Nie nie i jeszcze raz nie. Ta firma to jedna wielka hipokryzja. Nie liczy się człowiek, tu nie ma sentymentów, tu nie ma szczerości, tu nie ma przyjaźni, ale jest sprzedaż poza granice zdrowego rozsądku, można kłamać byle sprzedawać, są udawane wyjaławiające umysł kolacyjki, udawanie że jesteśmy " zgranym zespołem z cudowną atmosferą" a w rzeczywistości jest zawiść, (usunięte przez administratora) fałsz i obłuda. Kadra zarządzająca bez kompetencji i bez podstawowych wiadomości na temat zarządzania. Jakby ludzie z przysłowiowej łapanki traktujący pracownikow jak przedszkolaków . Pomimo gorszego znacznie wykształcenia pozostali dla nich to zwykle śmieci, idealne do wyciśnięcia przez wyżymaczkę byle tylko sprzedać bo przecież trzeba w rankingu jakoś wypaść. Motywacja wspaniała niczym kąpiel z piraniami. Dobre miejsce dla ludzi ewentualnie po szkole średniej.
Można różne rzeczy wypisywać na temat managerów w Macmillan, ale są to wszystko ludzie porządnie wykształceni . Wiec nie wiem skąd takie durnowate opinie .
Opinie o firmie jak zwykle są różne, ktoś poleca i pochwali, ktoś wyśmieje pozytywny komentarz. Fakt faktem podobno roboty jest tu strasznie dużo. Dobrze, że chociaż te wigilie robią wolną, ale co roku zarządzają to. A inne święta? Np., Wszystkich Świętych czy Sylwester? Tutaj jak to z negocjowaniem o dzień pracy wygląda?
Joanno, w firmie działa prawo pracy i wszystkie dni, które są wolne , są wolne . Jeśli zdarza sie praca w weekend (bardzo rzadko) to pracownik jest wręcz zmuszany do ich odbioru . Wigilia itp, zawsze wolne plus bywają dodatkowe dni wolne od managerów , bo w firmie pracują ludzie , który maja dzieci, rodziny , wypadki losowe , firma to wszystko rozumie. Oczywiście, nie oznacza to ze można nie pracować jak się nie chce i wyjeżdżać na wakacje bez uzgodnienia terminu z przełożonymi .
Czy w firmie Macmillan są regularne szkolenia pracownicze?
Te wspomniane opinie odnośnie wyksztalcenia managerów z tego co widzę są i tak z ubiegłego roku. czy do dziś nie było żadnych rotacji na tych stanowiskach? Poza tym wyksztalcenie na papierze to nie wszystko? Nie widzę aktualnej oferty na managera, wiadomo jakie teraz są wymagania?
Nie nie i jeszcze raz nie. Ta firma to jedna wielka hipokryzja. Nie liczy się człowiek, tu nie ma sentymentów, tu nie ma szczerości, tu nie ma przyjaźni, ale jest sprzedaż poza granice zdrowego rozsądku, można kłamać byle sprzedawać, są udawane wyjaławiające umysł kolacyjki, udawanie że jesteśmy " zgranym zespołem z cudowną atmosferą" a w rzeczywistości jest zawiść, (usunięte przez administratora) fałsz i obłuda. Kadra zarządzająca bez kompetencji i bez podstawowych wiadomości na temat zarządzania. Jakby ludzie z przysłowiowej łapanki traktujący pracownikow jak przedszkolaków . Pomimo gorszego znacznie wykształcenia pozostali dla nich to zwykle śmieci, idealne do wyciśnięcia przez wyżymaczkę byle tylko sprzedać bo przecież trzeba w rankingu jakoś wypaść. Motywacja wspaniała niczym kąpiel z piraniami. Dobre miejsce dla ludzi ewentualnie po szkole średniej.
Można różne rzeczy wypisywać na temat managerów w Macmillan, ale są to wszystko ludzie porządnie wykształceni . Wiec nie wiem skąd takie durnowate opinie .
Opinie o firmie jak zwykle są różne, ktoś poleca i pochwali, ktoś wyśmieje pozytywny komentarz. Fakt faktem podobno roboty jest tu strasznie dużo. Dobrze, że chociaż te wigilie robią wolną, ale co roku zarządzają to. A inne święta? Np., Wszystkich Świętych czy Sylwester? Tutaj jak to z negocjowaniem o dzień pracy wygląda?
1.11. jest wolny, więc trudno tu mówić o jakichś negocjacjach, 31.12. to dzień pracujący, możesz normalnie wziąć urlop. Są działy, w których zapewne tego dnia nie ma i tak za dużo pracy, a są takie, gdzie jest jej zawsze dużo, więc to też zależy.
A jest taka elastyczność, żeby nawet tydzień przed nagle móc się z kimś zamienić i dogadać czy raczej na to nie pozwalają, bo to zbyt duże zamieszanie już będzie?
Nie wiem w jakim dziale miałabyś pracować, na pewno zależy od sytuacji. Ogólnie zwykle się dogadujemy.
Joanno, w firmie działa prawo pracy i wszystkie dni, które są wolne , są wolne . Jeśli zdarza sie praca w weekend (bardzo rzadko) to pracownik jest wręcz zmuszany do ich odbioru . Wigilia itp, zawsze wolne plus bywają dodatkowe dni wolne od managerów , bo w firmie pracują ludzie , który maja dzieci, rodziny , wypadki losowe , firma to wszystko rozumie. Oczywiście, nie oznacza to ze można nie pracować jak się nie chce i wyjeżdżać na wakacje bez uzgodnienia terminu z przełożonymi .
Struktura jest płaska? Podacie wszystkie stanowiska, które się na nią składają? Byłam na stronie, żeby sprawdzić oferty, ale nie ma żadnej, nawet tych poglądowych. Chciałam sprawdzić odnośnie tego wyścigu szczurów, czy może o premie przypadkiem nie chodziło? Występują?
Pracowałem w tej firmie dosyć długo . Jest bardzo wiele pozytywów i polecam prace dla Macmillan z całego serca . To jest miejsce gdzie ludzi traktuje się fair . Oczywiście , nie znaczy to że spełniane są wszystkie zachcianki pracowników , ale jeśli coś jest uzgodnione to zasady są respektowane . Trudno mi się zgodzić z mówieniem o wyścigu szczurów , gdyż struktura w firmie jest dosyć płaska i nie ma tu niskich stanowisk . Każdy ma spora odpowiedzialność , nie każdy potrafi sobie z tym poradzić .
Jak wygląda sprawa grafiku w Macmillan. Czy pracodawca idzie na rękę?
Czy mogę poprosić o opis rekrutacji, szczególnie tego, jak się ona odbywa pod kątem językowym? Prezentacja certyfikatów, czy testy, rozmowa, jakieś inne wysublimowane formy?
Jestem kandydatką i rozpatruję ofertę tej firmy. Mogłabym dopytać o bonusy, benefity i atmosferę?
Czy firma Macmillan kieruje się zasadą równości w płacach kobiet i mężczyzn? Chodzi o równorzędne stanowiska.
Od ponad roku pracuję w obsłudze klienta. Mamy bardzo dobrą wypłate Wszystkie czerwone dni wolne od pracy typu święta są faktycznie wolne. Mam super team leadera. Praca głównie po angielsku i wszystkie rozmowy kwalifikacyjne były po angielsku.
Hej. czy po tym jednym roku miałaś już może jakąś podwyżkę? Wcześniej byłaś na okresie próbnym?
To jakiś żart… nic tam nie jest po angielsku a „ czerwone dni” wszędzie są wolne. Tzw team leaderzy to niedouczone osoby, które traktują innych jak ????. Takie opinie jak kura właśnie oni piszą. Żal…
Jak wygląda podstawa wynagrodzenia w Macmillan?
To na luzie można negocjować? Ty negocjowałeś czy dopiero teraz to wprowadzili? Jak myślisz jakie widełki można na luzie narzucić, żeby przypadkiem kogoś nie wyśmiali?
Chyba każdy na rozmowie rekrutacyjnej podaje kwotę, która go interesuje i na ten temat rozmawia, nie rozumiem co to znaczy "dopiero teraz to wprowadzili". Widełki są zależne od stanowiska, nie uważasz? ;-)
Ja tak szczerze czasami tutaj na forum spotykam się z takimi cyrkami, że wolę się upewniać, bo uwierz, że pracodawcy robią czasami takie dziwne rzeczy, że to się w głowie nie mieści. Stąd pytania mogą zdawać się wręcz idiotyczne, ale wolę mieć jasność zamiast się rozczarować bez sensu. ;) Rozumiem, że Tobie nigdy nie zdarzyła się jakaś nienormalna sytuacja w pracy?
Czy w Macmillan możliwa jest praca na podstawie B2B?
Czy Wigilia jest dniem wolnym od pracy w firmie Macmillan? Jeśli nie, to jak to wygląda, są skrócone godziny pracy?
Od kilku lat wigilia jest dniem wolnym od pracy, ale jest to zarzadzane co roku, wiec moze sie zmienic.
Macmillan jest miejscem pracy jedynym w swoim rodzaju - takim, w którym można poczuć się jak w drugim domu. Wiem, że te wrażenia podzielają pracownicy z różnych działów i aż trudno mi uwierzyć, że uzbierało się tu aż tyle negatywnych opinii, bo moje doświadczenia były bardzo pozytywne. Na plus jest przede wszystkim dobra, szczerze przyjazna atmosfera w pracy i to, że można liczyć tak naprawdę na każdego, niezależnie od tego, czy jest niższy czy wyższy stażem/stanowiskiem. Poza tym od samego początku można się naprawdę sporo nauczyć i pod tym względem managerowie zawsze są bardzo cierpliwi i pomocni. Biuro jest dobrze wyposażone i wygodne, a ogólne wrażenie jest takie, że firma dba o pracownika - może nie przesadnie, ale wystarczająco. Jedyne minusy, jakie przychodzą mi do głowy, to rzeczywiście dość płaska struktura firmy - możliwości awansu są ograniczone. Motywujące natomiast jest to, że managerowie doceniają tych, którzy się starają, i można liczyć na podwyżki i bonusy. Ja szczerze polecam.
Niestety opinia anonima jest ewidentną opinią " pod publiczkę ". Jest totalnie nieprawdziwa a wręcz zafałszowana. Od tej pracy szczególnie na stanowisku przedstawiciela handlowego ładnie nazwanego Regional Representative radzę z dala. To orka 24 na dobę, najlepiej 7 dni w tygodniu. Niestety przedstawiciele bardziej kompetentni i znacznie lepiej wykształceni od kadry na tzw " gorze" . Jeśli lubisz wyścig szczurów za kiepskie pieniądze to praca dla ciebie;-). " rodzinna atmosfera" w pracy to totalna ściema!!!!
Rozumiem, że praca na stanowisku przedstawiciela handlowego jest wymagająca i zajmuje dużo czasu. Czy byłeś za nią odpowiednio wynagradzany, to znaczy mam na myśli targety do zrobienia. Była możliwość uzyskania premii lub prowizji od sprzedaży?
Robione jest wszystko aby premii nie było...możesz obejść sie smakiem...targety ...jeśli nie masz nic innego do zrobienia poza pracą, nie masz rodziny, przyjaciół to są do zrobienia przy pracy około 12-16 godzin na dobę. Przedstawiciele poszukiwani non stop...to chyba o czymś świadczy
To nie jest prawda, premie są zawsze płacone wg. ustalonych formularzy bonusowych. Nigdy nie miałem sytuacji, w której nie dostałem premii za wypracowane wyniki (kontakty ze szkolami itp). Skąd tyle jadu u Was ? Jest tu bardzo niska rotacja w zespole handlowym, o czymś to świadczy?
rotacja to jest akurat bardzo wysoka. zostali ci, którzy nie mają innych perspektyw. najlepsi odeszli, a to o czymś świadczy, prawda?
Mi się bardzo dobrze pracuje, atmosfera ok, kultura pracy tez, ludzie fajni...To chyba zależy od działu i kierownika. Premie roczne są płacone, chyba każdy dostał dosłownie. Porównując poprzednich pracodawców, doceniam ta firmę.
Wazelina brawo, może dostaniesz złotówkę ekstra do premii hehe, śmieszne te opinię na siłę, które mają pokazać jak jest "super" w tej firemce. A faktów nie zmienicie, totalna ściema
Czy w Macmillan jest skuteczna reakcja na zgłaszane przez pracowników problemy?
Czyli firma ta to typowa korporacja gdzie pnie się po schodach do góry ? Dbają o swoich pracowników ?
Ta firma to kiepski żart.Te wszystkie gierki i pozory nt. "jesteśmy jednym zespołem", "integrujemy się " to na zimno wykalkulowany pic. W Macmillan chodzi o to aby ludzie szczuli jeden na drugiego - ciągły wyścig i udowadnianie czegoś. Pracownicy zostają wyciśnięci jak gąbka, zero prawdziwego życia prywatnego, ciągła pogoń za czymś. Radzę trzymać się jak najdalej - jest rynek pracownika, dobrą pracę można znaleźć bez trudu.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Macmillan?
Zobacz opinie na temat firmy Macmillan tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 3.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Macmillan?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 2, z czego 1 to opinie pozytywne, 0 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!