze jedzenie do dyspozycji tak?

Marcin
Pracownik
@szpinak

To są pieniądze, które są wypłacane akcjonariuszom, czyli właścicielom firmy. Każdy tam ciśnie, żeby jak najwięcej z tego wyciągnąć.

Nie-pracownik
Inne
@szpinak

Szpinaku, była kiedyś w Polsce firma która miała swoje markety, swoje autobusy i wszystko było okey do czasu aż nie trzeba było biur zamykać, bo gdzieś przeinwestowali i przestrzelili za granicą. Nie myśl o Stejcie po polsku tyłko globalnie to zrozumiesz dlaczego.

ja
Były pracownik
 Pytanie
@Nie-pracownik

Nie-pracownik, strona jest o OPINIACH, nie o suchych faktach jak zarobki (bo tez sie nie da, zalezy od duzej ilosci czynnikow, nie zawsze nawet pracownicy znaja widelki). Mam wrazenie ze spora czesc ludzi tutaj przychodzi przed podpisaniem umowy z dana firma i rzeczy o ktorych pisza inni maja znaczenie. Wiadomo ze to nie jest 100% prawdy co tutaj pisza niektorzy, ale jesli masz 100+ opinii ze ladnie mowiac, nie jest dobrze, a gdzie indziej jest praktycznie zawsze lepiej, to warto to wziac pod uwage taka decyzje podejmujac. Apropo "samotnych ludzi" to kim trzeba byc zeby taki watek komentowac nie wiedzac totalnie o czym sie mowi? czas na refleksje chyba

Nie-pracownik
Inne
@ja

Haha, a ponoć to strona dotycząca opinii ;) a nie suchych faktów, więc tak podtrzymuję wątek samotnych ludzi - bo mam wrażenie, że bardziej mamy tu gorzkie żale pracowników, który powinni sobie założyć osobną grupę, a nie info dla kandydatów. Ty sobie pocztaj komentarze lepiej, to sobie zobaczysz jakiej wartości merytorycznej one są. A później sobie wejdź na opinie o innych korporacjach - bo wszyscy tam równo nadają na to co się dzieje. A następnie zachęcam, żeby popracować w małej firmie :) Nie bronię korporacji, ale jednak rynek dużych miast nimi stoi - ze względu na usługi międzynarodowe. I jak tu gdzieś przeczytałam, że w Indiach pracuje się lepiej :) To się uśmiecham szeroko :) Bo tam ludzie pracują standardowo 6 dni nie 5, z nadchodzinami i systemem kastowym. Żeby zarabiać dużo, to trzeba równie dużo wnieść do firmy i coś sobą reprezentować. Ale tak jak wielu już stwierdziło - w Polsce się nie da, bo tu chociaż świetni i pracowici ludzie, utalentowani i z honorem, to jednak też niepoważni i z naiwnością. No i mamy to co mamy :) Przyzwyczajajmy się do systemu korpo, bo przy rozsnących podatkach innej opcji nie ma i nie będzie dla mas.

Nie-pracownik
Inne
 Pytanie
@Nie-pracownik

I w mojej ocenie nie liczy się kto ile chce zarabiać czy gdzie pracuje tylko realnie co sobą reprezentuje. Czy ma wyższe wykształcenie? Czy jest samodzielnym specjalistą? Czy ma doświadczenie? Czy zna język? Czy jest jak 50 innych osób na tej samej pozycji? Czy jest kierownikiem? Suma wszystkiego daje sumę zarobków. Tak wygląda rzeczywistość. Oczywiście nie zgadzam się na okłamywanie ludzi, ale Ci ludzie też muszą też wiedzieć, że w dużych firmach zwalnia się jednym mailem 200 osób, że nie ma znaczenia ile lat tam jesteś i tak, może nie być owocowych wtorków, ani nawet wyjść integracyjnych (horror dla introwertyków i neurotyków).

Adam PwC
Były pracownik

SSB otwiera nowe biuro w Bostonie, a dla was nie ma kasy na awanse, podwyzki, premie ani lepszy Luxmed. Jest mi was, tak najprosciej po ludzku, zal, ze nadal tutaj siedzicie.

2
Załenski
Były pracownik
 Pytanie

@Agata wiesz czy będą jakieś bonusy na święta? Podwyżki płac? Walczymy za Ciebie

Korwin Mikke
Były pracownik

Tylko problem leży w tym, że jak były lata dobre, był boom na rynku, rekordowe zyski, BBH kupowany za gotówkę to i tak nie było nigdy budżetu dla pracowników. Stawki były niskie, podwyżki były słabe, premie też, żadnych dobrych szkoleń, benefity standardowe. Nigdy nie było na nic budżetu. Jak ludzie odchodzili to nie było budżetu na zatrzymanie pracownika. Systemy to śmiech na sali. Teraz tylko czekać, aż będą nam kazali przychodzić do biura cztery razy w tygodniu jak w Stanach. Gdyby firma była fair wobec pracowników to my byśmy byli fair wobec firmy. Natomiast SSB to jest firma, do któej najlepiej pasuje słowo "hipokryzja".

1
Kapustnik
Pracownik
 Pytanie
@Korwin Mikke

Oj ludzie, ludzie. Należałoby zacząć od tego co SSB w ogóle robi w naszym pięknym kraju. Ma tu ważnych klientów? No nie ma żadnego. Są tu jacyś strategiczni pracownicy o unikalnych umiejętnościach? Pewnie są, ale ta firma ich nie poszukuje. Wbrew temu co management opowiada, jaką to jesteśmy ważna lokalizacja, jak to przejmujemy istotne procesy i stajemy się partnerem równorzędnym dla innych jednostek, to od początku chodzi tylko i wyłącznie o redukcję kosztów. Jest to praktycznie jedyne istotne kryterium oceny sukcesu bądź porażki tutejszego managementu. Także będą nas obdzierac ze wszystkiego i kręcić śrubę aż pęknie, bo jak nie podołają, to się ich wymieni bez żadnych ceregieli. A wiadomo, o pozostanie na ciepłym stołku będą walczyć jak te lwy, także nie jesteśmy w jednej drużynie.

Maciek
Pracownik

Kraków to wieś. Wyzyskiwacz FIlipiak Comarch. I brak fabryk i centrów logistycznych pod miastem. I biurowce w polu w Zabierzowie. Brak nowych mieszkań w dzielnicach typu Nowa huta, Kurdwanów, Prądnik biały. Stare tramwaje. Szare zaniedbane budynki.

1
Maciek
Pracownik
@Maciek

Lepiej pracować w Indiach w tej firmie. Tam są życzliwi ludzie. Nie ma wyścigu szczurów.

Frustracja
Pracownik

Czekam na awans z a1 na a2 już kilka miesięcy i to już po rozmowie z super feedback, dalej niema żadnej info. Więc kończę przygodę w tej firmie i skladam wypowiedzenie. Ktoby mógł pomyśleć że taki delikatny przeskok z a1 na a2 będzie tak nie osiągalny l. No cóż, trudno jak się mówi, chociaż bardzo lubię swój zespół i to co robię.

1
A2
Pracownik
 Pytanie
@Frustracja

Jaki jest twój staż pracy jeśli można spytać?

Frustracja
Pracownik
@A2

Ponad rok

ja
Były pracownik
 Pytanie
@Frustracja

ponad rok i kilka miesiecy temu miales rozmowe o a2? Oklamali cie/zle zrozumiales super feedback. Pewnie jestes dobry/a i chca cie zatrzymac, ale NIGDY tyle to nie trwa, nigdzie

Byly pracownik
Były pracownik

W skrocie - praca dobra dla ludzi bez doswiadczenia, bo ich wezma. Po roku radze sie rozgladnac. Sam pracowalem ponad dwa lata i po kolejnej nieudanej probie awansu na A2 (1k brutto wiecej na 5500 (2 lata temu wiec sie pewnie troche zmienilo) stwierdzilem ze sprobuje szczescia w innej firmie. Po niedlugim czasie bylem wryty jak praca w korpo moze inaczej wygladac i do czego sie "przyzwyczailem" w stejcie: 1) ciagla praca, jak skonczysz swoje robisz prace innych bez jakiejkolwiek nagrody = im lepszy jestes tym masz gorzej, wszyscy to wiedza wiec pracuja na "calculated mediocrity" 2) kolesiostwo i tribalism, spora czesc osob sie zna lata, lubi i ewidentnie ma inne prawa/jest inaczej traktowana 3) otwarte rasistowsko teksty/zarty / obrzydliwe teksty itd - sam jestem bialy i z polski, ale kilka razy nawet sie wtracilem zeby przestali bo (usunięte przez administratora) nieprofesjonalne/zenada strasznie. 4) technologicznie (usunięte przez administratora)- poprawilo sie, bo kiedys sie czekalo 30 min codziennie rano zeby sie komputer wlaczyl, ale teraz tez sa problemy. glowny program ma 40 lat+ 5) caly czas trzeba byc pod telefonem/odpisywac na czacie. 6) wiekszosc osob ktore dostawaly awansy byly takimi ktore powiedzialy wprost ze jak nie dostana to wychodza Takie rzeczy nie sa normalne, a nawet jesli w innych korpo jest kilka rzeczy z tych podpunktow to sa w duzo mniejszym stopniu. Ogolnie ten czas wspominam jak ludzie vietnam, mialem zgrany zespol i dlatego sie utrzymalem tak dlugo, ale z perspektywy czasu widze jak to doslownie bylo zrobione w okopach/czasem wrecz toksycznie. Wrecz mnie boli ile bylo w stejcie ogarnietych albo przynajmniej solidnych ludzi, ktorzy bedac na wyzszych stanowiskach niz ja dalej sie tam marnuja, A ZARABIAJA MNIEJ niz ja. Psychicznie, finansowo, karierowo i chyba w kazdym innym stopniu wyszlo mi mega na plus zmiana pracy

1
Ania
Kandydat
 Pytanie
@Byly pracownik

Na jaka firmę zmieniłeś i w jakim dziale pracowałeś jeśli można wiedzieć?

ja
Były pracownik
@Ania

Wolalbym nie mowic konkretow, ale w jednym z oddzialow na kapelance (3 rozne lokacje w ciagu niecalych 3 lat). Zmienilem na inna firme tez z USA i tez z tego co sie orientuje nawet nie najlepsza, ale jest potezna roznica

anonim
Kandydat

(usunięte przez administratora)

Stejt
Pracownik

Nikt ci tyle nie da co Scott naobieca. Decyzje sa podejmowane przez kogos wyzej, a on ma tylko je przekazac i uspokoic lud jak bedzie za duzo pyskowal.

Stejt
Pracownik
 Pytanie

A kiedy tutaj nie bylo? Kiesdy premie byly wysokie albo budzet na szkolenia albo duze inwestycje? W ktorym roku bylo tak, ze mozna bylo powiedziec, ze firma dba o pracownikow i faktycznie jest dobrze?

GTR
Były pracownik
@Stejt

W 2015, kiedy dołączałem do firmy. Był w porządku pakiet Luxmed, a sam Luxmed był przyzwoity. Były OK jak na tamte czasy pensje. Była pizza w biurze, firma nie oszczędzała na imprezach. Nie było może rewelacji, ale nie było najgorzej. Każdy kolejny rok to było cofanie się z pensjami względem rynku i przycinanie/wycofywanie wszystkiego, co może przynieść jakieś oszczędności.

Stejt
Pracownik
@GTR

Zgadzam sie. To byl rok, kiedy pensje byly wyzsze niz rynkowa. Na te chwile konkurujemy z KFC, McDonald's, Lidlem, Biedronka.

GTR
Były pracownik
@Stejt

Nieco ponad rok temu zmieniłem firmę, odchodziłem z rankiem oficera. W nowej firmie dostałem +50%, obecnie po pierwszej podwyżce prawie 70% więcej niż pensja oficera. Za dużo mniej pracy, odpowiedzialności i zero nadgodzin.

Magda
Pracownik
 Pytanie

Czy to prawda że nie będzie bonusu na święta?

1
Pawel
Pracownik
@Magda

Przeciez juz w tamtym roku nie bylo

szpinak
Pracownik
@Pawel

Były punkty na mybenefit w ramach tego bonusu, które po naciskach na Scotta można było zamienić na kupony do Kauflandu.

Pawel
Pracownik
 Pytanie
@szpinak

Tak bylo. W tym roku bedzie tak samo?

X D
Pracownik
@Pawel

W tym roku dostajesz co miesiąc punkty, więc ja bym nie oczekiwał że coś dadzą na święta :)

Zagwozdka
Kandydat
 Pytanie

Czekam na info z rekru czy dostalam prace ale czytajac opinie, to nie wiem czy przyjme. W mojej obecnej firmie dyrektor biura do rany przyloz, z kazdym zagada. A tu jak jest?

1
Zagwozdka
Kandydat
 Pytanie

Dzieki! A sam szef szefow? Bo to w koncu czlowiek tworzy armosfere i zasady

Marcin
Pracownik
@Zagwozdka

Szef szefów hmm....tutaj jest dużo hipokryzji, prób wybielania swoich decyzji. Raczej to pracownik korporacji niż lider. W mojej opinii najważniejsze, żeby trafić na dobrego managera. Tam wyżej to już niewiele cię powinno interesować, bo i tak nie masz na to wpływu. Musisz też pamiętać, że w tak wielkiej korporacji jesteś tylko puzzlem w układance.

Marcin
Pracownik
@Zagwozdka

Co do szefa szefów, czyli Scotta to wygląda to mniej więcej tak. Pytasz się, czy planują jakieś większe podwyżki płac. On odpowiada, że naturalnie firma chce płacić pracownikom jak najlepiej, ale trzeba pamiętać, że budżet jest ograniczony. Czyli to takie ogólnikowe odpowiedzi. Nie powiedzą ci tak albo nie.

Nienienie
Były pracownik
@Zagwozdka

Traktuja ludzi fatalnie. Większość jest zgodna

Niee
Pracownik
@Zagwozdka

Lepiej nie przyjmuj, szkoda czasu i energii. Tu menager nie ma nic wspólnego z tą nazwą.Tuszują tylko swoje błędy by się wybielić i robią z ciebie wała.

Agnieszka
Pracownik
@Niee

Dokładnie. Tutaj manager to jest tylko poganiacz. Zero dbania o pracownika. Warto pójść do innej firmy, żeby zobaczyć jak pracuje i zachowuje się manager.

Stejt
Pracownik
@Agnieszka

Mam podobne odczucia. Nigdy nie uslyszalem nic dobrego. Zawsze, ze za wolno, za malo, nie tak.

Brother
Kandydat
 Pytanie

Czy macie w firmie playstation i pokoje z fotelami masujacymi jak w innych korpo?

1
Miłością
Pracownik
@Brother

Oczywiście, że nie, ale za to raz na 8 godzin możesz wyjść na 15 minutowy lunch

Marcus
Pracownik
@Brother

Mamy śmierdzący gaming room z ping pongiem i cymber Gaja i piłkarzyki. Wszystko kiepskiej jakości i tyle. Owoce ograniczyli,na jabłkach,których nikt już nie jje bo nie konie,lęgną się muchówki i latają po floorze. Krzesła nigdy nie prane z plamami,od potu zapewne. Biurka rozdezelowane...rzadko sprzątane.W kantynie ceny z kosmosu i wszystko pływa w oleju. Każą laptopa przynosić ze sobą ,więc dźwigasz ten ciężar. Kasa to 4 tysie na rękę...Ludzie się zwalniają,ale czemu się tu dziwić.

Magellan
Pracownik
@Marcus

Słyszałem, że od przyszłego roku nie będzie owoców.

Byłem AVP
Były pracownik

Pracowałem w SSC kilka dobrych lat. Doszedłem do pozycji AVP w SSC i odszedłem całkiem niedawno. Do dzisiaj nie mogę uwierzyć jak ta firma działa. Kilka słów ode mnie: Polski oddział, tak jak tutaj było mówione już wielokrotnie, ma generować oszczędności. Nikt wyżej w Stanach się z nami nie liczy. Na porządku dziennym była walka o awanse, walka o otwarcie pozycji (szczgólnie w tym roku). Kontrooferty wymagające pisania eseji, które były odrzucane. Zamykanie pozycji bez otwierania nowych. Brak słuchania naszych opinii i ciągłe tłumaczenie, że się nie da. Wiem, że się dostaje polskiemu managementowi, mam na myśli Scotta, Toniego czy teraz Kevina. Oni też uderzają główą w mur i jakoś próbują to ciągnąć, ale się nie da, bo Stany są głusi na nasze wołanie. Tyle nerwów co człowiek tutaj stracił to nie jest to warte żadnych pieniędzy. Cokolwiek załatwić to jest jak przepychanie z bykiem. Do osób, które wierzą, że warto tutaj siedzieć i czekać mogę powiedzieć tylko, że nie warto. Nie doczekacie się tutaj naprawdę niczego, bo ma być tanio i nikt nie będzie inwestował w polski oddział żadnych pieniędzy.

1
Nick
Pracownik
@Byłem AVP

Wydaje mi się, że polski oddział obrywa za podejście do pracy zdalnej. W Stanach jak wiemy zmusili ludzi do powrotu do biur na 4 dni w tygodniu, celem wzrostu produktywności i wyciśnięcia z ludzi wiecej. Wszyscy wiemy, że u nas byłoby to nie do przyjęcia. Skoro zatem nie da się zmusić ludzi do cięższej pracy poprzez powrót do biur, robi się to poprzez brak zgody na zatrudnianie na zwalniane pozycje. Takie to proste!

anonim
Kandydat

(usunięte przez administratora) firma, pensja 10k na start, do tego konto dla młodych w banku stare strit. Polecam !

3

Zostaw merytoryczną opinię o State Street Bank Polska - Kraków

Możesz oznaczyć pracodawcę w treści opinii wpisując znak @ np: @Pracodawca

Administratorem danych jest GoWork.pl Serwis Pracy sp. z o.o. Dane osobowe przetwarzane są w celu umożliwienia ... Czytaj więcej


Drogi Użytkowniku,

Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:

NIE dodawaj opinii, która:

ikona dobre praktyki
łamie prawo polskie
ikona dobre praktyki
jest niezgodna z regulaminem serwisu GoWork.pl
ikona dobre praktyki
jest wulgarnym komentarzem
ikona dobre praktyki
jest niemerytoryczna

Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.

Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.

Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.

ikona dobre praktyki
przebieg on-boardingu nowego pracownika
ikona dobre praktyki
proponowane przez Pracodawcę wartości wynagrodzenia
ikona dobre praktyki
codzienna praca, również w relacji z przełożonymi
ikona dobre praktyki
panująca atmosfera w pracy
#TwójGłosMaZnaczenie

Często zadawane pytania

  • Jak się pracuje w State Street Bank Polska?

    Zobacz opinie na temat firmy State Street Bank Polska tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1037.

  • Jakie są opinie pracowników o pracy w State Street Bank Polska?

    Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 626, z czego 58 to opinie pozytywne, 159 to opinie negatywne, a 409 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!

  • Jak wygląda rekrutacja do firmy State Street Bank Polska?

    Kandydaci do pracy w State Street Bank Polska napisali 26 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.

State Street Bank Polska
2.1/5 Na podstawie 1127 ocen.
gemius

Na podstawie badań Mediapanel prowadzonych przez Gemius w okresie od 1 marca do 31 marca 2024: wskaźniki "Real Users" platforma internet.

Ranking Użytkownicy
(real users)
  1. GoWork.pl 3 634 470
  2. Pracuj.pl 3 137 130
  3. LinkedIn 3 035 232
  4. Olx.pl 2 564 298
State Street Bank Polska
Przejdź do nowych opinii