Widzial ktos rks?bo ja juz dwa miesiace nie widzialam;)ale to nawet dobrze,mysle ze do czerwca wytrzymam
Ta firma niemiecka to jak pytalem znajomych z niemiec to sie smiali i mowili ze sa lepsze;)wiec jak oni chca dobrze prosperowac u nas?tyle punktow zamkneli a mieli niby konkurowac...niektore punkty wygladaja jakby ktos o nich zapomnial z remontem przez 10lat...z lotto nic nie mamy a najwieksza porazka
Czy dostał ktoś już aneks do umowy?
My dostaliśmy niedawno. I tak wszyscy wiedzą jaka podwyżka, więc nie ma na co czekać...
Niedawno dowiedzieliśmy się, że nasz punkt również zostanie zamknięty, dlatego postanowiłam podzielić się opinią na temat pracy w Totolotku. W styczniu miną mi dwa lata pracy w tym miejscu. To co na plus to: - charakter pracy - praca dość spokojna, mili klienci, interesująca mnie tematyka. Jest sporo czasu wolnego w ciągu dnia pracy, więc często nawet po 12h nie bylam zbyt zmęczona, bo po prostu zabierałam swoje zainteresowania do pracy, by się nie nudzić. - sporym plusem jest to, że na co dzień pracujemy sami na punkcie, nikt z góry nie marudzi każdego dnia, a kierownik przeważnie pojawia się raz na miesiąc albo i rzadziej. Czas na minusy: - zarobki mierne, zwłaszcza teraz, gdy skrócili godziny pracy punktów. Przy dwóch umowach zlecenie na głowę przypada okolo 130h. Niestety za 1500 ciężko obecnie wyżyć. Dodatkowo umowa o pracę w tej firmie to luksus, a nie standard. O jakichkolwiek dodatkach można pomarzyć. Na premię nie ma co liczyć, bo jak się juz takowa wydarzy to potem targety są tak srubowane, że kolejną premię można zobaczyć za kilka miesięcy. - stan punktów przed remontem jest tragiczny. Rozlatujące się krzesło, drzwi i wystrój sprzed 20 lat to standard. Doprosić się o coś jest naprawdę ciężko. - to co uważam za najbardziej niesprawiedliwe to obsługa Lotto bez żadnej dodatkowej stawki. Ludzie, którzy nie mają Lotto w punkcie mają tę samą stawkę co my. Trochę słabo, zwłaszcza że klienci Lotto są najbardziej upierdliwi, a ze zdrapkami jest najwięcej pracy. Zwłaszcza jak ktoś się w czymś pomyli. - jak coś się nie zgadza, zepsuje to wszystko jest na głowie pracownika. Czasem bieganie i załatwianie spraw poza czasem pracy. Praca niby niewymagająca, ale za wszystko jesteśmy odpowiedzialni. Ja na szczęście podczas pracy tu nie mialam tego pecha i doświadczenia skutków włamania. Kierownicy umywaja ręce, nie chcą podpisywać pisma od Lotto o zabezpieczeniu losow,a potem wszystko wina pracownika, że źle schował kasę i zdrapki. Praca jak każda ma swoje plusy i minusy. Z pewnością może sprawić przyjemność osobom lubiącym kontakt z klientem oraz interesującym się sportem. Jednak w obecnej sytuacji firmy, gdzie jest więcej niewiadomych niż wiadomych, praca raczej przejściowa ze wskazaniem na studentów. Firma traktuje ludzi jak tanią siłę roboczą, o likwidacji punktu część osób dowiedziała się przypadkiem. Odchodzę bez większych sentymentów, tylko trochę szkoda stałych klientów. Może jak się skończą te "wielkie zmiany" coś się zmieni na lepsze. Póki co to jeden wielki bałagan. Nawet ludzie związani długo z Totolotkiem uciekają, więc coś musi być na rzeczy.
Pracuje w tej firmie juz dobrych kilka lat i szczerze to co sie dzieje to koszmar, byla dobra oferta, mnóstwo podgier, nie mamy czym klienta zatrzymać szczerze mówiąc, klienci nie tylko na live lubią przecież grać :( pomyslcie o starszych klientach, oferta drukowana to szajs, ja po tylu latach w tej pracy jej nie ogarniam a co dopiero np nowy klient...gdzie punkty, sety, hp w siatke? Gdzie zawodnicy w kosza? Gdzie spalone w pilce noznej? Przykladow mozna wymieniac caly dzien, oferta jest bardzo uboga a strona straszna, klienci nie mogą się na niej odnaleźć :( moim zdaniem, pracownika ktory dobrze zna klientow, zanim wprowadzono te koszmarne zmiany trzeba bylo nas pracowników w punktach zapytać o to jak to mogłoby wyglądać żeby bylo dobrze, albo po zmianach ankiete zrobic co poprawić zeby klientow odzyskać:( oni zamiast poprawiac oferte to zajmują sie niewiadomo czym:( byly bonusy na lige mistrzow i na weekendy co przyciagaly klientow z innych buków to oczywiscie musieli z tego zrezygnować...debilizm, firmo otwórz oczy bo to ostatni dzwonek, przed euro jak tak dalej bedzie to totolotek nie bedzie juz istniał niestety:( pozdrawiam śpiący, chory zarząd, zacznijcie słuchać tych którzy na was robią i zacznijcie doceniać bo tylko dzięki nim nie wszystkie punkty jeszcze zamkneliscie...
Dokładnie, firma zamyka punkty, bo się za kieszeń trzyma, na co było firmę sprzedać jakiemuś szajsowi z Niemiec, było dobrze to nieeeee, Fortuna też ma wprowadzić maszyny, tylko oni zostają przy tej samej ofercie i systemie, więc można? Można. Taki Totolotek nowoczesny chciał być, a maszyny cały czas się psują, zawieszają i zacinają. Zamiast się wziąć najpierw za remonty i dostosować punkty do większej ilości maszyn, to klienci się denerwują, bo stoją po godzinie w kolejce, paranoja jakaś, i idą do konkurencji... Przy takiej ilości klientów żaden punkt na siebie nie zarobi.
Moim zdaniem kluczem do trumny Totolotka było przejęcie firmy przez Niemców/Austriaków. Rzecz w tym, że chyba nie zbadali oni rynku i tego, jak grają Polacy. Źle to o nich świadczy. Dyrektorka nie ma tu nic do rzeczy. Owszem za jej kadencji były już zamknięcia punktów, ale nie w takiej skali, w jakiej jest to obecnie. Czuję, że mój punkt również poleci. Ta zmiana systemu nas rozłożyła na łopatki. Przed zmianą świetny punkt, a teraz garstka klientów została. Coś strasznego. Szkoda tej pracy, bo ją kocham. Eh...... Szkoda Totolotka, wspaniały team ludzi a widać, że to się kończy. Swietna atmosfera. No gdzie ja taką pracę znajde
Przykro mi:( ale tak jest niestety wszędzie praktycznie :( źle do tego podeszli bo maszynki ok, tylko oferta, strona i bonusy do zmiany, a mimo niskich kursów zostaliby stali i doszli nowi klienci, kompletna klapa ze strony zarządu, z deka niekompetetni ludzie tam zasiadają że pozwalają na takie coś niedopracowane i nie przemyslane...
Jestem w totolotku od niedawna. Może mi ktoś wytłumaczyć jak obliczać te premie za sprzedaż?
Premie są trzy, dwie opisane w narzędziach - guziki "nowy system premiowania" i "Premia VS+TR". Trzecia to 10zł od założonej karty.
a co sie stało z kierownikiem Tomaszem? i jak myślicie jak maja zamknac punkt to zwolnia pracownikow i czynsz beda tylko za lokal placic do ustania umowy najmu?
Hej potrzebuja do pracy w STS w Legnicy jest na stronie olx jak pamietam. Tam jest przynajmniej (usunięte przez administratora)praca od pon.do niedzieli pon od 10 do 18 w pozostale dni od 9 so 20 i stary system jest chyba nie jestem pewna.
Tarnów zamknięty. Poszlo wypowiedzenie umowy lokalu
podobno xtip przejmuje totolotka czy to prawda i kiedy maja to zrobic?//
Pracujecie w święta? :)
Kochani!!! Idźcie z tej pracy najszybciej jak się da. W firmie nie docenia się pracowników ze stażem pracy, którzy są sercem tej firmy i wielokrotnie klienci zostają dla nich pomimo kiepskiej oferty!!! Maja nas wszystkich w (usunięte przez administratora) Za długo dawałam się zwieść!!!!!! Czas szukać pracy. Okręt tonie!!!!!
JAk tam wyplaty z premiami? Mój punkt na obrzeżach Warszawy wyrobil 143 % planui pownnismy we dwojke dostac za listopad 2000 brutto do podziału a wyszło razem we dwójke dostaliśmy ok 1200... Ten regionalny chyba coś kręci lody....
Macie wypłatę?
w lublinie nie bedzie totolotkow juz
Czy zostają jakieś punkty ajencyjne?
Nie wiem czy zostają. My swój punkt ajencyjny zabraliśmy z Totolotka po 10 latach i przenieslismy do Fortuny. To była jedna z lepszych decyzji w naszym życiu. Średni obrót miesięczny to 3 x więcej niż w przypadku Totolotka. Nie wspomnę o współpracy z działem finansowym czy bukmacherów. Przepaść...
Nie wiem jakie warunki dają inne firmy. Mam porównanie pomiędzy Totolotkiem a Fortuną... Tak jakbyś się przesiadł z malucha do Mercedesa.
Ktos tutaj sie nudzi i podkreca atmosfere,robia wszedzie remonty to co?punkty by zamykali?,tzecie osoby poszly i ajencyjne punkty niektore tez,a co do Lublina to kto twierdzi ze beda pozamykane to niech sie puknie,tam tylko rks sie zmienia...wesolych swiat a tych co podkrecaja atmosfere pogody ducha...
Dokładnie, jak ktoś czyta maile w zendesku to na pewno widział zmiany w regionie Lublin wiec weźcie się do porządnej roboty mąciciele, zamiast siedzieć i robić tutaj zamiesznie
w lublinie podobno zamykaja wszystkie punkty totolotek (usunięte przez administratora)
Zamykanie punktów to początek firma przestaje istnieć pa pa
(usunięte przez administratora)
Jak nie Fakt to inne bzdury hahaha
A Ty w ogóle wiesz dla jakiej firmy pracujesz??? Bo chyba nie wiesz nawet jak się nazywamy hahaha to jedno na Tanecznej 18 B jest tylko nasza firma czyli XTIP
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Totolotek S.A?
Zobacz opinie na temat firmy Totolotek S.A tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 58.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Totolotek S.A?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 35, z czego 9 to opinie pozytywne, 1 to opinie negatywne, a 25 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!