Witam Szanownych pracowników. Zamierzam kupic silnik z Waszej firmy ABB jeśli moglibyście go zareklamować, przedstawić zalety. Co w nim takiego jest żeby zachęcić mnie do kupna waszego produktu. Słyszałem że jest odporny na każde warunki. Podobno pracują na okrętach wojennych i w łodziach podwodnych. Wysłucham każdą opinię.
Nasze silniki są jak pudełko czekoladek: nigdy nie wiesz co w nim znajdziesz. Mogą włożone być papiery do środka, jak i może nie być łożysk... ale to dopiero dowiesz się jak kupisz i rozbierzesz.
...a to przepraszam bardzo? To Wy idziecie na ilość a nie na jakość? To jak wy składacie te silniki, że czegoś zawsze brakuje jak to ma później pracować. Zatrze się to mi wymienicie na nowy. Taka firma nie może oszukać klienta.
Wasze silniki są jak pudełko kartonowe tak szybko się rozpadają. Jeszcze nie zjedzie z linii a juz coś wylata i trzeszczy. Już od chińczyków jest lepsza jakość niż u was paproki abebioki.
Trzeba się zarejestrować w jakiejs drużynie e sportowej żeby dostać awans i podwyżkę za granie na telefonie? Bo z tego co zauważyłem to ludzie co mają cokolwiek w głowie i jakąkolwiek wiedzę to są pomijani.
Musisz zagrać WORLD OF TANKS w tedy będziesz miał większe szanse ( wybież dobry batalion szanse wzrosną jeszcze bardziej)
Dzięki za te super rady lecz nie będę naciągać zakładu na tak duży wydatek wobec mnie naraziło by to na straszne obciążenie budżetu, a to niestety mała rodzinna firma która założył Stryj Dziada po babce Janusza w 1875 roku, a tak poważnie to lepiej zatrudnić nowego kierownika żeby kosił 15k miesięcznie niż Ciebie czymkolwiek zmotywować. Na szczęście jest teraz tyle pracy że z dnia na dzień można znaleźć coś innego.
Glupoli promuja.Te ich awanse sensu nie mają.Nie wiadomo za co i dlaczego.Za spanie.Za granie na tel.Za oglądanie meczu za tokarka.Za to są awanse.A najlepszy jest taki co zdania nie skleci z sensem.
A co to tyle hejtu się wylewa tu na forum?! Coo? Piniendzy więcej chceta tak? Mało wam, podziękowalibyście że robote macie a nie ciągle mało, że opłaty że to że tamto. A to już 3200zł brutto wam nie starcza??? Przecież to kupa piniendzy jest opłaty zrobisz na życie starczy a jeszcze dziecku czekolade kupisz(bez orzechów) albo wafelka góralka bo dobry i tani. Nawet na wycieczke cos sie da uciułać ale nie daleko na najbliższą rzeczkę nogi i kija zamoczyć. Co sie nie da??? Nie ma rzeczy niemożliwych. Można se żyć jak panisko i wywalone mieć na wszystko! A coo! Abb dba o nas mamy kasy jak lodu jak Eskimosi na Antarktydzie. A jak braknie do 10-go to lece do bociana to jest pewniak jak skręcenie makowca z rana.
Kto sie chce podzielić obiektywną opinią o naszym "wspaniałym" abb? Czy jest ktoś tu naprawdę zadowolony z zarobków i wykonywanej i nakładanej na niego pracy? (nie mówię tu o pociotkach i znajomościach co przychodzą sobie do pracy jakby byli na wakacjach - te osoby niech sie nie odzywają)
Podczas rozmowy telefonicznej zostałam potraktowana jak osoba z poważnym urazem umysłowym. Pani kilkakrotnie powtarzała swoje nazwisko, godzinę i dokumenty jakie mam ze sobą wziąć, odniosła się również do savoir vivre o punktualności. Byłam pięć minut przed czasem, wpisałam się do księgi gości i usiadłam grzecznie na przyjście Pani rekrutującej. Po piętnastu minutach nadal siedziałam i nikt się mną nie interesował. W dziewiętnastej minucie podeszłam do Pani na recepcji poinformowałam, iż czuję się mocno zlekceważona takim traktowaniem. W odpowiedzi usłyszałam, że wszyscy tak czekają. Ale ja nie jestem wszyscy.Wyszłam
Pani zadzwoniła do mnie z przeprosinami. Była na spotkaniu!!! Bardzo ważnym !! Pytanie jakie zadała było śmieszne "czy przyjdę jeszcze raz?". Moją koleżankę wyrzucono z pracy w firmie ABB ponieważ spóźniła się drugi raz do pracy o 20 min. Wnioski wyciągnijcie sami
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Co tu sie dzieje w abb!!! Przyjmują juz ludzi prosto z ulicy. Ta firma moralnie upadła już powoli nie ma kto tu pracować. Kto przyjdzie to już po kilku dniach rezygnuje. Wstyd Abebole! To jest brak szacunku! Aaaa! Tfffuuuuuuu!!!!!!
Z ulicy pierwszego lepszego bardziej będą cenić niż długoletniego pracownika.To zryte korporacyjne głowy są.Oby to zbankrutowało i to towarzystwo kierownicze bez pracy zostało.Dla nich dobra kasa samochody służbowe a na produkcji nie ma bo straty.Pluje na nich.
Spjo zawsze możesz szczekać :) czyli uja mamy uja dostaniemy prze panią !!!
Ile w tym roku jest niedziel pracujących bo zbieram na bentleya?
Chciałem zwrócic uwagę, że u nas w firmie nie ma dofinansowania na obiady. Trzeba kupować za swoje ciężko zarobione pieniądze jakieś kluski z makaronem z automatu albo czerstwe buły po 8 zyla. W innych firmach coś takiego jest dostaje sie na karcie jakis cash na obiad. A u nas? Pupa blada...a przepraszam raz na rok firma rzuci ochłapy w postaci bagietki z serkiem. Co w hiltonie nie dojedzą to pracownicy abb to zjedzą.(usunięte przez administratora)
Jeszcze żeby piwo do tego obiadu dawali albo lampkę dobrego wina to wtedy było by pięknie łot coo!?
W magazynie brakuje jedna czwarta składu a produkcja ma śmigać.Dobre jaja.Kto tam rządzi?Jaś Fasola. ?Za co oni biorą pieniądze?Zero organizacji.Wszystko na żywioł.Firma szwedzko szwajcarska.Ale Polak rządzi.Pamietacie 10 lat temu?Były podwyżki.Byla spokojna robota.
W firmie jeździ masa samochodów służbowych a dla elektrycznego nie ma określonych zasad ubezpieczenia.A fe kierowniczku magazynu.Znowu bredzisz..Czasami mówisz jak byś był na silnych lekach.A Twój samochód to co?Wozisz się za darmo.Pewnie za palenie dali.
Ile osób pracuje w abb? Czy są obecnie wolne miejsca bo chciałbym Łojca tam do was wysłać. A niech se chłop popracuje na stare lata w porządnej firmie z "porządnymi" ludźmi. Koligacje rodzinne tam panują, że syn łojca, łojciec syna na pewien dział wciąga to ja se mysle, że tam jaka najwyższa kasta pracuje? Grupa zamknięta z zewnatrz sie nie dostaniesz. A mój łojciec papier ma na wszystko i tez musi się dostać.
Radze ci, nie przyprowadzaj tu ojca bo tu jeszcze trzeba ruchy zagęszczać. Wystarczy że młodych eksploatują a starego jak ci przetyrają to nie będzie wiedział co sie z nim dzieje. Ale jak pieniadz potrzebny to czemu nie? Niech nadweręża zdrowie, które w tych czasach jest tak cenne.
Jak wygląda praca i co u was się wykonuje? Czy zarobki są na poziomie znaczy godziwe?
U nas to sie robi silniczki rózne przerozne i śrydnie i małe i duze a kryncą sie jak trza. Jakbyś sobie popatrzał to byś wiedzioł o co mi chodzi. A tak to mozesz sobie tylko wyobrazić. Kapitalna robota. Na testach jak go tam załączymy zeby sie rozruszoł. no cos pieknego. Ten dzwiek jak byś łodpolił lambordzini. Zapraszamy na dźwi otwarte to se troche pochodzisz i sie porozglądasz tylko wez maseczke zebys nas nie pozarażoł jakim wirusem pierunem jednym.
Z którego dworca odjeżdża bus do ABB?
Ile sie zarabia na poczatku przygody z abb? I jak wyglada sama praca na silnikach? Czy jest mozliwosc szybkiej podwyzki i awansow? Jestem po studiach ale chciałbym zaczac na produkcji. Nie chce pisac prawdziwego imienia bo boje sie ze ktos mnie rozpozna. Mówcie mi DŻORDŻ a moze bedziemy razem pracowac.
Czy są przyjęcia teraz do firmy??? Jestem w potrzebie i mam złą sytuację finansową. Szukam czegoś na już i cos pewnego.
Z tego co wiem i z tego co mnie wiadomo przyjęcia są przez jakieś agencje pracy ale nie radziłbym bo ja się na agencji zawiodłem. Przyjechałem tu prosto z Włoch ze słonecznej Toskanii. Mówili mi, że tu nowy ład wprowadzają i będzie jeszcze lepiej niż u nas we Włoszech więc mówię dobra jadę porzucam te marne eurasy trzeba sie dorobic w Polsce w Abb a tu tylko agencja i marne zlotuszki. A przez abb tez sie nie zarobi jedynie kilka stówek wiecej niz przez agencję. Oj słabo słabo mamma mia!!!
Ja chyba jednak zaryzykuję..... przyjechał ja tu z wysp...wrócił z angielskiej niewoli....bo tu tak dobrze podobno , dobra zmiana .nowy ład Miał siem w stoczni najpierw zatrudnić....ale tam tylko stępka gnije.....a w innej łódz podwodna z dykty się rozkleja To może coś w centrum kraju....działke sem kupił i krówke ...bo pincet dadzą...i korytko łot świń zalał wodą na łoczko plus dzieciora dorobię i kasę mam...to to z ŁABEBOWA to ino dodatek by był Martwi mnie tylko ta comiesięczna danina....dla jakieś sekty z Torunia....co to telewizyjum mają i radio Ale....przecież tu jest tak pinknie i wspaniale
No i się zaczęło! I mam dylemat, czy mam pracować i przez to nie obejrzeć wszystkich meczy mistrzostw europy czy iść na zwolnienie? Czy firma znajdzie na to rozwiązanie i jakiś kompromis? W końcu taka duża impreza jest co 4 lata a nawet wydłużyła się o rok? Myślę, że praca nie ucieknie a EURO szybko przeminie i trzeba obejrzeć!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Przecież wyniki są łatwe do przewidzenia w ćwierćfinałach spotkają się Magazyn - nawijalnia Edek - FF1 LM 12 -FF2 LM3 - Daco ......ostatecznie wszyscy grają a wygrywają Niemcy....czyli Von HELGA z ochrony ......( GDZIE PAN MA MASECZKE !!!!!! )
Tak się zastanawiam ile jeszcze osób przyjma do fabryki bo miałbym jedna osobe kompetentną i godna polecenia. Ile teraz kasiory za polecenie niewolnika dają???
Czy jest ktoś w stanie mnie powiedzieć ile trzeba pracować i jak trzeba pracować żeby zostać pracownikiem roku u Was...znaczy u nas?
Po prostu staraj się pracuj, daj coś od siebie a oni cię poklepią po ramieniu i powiedzą GOOD JOB! A w następnym tygodniu zwiększą target i stwierdzą: co tak małoo!?
Tak właśnie działają korporacje jeśli ktoś o tym jeszcze nie wie... Zamówień coraz więcej, targety coraz większe, a gdzie podwyżki? Dadzą pół bułki z Hiltona i gruszkę i się ciesz. Gdyby nie lm12 (niewypał) to już dawno bylibyśmy na plusie
Pracownicy abb chcę poznać wasze opinie o tej firmie. Czy firma jest godna polecenia? Czy wykonywana u Was praca jest ciężka czy znośna i czy to jest to czego człowiek szuka już na stałe a może są duże rotacje pracowników wynikające z niskich płac lub charakteru wykonywanej pracy? Podzielcie się swoimi odczuciami. Będę bardzo wdzięczny.
Firma jest godna polecenia , pracuje tu sporo osób od początku istnienia tej fabryki ,więc to pokazuje ,że można tu długo pracować i być zadowolonym
Firma pod pod względem finansowym nie oferuje żadnych kokosów gdzie nie pójdziesz to oferują podobne pieniądze (a nawet większe) a sama praca wcale nie jest lekka i przyjemna. Trzeba się i nadźwigać i pomyśleć i jeszcze dosyć szybko to zrobić. Więc jak na rodzaj wykonywanej pracy powiedziałbym, że zarobki są bardzo kiepskie jak na taką niby renomowaną firmę. A sam wiem co mówię bo pracuję gdzie na sam początek pracy proponowali 3000-3200zł brutto czy to jest dużo? To sam sobie odpowiedz. Porównując z Volksvagenem w Poznaniu na produkcji 6500zł brutto czyli 2x więcej. Tyle co w abb zarobi sie w lidlu, biedronce itp. A tutaj jest branża mechaniczna większe ryzyko wypadku większa odpowiedzialność za to co sie robi no i chociaż jakieś umiejętności. A nie ciastkarz cukiernik.
siemka, pracują u Was na produkcji kobiety? (bez znajomości rysunku tech./sch. eletr. chyba nie ma szans?
Dzień dobry jestem rolnikiem posiadającym swój własny skrawek ziemi uprawnej. Hoduję buraki, a potem je przetwarzam na naturalny sok z kiszonych buraków. Wszystko szło w dobrą stronę bo miałem odbiorców i zbyt na te soki. Przez pandemię wirusa straciłem tychże odbiorców i brak mi środków na buraczany biznes. Moje pytanie jest takie: czy są przyjęcia do Was do firmy bo CV już złozyłem i czekam. Jakich zarobków mogę oczekiwać od firmy i czy mogę z nimi negocjować? Dodam, że jestem uczciwym i solidnym pracownikiem. Praca przy burakach zahartowała mnie jak najtwardszą stal.
Zapraszamy. Tu pracują same chłoporobotniki, niektórzy nawet słomy z butów nie wyciągają.
Chłopie wróć do tych buraków dobrze ci radzę w ABB kariery nie zrobisz a tylko nabawisz się wrzodów żołądka. Wszystko jest tutaj na już ale pieniędzy dobrych nie uświadczysz. Tutaj nawet ukraińcy nie chcą pracować a jak jeden robił to już się zwolnił bo znalazł sobie coś lepszego. Czujesz to gościuu???! Hee! Znalazł sobie coś lepszego! Pff! Taka firma niby. Sama nazwa przyciąga a takie hopki odwalają, że nie jeden prywaciarz by na to nie wpadł żeby tak ludzi w hu hu robić.
po ile masz pan te soki z kiszonych buraków bo wziąłbym od razu 5 litrów. Bardzo zdrowe i regenerujące organizm. Podjade tam do tego Kałowa. Masz pan tam jakis szyld buraka zeby trafić?
Panie Rafale zapraszamy do naszej firmy w Aleksandrowie. Jak Pan będzie dbał tak o nas jak o warszawiaków to lepiej jedźmy na szparagi ale nie jeść tylko kopać! Albo do Holandii na kwiatki ale nie wąchać i wręczać je dziewczynie tylko ścinać i ścinać aż wpadnie trochę jewro. W ostateczności można zajechać do Niemiec na ogórki. Już nam pewien "PAN" obiecywał zieloną wyspę ale uciekł do Brukseli i tyle go widzieli.
Pospolity głąbie zajmij się lepiej przekazem dla łojca dyrektora , i miesiecznicowymi modlitawmi do jarusia by was doił nowym ładem
Głąbowate to ty jesz kartofle codziennie na obiad bo na tyle cie stać. Tak ukochana partia PLATFORMIANA zadbała o ciebie przez 2 kadencje rządów. A teraz jeszcze ci wmawiają głąbie że bieda w Polsce jest normalnością, że my nie możemy być krajem rozwijającym się. Było źle i ma być źle tak? Bo to niby normalneee???