Czy ktoś z Emitora oglądał wczorajsze zaćmienie księżyca ? Podzielcie się proszę swoimi opiniami. Czy ze strychu było dobrze widoczne, czy musieliście wyjść na podwórze ? Czy potrzebowaliście atlasu nieba, aby odnaleźć naszego sateltę, czy też ktoś Wam go pokazał ? Napiszcie też co robi na Was potężniejsze wrażenie: obserwacja tak odległych obiektów jak np. księżyc czy raczej śledzenie ekip pomiarowych w trasie na podstawie danych GPS ?
@Królfaraon, nie bardzo rozumiem, jak interpretujesz to co napisałam w wątku opinii o firmie Emitor S.C. Zakład Wykonywania Pomiarów. Czy możesz napisać swój komentarz w taki sposób, aby był bardziej zrozumiały?
Już bardziej zrozumiale pisać nie trzeba. Zastosuj się proszę do rady zawartej w drugiej części mojej wypowiedzi do której nawiązałaś, a wówczas na pewno zrozumiesz cenne treści zawarte w niniejszym serwisie.
@V, opisujesz w swoim komentarzu precyzyjnie, jakie dokładnie zmiany powinna wprowadzić firma Emitor S.C. Zakład Wykonywania Pomiarów, aby poprawić jakość swoich usług. Czy swoje uwagi przedstawiałeś może szefostwu firmy? Szefostwo ceni sobie takie uwagi, pracowników, którzy na co dzień wykonują pracę z opisanym przez Ciebie sprzętem? Napisz, proszę, jak przedstawia się ta sytuacja. @Królfaraon, o jakich dokładnie źródłach informacji o firmie Emitor S.C. Zakład Wykonywania Pomiarów piszesz?
"Szefostwo ceni sobie to i tamto ..." to brzmi jak wiernopoddańcza inwokacja - oj bratku inaczej śpiewałbyś po ambitnej próbie (być może będącej poza twoim zasięgiem) zaproponowania wreszcie czegoś kreatywnego, a nie regularnego kopiowania kolejnych poleceń i wątpliwych mądrości szefostwa oraz sprzedawania ich jako własnych. Wszyscy to przecież widzą i się z tego nabijają. Co do wiarygodnych źródeł, to masz je właśnie przed nosem, gdy dojrzejesz do zaakceptowania tych prawd wówczas wyświadczę ci uprzejmość przedstawiając kolejne.
W ciągu ostatnich lat z firmy zwolniło się ponad 20 osób.
Szokujące jest to, że połowę stanowili ludzie na stanowiskach kierowniczych. Dziwi mnie to. Trudno zrozumieć co mogło być powodem? ,,Przecież mięli tam tak dobrze niewdzięcznicy". Było tam przecież ,,FAJNO". Mało tego! Regularnie spotykają się w lokalu 4Bas i całymi godzinami do rozpuku śmieją się z Szefowej. Co rok jest ich o kilku więcej.
Znowu zwolnienia. Z Firmy zwolnił się kolejny świetny pracownik. Moim zdaniem ciężko będzie go zastąpić i poziom usług znowu spadnie. W nowym miejscu na pewno go docenią.
Mamy dopiero miesiąc maj, a już odeszło kolejnych dwóch świetnych Pracowników - czyli średnio jedna Osoba na miesiąc, oczywiście ze statystycznego punktu widzenia. Czy to jest normalne ? Z czysto ludzkiego punktu widzenia na pewno zdrowe to nie jest.
No po prostu brawo.Dla porównania w pewnej sieci sklepów sredni staż pracownika to 2-3 miesiące a podobno to ta branża boryka się z największym brakiem pracowników.
Zamknęli 4Basa. Nawiązując do powyższego wpisu. Ciekawe gdzie teraz ta grupa niewdzięczników, którzy mięli tam tak dobrze i których co rok jest o kilku więcej, będzie teraz przesiadywać i całymi godzinami do rozpuku śmiać się z szefowej ?
Jeden z pracowników, którego ostatnio całkowicie bezpodstawnie zwolniliście, jest teraz u waszej konkurencji, ma stanowisko specjalisty i samodzielnie wypuszcza sprawozdania. U was zajmowałby się tylko rozwijaniem-zwijaniem węża oraz wypełnianiem jakichś strzępów dokumentacji, bo leniwy i nieudolny "kierownik" się z tym nie wyrabia. No i kto tu jest tak naprawdę ciotą ?
@Królfaraon, skupiłam się przede wszystkim na informacjach zawartych na oficjalnej stronie firmy Emitor S.C. Zakład Wykonywania Pomiarów, dlatego zapytałam o aktualne oferty pracy, ponieważ na stronie takiej informacji nie znalazłam. @V, jak myślisz co wpływa, na negatywną atmosferę w tym miejscu pracy? Posiadasz jakieś informacje na ten temat, które mogą być przydatne dla potencjalnych kandydatów zainteresowanych pracą w tym miejscu?
Pozwolę sobie zacytować pewien wpis, który pojawił się już wcześniej w dyskusji: Kominiarz 20.06.2018 16:50 @Edyta 20.06.2018 11:33 W odpowiedzi na Pani pytanie "Czy znajdą się tu osoby, które w merytoryczny i prawdziwy sposób przedstawią obecną sytuację w firmie? ", polecam ponownie przeczytać wpisy: * archiwista kustosz 19.05.2018 01:18 * parampampam 22.05.2018 01:02 * V 22.05.2018 10:17 * EMIkea 15.06.2018 10:14 * archiwista kustosz 08.12.2017 21:51 * zdegustowany 10.02.2015 23:00 * a 04.10.2017 14:22 * no no no 23.10.2017 17:36 * czyscioszek 26.10.2017 23:36, które dobitnie wskazują na sytuacje, z którymi na co dzień borykają się pracownicy. Ze swojej strony mogę dodać, że pracodawca szukając oszczędności, wprowadza je tam, gdzie absolutnie nie powinien. Pracownicy wykonują pomiary na leciwym, mocno awaryjnym sprzęcie, wyposażenie laboratorium analitycznego powinno zostać zmodernizowane, a także nie powinien oszczędzać na odczynnikach do analiz chemicznych, bo odbija się to na jakości świadczonych usług. Radziłbym, by pracodawca bardziej doceniał rady, udzielane przez doświadczonych i wykształconych pracowników, ponieważ oni, w przeciwieństwie do gloryfikowanych "klakierów", wiedzą co jest dobre, dla sprawnego funkcjonowania ich laboratorium.
Już na pierwszy rzut oka widać że strona naszej firmy jest mocno nieaktualna, nie warto więc się nią kierować. Są inne, znacznie wiarygodniejsze, aktualne źródła.
@Królfaraon, informujesz w swoim komentarzu o częstych naborach na wolne stanowiska pracy w firmie Emitor S.C. Zakład Wykonywania Pomiarów po osobach, które zdecydowały się na rezygnację z pracy. Jednocześnie w internecie brak jest informacji na temat prowadzonych naborach na wolne stanowiska pracy. Może posiadasz wiedzę w jaki sposób pracodawca rekrutuje do pracy? Podziel się swoją informacją na ten temat.
Jak to brak informacji w internecie? Ogłoszenie wisi na kilku serwisach. Poza tym skoro regularnie odchodzą pracownicy, a firma chce jakoś tam funkcjonować dalej to musi prowadzić nabór i jest to dość mocno LOGICZNE. A tak swoją drogą Edytko, ciekawe jest najbardziej to, kto jest Twoim informatorem - skoro z taką pewnością zapewniasz że rekrutacja nie jest prowadzona, a wystarczy po prostu wejść do internetu.
https://www.olx.pl/oferta/probkobiorca-terenowy-CID4-IDmaG7S.html - Pyk! Ups... Chyba jednak są te informacje w internecie. Niemniej jednak lojalnie przestrzegam, nie iść pod żadnym pozorem, nawet dla "podłapania doświadczenia" - szkoda czasu, nerwów i zdrowia. Jak ktoś to ładnie wcześniej ujął - tuż za rogiem jest praca o podobnym charakterze, ale lepszej atmosferze ;)
Jeśli grupa pomiarowców dźwigających na co dzień ciężki sprzęt np. pompy na linii samochód - garaż i z rana znowu targających go w kierunku przeciwnym, czyli z powrotem do samochodu pomiarowego zaniemogłaby przykładowo na jakiś czas i nie miałby ich kto zastąpić, to nagle okazałoby się że absurdalny przepis o przenoszeniu ciężkiego sprzętu tam i z powrotem utraciłby moc, bo któryś z kierowników zmuszony przez szefową do wykonywania pomiarów miałbym pompy i im podobne ciężkie akcesoria stale załadowane na pace ( tak jak normalnie być powinno). Wówczas w sposób oficjalny przenoszenie ciężkiego sprzętu tam i z powrotem uznano by za nie tylko bezsensowną stratę czasu, ale i za niepotrzebne nadwyrężanie jakże cennego organizmu pracownika. Ale zejdźmy na ziemię. Na co dzień zarząd wraz z kierownictwem chętnie patrzy przez jak próbkobiorcy terenowi się męczą i niepotrzebnie niszczą sobie zdrowie, realizując absurdalne pomysły kierownictwa, a im brudniej są ubrani i im bardziej ponure mają miny, tym to się bardziej szefostwu podoba.
W waszych wpisach oraz opiniach o firmie Emitor S.C. Zakład Wykonywania Pomiarów brakuje informacji na temat prowadzonej przez tą firmę rekrutacji do pracy na nowe wolne stanowiska. Czy ktoś z Was może podzielić się doświadczeniami związanymi z procesu rekrutacyjnego do pracy u tego pracodawcy? W jaki sposób pracodawca sprawdza wiedzę i umiejętności potencjalnych pracowników? Zachęcam do wyrażenia opinii na ten temat.
Pracodawca nie sprawdza wiedzy bo nie ma tam nikogo kto mógłby to przeprowadzić. Aby się zorientować w sytuacji panującej w firmie wystarczy jedynie czytać ze zrozumieniem zamieszczone tutaj wpisy. Z treści ogromnej większości z nich można się domyśleć że mają miejsce regularne zwolnienia, a skoro są zwolnienia to jest też nabór, no chyba że firma się zwija. Z treści licznych wpisów wyłania się również odpowiedź na pytanie - czy warto tam się zatrudniać? Krótko mówiąc - jak ktoś lubi psychiczny survival to niech startuje. Tam będzie miał tego "miodu" pod dostatkiem.
My tu gadu gadu a tu AUDIT się zbliża!!!!!!!! Kadra znowu wymieniona tylko LABOR trwa
O tak i to niejeden, mimo to pajęczyna jak wisiała tak wisi i nic prócz kurzu w niej nie ma.
Być może jakiś dzielny funkcjonariusz dostał się na strych przeprowadzając tam wizję lokalną i ten incydent właśnie na potrzeby maluczkich (czyli zwyczajnych pracowników, którzy mogli to zauważyć) przez najwyższe kierownictwo oficjalnie nazwany został auditem. Trzymajmy więc kciuki za Emitor i jego audity.
Witam Państwa! Od dłuższego czasu śledzę ten wątek i zastanawiam się, czy laboratorium uzyskało akredytację na dłuższy okres, niż podaje to PCA (19-09-2019). Czy wśród Państwa znalazłby się ktoś, kto mógłby udzielić mi informacji? Byłbym bardzo rad za udzielenie mi odpowiedzi.
Prawdziwy leadership jest odwrotnie proporcjonalny do poziomu grubiaństwa - niestety nie dla wszystkich jest to jasne. Poniżej zamieszczam garść wspomnień. Pamiętam takiego jednego co był swojego czasu nadzorcą Emitora nazywał się kurtoszkołacz czy coś takiego, dużo ryczał jak "krowa, która mało mleka daje", a tak naprawdę potrafił jedynie koszulką wytrzeć kondycjoner od środka i zrobić o tym prezentację, dorobił się także dwóch brodatych kontynuatorów o podobnym poziomie elokwencji i merytoryki. Autko służbowe, które mu firma powierzyła w środku lepiło się od brudu i psiej sierści, a w jego z trudem skleconych zdaniach nieustannie lepiło się od niewybrednych inwektyw. Takich to faworytów wybiera sobie ta, która na zebraniach kierownictwa gnieździ się na głównym miejscu.
Drodzy pracownicy Emitora, lepsza praca jest tuż za rogiem, wystarczy tylko za niego zajrzeć. Tam będziecie traktowani jak fachowcy, z szacunkiem, okaże się, że w pracy może być normalnie i miło.
Moim zdaniem prawdziwy leadership jest odwrotnie proporcjonalny do poziomu grubiaństwa, co niestety nie dla wszystkich jest równie jasne. Pamiętam takiego jednego co był swojego czasu nadzorcą Emitora nazywał się kurtoszkołacz czy coś takiego, dużo ryczał jak "krowa, która mało mleka daje", a tak naprawdę potrafił jedynie koszulką wytrzeć kondycjoner od środka i zrobić o tym prezentację, dorobił się także dwóch brodatych kontynuatorów o podobnym poziomie elokwencji i merytoryki. Autko służbowe, które mu firma powierzyła w środku lepiło się od brudu i psiej sierści, a w jego z trudem skleconych zdaniach nieustannie lepiło się od niewybrednych inwektyw. Takich to faworytów wybiera sobie ta, która na zebraniach kierownictwa gnieździ się na głównym miejscu.
opolanin 07.03.2015 Bardzo ale o bardzo nikomu nie polecam, miernota szefostwa oraz totalny brak profesjonalizmu, (usunięte przez administratora) ze strony szczególnie jednej z szefowych, która ma wyraźne symptomy choroby psychicznej. Oszukują nie tylko swoich pracowników ale również swoich klientów, (duże zakłady pracy na opolszczyźnie i nie tylko). Pomimo kontroli PIP-u nie wyciągnęli żadnych wniosków i nadal mają prawo pracy za nic. Omijajcie tą firmę z daleka jeśli chcecie żyć normalnie, co do doświadczenia to wcale nie jest tak kolorowo, w każdej innej robocie można zdobyć podobne, ogólnie miernota miernota miernota.
Bingo !!! Wszyscy pracownicy Emitora zarówno obecni jak i byli doskonale wiedzą o kogo chodzi.
Czy ktoś pamięta jeszcze wpisy z przed kilku lat które już dawno zostały usunięte?Niestety z internetu tak naprawdę nic nie da się usunąć.Krążyły gdzies po sieci,teraz są również w moim przepastnym archiwum.Tak więc zapraszam do zapoznania się znimi poniżej. Przy okazji chciałbym serdecznie pozdrowić Królafaraona który rzetelnie i obrazowo opisuje co dzieje się w firmie.
Muszę przyznać Archiwisto że wpędziłeś mnie w lekkie zakłopotanie. Żywię nadzieję iż Twoje słowa, pełne szacunku dla osoby solidnie wywiązującej się ze swoich obowiązków staną się twardą nauką i reprymendą dla co poniektórych z emitorskiego tzw. "managementu".
Grzyb. 07.08.2016 Nowi pracownicy dostają tam buty po starych, przechodzone nawet po 3 lata. Czy mam to jakoś komentować?
Ghosthunter 2017-09-28 20:58 Kai to straszy??? Na strychu??? Jo nie wiedziałah !!!
Powodem jest szklane oko. Jak się popatrzy przez drugie to widać: "Dom złej dziewczyny - dom złej dziewczyny Nikt w nim niepewien dnia czy godziny Tu się przychodzi i już nie wraca Tu się przykazań dziesięć zatraca" - i wtedy staje się oczywiste że ma straszyć, a jeżeli straszy to albo w piwnicy albo na strychu - takie są odwieczne prawa przyrody.
Zygmunt Freud 15.11.2017 23:35 @Szczery 01.11.2017 23:25 Jeśli masz ponad 3 lata stażu w Emitorze to zaczynasz słyszeć głosy, powoli nie odróżniasz dnia od nocy wzwodu od skurczu łydki, kury od jajka, żony od kolegi. Masz pogorszony wzrok, słuch, smak i początki pylicy, skóra robi się pomarszczona, oczy bez błysku, zaczynasz się garbić. Odruchy Pawłowa włączają się na dźwięk dzwoneczka. Gdy wracasz do Firmy i wysiadasz z auta to wchodzisz najczęściej w psią kupę ale już Cię to nie rusza. Nawet to lubisz. Przy drzwiach masz ochotę podjadać Kubie z miski. Wiesz już dobrze co się szykuje. Czeka Cię mentalna nagana, upodlenie. Spotkanie w którym weźmie udział cała Firma wraz z zarządem jest już nieuniknione, Zostaniesz na nim napiętnowany. Waga Twoich przewinień jest straszna. Pompa nie leżała na stoliku, skrzynki są zakurzone, tylko koszulką można je wyczyścić a jednostka nie była ustawiona w osi północ południe. Ogólnie wykonałeś pracę według polecenia służbowego 2362 ze spotkania kierowniczego 342 ale niestety zupełnie wbrew poleceniu 1320 ze spotkania 201. Nawaliłeś! Poległeś na całej linii. W zasadzie które polecenie jest dzisiaj aktualne zależy od fazy księżyca, odległości Jowisza od Saturna i nie jest to ważne, że są one sprzeczne.
Tam w Emitorze jedna z pracowni ma pięknie brzmiącą nazwę LABORATORIUM HIGIENY PRACY. Zalecam autodiagnozę.
Myślę, że nie miałoby to większego sensu, bo taka autodiagnoza wyglądałaby tak: Pracownicy terenowi powinni miec zapewniony posiłek? Ależ skąd! Nie wykonują ciężkiej pracy fizycznej, dźwigając tonę sprzętu i marznąc na dachach! Wszystko ok! Niedostateczna wentylacja w pomieszczeniach biurowych, ciasnota i balansowanie na granicy przepisów ppoż? To nie o naszej firmie! U nas wszystko tip-top. Chemikalia w ściekach? Ależ skąd! Woda czysta jak łza!
Czy zauważyliście, że powstały dwa osobne wątki o ZWP "Emitor" (https://www.gowork.pl/opinie_czytaj,23122539;https://www.gowork.pl/opinie_czytaj,22003776)? Czyżby coś na kształt referendum wśród internautów? ;)
@Stary Wyga, aby dowiedzieć się, dlaczego komentarze zostały usunięte, skontaktuj się proszę z administratorem forum pod tym adresem: admin@gowork.pl Czy znajdą się tu osoby, które w merytoryczny i prawdziwy sposób przedstawią obecną sytuację w firmie? Zależy nam na tym, by forum było pomocne, a wpisy wartościowe.
W odpowiedzi na Pani pytanie "Czy znajdą się tu osoby, które w merytoryczny i prawdziwy sposób przedstawią obecną sytuację w firmie? ", polecam ponownie przeczytać wpisy: * archiwista kustosz 19.05.2018 01:18 * parampampam 22.05.2018 01:02 * V 22.05.2018 10:17 * EMIkea 15.06.2018 10:14 * archiwista kustosz 08.12.2017 21:51 * zdegustowany 10.02.2015 23:00 * a 04.10.2017 14:22 * no no no 23.10.2017 17:36 * czyscioszek 26.10.2017 23:36, które dobitnie wskazują na sytuacje, z którymi na co dzień borykają się pracownicy. Ze swojej strony mogę dodać, że pracodawca szukając oszczędności, wprowadza je tam, gdzie absolutnie nie powinien. Pracownicy wykonują pomiary na leciwym, mocno awaryjnym sprzęcie, wyposażenie laboratorium analitycznego powinno zostać zmodernizowane, a także nie powinien oszczędzać na odczynnikach do analiz chemicznych, bo odbija się to na jakości świadczonych usług. Radziłbym, by pracodawca bardziej doceniał rady, udzielane przez doświadczonych i wykształconych pracowników, ponieważ oni, w przeciwieństwie do gloryfikowanych "klakierów", wiedzą co jest dobre, dla sprawnego funkcjonowania ich laboratorium.
Droga Edyto, dziękuję za informację, tak długo nie odpisywałaś że już zacząłem się martwić o Panią, że zwolniła się z Emitora
Pracowałam w tej firmie kilkanaście lat i doczekałam emerytury. Praca trudna ale ciekawa, doświadczenie zdobywa się po wielu latach. Dobrze wspominam, fajna kierowniczka.
Hej ! Wszyscy doskonale znamy tę emerytkę ! Ona na co dzień nosi wisior z kości jaguara.
Ja też ją znam. To ta co nosiła brodę :) Faktycznie doczekała emerytury. Ale słyszałem że cienka teraz jest emerytura i musi sobie dorabiać, a to rano bramę otworzy, a to pieski wyprowadzi na spacer, czasem za stróża robi. Od taka to emerytura w dzisiejszych czasach.
O tak. Można ją nawet późnym popołudniem zobaczyć kiedy pośpiesznie i z lękiem zamyka bramę. Z psimi odchodami jednak sobie nie radzi. Być może dlatego że robi obchód bez stosownego sprzętu, ale prawdziwy powód z pewnością jest inny. Nasza Emerytka jest niezwykle posłuszna wobec swojej "fajnej kierowniczki" i zapewne kieruje się jakimś absurdalnym poleceniem służbowym nr 1542 ze spotkania kierowniczego nr 637 mówiącym o np. zbieraniu co drugiej kupy czy czymś w podobnie absurdalnym stylu. Szkoda Jej jednak gdyż obecnie jest jedną z niewielu - jeśli nie jedyną - merytoryczną osobą na pokładzie ZWP EMITOR i Jej potencjał powinien być wykorzystany w zdecydowanie odmienny sposób. Serdecznie Ją pozdrawiam, jednocześnie współczując obecnego zakresu obowiązków.
Czy do obecnego zakresu obowiązków pracowników dołączyły oficjalnie prace remontowo-budowlane, wykonywane na rzecz właścicieli posesji przy Olimpijskiej 6?
parampampam 11.05.2018 23:58 Droga Edyto. Ciężko powiedzieć ale nasuwa się kilka rozwiązań. Może się dokształcić, matura, studia, ogólnie zdobyć wiedzę pozwalający zrozumieć lepiej swoich pracowników i ich pracę od strony merytorycznej. Może nie oszczędzać na nich, żeby dziewczyny w laboratorium, trując się oparami nie musiały nigdy prosić o porządny wyciąg. Zrozumieć, że codzienne wielogodzinne dojazdy do klienta i powroty, często po wielu godzinach pracy czasem w środku nocy to dla pracowników ryzyko. Może pozwolić im samemu decydować kto ma prowadzić, kto się lepiej czuje, kto jest lepszym kierowcą i nie patrzeć na to ile kto będzie miał nadgodzin. (pracownicy lepiej wiedzą, „że jest kierowca ten i ten”) Czasami zakwaterować pracowników już dzień wcześniej w hotelu. Płacić pasażerom za czas spędzony w trasie. Nie umawiać ciężkich i długich pomiarów na piątek. Nikt nie lubi w ten dzień tygodnia wracać o 22 i mieć krótszy weekend. Zabrać pracownikom kamery znad głów bo to dla nich deprymujące. Nie robić pracownikom stanowisk pracy przy komputerze w małym przechodnim pokoju bez otwieranego okna, latem można się tam udusić. Dopuścić do głowy myśl, ze pracownik może mieć rację a zarozumiałość i złośliwość zanieść na strych i tam zostawić. Wybierać na funkcje kierownicze zdolnych i szanowanych przez załogę pracowników a nie tylko posłusznych którzy wykonają każde nawet najgłupsze polecenie szefowej. Zadbać o kadrę, żeby młody pracownik miał się od kogo uczyć a nie tylko od rówieśnika który zatrudnił się rok wcześniej. Nie mieć pretensji za chorobowe jak ktoś sobie coś połamie albo zachoruje bo na każdego może trafić. Może zadbać o szacunek pracowników być dla nich autorytetem, nie ośmieszać się przed nimi i ich do siebie nie zniechęcać. Np. Nie mówić że się jedzie do Kołobrzegu kiedy się leci do Egiptu bo to głupie. Nie oskarżać nikogo, że Cinek nim steruje bo można mieć wrażenie, że to już ciężki przypadek. Kto Go tam z resztą wie, może mną teraz steruje ?. Usuwać swoje prywatne zdjęcia i filmiki z telefonów zanim się je wyda pracownikom jako służbowe. Oni nie powinni tego oglądać. Zadbać o psy żeby już nigdy nie robiły kupy w laboratorium. Nikt nie lubi po nich sprzątać, takie coś jest uwłaczające. Umieć czasem pochwalić pracowników oraz ich motywować. Zamiast powiedzieć z żalem no no no musiałem Ci wypłacić nadgodziny. Lepiej powiedzieć przelałem Ci pieniądze za nadgodziny dziękuję za dobrą pracę. Forma męska nie jest przypadkowa. Myślę, że tych kilka wskazówek może zmniejszyć rotację pracowników w tej zacnej firmie.
Bardzo ciekawy temat poruszyła Pani Edyta ,, Jak zmniejszyć rotację w firmie" Trudno zrozumieć, że merytoryczna, kulturalna, wplatająca wątki specyfiki pracy próba odpowiedzi na to pytanie jest usuwana. To przecież zacna firma więc i temat jest zacny. Pociągnijmy go zatem dalej dla jej dobra, do czego zachęcam i innych. Zasadniczą kwestią która powinna zostać poprawiona jest organizacja pracy. Koniecznie trzeba ją poprawić co w tym przypadku jest bardzo proste. ,,Po pierwsze nie szkodzić" Czyli nie udzielać się w niej. Może np. warto zrezygnować z porannych, spotkań na których można mieć wrażenie, że ich celem jest pokazanie majestatu, podbudowanie ego i zaleczenie kompleksów. Naprawdę rzadko stoją one na przyzwoitym merytorycznym poziomie. Określiłbym je raczej jako wysoce groteskowe. Wiadomo, że z różnych względów muszą się czasem odbywać, jednak stanowczo zalecam zmniejszyć ich częstotliwość aby dawka absurdu nie była przekraczana a myśli chociażby o tańcach z kapitanem na statku odpłynęły hen hen daleko i zaczęły jak łódka brodzić. Śród fali łąk szumiących, śród kwiatów powodzi. (à propos wiecie w jakim filmie zostały przytoczone te słowa wieszcza :-)
Albo obsadzenie na stanowiskach kierowniczych ludzi, którzy mają ku temu odpowiednie predyspozycje (doświadczenie/wykształcenie/szacunek do współpracowników), a nie pozbawionych kręgosłupa moralnego karierowiczów-dorobkiewiczów, którzy nie mają w sobie ani krzty kultury. Na palcach jednej ręki jestem w stanie policzyć osoby, które zajmując to stanowisko rzeczywiście na nie zasługiwało. P.S.: Ten sam, w którym można było usłyszeć "Jestem skrajnie wyczerpany, a przecież jest rano…" ;-)
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Emitor S.C. Zakład Wykonywania Pomiarów?
Zobacz opinie na temat firmy Emitor S.C. Zakład Wykonywania Pomiarów tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1.
