Aplikowaliście na stanowisko specjalista ds. jakości w Roto Okna Dachowe Sp. z o.o. i zostaliście zaproszeni na rozmowę kwalifikacyjną? Podzielcie się swoimi wrażeniami związanymi ze spotkaniem z przedstawicielami firmy. Informacje, które przekażecie mogą okazać się przydatne dla innych użytkowników.
Już nowych przyjmują do ds. jakości? I tak z biura jest ludzi za dużo niż an produkcji. A wspomnę dużo jest ludzi w biurze a dokładniej w pokojach. Z biura nie zwalniają tylko z produkcji ludzi i gdzie tu sens ? Słyszałam że nowe pomieszczenia mają być dla ludzi z biura. Na biuro stać jest a na ludzi z produkcji to już nie bo za dużo ludzi pracują i wolą zwolnić.
Witajcie. Ola z B500 masz chłopaka? Bo jestem strasznie zachowany w tobie. Odezwij się do mnie żebyś dała mi szansę bo zależy mi na tobie. Czekam na ciebie żebyśmy byli razem kocham cie.
Edyto Br###isz każdy jest dobry wpis. A vo jesteś zazdrosna że jestem w niej zakochany ? Może tobie żal że jestem zakochany w niej a w tobie nikt i nikt nie wspomina o tobie jaka jesteś ładna czy brzydka. Tylko innych oceniasz wpisy. I te twoje kropki nienawisci.
I słowo stało się ciałem... Roto da 5% podwyżki od stycznia 2023. Przy inflacji na poziomie 16.1% ta podwyżka to jakiś żart!!! Agencyjne idą na bruk. Niektórzy już szukają innej pracy. Te 5% to brak szacunku dla wszystkich pracujących w tej firmie.
Czy koniecznie trzeba weekendy? I jakie są godziny pracy ?
Naprawdę? Ja byk chciała uzyskać więcej informacji na temat wcześniejszych informacji na ten temat. Bo niedługo zaczynam przygodę w roto bo będę przy rurach.
Już zaczęłaś może pracę tu? Jak ostatecznie wyszło z tymi sobotami w końcu, dowiedziałaś się już może?
Tak już zaczęłam ale jeszcze na sobocie nie byłam. Ale slyszlaam że podwójnie płacą podwójnie tyle co za godzinę np. 16 o ma się za godzinę 32 itd
CO Ty mówisz. To ja bym cały czas na sobotach siedziała chyba jakby była taka możliwość. ;p A czemu jeszcze na sobocie nie byłaś tak właściwie?
No tak chyba będą płacić 50% dodatkowe ale nie jestem pewna. I ma się dzień wolny na tygodniu odbiera się właściwie. Nasza wtedy linia nie pracowała
Nie do końca się z tym zgodzę, jeżeli twoja stawka wynosi 16 zł. brutto za godzinę to 8 godzin x 16 zł brutto za sobotę i jeden dzień wolny do wykorzystania do końca rozliczenia. Dobrze czy źle, niech każdy sobie sam odpowie :)
Ola z B500 odezwij się do mnie. Proszę cię Jak Ola z B500 ma na nazwisko ?
Lepiej się nie interesuj, ponieważ któregoś dnia nie chcący może listwa może wybić Ci listwy
Atmosfera w miejscu pracy odgrywa ważną rolę. Jak wygląda ten aspekt w Roto Okna Dachowe Sp. z o.o.?
Jakie są zarobki dla początkujących na produkcji? Warto wgl sobie głowę zawracać i czas? Czy to nie aby obóz?
Jak ta dziewczyna nazywa się z B500 ? Taka noska bo mi się bardzo podoba
I pracuje z jakimś chłopkiem
I jak wiesz coś o niej jak się nazywa?
Czy wie ktoś może czy są jakieś teraz rekrutacje na produkcję?
Jaka jest atmosfera na produkcji? I czy trzeba caly czas pracować czy jest chwilą dla cb
Zależy na jakim dziale. Zawsze jakas chwila się znajdzie dla siebie, tak w ogóle przerwę masz od 10.00 do 10.20 (chodzi mi o obiadową)
Słyszałem że zależy na którego lidera gdzie się popadnie na ktory dzial bo ponoć po jednym dniu uciekaja
Jak będziesz chodzić na obiady to masz obiady po ok. 5 zł i później odejmuja z wynagrodzenia. I jeden posiłek wybierasz, a później resztę finansuje firma.
Liderom szkoły Roto załatwiło bo bez szkół tylko po podstawuwkach przyszli a teraz Panów co niektórzy zgrywają w WUR też nie lepiej zero odpowiedzialności młodych na przyjmowali stawki duże mają po 4800zl na rękę zarabiają a starzy pracownicy 3000zl na rękę mają i za młodych msza robić i to są liderzy pojęcia niemaja ale hura nic z tym nie robi tylko ludzi lodami i mufinami czaruje przekąski za jedzenie za (usunięte przez administratora) ludzi mają wstyd Pani Beato proszę o zmiany 3 procent podwyżki daliście a sobie po 4000zl do pensji dozuciliscie produkcja na was robi nie zapominać.
To są jakieś pomówienia. Starzy pracownicy co prawda zarabiają po 3000, ale stary pracownik "Kudłaty" zarabia tyle co nowi pracownicy. Chodzą słuchy że otrzymuje w wypłacie dodatek "sygnalisty", ile w tym prawdy nie wiem. No i szantażuje kierownictwo że się zwolni, podczas kiedy w pracy najzwyczajniej w świecie śpi na warsztacie przy komputerze.
Kudłaty usuwa awarie samodzielnie, zero serwisów, pozostali chodzą nawet po czterech do prostych awarii
Niestety na przekór jamnikowi który wida się sam broni, ludzie chodzą samodzielnie i usuwają awarie bez problemów. Nie raz urlop czy L4 "Jamnik" nieobecny a fabryka pracuje nawet lepiej. Faktem jest ze przez 20 lat nawet i małpę można wytresować do kierowania samochodem. Fachowość "Jamnika" wychodzi jak idzie na linie montażowe a wlasciwie nie chodzi bo ludzie nie chcą żeby poszedł na awarie bo nie umie sobie poradzić z prostymi naprawami.
Po 2 tygodniach zwalniają i nie chodzi wcale o zła pracę, muszą dla Ukraińców trzymać miejsce..
Atmosfera w miejscu pracy odgrywa kluczową rolę w osiąganiu wyników. Jak wygląda ten aspekt w Roto Okna Dachowe Sp. z o.o.?
Słabo i co raz gorzej przez nieudolne zarządzanie i (usunięte przez administratora) ze strony przełożonych czyli liderów od (usunięte przez administratora) i gadaniu ile się wypiło kogo pobiło i kim się było
To o co mi chodziło to drugie usunięte to korzystanie z służbowego komputera w nie odpowiedni sposób niby pracują ciężko
Atmosfera jest okropna. Liderzy wywierają duża presję na pracowników aby szybciej robili a jak coś nie idzie dostają białej gorączki.
Wspaniała firma, przy próbie podwyżek przez związki dla pracowników w nowym roku firma zrobiła rozpoznanie i wyniki zarządu były następujące " firma Roto w branży budowlanej ma takie same stawki dla pracowników jak firmy które znajdują się we Wrocławiu , Poznaniu , Katowicach " więc nie wiem na co ludzie narzekają... Chyba że w tym rozpoznaniu zapomnieli ująć w jakiej walucie, zrozumieli że firma niemiecka więc podali 2500 ale Euro a nie PLN
(usunięte przez administratora)
Może być, bywało się w gorszych firmach. :)
W Roto Okna Dachowe Sp. z o.o. trwa rekrutacja na stanowisko Specjalista Ds. Zakupu. Brałeś w niej udział? Napisz, jak według Ciebie wyglądała rozmowa kwalifikacyjna. Twoja opinia może ułatwić innym podjęcie decyzji związanej z zatrudnieniem w firmie.
Narzekają Ci co robili pare dni.... Ja na przełożonych nie narzekam bo wystarczy że zrobisz swoje i tyle a to co oni sobie robią to mało mnie interesuje . Co do firmy jest spoko , wolne weekendy, ciepłe obiady, fajne ubrania, nowe szafki,firma w czasie pandemi robi wszystko by zapewnić bezpieczeństwo pracownikom, kasa jak wszędzie ,premie świąteczne ,pożyczki firmowe itd. Jak na Lubartów to najlepsza firma :) Wystarczy pracować jak należy i będzie dobrze bo nikt nie płaci za granie na telefonie :)
O jakiś lizus się znalazł. Widać, że nie pracowałeś w innych firmach.. i co po 10latach zarabiasz najniższą? Czy 300zl więcej od nich? Z tą pandemią to jest absurd, zwykła grypa, a każą wam chodzić w kagańcach. Trochę poniżające, żeby Niemcy wam kazali robić wszystko co im się podoba, może jeszcze opaski wprowadzić kto zaczepiony
Czy pracodawca Roto Okna Dachowe Sp. z o.o. motywuje w jakiś sposób swoich pracowników?
Napisałeś, że pracodawca nie motywuje swoich pracowników w żaden sposób do pracy. Naprawdę nie macie żadnych premii itp? Czasem nawet pochwała potrafi zdziałać cuda. Powiedz proszę coś więcej o sytuacji w firmie.
Tak w roto funkcjonuje system nagradzania pracowników zgłaszających pomysły usprawniające procesy . Nazywa to się w roto system "KVP"
Pracowników z wieloletnim starzem firma wogule nie motywuje. Stawia tylko na młodych by liczby się zgadzały im w statystykach. Firma ma gdzieś doświadczenie i zaangażowanie starych pracowników. Człowiek łudzi sie że po latach zarobi adekwatnie do doświadczenia, zaangażowania, są podwyżki ale przjdzie młody i ma tyle co stary doświadczony
Szanowni, Niniejszy komentarz to laurka dla firmy ROTO z Lubartowa. Gwoli scislosci laurka z naganna za brak profesjonalizmu. Szukali kupca wiodacego wiec z racji mojego doswiadczenia zglosilem swoja oferte. Zostala wstepnie przyjeta i zaproszono mnie po rozmowie telefonicznej (30 min.) do drugiego etapu. W drugim etapie w Lubartowie rozmowa z HR i przyszlym szefem 1,5 godz. Kolejny 3 etap ktory mial byc ostatnim to rozmowa z dyrektorem zakladu i dyrektorem HR-standard sprawdzenie doswiadczenia, radzenie sobie w sytuacja stresowych, case study, i jezyk. Mial to byc ostatni etap ale jednak do czasu telefonu z kadr kiedy to dostalem info, ze jest jeszcze jeden -4ty etap-z wice prezesem grupy(!)-troche to brak skladu w procesie ale zgodzilem sie przyjechac po raz 3ci (dla mnie to prawie 300 km w jedna strone) wiec czas i pieniadze. Po rozmowie 1,5 godz miala byc odpowiedz w 2 tyg. niestety nie bylo. Odczekalem 3ci tydz. i zadzwoilem-skoro juz bylem na 3 rozmowach i pokonalem taki kawal drogi, zaangazowalem sie to odpowiedz zwrotna tak po ludzku mi sie nalezala. I oczywiscie jej nie otrzymalem, Pani z HR weszla mi w slowo podczas rozmowy, bo chcialem powiedziec, ze to troche nie profesjonalne. Ok przyjalem na spokojnie. ALe bardziej nie profesjonalne bylo zachowanie firmy pozniej. Telefon od dyr HR po 1,5 msc od ostateniej rozmowy z wynikiem-dluuuugo mysleli- i ze maja zmiany w firmie, zmiane strategiii etc-i wogole jeszcze sami nie wiedza, ale na razie nie- to podstawowe pytanie -jezeli sami nie wiedza co chca, to w takim razie po co mnie tyle ciagali na rozmowy skoro nie mieli strategii obsadzenia obaszaru i stanowiska? Z profesjonalnym podejsciem nie ma to nic wspolnego. ZENADA. ZENADA. ZENADA. Najlepsze bylo tydz. po tej rozmowie. Patrze na pracuj.pl a tam swieze ogloszenie na kupca wiodacego(!) i tak szukaja od roku. ODRADZAM, zmarnowany czas i pieniadze, oraz brak profesjonalizmu i konsekwencji w dzialaniu. Oto moja laurka dla firmy ROTO.
Potwierdzam Twój post. Ja aplikowałem do Roto prawie 10 lat temu. To była aplikacja spontaniczna, bez oferty pracy. Widać trafiłem na wolny wakat. O tym, że rozmowa jest wieloetapowa dowiedziałem się od pracownika działu HR podczas pierwszego spotkanie. Rozmawiałem z nim, potem z kierownikiem działu po czym miałem czekać na telefon. Tydzień później zadzwonili do mnie i zaprosili na podobno kolejną rozmowę (kierownik HR) a w trzecim tygodniu na jeszcze jedną (Prezes). Po tym czasie cisza. W międzyczasie pojawiło się kilka ciekawych ofert a ja lubię kiedy wszystko jest jasne. Postanowiłem poinformować Roto, że jeśli nie są mną zainteresowani to dziękuję i podejmuję dalsze kroki w sprawie mojej przyszłości (ale już z wykluczeniem Roto) Teraz już nie pamiętam czy dzwoniłem czy wysyłałem maila i Roto oddzwoniło, ale na pewno telefonicznie odpowiedzieli mi, że.... Roto Lubartów nie jest w stanie podjąć żadnej decyzji bez zgody z Niemiec i w związku z tym nie mogą mi jeszcze udzielić odpowiedzi. Kompletny brak szacunku. W ogóle nie liczą się z czyimś czasem i poniesionymi kosztami. Z rekrutacji najlepiej "oceniam" rozmowę z prezesem. Po prostu rzeczowo, na temat. Najgorzej z działem HR (1.nieudolne socjotechniki, 2. zgnoić pokazać, że kandydat nie jest wart tej pracy, no chyba że za darmo 3. widoczny brak doświadczenia zawodowego poza Roto i 4. zaniżanie wartości pracy tłumacząc to niższymi cenami w regionie) i kierownikiem działu (brak kompetencji, podważanie zdobytego doświadczenia w innych zakładach pracy). do HR: to okres próbny służy do sprawdzania umiejętności i zachowania w trudnych sytuacjach. Po okresie próbnymi pensje rosną do kwoty umówionej(adekwatnej do wartości wykonanej pracy). Kartę stanowiskową i zakres obowiązków przedstawia się na początku mówiąc przy okazji co firma oferuje w zamian a nie tylko artykułując kolejne wymagania i oczekiwania albo zadając GŁUPIE pytanie "co Pan wie o naszej firmie". Pracodawca, na którego się zdecydowałem zwrócił mi koszty dojazdu na rozmowy kwalifikacyjne (również wieloetapówka), przeprowadził sensowną rozmowę o pracę, wyszkolił mnie i nie pozostawił złudzeń, że HR z Roto potrzebuje zmian, szczególnie w kierownictwie i podejściu do potencjalnego pracownika.
Potwierdzam Twój post. Ja aplikowałem do Roto prawie 10 lat temu. To była aplikacja spontaniczna, bez oferty pracy. Widać trafiłem na wolny wakat. O tym, że rozmowa jest wieloetapowa dowiedziałem się od pracownika działu HR podczas pierwszego spotkanie. Rozmawiałem z nim, potem z kierownikiem działu po czym miałem czekać na telefon. Tydzień później zadzwonili do mnie i zaprosili na podobno kolejną rozmowę (kierownik HR) a w trzecim tygodniu na jeszcze jedną (Prezes). Po tym czasie cisza. W międzyczasie pojawiło się kilka ciekawych ofert a ja lubię kiedy wszystko jest jasne. Postanowiłem poinformować Roto, że jeśli nie są mną zainteresowani to dziękuję i podejmuję dalsze kroki w sprawie mojej przyszłości (ale już z wykluczeniem Roto) Teraz już nie pamiętam czy dzwoniłem czy wysyłałem maila i Roto oddzwoniło, ale na pewno telefonicznie odpowiedzieli mi, że.... Roto Lubartów nie jest w stanie podjąć żadnej decyzji bez zgody z Niemiec i w związku z tym nie mogą mi jeszcze udzielić odpowiedzi. Kompletny brak szacunku. W ogóle nie liczą się z czyimś czasem i poniesionymi kosztami. Z rekrutacji najlepiej "oceniam" rozmowę z prezesem. Po prostu rzeczowo, na temat. Najgorzej z działem HR (1.nieudolne socjotechniki, 2. zgnoić pokazać, że kandydat nie jest wart tej pracy, no chyba że za darmo 3. widoczny brak doświadczenia zawodowego poza Roto i 4. zaniżanie wartości pracy tłumacząc to niższymi cenami w regionie) i kierownikiem działu (brak kompetencji, podważanie zdobytego doświadczenia w innych zakładach pracy). do HR: to okres próbny służy do sprawdzania umiejętności i zachowania w trudnych sytuacjach. Po okresie próbnymi pensje rosną do kwoty umówionej(adekwatnej do wartości wykonanej pracy). Kartę stanowiskową i zakres obowiązków przedstawia się na początku mówiąc przy okazji co firma oferuje w zamian a nie tylko artykułując kolejne wymagania i oczekiwania albo zadając GŁUPIE pytanie "co Pan wie o naszej firmie". Pracodawca, na którego się zdecydowałem zwrócił mi koszty dojazdu na rozmowy kwalifikacyjne (również wieloetapówka), przeprowadził sensowną rozmowę o pracę, wyszkolił mnie i nie pozostawił złudzeń, że HR z Roto potrzebuje zmian, szczególnie w kierownictwie i podejściu do potencjalnego pracownika.
Potraktowano mnie tak samo, jak ciebie. Totalny brak szacunku dla kandydata. Strata czasu i pieniędzy.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Roto Okna Dachowe Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Roto Okna Dachowe Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 37.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Roto Okna Dachowe Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 24, z czego 2 to opinie pozytywne, 9 to opinie negatywne, a 13 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Roto Okna Dachowe Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Roto Okna Dachowe Sp. z o.o. napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.