Tonik Sam widzisz jak jest, wystarczy poczytać ze zrozumieniem, zatrzymać się na chwilę i pomyśleć, czy warto ? Myślę że odpowiedź nasuwa się sama. Prezes, Bogu ducha winny, Człowiek oddany ludzkości. Zwolni Cię i nawet powieka mu nie drgnie. Od Ciebie, oczywiście, oczekuje daleko idącej lojalności, którą niestety myli z bezwzględną służalczością. Myli te pojęcia wyjątkowo często tak samo jak często zmienia zdanie mówiąc przy tym, uwaga szanowny Panie Prezesie cytuję "ludzie zbyt często myślą, że ja wyrażam jakiś pogląd, mówię co robić, a ja przecież, tylko głośno myślę" . To takie wygodne i przechytre, nieprawdaż? Tak, tak Panie Prezesie wiem, słowa "przechytre" nie ma w słowniku j.polskiego, ale proponuję zaglądnąć do słownika synonimów, mówili o takim słowniku jeszcze w szkole podstawowej.
Twoja opinia dość ostro uderza w kierunku samego Prezesa firmy. Widać, że według Ciebie dalsza współpraca z nią to strata czasu. Zastanawiam się czy ta sytuacja została przez Ciebie gdzieś ogólnie zgłoszona czy wolisz już całkiem się od tego odciąć?
Jakie to fajne i bystre wypowiadac sie na temat swoich szefów za plecami, bez podpisu. Jeśli jesteś taki mądry/mądra i tak wnikliwie obserwujesz Prezesa i wyciągasz wnioski ,to przyjdź do biura, odsuń krzesło i powiedz to wszystko otwarcie. Nie tylko dla swojego dobra, ale też dla dobra ludzkości. I daruj sobie złośliwości, to nie przystoi człowiekowi wysokiej klasy, za jakiego/jaką pewnie sie uważasz. Nie próbuje wnikac do kogo piszę, nie ma to dla mnie znaczenia. Bez wzgledu na Twoja tożsamośc jestes dla mnie małym, tchorzliwym człowieczkem.
Widzę, że ta sytuacja jest naprawdę niestety dość napięta... Szkoda, że takie rzeczy muszą się przydarzać, to naprawdę przykre. Rozumiem, że to jednorazowa sytuacja i raczej kandydaci nie muszą się obawiać, że mogliby również doprowadzić do takiej atmosfery wzajemnej?
Ja nie uważam, ze sytuacja jest napięta. Kazdy ma prawo do swoich opinii, ale jestem za uczciwością ze wszystkich stron. Parcownika i pracodawcy. Szaklowanie kogoś, opisywanie współpracy tylko i wyłacznie na podstawie subiektywnucy odczuć i to anonimowo jest dla mnie nieuczciwe i tchórzliwe. Chciłabym, aby te osoby, które tak ochoczo i złośliwie krytykują firmę, a szczególnie Prezesa miały cywilną odawgę do rozmowy, może dowiedziałyby sie czegoś o sobie, niekoniecznie pozytwynego :) Pozdrawiam
No tak, że nieuczciwe to fakt, ale w takim razie jednak dopuszczacie o siebie myśl, że w pewnych sytuacjach jednak zakorzenione jest jakieś ziarno prawdy i to nie jest tak, że żadna ze stron nie ponosi w tym wszystkim winy?
Ależ oczywiście, ze w każdym sporze każda strona ma swoje "racje". Nalezy jednak o tym rozmawiać. Wówczas jednak trezba miec odwagę i umiejetność merytorycznego przkazania swoich zarzutów. Niestety z jednym i drugim jest problem.
Teraz takie coś w sumie przyszło mi do głowy. A może by tak wziąć po prostu pracowników na grupowe rozmowy na temat tych wszystkich problemów, które są tutaj opisane? Bo ja widzę, że niestety ale to firma chyba musi wyjść z inicjatywą, bo tutaj na forum to do konsensusu się nie dojdzie
Uważam, że taki komentarz Doris to przesada. Każdy ma prawo wyrażać swoje zdanie właśnie tu na GOWORK, nie można kogoś zmusić żeby poszedł i powiedział w twarz to co napisał - nie każdy ma na tyle odwagi i to zrozumiałe wpływa na to min. stres . Dużo przyszłych pracowników szuka opinii na temat danej firmy i jeśli to co ktoś napisał powiedziałby tylko w twarz pracodawcy - nigdy byśmy się o tym nie dowiedzieli ;-)
A jej nie chodziło bardziej w kontekście rozwiązania tych problemów, na które ktoś by się skarżył? Bo może kompromisowo można byłoby i pisać opinię i iść z tym bezpośrednio do szefa? Też zawsze później dodatkowo można dorzucić wynik z odbytej konsultacji. ;p
Nikt nikogo do niczego nie zmusza. Jestem tylko za tym, aby pisać prawdę, jeśli już ktoś ma ochotę cos przekazać dalej Piszesz, ze nie kazdy ma odwagę powiedzie prawdę, ok. Nie uprawnia to jednak do szkalowania ludzi i pisania kłamliwych opinii. To juz z odwagą niewiele ma wspólnego.
Wiesz, trzeba też spojrzeć na to, aby z szacunkiem wyrażać swoje zdanie. Ja pozwolę sobie zapytać, czy z okazji zbliżających się świąt w firmie są jakieś możliwe premie roczne albo mikołajowe dodatki do pensji? Czytałem ten wątek ale nikt o tym nie napisał. Na coś można liczyć?
Dostaniesz kalendarz i atmosferę pełną frazesów ????To firemka stworzona przez ludzi z mentalnością Cygana (chyba mają takie korzenie) więc nie licz na wiele ????
adwentowe kalendarze wam dają? ;) ale w zasadzie to widzę, że wciąż tu pracujesz, można spytać czemu skoro masz takie zdanie o nich? co takiego zachęca do pracy?
Nie adwentowe tylko wielkanocne..próba nie udana:)) a dlaczego pracuję? …kredyty miziu iziu..kredyty????
Skoro przeszkodą jest wyłącznie kredyt to może warto rozważyć jego spłacanie już poza firma a) w której jest tak ciężko, b) która rozdaje kalendarze zamiast oczekiwanych bonów turystycznych na karpia. Polecam w takim razie porzucenie platformy gowork na rzecz pracuj. Pl i sprawa się rozwiąże sama a przyszły pracodawca z pewnością obdaruje Ciebie Kris godziwą premią . Niezależnie Wesołych Swiat z nowym kalendarzem na 2023 i spełnieniem marzeń o nowym miejscu pracy. ????????????
Jestem koleżanką osoby, której poprzeni post został usunięty ( na szczęście dla chcącego- do odkopania w archiwum)nie dlatego, ze był prawdziwy i pokazał prawdziwe oblicze HI, a dlatego że byl negatywny i na wskroś przeswietlił i pokazał prawdziwą twarz prezesa!!!. Panie prezesie, przepraszam ,że mała literą ale to dlatego że jest pan tak samo mały jak jego wielkie obietnice, zamiast usuwać posty płacąc za to miliony monet, niech pan przestanie oszukiwać. Mówiąc mi o powrocie do pracy po urlopie macierzyńskim przez telefon usłyszałam że nie ma problemu ale zaraz potem otrzymałam mejla zaprzeczajacego naszej rozmowie , dodatkowo oskarżając mnie i sugerujac że otrzymana podwyższa, przed odejściem z pracy na L4, była świadomą manipulacja, gdyż wiedziałam dużo wcześniej o ciąży. Pytam zatem, czy kobiecie ciężarnej podwyżka za profesjonalnie wykonywana prace się już nie należy?! p.s. Proszę odpowiedzieć, a nie jak dziecko , usuwać post - tak robią właśnie tchórze.
Magda, tchórze mają to do siebie min., że brak im odwagi żeby podpisać się pod tak poważnymi oskarżeniami. Proponuję zatem zgłębić znaczenie słowa „tchórz”, zanim go użyjesz. Druga sprawa - pisząc te oskarżenia w kierunku swojego pracodawcy jesteś jeszcze pracownikiem firmy. Poza więc znaczeniami słów: „tchórz” i dalej użytego : „profesjonalizm”, których najwyraźniej nie rozumiesz, otwórz słownik języka polskiego i przeczytaj też co znaczy słowo „lojalność” . Prezes