Pracowałam dla Roto w Lubartowie dosłownie 3-4 miesiące. Postaram się wyrazić swoją opinię jak najbardziej obiektywnie. Najpierw plusy: - blisko do domu - stabilność zatrudnienia (przynajmniej tak to wygląda dla tych, którzy tu pracują) - kilka pozytywnych osób Minusy: - Rekrutacja to żart. Panie z HR myślą, że połknęły wszystkie rozumy. Pracują w Roto ponad 20 lat, nigdy nie widziały jak świat wygląda na zewnątrz, jak świat się zmienił i dynamicznie zmienia. Dają jakieś testy psychologiczne wyjęte z… 4 liter - Zarobki - Po fakcie już powiedziano mi, że średnia wzrostu zarobków to 2-4% rocznie. Praktycznie nie ma szans na podwyżkę, więc co się wynegocjuje na początku to tak naprawdę wszystko. Roto co prawda chwali się benefitami pozapłacowymi, jest premia roczna za cele (podobno w tej samej wysokości od kilku dobrych lat) oraz jakiś system sugestii, za który wypłacane są jakieś drobne (zgłosisz dobry pomysł to dostaniesz 150 zł) - Benefity są…marne. Na miejscu jest katering i Roto dopłaca pracownikowi 7 zł dziennie, od których trzeba zapłacić podatek dochodowy. W sumie za kilka złotych miesięcznie można zjeść ciepłą zupę. Są drugie dania, ale wychodzi to już trochę drożej. Dopłacają do karty Medicover Sport Ubezpieczenie na życie – trzeba sobie opłacić samemu ok 50 zł/msc. Prywatne ubezpieczenie zdrowotne – w najniższym pakiecie Compensy. Dla rodziny trzeba dopłacać koło 50 zł/msc. Za dobrą sprzedaż dostaje się podczas przerwy obiadowej słodycze – lody lub babeczki (pracownicy się śmieją, że to forma premii) Szkolenia – praktycznie brak. Lider lub kierownik powie Ci, że to jest Ci niepotrzebne i po prostu nic nie dostaniesz. Sprzęt i maszyny – przestarzałe. Sami liderzy mówią, że w oddziale w Niemczech mają nowy sprzęt, a zarząd w Polsce oszczędza na wszystkim i pracuje się na starociu. Elastyczny czas pracy – lider każe Ci przychodzić na określoną godzinę i tyle z elastycznego czasu. Jak się spóźnisz to musisz odrobić – normalne. Ale nie ma tak, że 3 dni pracujesz po 7 godzin, żeby później to sobie uzupełnić. Praca zdalna praktycznie nie istnieje. Oczywiście nie mam na myśli produkcji, bo trudno zdalnie na linii pracować. Chodzi o biuro – trzeba się prawie płaszczyć, żeby dostać dzień pracy z domu. Do tego tłumaczyć po co. Podsumowanie: Wystawiam opinię neutralną. Ja osobiście nie widzę tych wszystkich pozytywów, które Roto przedstawia na swojej stronie internetowej lub podczas rekrutacji. Ale rozumiem, że dla niektórych osób stabilność zatrudnienia jest ważniejsza niż rozwój i przyjemność z pracy. Jest naprawdę wiele osób zatrudnionych w Roto powyżej 15 lat (niektórzy 25). Niestety osoby te zasiedziały się chyba i boją się zmienić swoje życie. Nie znają świata zewnętrznego. Nie wiedzą jak ten świat się zmienił. Bardzo trudno jest kogoś namówić na zmiany i to na wszystkich szczeblach. Firma przechodzi proces tzw. digitalizacji, ale nie ma nikogo, kto wie jak to ugryźć. Specjalistów szukają miesiącami, a i tak mało kto chce tam pracować widząc jak ogromne jest tam zacofanie. Poza tym już na początku to widać. Widać też wyraźnie jak niektórzy pracujący są nieszczęśliwi, że tam pracują i chyba winią innych za swoje niepowodzenia oraz to, że zmarnowali w Roto życie. Nie będę pisała po nazwiskach, bo tak się nie robi, ale jest też kilku typowych chamów. Dla przykładu tylko przytoczę pewnego pana B z bródką z pewnego działu: Poszłam poprosić o pewien gadżet. Weszłam do pokoju, przedstawiłam się jako nowy pracownik, zadałam pytanie, a ten Pan spojrzał na mnie i tylko burknął – nie ma, sama musisz sobie kupić! No mi też było miłovPana poznać. Więcej mnie tam już nie było. Mnóstwo osób tez odchodzi – twierdzą, że nie widzą żadnych perspektyw dla siebie. Co prawda nowe osoby, szczególnie młode, naprawdę napędzają tę firmę. Tylko są chyba niedoceniane i rezygnują. Po prostu kierownicy i liderzy nie doceniają ich pracy i zaangażowania lub nie potrafią tego pokazać. Nie ma premii uznaniowych dla wybitnych. Premia za cele jest dla wszystkich pracowników. Roto w Lubartowie to w większości smutne miejsce i widać to po pracownikach. Osobiście nie polecam tam pracy komuś, kto naprawdę ma ambicje i chce w życiu się rozwijać i piąć po szczeblach kariery. Natomiast Ci, którym zależy na stabilności – jak najbardziej powinni spróbować. I tym właśnie osobom życzę powodzenia.
Bardzo dobra recenzja! Ja też miałam ta 'przyjemosc' uczestniczyć w rozmowę rekrutacyjnej jakis czas temu z Panią B. to Totalna tragedia. Pani pracuje tam z 20 lat i kompletnie nie wie jak rekrutować! Po samej rozmowę człowiek jest zmęczony, smutny i zniechęcony! Tacy ludzie nie powinni w ogóle pracować w HR! Szkoda, duża firma można by było naprawdę fajnie pracować z ambicjami
jak może teraz wyglądać sama rozmowa dla przedstawiciela handlowego? po opisie widzę, że podkreślone są wielkimi literami wiarygodność i zaangażowanie. Same przeglądają się na efekt związany z prowizjami czy jednak można mieć także wyższa podstawę?
Ktoś wie jak wyglądają zarobki na tym stanowisku? Podstawa + premia. Plany są realne do zrealizowania czy kosmos? Jakimi autami jeżdżą przedstawiciele? Jak rozliczane jest paliwo?
Jest szansa na zdobycie stanowiska specjalisty ds zakupów technicznych, chciałem was zapytać jak wygląda ta praca hybrydowa (ile dni w miesiącu wypada zdalnych), rozwój zawodowy i oczywiście zarobki. Oferta wygląda serio obiecująco, ale nie chce się przejechać, bo ponoć w tamtym roku były jakieś zwolnienia.
szukają doradcy techniczno-handlowego, czy ktoś mógłby kilka zdań nt pracy, ilość wizyt, potencjalnego raportowania, atmosfery w zespole etc., no i oczywiście jakie zarobki...
Pojawiła się oferta na stanowisko Rysownika technicznego 2D i sam nie wiem co robić, aplikować czy szukać czegoś innego? Kusi mnie ta stabilność o ktorej pisaliście, ale pojawił się tez wpis o masowych podpisywaniach wypowiedzeń za porozumieniem stron. To jak to jest z ta stabilnością? Dużo to tematu związanego z podwyżkami, ale o wynagrodzeniu podstawowym chyba nie pisaliście nic? Jak firma płaci - rynkowo, czy mają konkurencyjne stawki? Podwyżki w tym roku są większe, czy nadal te 5%? Faktycznie firma korzysta z nowych technologii, praca jest przy ciekawych projektach? Jak wygląda rekrutacja w przypadku tego stanowiska? Oprócz tych testów psychologicznych sprawdzają jeszcze umiejętności, znajomość narzędzi?;)
Witam Są przyjęcia do pracy o nazwie firmy ROTO Okna Dachowe w Lubartowie?
Cześć. A czy ktos wie jak wyglada sytuacja w Dziale Finansow, w Ksiegowosci? Aktualnie widze ze poszukuja ksiegowej.
Też jestem ciekawa. Mnie interesuje staż w tym dziale. Przyjmują tu też stażystów? Czy tylko normalnych pracowników etatowych? Ale jednak jak biorą stażystów, to jaką pensję dają? Stażyści pracują na pełen etat czy mają jakoś mniej godzin??
To prawda że zwolenia są z biur? Coś wiadomo dlaczego że zwalniają z biur ?
Minął miesiąc, dowiedziałeś się? i tak właściwie o które stanowiska konkretnie chodziło? Gdy byłam teraz na stronie to widziałam, że kupców szukają. Pracował ktoś na tym stanowisku i mógłby wstępnie polecić? Czego spodziewać się na rozmowie?
Jak dużo osób pracuje na stanowisku Automatyk w firmie Roto Okna Dachowe Sp. z o.o.?
Pracowałam dla Roto w Lubartowie dosłownie 3-4 miesiące. Postaram się wyrazić swoją opinię jak najbardziej obiektywnie. Najpierw plusy: - blisko do domu - stabilność zatrudnienia (przynajmniej tak to wygląda dla tych, którzy tu pracują) - kilka pozytywnych osób Minusy: - Rekrutacja to żart. Panie z HR myślą, że połknęły wszystkie rozumy. Pracują w Roto ponad 20 lat, nigdy nie widziały jak świat wygląda na zewnątrz, jak świat się zmienił i dynamicznie zmienia. Dają jakieś testy psychologiczne wyjęte z… 4 liter - Zarobki - Po fakcie już powiedziano mi, że średnia wzrostu zarobków to 2-4% rocznie. Praktycznie nie ma szans na podwyżkę, więc co się wynegocjuje na początku to tak naprawdę wszystko. Roto co prawda chwali się benefitami pozapłacowymi, jest premia roczna za cele (podobno w tej samej wysokości od kilku dobrych lat) oraz jakiś system sugestii, za który wypłacane są jakieś drobne (zgłosisz dobry pomysł to dostaniesz 150 zł) - Benefity są…marne. Na miejscu jest katering i Roto dopłaca pracownikowi 7 zł dziennie, od których trzeba zapłacić podatek dochodowy. W sumie za kilka złotych miesięcznie można zjeść ciepłą zupę. Są drugie dania, ale wychodzi to już trochę drożej. Dopłacają do karty Medicover Sport Ubezpieczenie na życie – trzeba sobie opłacić samemu ok 50 zł/msc. Prywatne ubezpieczenie zdrowotne – w najniższym pakiecie Compensy. Dla rodziny trzeba dopłacać koło 50 zł/msc. Za dobrą sprzedaż dostaje się podczas przerwy obiadowej słodycze – lody lub babeczki (pracownicy się śmieją, że to forma premii) Szkolenia – praktycznie brak. Lider lub kierownik powie Ci, że to jest Ci niepotrzebne i po prostu nic nie dostaniesz. Sprzęt i maszyny – przestarzałe. Sami liderzy mówią, że w oddziale w Niemczech mają nowy sprzęt, a zarząd w Polsce oszczędza na wszystkim i pracuje się na starociu. Elastyczny czas pracy – lider każe Ci przychodzić na określoną godzinę i tyle z elastycznego czasu. Jak się spóźnisz to musisz odrobić – normalne. Ale nie ma tak, że 3 dni pracujesz po 7 godzin, żeby później to sobie uzupełnić. Praca zdalna praktycznie nie istnieje. Oczywiście nie mam na myśli produkcji, bo trudno zdalnie na linii pracować. Chodzi o biuro – trzeba się prawie płaszczyć, żeby dostać dzień pracy z domu. Do tego tłumaczyć po co. Podsumowanie: Wystawiam opinię neutralną. Ja osobiście nie widzę tych wszystkich pozytywów, które Roto przedstawia na swojej stronie internetowej lub podczas rekrutacji. Ale rozumiem, że dla niektórych osób stabilność zatrudnienia jest ważniejsza niż rozwój i przyjemność z pracy. Jest naprawdę wiele osób zatrudnionych w Roto powyżej 15 lat (niektórzy 25). Niestety osoby te zasiedziały się chyba i boją się zmienić swoje życie. Nie znają świata zewnętrznego. Nie wiedzą jak ten świat się zmienił. Bardzo trudno jest kogoś namówić na zmiany i to na wszystkich szczeblach. Firma przechodzi proces tzw. digitalizacji, ale nie ma nikogo, kto wie jak to ugryźć. Specjalistów szukają miesiącami, a i tak mało kto chce tam pracować widząc jak ogromne jest tam zacofanie. Poza tym już na początku to widać. Widać też wyraźnie jak niektórzy pracujący są nieszczęśliwi, że tam pracują i chyba winią innych za swoje niepowodzenia oraz to, że zmarnowali w Roto życie. Nie będę pisała po nazwiskach, bo tak się nie robi, ale jest też kilku typowych chamów. Dla przykładu tylko przytoczę pewnego pana B z bródką z pewnego działu: Poszłam poprosić o pewien gadżet. Weszłam do pokoju, przedstawiłam się jako nowy pracownik, zadałam pytanie, a ten Pan spojrzał na mnie i tylko burknął – nie ma, sama musisz sobie kupić! No mi też było miłovPana poznać. Więcej mnie tam już nie było. Mnóstwo osób tez odchodzi – twierdzą, że nie widzą żadnych perspektyw dla siebie. Co prawda nowe osoby, szczególnie młode, naprawdę napędzają tę firmę. Tylko są chyba niedoceniane i rezygnują. Po prostu kierownicy i liderzy nie doceniają ich pracy i zaangażowania lub nie potrafią tego pokazać. Nie ma premii uznaniowych dla wybitnych. Premia za cele jest dla wszystkich pracowników. Roto w Lubartowie to w większości smutne miejsce i widać to po pracownikach. Osobiście nie polecam tam pracy komuś, kto naprawdę ma ambicje i chce w życiu się rozwijać i piąć po szczeblach kariery. Natomiast Ci, którym zależy na stabilności – jak najbardziej powinni spróbować. I tym właśnie osobom życzę powodzenia.
@Mariolka, Ty widzę już nie pracujesz. I chyba masz szczęście. Stabilność zatrudnienia to ważna rzecz, ale nie nakarmi nam dzieci. W kuluarach mówi się już, że Roto na 2023 szykuje podwyżki rzędu 5-6 %, co przy aktualnej inflacji - 15.6% - jest śmieszne. Ponoć związki zawodowe już są ugadywane, żeby poprzeć firmę właśnie w zamian za stabilność zatrudnienia. Mówi się im, że idzie kryzys gospodarczy i albo będzie skromna podwyżka, albo zwolnienia. Natomiast sami pracownicy domagają się minimum 10%. Podobno też wyszedł pomysł, żeby nie dawać podwyżki, a zasponsorować całe obiady. Śmiechu warte. Zobaczymy czy stabilność zatrudnienia wystarczy, żeby zatrzymać ludzi w Roto, bo wielu już się szykuje do odejścia.
Chyba pierwszy raz spotkałam się z tak szczegółową i rzetelną opinią- ogromnie dziękuje! Ostatnio przeglądając oferty pracy znalazłam ogłoszenie na stanowisko Specjalisty Ds. Zakupów i dość mocno zastanawiałam się nad wzięciem udziału w rekrutacji, gdyż mocno mnie przekonywały te benefity, o których była mowa w ogłoszeniu, ale chyba jednak spasuje... jednak zapytam jeszcze, bo nie byłam pewna- mogliście tam liczyć na umowę o pracę (biorąc pod uwagę twoje słowa o stabilności zatrudnienia) czy jednak umowa zlecenie?
@Justyna Na początek jest umowa na czas określony. I tutaj Roto wypada gorzej od innych, bo ta umowa jest na aż 6 miesięcy. Zwykle firmy dają pierwszą umowę na 3 miesiące. Następna jest już na czas nieokreślony. Benefity ogólnie są słabe w porównaniu z innymi firmami.
Zapomniałam dodać jeszcze jednej negatywnej sprawy. Otóż w Roto, pracownicy biurowi, pracują od poniedziałku do czwartku po 8h25m. W piątki natomiast ustawowe 8h. Wynika to z faktu, że firma od pn do czw dodaje 25 minut bezpłatnej przerwy, z której nie można zrezygnować. Do tych 25 minut doliczane jest 10-15 przerwy płatnej. Ma się więc w sumie 35-40 minut przerwy dziennie co wydaje mi się niezgodne z przepisami, bo wppdczas 8 godzin pracujących należy się min. 20 minut przerwy, więc w sumie z bezpłatną przerwa powinno jej być min. 45
Na jakim stanowisku Pani pracowała? Bo jest teraz ogłoszenie specjalista ds obsługi klienta i niby to praca hybrydowa. Faktycznie?
Bardzo dobra recenzja! Ja też miałam ta 'przyjemosc' uczestniczyć w rozmowę rekrutacyjnej jakis czas temu z Panią B. to Totalna tragedia. Pani pracuje tam z 20 lat i kompletnie nie wie jak rekrutować! Po samej rozmowę człowiek jest zmęczony, smutny i zniechęcony! Tacy ludzie nie powinni w ogóle pracować w HR! Szkoda, duża firma można by było naprawdę fajnie pracować z ambicjami
I co z tymi przyjęciami do Roto?
Jakie przyjęcia??? xD Magazyny pełne a zamówienia zerowe. Trwają masowe zwolnienia. Tylko że zamiast wypowiedzeń z winy firmy. HR wciska rozwiązania za porozumieniem stron, żeby nie płacić odprawy. Co pozbawia też zasiłku dla bezrobotnych. Oczywiście nie dotyczy administrcji, ta tradycyjnie rośnie w siłę. xD
Ta przerwa 25 min niewliczona w czas pracy nadal funkcjonuje? Czy już zrezygnowali z tego w tym roku? Pytam bo szukają Specjalisty ds. obsługi klienta w necie i tam nie wspominają o tym w ogóle. A nawet piszą, że czas pracy jest elastyczny, więc niezbyt mi to pasuje do tych obowiązkowych przerw. Podpowie ktoś jak wygląda rekrutacja? W jaki sposób sprawdzają angielski i ile etapów jest?
Roto to... padaka. Ja nie polecam. HR zachwala na rozmowach jak to jest super, że ludzie pracują po 20 i więcej lat. Jakie to super są benefity. A później się okazuje, że za benefity trzeba płacić, że wcale nie jest super. Owocowe dni... tylko na jesieni jak owoce są najtańsze. A to, że ludzie pracują tak długo nie świadczy, że firma jest super, tylko że ci pracownicy to prawdziwy BETON. Tak, ci wszyscy co pracują tak długo to BETON. Nie potrafią się dostosować do nowości, nie interesują ich nowe rozwiązania - czy to biuro czy produkcja. BETON. Podwyżki: przy 17.2% inflacji dali 5% podwyżki. BETON. Jak firma sprzeda dużo okien to zamiast dać premię pracownikom dostaje się... lody na patyku lub babeczki rozmrażane. BETON. Jeśli ktoś ma możliwość pracy gdzie indziej, ucieka bez patrzenia. Roto i tak o niego nie zawalczy. Powód? Musieliby dać więcej kasy, żeby osoba została. A to znaczy, że inni by widzieli, że powodem była podwyżka i też by chcieli. Ogólnie temat zarobków to tabu. BETON!!! Zarobki są niejwane pod groźbą zwolnienia dyscyplinarnego! Nie ma nawet widełek. Powod? Bo starsi pracownicy chcieliby tyle samo co nowi. BETON
A czym konkretnie różni się ich praca? Chodzi o wyniki? Ci starsi mają lepsze i czujecie się z tego powodu niedoceniani czy w czym może być problem?
Ola z B500 gdzie jesteś? Dłuższy czas się nue widuje
I jaki masz co do tego stosunek...? I tak właściwie to czy padł jasny argument z jakiego powodu miałoby dojść do ich nieprzedłużenia? To częste zjawisko? I w jaki sposób można sobie zagwarantować, że jednak by przedłużyły?
Kiedy będą przyjęcia do roto ? Już przekazano moje CV
Ile można zarobić na stanowisku Kierownik działu w firmie Roto Okna Dachowe Sp. z o.o. w miejscowości Lubartów?
Okej, a orientujesz się czy można na to stanowisko awansować? Czy raczej kierowników biorą z rekrutacji zewnętrznych? Bo zależy mi na rozwoju w pracy, myślisz że to miejsce gdzie ma się jakąś ścieżkę awansu?
Nie rozumiem dlaczego. w sensie dlaczego od środka od siebie nikogo nie chcą, to nie lepiej mieć kogoś kto wie co i jak już na starcie?
Nie wiem na ile to argument... Nowych to tu trzeba sporo szkolić, wdrażać itp? To nie jest dodatkowa praca?
Zgodze się z tych że, trzeba szkolić nowych, wdrażać ipt. I że to jest dodatkowa praca dla nich. Ale co to jest dla nich żeby przedszkolic i wdrażać, nowych bo obcego dać lepiej, niż swego bo swój jako swój. A obcy zna lepiej się na pracy niż swój
Czyli ogólnie wyczuwam, że chyba macie żal o to, a przynajmniej Ty? A nie można pogadać z kimś żeby częściej uwzględniali swoich?
ale mimo wszystko w teorii można być branym pod uwagę jako kandydat podczas zatrudniania się tutaj? i tak ogólnie to są tu jeszcze jakieś inne stanowiska do awansu prócz tego kiero? na inne chyba normalnie już można?
Macie jakieś doświadczenia z pracą w firmie Roto Okna Dachowe Sp. z o.o.? Jakie są oferowane przez nich warunki? Czy warto brać udział w przyszłych procesach rekrutacyjnych?
Zależy na jakie stanowisko. Tu generalnie dostaniesz tylko syfiaste opinie. Ten portal zarabia na tym. Poszukaj innych źródeł. Może linked in? Zaczep kogoś.
a o bieżącej sytuacji dla speca ds jakości coś wiesz, albo może o właśnie Twoje stanowisko? ktoś już kiedyś próbował podpytać ale widzę, że konkretna odp nie padła. Teraz od nowego roku coś w ogóle w firmie się zmienia?
Do jakości to już chyba nieaktualne. Ktoś nowy ostatnio się pojawił. Nie wiem czy to już koniec rekrutacji czy jeszcze kogos potrzebują?
czyli rotacji raczej tam nie ma? A na których stanowiskach obecnie byłaby największa i dlaczego?
Żródła mówią, że w związku ze wzrastającą inflacją, Roto dorzuci 2-3% więcej od stycznia do wcześniejszych zapowiadanych. Wciąż marniutko. Pracowników produkcyjnych zwalniają, a otwierają nowe kierownicze stanowiska w biurze. Widać teraz jaki pracownik się dla nich liczy. Tylko kto te okna będzie składał? Może panie wydające posiłki na stolówce?
Marnie te podwyżki wyglądają, w skali roku w sile wydobywczej pracownik traci około 2 wypłaty, przez szybką dynamikę cen która jest spowodowana inflacją. Tam się nie liczy zwykły pracownik
Masz racje 2-3% to niewiele ale jak już coś się ruszy od styczna to może potem dadzą więcej? Tu często są podwyżki? Co roku dają wszystkim czy trzeba się starać indywidualnie?
Witam, podobno Roto w Lubartowie szuka kierownika magazynu, czy ktoś może coś powiedzieć na temat tego stanowiska?
Tak czytam sobie opinie o Roto i innych pracodawcach w okolicy i zastanawia mnie to z jakim firmami porównujecie Roto. Gdzie jest lepiej? Kto super płaci i nie goni do roboty jak w Roto - Biedronka Dako Varoc Stella Polskone Ferno Sortownia w Rokitnie Czy ktoś z okolicznych firm dal podwyżkę równa inflacji? Z tego co czytam to w Lubartowie jak również w Lublinie jest dramat wyzysk nic więcej. Gdzie odchodzicie do jakich firm? To forum jest pelne tylko negatywnych opinii o każdym pracodawcy. Jak zacząłem.sobie czytać to nigdzie bym nie chciał pracować w woj Lubelskim. Coś polecicie gdzie iść do pracy?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Roto Okna Dachowe Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Roto Okna Dachowe Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 37.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Roto Okna Dachowe Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 24, z czego 2 to opinie pozytywne, 9 to opinie negatywne, a 13 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Roto Okna Dachowe Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Roto Okna Dachowe Sp. z o.o. napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.