Ul. Gdańska. Kierownik sklepu stosuje "miły mobbing". Ciągle, w niektórych okresach codziennie przymusza Cię do pozostania po godzinach, bo "wyjatkowa sytuacja". Zasłania się przy tym wartościami firmy, że niby jako jego kolega musisz mu pomóc. Ustawia sytuację tak, jego ulubiency w każdy weekend pracują. Wolne nigdy nie jest dwa dni obok siebie ale zawsze z ostępem. Nie masz mozliwości 1,5 miesiąca wcześniej poprosić o jedną sobotę bo on już ma grafik. Możesz biegać, rozumieć, myśleć ale zawsze znajdzie się coś za co mozna zmieszać Cię z błotem. Można sfiksować, dzięki jego uwagom typu "Ty zawsze..." Kiedy koleżanka zaszła w ciążę, obraził się na nią i wyrażał szeroko swoje kąśliwe opinie
Przestrzegam przed pracą w firmire Jysk,brak szkolenia ze wszystkiego,szkolenie z wózków widłowych smiech!!,szukają frajerów na kajak,ktorzy maja obrabiać kilka stanowisk jednocześnie,stanie na kasie w pojedynkę całą zmianę!!,obgadywanie nowych pracowników na zapleczu przez kierowniczkę i starą kadrę!!,kierowniczka beznadziejna powinna pracować na straganie z jajami!!-brak profesjonalizmu w każdym calu z jej strony,żenada nigdy więcej Jysk,szoda czasu na tak beznadziejna pracę!!