Oj, te ciągłe kłopoty w BCT. Jednak echo dobrze mi doniosło jakiś czas temu, że PIP prowadzi kontrolę w związku z kolejnym przypadkiem - kolejnej, zupełnie nowej ofiary tej samej pani kierownik (wspomnę tylko, że chodzi o mobbing). Właśnie dostałem w tej sprawie pismo z PIP.
@kochajcieprezesa, chcesz powiedzieć, że w BCT Bałtycki Terminal Kontenerowy w obszarze firmy, w którym Ty pracujesz, to brygadziści są odpowiedzialni za Twoje warunki zatrudnienia? Czy możesz wymienić jakieś plusy wynikające ze współpracy z tą firmą?
Edyta, ty bezstronny "moderatorze", nie zaczynaj tej samej śpiewki o potencjalnych plusach w BCT. Gdyby były, to ktoś by chyba o nich napisał.
polecam!
Witam dostałem jakiś czas temu telefon ze mam przyjsć na rozmowę. Jakiej stawki może spodziewać się operator z doświadczeniem 7 lat?
W BCT możesz się spodziewać dosłownie wszystkiego (z naciskiem na "dosłownie"). Nie pytaj o stawkę - to w kadrach wyłoży ci pani Jadzia, ty się lepiej martw, czy jak już ewentualnie dostaniesz tam robotę, to czy będziesz umiał wkupić się w łaski brygadzistów (z naciskiem na "wkupić"). To od ich łaski będzie zależał twój zarobek (resztę info w tych kwestiach znajdziesz i na tym serwisie i na 3city).Trzymaj się Andrzej.
Wysłanie cv drogą mejlową. Rozmowa z szefową działu kadr, kierownikiem i vicedyrektorem działu technicznego. Telefon zwrotny z decyzją od kierowniczki kadr.
Moje mocne i słaby strony, doświadczenie, największy sukces, co jest dla mnie ważne w pracy.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Nie jest dobrze w BCT - sprawa mobbingu w jednym z działów przybiera na sile (jest kolejny poszkodowany). A że poszkodowany się ujawnił i napisał o tym na jednym z popularnych trójmiejskich portali, usunięto cały wątek z kilkudziesięcioma negatywnymi opiniami na temat tej firmy (zapoczątkowany przed trzema laty - nikt z komentujących nie naruszył regulaminu). To typowe, standardowe zachowanie Zarządu - jak jest problem, który zbyt długo się ciągnie (bo szefostwo nie potrafi/nie chce go rozwiązać), to wszelkimi sposobami trzeba sprawę ukryć przed światem i udawać, że jej nie ma. Dobrze, że są jeszcze - tak jak ten - niezależne portale, które nie uginają się pod presją niezadowolonych z negatywnych opinii pracodawców.
@Były kolega Włodzimierza, nie współpracuję z BCT Bałtycki Terminal Kontenerowy. Jestem moderatorem forum gowork.pl i moją rolą jest pozyskiwanie aktualnych informacji o firmach jako pracodawcach oraz aktywne uczestnictwo w dyskusji. Zapewniam, że nie mam złych zamiarów, moje działania są wyłącznie takie jak opisałam powyżej. Może w związku z tym, mógłbyś opisać swoje doświadczenia z tą firmą?
W takim razie jako moderator tego forum zadajesz bardzo dziwne pytania - ba - wyrażasz wręcz opinie a w najlepszym razie sugerujesz (owszem, nie wprost ale jednak). Poza tym, pod nickiem "Edyta" już się tutaj ktoś mądralował. Co do moich osobistych doświadczeń z BCT, no cóż - wystarczy cofnąć się do moich opinii - są jednoznacznie negatywne.
Wróć do moich poprzednich wpisów - z nich wiele się dowiesz. I dalej twierdzę, że twoje wpisy (np. ten z 27.07.2017) nie są obiektywne - zwłaszcza jak na moderatora, który ponoć nie ma nic wspólnego z BCT.
Na stronie internetowej BCT Bałtycki Terminal Kontenerowy zauważyłam informację, że firma organizuje dni otwarte. Z opisu wydarzenia wynika, że jest to dobra rozrywka dla rodzin, ponieważ zapewnionych jest wiele atrakcji. Czy, Waszym zdaniem, jest to również dobry sposób na pierwszy kontakt z BCT jako pracodawcą? Czy podczas takiego dnia można porozmawiać z kadrą zarządzającą i podpytać o przyszłe rekrutacje do firmy i np. o specyfikę pracy w tym miejscu?
Oj Edyta, Edyta - wrzuć na luz, bo tego typu propagandowych podpuch mamy już dosyć w TV (a ty tu w grudniu ściemniasz o dniach otwartych w BCT, które się latem odbywają). Poczekaj te parę miesięcy z szukaniem pracy, idź do BCT na dzień otwarty, pogadaj z prezesostwem i złóż od razu ram na placu (pod dmuchanym zamkiem) aplikację.
Jesteście pewni, że nie można napisać nic pozytywnego o firmie? A może są to opinie osób, które musiały odejść z firmy lub się tu nie dostały do pracy??
A może jednak są to rzetelne opinie i nie mają nic wspólnego - jak sugerujesz - z zemstą lub jakimś odgrywaniem się ? A może zwyczajnie trollujesz, bo jesteś którymś z kierowników ?
Jeśli chodzi o pracowników na załadunkach tak zwanej drobnicy czyli naczep typu firanka to tylko pozazdrościć takiej fuchy robia co chcą kolejka jest dla obcych swoi sa ładowani z marszu ruchy mają takie żeby się nie przemęczyć .byłem 6 auto z kolei odstałem 6 godzin zaladowali mi jeden sztapel blachy i skonczyli zmiana ktora trwała nastepna godzine zanim wzieli sie do roboty. Nigdy już nie wezmę zlecenia z załadunkiem w tej firmie
Niestety Były kolega Włodzimierza GWE ma rację
@Były kolega Włodzimierza GWE, czytając Twoje poprzednie wpisy mam wrażanie, że za wszelką cenę starasz się postawić w negatywnym świetle firmę? Rozumiem,że możesz mieć jakieś negatywne wspomnienia o których zdążyłeś już wcześniej napisać, póki co nikt nie wypowiadał się w taki sposób. Obecnie w firmie prowadzona jest rekrutacja, czy ktoś z was odbył rozmowę?
Firma o dawna sama stawia się w jak najbardziej negatywnym świetle - i to pod wieloma aspektami droga Edyto. I gdybyś zechciała wczytać się we wszystkie posty oraz poczytała o BCT na innych portalach (i wyciągnęła obiektywne wnioski) to wiedziałabyś co tam w tym BCT od dawna się wyprawia (rozumiem, że osobistych doświadczeń z tą firmą nie miałaś). Ale oczywiście śmiało wyrażaj swoje zdanie.
BCT szuka operatorów i sztauerów - dobrze się zastanówcie nad podejmowaniem tam zatrudnienia. Jeśli idzie o operatów, to tak - kiedyś - tzn. wtedy, gdy w BCT były przeładunki, operatorzy wyciągali naprawdę dobrą kasę. Niestety, byli to tylko ci, którzy "wyrobili sobie dobre układy" z brygadzistami - reszta zarabiała dużo gorzej - taka prawda. Teraz, gdy przeładunki dramatycznie spadły, jest jeszcze gorzej i nie zapowiada się niestety żeby miałoby się to zmienić na plus. U sztauerów niestety była, jest i zapewne będzie lipa pod każdym względem. Ogólną sytuację pogarsza fakt, że prezes bardzo różnicuje poszczególne grupy pracowników i już dawno je skłócił, potrafiąc np.docenić "specjalnymi premiami" (oraz obligatoryjnie poklepując po plecach) tych, którzy mieli najlepsze układy z brygadzistami - tj. tych spryciarzy, dla których brygadziści byli bardziej łaskawi w przydzielaniu konkretnej roboty, czy nawet konkretnego sprzętu. Dochodzą też głosy o mobbingu - także wobec pracowników fizycznych, więc atmosfera jest fatalna. Takie są niestety fakty.
(usunięte przez administratora)
no to zrobiłeś reklamę firmie i samego stanowiska. Złożyłem papiery na tą pozycję, ale Twój post daje do zastanowienia ...
niby taki kryzys a w dziale utrzymania ruchu spore podwyzki...
A BCT składa się już tylko z działu utrzymania ruchu, tzn. W11 i W2 ? Jeśli tak, to nie dziwię się, że stać na podwyżki. No i do tego jeszcze to dobre serce prezesa, echchch - tylko pozazdrościć ....
elektrycy dostali podwyzki, bo za duzo osob od nich ucieklo. mechanicy po kilkadziesiat groszy, a na pytanie dlaczego tak malo dyro odpowiedzial, ze nie ma kasy. taka roznica wynagrodzen tworzy konflikty wsrod pracownikow najnizszego szczebla z czego kierownictwo niezmiernie sie zapewne cieszy
Już nie ma co się boczyć jeden na drugiego o te podwyżki. Przecież i tak wszystko psu na budę, bo przecież jak ostatnie wieści niosą, BCT idzie jednak na sprzedaż a nie jak zapewniał prezes - że będzie jakieś połączenie (więc tym samym potwierdza się to, co oficjalnie mówił prezes zarządu portu). Tak więc jeszcze chwila i będzie po wszystkim i jeśli nawet jacyś pracownicy BCT znajdą zatrudnienie u nowego - może bardziej ludzkiego - pana, to będzie to tylko garstka szczęśliwców. Nawet prezes coś ostatnio taki struty chodzi (i nawet nie zgrywa już takiego ważniaka) - nie zauważyliście ?
(usunięte przez administratora)
Oj romek, romek - żal mi cię kimkolwiek jesteś. Jak ty się widzisz jako potencjalny specjalista (od czegokolwiek), skoro nie ogarniasz prostych treści powyżej - a tych treści są aż 3 strony, więc wybierz co ci pasuje i nie ściemniaj "specjalisto").
(usunięte przez administratora)
Jakbyś ty i tobie podobni na tym forum propagandziści prezesa faktycznie był zainteresowany robotą w tej przecudnej firmie, to zwyczajnie złożyłbyś aplikacje i wszystkiego byś się dowiedział od pani Jadzi.
(usunięte przez administratora)
przesledz poprzednie posty. masz tam przedzial wynagrodzenia dla informatykow. zapewniam cie, ze sie nie zmienil i zapewne sie nie zmieni do konca istnienia bct. co bedzie dalej to sie dopiero okaze
(usunięte przez administratora)
Czyżby zwolniło się miejsce ? Przecież do tej pory panowie z informatyki doskonale radzili sobie z powierzonymi obowiązkami, wiec co zaszwankowało ? Któryś z panów nie wytrzymał napięcia, czy może któryś miał "problem z komunikacją" ? Traktuj to "si" jako pytania retoryczne, bo przecież wiemy o co leci.
(usunięte przez administratora)
Tak, tak Asiul. Ta firma zachowuje się nad wyraz po ludzku, godnie i nikomu życia nie psuje. Zapomniałaś wspomnieć o wyjątkowo profesjonalnej kadrze kierowniczej, rekordowych wynikach w przeładunkach - a przede wszystkim o wspaniałej atmosferze tam panującej. Oj Asiul, Asiul, skąd ty się urwałaś, tzn. na którym stołku kierownikujesz ? Nikt ci na żadnym szkoleniu dla kierowników nie powiedział, że zaprezentowana przez ciebie forma propagandy - zwłaszcza w obliczu tego co się od kilku lat wyrabia w BCT - niestety się nie sprawdzi ? Ba - to co napisałaś, spowoduje skutek odwrotny do zamierzonego, bo nawet sceptycy zaczną podejrzewać, że w BCT wszystko daleko jest od ok. I jeszcze jedno - chyba nie przeczytałaś wypowiedzi prezesa portu na temat rzekomego połączenia terminali. Jego wypowiedź stoi w całkowitej sprzeczności z zapewnieniami przedstawicieli BCT na temat tego niby połączenia. Ktoś więc kłamie, czy mi się wydaje ?
No i właśnie można zaoszczędzić na tej rozdmuchanej kadrze zarzadzajacej. Takze, Panie i Panowie z biurowców GCT i BCT : za pół roku szykują się zwolnienia. Połowa z Was jest zbędna. Lepiej już teraz sobie szukajacie roboty.
Odnośnie rzekomo świetlanej przyszłości BCT (w kontekście rzekomego "połączenia" terminali na zasadach 50 na 50 (i wspólnego rządzenia firmami, o czym przedstawiciel BCT mówił w portalu 3city. Otóż dla wszystkich niedowiarków i wiernych wyznawców pana prezesa mam ciekawostkę, w postaci wypowiedzi nowego prezesa gdyńskiego portu : http://radiogdansk.pl/index.php/wiadomosci/item/49141-ostra-konkurencja-z-gdanskiem-gdynia-chce-polaczyc-terminale.html Jeśli porównamy do tego fakt w postaci długości okresu dzierżawy terenu BCT przez obecnego - filipińskiego - właściciela w tym przypadku to okres 16 lat) oraz okres dzierżawy terenu przez GCT (to okres 90 lat), to chyba wszystko staje się jasne. Przypomnę jedynie jeszcze, że okres dzierżawy terenu przez BCT dobiega już pomalutku do końca ! Nie muszę chyba dodawać, że najprawdopodobniej oznaczać to może jedno - filipiński właściciel BCT nie będzie mocno zabiegał o przedłużenie umowy dzierżawy tylko po to, żeby utrzymywać "rozdmuchane zarządzanie" (jak określił to wyżej koleś o nicku "123zmiana") tą firmą. Jakie więc połączenie na zasadach 50 na 50 !?! Przecież to bezczelna ściema dla naiwnych, bo boss z Manilii zwyczajnie opyli BCT pierwszemu chętnemu !
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w BCT Bałtycki Terminal Kontenerowy?
Zobacz opinie na temat firmy BCT Bałtycki Terminal Kontenerowy tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 26.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w BCT Bałtycki Terminal Kontenerowy?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 23, z czego 1 to opinie pozytywne, 14 to opinie negatywne, a 8 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy BCT Bałtycki Terminal Kontenerowy?
Kandydaci do pracy w BCT Bałtycki Terminal Kontenerowy napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.