Cześć, piszę do Was aby się doradzić. Dostałam wiadomość na (usunięte przez administratora) odnośnie pracy zdalnej w firmie. Chciałabym zacząć pracę, ale trochę obawiam się, że to scam? Ktoś może potwierdzić, że to realne źródło? Za pomoc serdecznie dziękuję! Pozdrawiam.
Może nie ma podwyżek, premii i nowych ludzi potrzebnych do projektów, ale za to trzeba będzie chodzić 3 razy w tygodniu do biura (wcześniej były 2 dni). Na pewno zwiększenie czasu w biurze zwiększy wydajność pracowników, szczególnie jak ludzie zaczną się zwalniać.
Swoją drogą Państwowa Inspekcja Pracy mogłaby się przyjrzeć obecnemu regulaminowi pracy zdalnej, czy przypadkiem nie jest on w niektórych fragmentach sprzeczny z postanowieniami KP art. 67_19 §6 (umożliwienia pracy zdalnej m.in. kobietom w ciąży, osobom wychowujące dzieci do lat 4, i reszta wymienionych osób w przytoczonym art. KP).
Nie chodzi o to, zeby poprawic efektywnosc. Chodzi tylko i wylacznie o to, zeby pan i moznowladca mial poczucie kontroli nad szaraczkiem.
Jakie są zarobki w Comarchu na stanowiskach Project Managera z 2 letnim doświadczeniem ?
To chyba jednak nie mówisz poważnie bądź pracujesz w mniej opłacanym dziale, bo kwota brutto ponad 2 krotnie wyższa niż zarobki w Biedrze przeszła....
Odszedłem 2 Lata temu . W 2021 PM w sektorze usług z 2 letnim expem zarabiał 3500 netto
Piszesz, że "ponad 2 krotnie wyższa niż zarobki w Biedrze przeszła...." Tylko napisz w jakich warunkach to było, czy przypadkiem nie było rzucenia papierami i czy to nie był kluczowy pracownik dla danego projektu?
(usunięte przez administratora)
Hej hej, ja właśnie myślę o stażu w tej firmie. Byłeś pracownikiem etatowym, czy stażystą? Napisałbyś coś więcej? Chciałabym poznać szczegóły, bo nie chce wpaść z deszczu pod rynnę:/
Widzę, że gowork usunęło mojego posta, liczyłem na to, że ocenzurują tylko linki ;), przez co poprzedni post wygląda dziwnie. Napiszę jeszcze raz, tym razem bez linków. Jeśli masz możliwość podjęcia stażu w każdej innej firmie it, to zrób to. Do koszmarchu idź tylko w ostateczności. Warto pogooglać sobie takie frazy jak "żreć mięso", "skończona liczba studentów" albo "budżet nie jest z gumy"(tu akuratnie drugi link). Powyższe daję dość dobry obraz, jak to wszystko wygląda. Stawki są marne, wręcz patologiczne. Praca zdalna praktycznie przestaje istnieć.
Ostatnio miałem "przyjemność" uczestniczyć w rekrutacji na programistę baz danych. Zaczęło się standardowo - test umiejętności(z tego co wiem to każde stanowisko programistyczne zaczyna od tego testu), następnie dostałem telefon z krótkim wywiadem, w jakiej placówce chciałbym pracować, oczekiwania finansowe, od kiedy mogę zacząć - standardowe hrowe rozmowy. Podczas właśnie tego telefonu dowiedziałem się, że jeśli będą dalej zainteresowani moją osobą zaproszą mnie na dłuższą HR-OWĄ rozmowę, żebym opowiedział o doświadczeniu i poznał kierownika mojego zespołu. Jakie było moje zdziwienie jak tylko wszedłem na rozmowę, a bez żadnego wstępu zaczęto mnie pytać nie o moje doświadczenie, a o zagadnienia techniczne, nie wywodzące się z mojej dziedziny!! Przypominam aplikowałem na stanowisko programista baz danych, a zaczęto mi zadawać pytania z dziedzin sieci komputerowych, protokołów, komend na linuxie, jak i rejestrów w Windowsie. Kiedy przeszliśmy wreszcie do pytań z dziedziny SQL oraz pisania kodu, "wielcy" kierownicy zaczęli się czepiać o każde słowo. Mimo podania poprawnej definicji na początku, z którą się nie zgodzili, tak obchodzili temat żeby na koniec pouczyć mnie, że nic nie umiem i powiedzieć słowo w słowo to co ja odpowiedziałem jako pierwsze - takich sytuacji było dużo więcej, a musze zaznaczyć, że mam spore doświadczenie w bazach, więc takie pytania nie stanowią dla mnie problemu. Ogólnie cała "rozmowa kwalifikacyjna", jeśli można ją tak nazwać to był pokaz dwóch wielkich kierowników, którzy znęcali się nad kandydatem.
Protokoły TLS, HTTP, komendy na systemie Linux (te podstawowe jak i bardziej zaawansowane), rejestry i dziennik zdarzeń w Windowsie. Bazy danych: Kilka kwerend do napisania w SQL do wyświetlonej przez nich bazy, DELETE vs TRUNCATE, transakcje i jeszcze jakieś były (najlepiej wyszukać "SQL rozmowa kwalifikacyjna pytania" i większość powinna być)
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Comarch wypisuje do ludzi przez What's Up za pomocą botów, próbując ich namówić na rozmowy rekrutacyjne. Nie dość, że to oczywiste naruszenie przepisów o ochronie danych osoboych, to jaki poziom musi mieć firma, który posługuje się takimi zagrywkami? (usunięte przez administratora).
Bardzo prawdopodobne, że to jakiś scam spoza Comarchu. Słyszałem o tym w kontekście innych firm. Comarch by takich botów nie kupił, bo za drogo.
Czy w Comarch zatrudniani są obcokrajowcy?
Nie jest to zabronione odgórnie. Jeżeli osoba zna polski to jak najbardziej, żadnego problemu nie ma. Jeśli nie zna to zależy czy team się zgodzi, widywałem w biurze osoby nie znając polskiego, ale to były głównie osoby dużo pracujące z klientami zagranicznymi (np. PMowie).
Do mojego projektu zatrudniono obcokrajowca, który ani trochę nie rozumiał po polsku. Do roli managerskiej w projekcie, w którym 100% developerów i 90% stakeholderów było polskojęzycznych, a dokumentacja/designy/dyskusje/etc też często były pisane po polsku. Tak więc można zostać zatrudnionym bez języka polskiego w miejscu, w którym osoba polskojęzyczna powinna być wymagana.
Witam, chciałbym zapytać jak długo po aplikacji poprzez formularz ogólny na dane stanowisko dział preselekcji kandydatów analizuje CV? Aplikowałem ok 2 tygodnie temu. Czy to oznacza, że po takim czasie powinienem spodziewać się maila z podziękowaniem za udział czy jest jeszcze szansa na telefon z zaproszeniem na rozmowę?
Roboty tyle że człowiek nie wie w co ręce włożyć a zarobki, jak odchodziłem niecały rok temu miałem 10k brutto po 8 latach, a podwyżki zostały wstrzymane Niektórzy mówili że mieli więcej ale nie dużo więcej Główny problem to odejścia doświadczonych programistów i niemoc zatrudnienia nowych z doświadczeniem, stawia się więc na świeżaków czyli głównie stażystów
Ta niemoc zapewne spowodowana jest, jak się domyślam, zbytnim odrealnieniem menagerow, którzy sami kiedyś zaczynali od najniższego stanowiska i to dzięki koneksjom, bo gdyby nie one, to dalej byłoby przewracanie frytek w maku albo robienie kebabow w przydrożnym barze.
Zdecydowanie odradzam pracę w tej firmie. Zarobki słabe - dużoo niższe niż u konkurencji. Brak jakichkolwiek benefitów. Podwyżki od dawna wstrzymane. W rezultacie bardzo dużo osób odchodzi. Odchodzą nawet ludzie z kilkunastoletnim doświadczeniem. Nikt nowy z doświadczeniem tu nie przychodzi (i dobrze). Firma bazuje tylko na stażystach i ludziach, którzy się zasiedzieli. Comarch od września wprowadza 3 dni pracy w tygodniu z biura, co pewnie wywoła kolejną falę odejść.Uważam, że praca w tej firmie to wstyd i należy ją omijać szerokim łukiem!
Prezes wysłał maila o ograniczeniu pracy zdalnej. Podał przykład że w innych firmach albo pracujesz 3 dni w biurze albo nie ma podwyżek i bonusów. Świetny przykład bo w Comarch od dawna nie ma podwyżek i bonusów.
Pracował*m w tej firmie bardzo wiele lat. Atmosfera w pracy uzależniona od zespołu, głównie dyrektora tzw. BU (jednostki organizacyjnej), bo to się udziela w dół. Projekty i ciekawe, i beznadziejne - zależy gdzie się trafi. Spora rotacja. Niski poziom świadczeń socjalnych. Kadra zarządzająca specyficzna. Dobrze wspominam osoby, które tam spotkał*m, większość dawno już poza Życzkowskiego (tj. siedzibą COMARCH). Sam\sama decyduj - możesz trafić dobrze, a może trzeba się będzie szybko ewakuować.
Tak jak w każdej firmie tak i w Comarch można spotkać ciekawych ludzi. Można też się czegoś nauczyć. Niestety problemów jest dużo więcej niż zalet: - firma od lat stoi w miejscu pod względem technologicznym. Uparcie rzeźbi w starociach. - nie wdraża praktycznie żadnych nowinek, jest głucha na trendy i oczekiwania rynku. - inwestuje w projekty gloryfikujące (usunięte przez administratora) ale z punktu widzenia biznesu całkowicie bezsensowne - niektóre sektory w firmie nigdy nie zarobiły pieniędzy ale są i trzeba je subwencjonować. - rozwój produktów właściwie nie istnieje. Kawałek tu, kawałek tam. Cały czas szukanie (usunięte przez administratora), który kupi obietnicę. Kogo się da (usunięte przez administratora). - model biznesowy taniej polskiej (usunięte przez administratora) dobiega końca. Zarobki przez ostatnie 10 lat tak poszły na rynku do góry, że bez silnego produktu w IT nie bardzo jest jak przetrwać. A tych produktów w Comarch jak na lekarstwo. - firma efektywnie produkuje systemy księgowe (w szerokim tego słowa znaczeniu, dla wielu rynków) ale tworzy wizerunek jakiegoś niezwykłego kombajnu, który zna się na wszystkim. Otóż tak nie jest. Wielka szkoda bo każdego roku do firmy przychodzą młodzi ludzie. Niektórzy z ciekawymi pomysłami, bardzo ambitni. Ale bardzo szybko dowiadują się, że są (usunięte przez administratora) i mają robić tylko to co im się mówi. Za taki stan rzeczy odpowiedzialny jest tylko jeden człowiek. (usunięte przez administratora) Gardzi każdym człowiekiem. Nie ma żadnej ogłady. (usunięte przez administratora) Jeśli ktoś szuka firmy, w której będzie szanowany, traktowany jak człowiek i gdzie będzie mógł się rozwijać przez wiele, wiele lat to powinien omijać Comarch. Tutaj ludzi po 17 latach pracy wyrzuca się "na email". Bo jak wiadomo "każdego specjalistę można zastąpić skończoną liczbą studentów"
Bardzo celne. Sam opuściłem C z właśnie takimi doświadczeniami, ale było to lata temu. Widzę, że od tamtej pory nic się nie zmienilo. Jaki pan taki kram.
@zdrowie "- firma od lat stoi w miejscu pod względem technologicznym. Uparcie rzeźbi w starociach. - nie wdraża praktycznie żadnych nowinek, jest głucha na trendy i oczekiwania rynku." Dużo zależy od sektora i BU. W niektórych miejscach jest używany nowy stos technologiczny a w innych przedpotopowy Swing. Nie można generalizować bo znajdą się miejsca gdzie używana technologia jest zgodna z obowiązującymi trendami.
Potwierdzam, przepracowałem tam kilkanaście lat, ale przyszedł właśnie taki mail i już mnie tam nie ma. Plusy były, ale to zależy gdzie się trafi. Czasem można robić ciekawe i rozwijające rzeczy.
Stawki w firmie są już 3krotnie niższe niż u konkurencji. Prezes oczywiście dalej wstrzymuje podwyżki.
Niestety kierownicy okłamywali podwładnych że jeszcze chwilę muszą poczekać i będą podwyżki z nawiązką. I tak ludziom stuknęły 3 lata i mają 3 miechy wypowiedzenia. A w nowej firmie noe zawsze chcą tyle czekać. Tym perfidnym sposobem firma ma dobrych pracowników za grosze.
Potwierdzam. Przez 3 lata kierownik mnie zwodził podwyżką zę już będzie. W końcu zmieniłem firmę i dostałem od razu 2x większą stawkę. Jak pytałem szefa czem tak mnie okłamywał. Powiedział że muszą tak robić gdyż ze względu na opinie i stawki nawet studenci nie chcą juz tu przychodzić. A duża część doświadczonych pracowników już uciekła.
Wypowiem się o CAH, czyli Comarch Healthcare. Kierownictwo bardzo słabe, pion zarządzający również. Jeżeli potrzebujesz doświadczenia w sektorze IT to ok możesz zacząć tam pracę, ale po 2 latach ucieczka. Nie warto się starać, nikt tego tam nie docenia.
Pracowałem tam 10 lat. Niepodważalnym faktem jest, że comarch płaci przynajmniej dwukrotnie mniej niż wynoszą stawki rynkowe. Również, faktem jest, że jedyną możliwością, żeby zbliżyć się do stawek rynkowych, jest złożenie wypowiedzenia. A ostatnim, paradkoksalnym, faktem jest, że atmosfera może być ok, zależy gdzie się trafi, to akuratnie jest w 100% prawda. Niestety, atmosfera w ostatecznym rozrachunku, nie rekompensuje marnego wynagrodzenia.
Dla mnie szczytem bezczelności i chamskiego kłamstwa było, kiedy Comarch bał się masowego odejścia swoich pracowników przed przetargiem i wtedy sam prezes Filipiak wysłał do pracowników maila z zapewnieniem, że jego firma w razie kryzysu nie zwalnia swoich zatrudnionych tylko przenosi do innych działów, gdzie są niedobory w kadrze. Notabene, prezesowi ktoś napisał wzór tego maila, a on miał go wysłać ze swojej skrzynki, to kiedy go wysyłał, to nawet nie zmienił tematu: "Propozycja maila", tylko przesłał dalej jak leci... xD (ale to już o nim świadczy, a pracownicy mieli wtedy polewę). W niedługim czasie jak przetarg został przegrany, to firma i tak grupowo zwalniała pracowników bez propozycji zmiany działu (a oferty dla nowych pracowników z Comarchu pojawiały na różnych portalach). Jeżeli chodzi o atmosferę, to zależy do jakiego działu się trafi, warunki pracy wg. mnie nie są najlepsze. Każdy ma prawo mieć swoje zdanie na temat pracy w Comarchu, ja mam negatywne i to tylko kwesta czasu kiedy stąd odejdę.
Nie dość że firma nie daje multisporta tylko masz ograniczoną możliwość wejścia na basen i pseudo siłownie w kompleksie na Kampusie. To Kompleks zamykają na wakacje na ponad 2 miesiące żebyś czasem o zdrowie i relaks nie mógł zadbać
Cześć, na jakie zarobki może liczyć DevOps w firmie? Wymagania są całkiem rozsądne, wszystko spełniam nawet mile widziane.
Ogólnie bardzo słabe są zarobki programistów itp w comarch. Junior 4-5 k Mid 6-8k Senior 9-10k Stawki brutto. Obecnie podwyżek nie ma bo prezes zakazał.
na zarobki, które pozwolą ci na: 1. podróże po świecie - przede wszystkim jazdę do i z pracy… 2. własną limuzynę z szoferem - taką czerwono-żółtą… 3. realizację marzeń…. właściciela… ^^ polecam :-) ^^
Przypomniało mi się jeszcze, najpiękniej stosunek firmy do pracownika pokazuje, że mimo że w Krakowie Comarch ma własną stołówkę, to każe płacić za obiady ok. 23 zł. Każda inna firma IT daje kartę firmową i idziesz na obiad na miasto na koszt firmy. Nawet w amazonowych (usunięte przez administratora)dają darmowe obiady.
Nie wolno zapomnieć o dodatkowych atrakcjach w cenie obiadu! A jest to: 1. Notoryczne bulgotanie i przewracanie się w żołądku po obiadku - godzinka pracy z bani związana z potencjalnym posiedzeniem w WC. 2. Kolejka jak stąd do Sosnowca o 12.00 - można zawrzeć nowe znajomości. A nie czekaj.. Toż to Comarch, tutaj każdy trzęsie portkami, żeby przełożony nie zobaczył, że robi się coś innego w porze obiadowej niż żarcie i czekanie w kolejce! 3. Darmowy zastrzyk pobudzający kiedy przechodzi się koło tylniej ściany budynku należącej do stołówki i czuję pobudzający zapach śkiśniętych (usunięte przez administratora) Toż to ekologia pełną parą, oszczedzanie na wywozie (usunięte przez administratora) i naturalny rozkład odpadów! Polecam nie potrzeba już kawy! A tak serio to nie idzcie tam jeśli Wam życie miłe. :D
Czy jako benefit macie pracę w prestiżowych projektach?
hehe fajne to chyba byly w przeszlosci, teraz to sprzedaja mzonki ze robia chmure i swoje saasy, to pogrzebie firme
Zależy gdzie się przytulisz, jak w każdej dużej firmie są projekty lepsze i gorsze. Polecam wypytać ludzi z jednostki do której się wybierasz - bo możesz robić naprawdę fajne rzeczy albo klepanie korpo systemów. W gruncie rzeczy dla każdego coś się znajdzie przy takiej skali.
(usunięte przez administratora) Krótko i na temat - w Comarchu panuje wyzysk i stawki tak co najmniej 2x niższe niż rynkowe (chodzi o programistów). Czy ktoś mający umiejętności i poczucie własnej wartości na odpowiednim poziomie może pracować w takich warunkach? Wątpię, toteż każdy się stamtąd zwija po roku, dwóch od stażu, a zostają tylko tacy, co nigdzie indziej roboty by nie znaleźli i klepią słabej jakości kodzik za 5k brutto i obietnice 10% podwyżki raz na dwa lata po proszeniu swojego przełożonego kilka razy. Znajomi mi mówili, że jakiś program poleceń ostatnio wprowadzili, ale stawek w ofertach boją się dalej pokazać. Ciekawe dlaczego? :)) Dla Pań z HR, które to będą czytać - nie wiem czy macie świadomość czy nie, ale prawdziwy specjalista nie będzie się bawił w kotka i myszkę z wami, zwłaszcza jak chodzi o podstawowa kwestie czyli wynagrodzenie (tak, ludziom zależy na kasie przede wszystkim, a nie na jakichś waszych ścieżkach rozwoju czy darmowej kawie, której nawet nie ma). Po co marnować czas jak jest masa ofert z widełkami? Dziwi mnie to, że takie tęgie rzekomo umysły w tej firmie nie doszły do odpowiednich wniosków po LATACH takich praktyk. A teraz wielkie zdziwienie, że ciężko kogoś znaleźć sensownego.
Czytam te wypowiedzi od dawna. Pracuje w Comarch od wielu lat. I w 90% przypadkach to stek bzdur oraz nieaktualne informacje, łącznie z tymi najnowszymi.
Oczywiście, a jak zapytasz kogoś kto stamtąd odszedł to jakoś nigdy nie mówi nic pozytywnego. Także coś jest na rzeczy :))
A co jak się zwalnia, to ma chwalić. Do nas jak przychodzą ludzie z innych firmy, to też narzekają na poprzednich. Taka jest ludzka natura, tyle w temacie
Firma w desperacji przed utrata pracowników zmieniła czas pracy na 8h dodając kawę i herbatę . Firma nie może znaleźć pracowników na rynku wiec ostatnio daje 6k za polecenie . Oczywiście nie podają stawek jaki nowy pracownik miałby otrzymywać .
Firma utrzymuje się jako tako dzięki: - wciąż jednak stale napływających w dużych ilościach stażystom - osobom które już tam się zasiedziały i mimo że czuje że im źle to tam pracują j bronią za wszelką cenę firmy (a pracy zazwyczaj nie zmieniają bo są słabi merytorycznie a tylko Comarch ich docenia i daje nawet stanowiska kierownicze). Takie działania trochę pokazują jak nieudolny jest tam HR jak dopiero gdy.jest kryzys to przekonał JF żeby z tych milionów wysupłał jakąś małą kasę miesięcznie na kawę i herbatę. Ciekawe czy HR wiedza że w.innych formach są jeszcze inne benefity? Bo narazie to pomimo kawy dalej jest w tyle. I na koniec: (usunięte przez administratora)że jest kawa w SSE6 skoro ekspres do kawy kupiony za pieniądze które pracownicy przeznaczyli na ten cel zamiast na np. wyjście integracyjne jest od roku zepsuty :)
Wy się cieszcie, że chociaż kawę macie, bo w innych budynkach są same ekspresy, a herbatę przynosisz sobie sam.
Polecana osoba ma być studentem i mieć co najmniej rok udokumentowanego doświadczenia w innej firmie. Lecą po taniości na maksa.
Warto lepiej popatrzeć czy nie ma zanim się coś napisze. Widziałem zarówno w naszym jak i w innych budynkach.
No, niestety. Warto dowiedzieć się więcej i popatrzeć dokładnie czy jest, a nie patrzeć tylko w części reprezentacyjnej budynku ;-)
:) na tak :) masz centrum rekreacyjne czyli basen o siłownia :) Ale w innych firmach masz Multisport za darmo lub za jakieś 20 zł i nas dostęp do wielu różnych miejsc a w Comarch po taniości musisz korzystać tylko z jednej siłowni i jednego basenu bo Murlisport w Comarch jest praktycznie nie dofinansowany. Tak samo prywatną opieką medyczną. Masz iMED24 ale w innych firmach możesz korzystać z różnych miejsc rozsianych po całym Krakowie. Dodatkowo iMED24 mimo zniżek dla pracowników 50% jest raczej drogim miejscem. Słabo z tymi benefitami...
Siłownia w kompleksie rekreacyjnym to nieporozumienie. Każda szkoła ma większą z lepszym wyposażeniem. Nie mówiąc już o normalnych siłowniach. Co do basenu to dużo jest tam rezerwacji i osób z zewnątrz. Więc ciężko popływać.
Firma proponuje seniorom stawki za które mid nie zawsze się zgodzi pracować. A do tego zerowe benefity bo zamiast VIP Luxmed firemka proponuje jakiś własny wynalazek z 1 placówka w mieście.
Widać to po systemie pracy i tym co sprzedają na rynku. Nic nie działa, a wszelka rozmowa lub korespondencja to jak pisanie z debilami. Masakrta jakaś
Ciekawe kto o zdrowej głowie pójdzie z rokiem expa do Comarchu. Raczej odwrotnie się robi. Rok się męczysz po stażu w Comarchu za śmieszny hajs i potem elo do normalnej firmy.
Czyli co? Przemęczysz się rok na stażu i uciekasz do innej firmy? Ten śmieszny hajs to ile według ciebie. Na początku dają najniższą krajową, czy więcej?
Nie ma być studentem ale może być studentem ostatnich lat. W dokumencie jest „student ostatnich lat studiów…bądź absolwent informatyki, więc no czytajmy ze zrozumieniem.
Comarch to (usunięte przez administratora) totalne. podchodzenie do klienta tragiczne. ta firma opiera sie wyłacznie na kontraktach panstwowych i jest calkowicie oderwana od rzeczywistosic.Korzystamy z ich optimy i nikomu nie polecam tego programu a najbardziej zawiodlem sie na ich podejsciu do klienta.
Powiem tak: "Wracaj Baranie do zagrody, nie dla Ciebie góskie przygody"... Na dużym rynku IT. Nie wiem jak można się tak nie szanować pracując długo dla kogoś kto w wywiadach i publicznych wypowiedziach przejawia brak szacunku do niższych warstw społecznych czyli de facto do większej części swoich pracowników we własnej firmie (nawiązanie do jedzenia mięska) - to jest skandal, a pracownicy udają, że "śmieszna sytuacja heheszki"? Dramat. Strach przed zmianą? Dozgonna wdzięczność za staż pomimo sygnałów, że jest się na dłuższą metę wykorzystywanym? Brak świadomości, że gdzieś może być lepiej i wmawianie sobie, że złapało się "Pana Boga za nogę"? Zapraszam do dyskusji. Ciekawi mnie też bardzo jak można wymagać od innych (tutaj pracowników firmy), żeby trzymali wszelkiego rodzaju "poziom" kiedy będąc głową firmy daje się przejawy braku kultury, poszanowania do innych oraz braku klasy... Może dlatego w firmie można spotkać bardzo dużo "dziwnych" ludzi. W sumie nie trzeba ich spotykać, żeby na korytarzach w firmie czuć w powietrzu, że coś jest tutaj ewidentnie nie tak. I tu postawię kropkę. Pozdrawiam
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Comarch?
Zobacz opinie na temat firmy Comarch tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 368.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Comarch?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 235, z czego 34 to opinie pozytywne, 123 to opinie negatywne, a 78 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Comarch?
Kandydaci do pracy w Comarch napisali 3 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.