Jakie są zarobki w dziale sprzedaży?
Firma posiada w swojej sprzedaży i głownie nią sie zajmuje czyli sprzedaża plastrów dezynfekujacych Japonskich. sa to plastry na oczyszanie, mnie ciekawi ich dzialanie ,ktos zamawial i korzystał?
firma to nie jest firma., raczej dziupla do przetrwania bezrobocia,zarobic się nie da płaca marne grosze i nie wiadomo czego oczekuja a osoby tam pracujące bez komentarza
od niedawna pracuje w tej firmie wlasnie w dzialee sprzedazy i zarobic za wiele sie nie da plastry to jedna wielka sciema bo kasy na nich nie zarobiszz na rozmowie mowiono mi ze zarobie od 1.000 do 1.500 zlotych tymczasem po pierwszej wyplacie lapalam sie za glowe masakra kasy tu nie zarobisz bo ciagle albo sa zwroty i muszisz dzwonic i wpychac naa sile pozatym ludzie tu pracujacy to masakra,siedzenie w kurniku no i jeszcze toalety ciagle brudne, smierdzace nie ma nawwet czym rak umyc
Witam. Podobno w Dziale sprzedaży dostaje się 5% prowizji od sprzedanych plastrów BioVerby. Czy ktoś może "pochwalić" się ile sztuk opakowań udaje się średnio sprzedać konsultantom na miesiąc, dzień lub godiznę? Osoba z rekrutacji stwierdziła, że 1 opakowanie na godzinę, to praktycznie każdy sprzedaje. Wtedy zarobki na godzinę wynosiłyby prawie 9zł do ręki, więc całkiem nieźle ;)
Tragedia to mało powiedziane, ja pracowałam tam tylko miesiąc, ciągłe odsłuchy i uczenie jak masz mówić, zapraszasz na rezonator i [usunięte przez moderatora] stare babcie na zakup.Litości ta cała zabawa za jedyne 400 zł. Ciągłe przytyki ze stron opiekunek, jak chcesz pościemniać i udawć ze pracujesz to możesz tam iść, ale zarobić się nie da.Nie wspomnę o warunkach jeden syf i smród.Toalety ciągle brudne nie wspomnę o niby kuchni na korytarzu.
We Wrześni tragedia. Nie mówię, że praca jest zła bo generalnie na telemarketingu pracowałam już i praca do lekkich nie nalezy, ale da się wytrzymać. Chodzi o zarobki. Wypłata nie jest wypłacana na czas, podstawa jest strasznie śmieszna jak na dzisiejsze czasy...Nie polecam, naprawdę.
Witam wszystkich "zainteresowanych" BioVerbą :) widzę że opinie są różne może ktoś z szefostwa się włączy?? :) Jeżeli chodzi o wypłaty to faktycznie rewelacyjne nie są ale jeżeli ktoś pracuje to ma.... Wiem że dużo jest osób we Wrześni które uważają że są nie zastąpione (wszystko można jednak zmienić :) ) Mowa tu o co niektórych konsultantkach które sobie za dużo wlewają a później piszą "SMUTNE" historie wypłat! Zacznijcie traktować tą pracę poważnie a wypłaty ulęgną zmianie! A co do tych co " siedzą" to czy ta osoba która to pisała widziała odcinek od wypłaty że tak pisze?? Dzięki takim osobą jak te co piszą takie głupoty one dostają po głowie i tak naprawdę to my konsultantki siedzimy a one chodzą i załatwiają wszystko dla nas ja np. słyszałem że w Słupcy opiekunki są straszne i że ludzie nie chcą tam pracować przede wszystkim ze względu na nie... Może warto docenić to co mamy?? Pozdrowienia dla Agi no i Gosiaczka która zawsze ma humor :) Także zastanówcie się co piszecie o laskach które tam pracują i się opiekują nami.. To one wstawiają się za nami i cieszą się z każdej rzeczy jaka nam wyjdzie! A wypłaty to ich prywatna rzecz po za tym robią tam więcej jak co niektóre osoby w tej firmie. Pozdrawiam Bio Wrześnie :) Były pracownik