Nie rozumiem fali komentarzy jaka tu się wylała. Pracuję tu kilka lat i pracowałem również z tak wychwalanym tu "starym kierownictwem". Komentarze które tu czytam są absurdalne a komentujący chyba nie mają pojęcia o czym piszą. Zawsze wiedziałem że gowork to wylęgarnia hejtu, ale nie wiedziałem że na aż taką skalę. To absurd.
Dużo tu komciów o fatalnym zarządzaniu spółką, menedżerach, którzy się na niczym nie znają oraz fatalnej atmosferze. Nie wiem jak było, jestem na pokładzie trzy miesiące i na razie: 1. Byłam na tłustej imprezie firmowej w jednej z lepszych miejsc w Lublinie. 2/3 firmy przyszło i bawiło się do rana 2. Prezio powiedział ze finansowo to jest najlepszy rok w 17 letniej historii firmy 3. Za czerwiec dostanę premię za zrobienie targetu 4. Jest jeszcze obiecana jakaś kasa ekstra - 2 kafle na głowę dodatkowo jak zrobimy cel roczny Jak dla mnie to raczej nie świadczy o fatalnych menedżerach
Bo to zawsze tak, jest: kiedyś to było. Teraz to nie ma ;) Pewnie kilku pracowników się przyzwyczaiło do starego szefostwa i teraz narzeka że poszli swoją drogą. Ktokolwiek by ich nie zastąpił, będzie dla takich ludzi źle
Ja mam wrażenie, że te wszystkie komentarze napisała ta sama osoba. Ten sam styl, praktycznie to samo napisane...
Niestety to mało rzetelny serwis, oferty nieaktualne....
(usunięte przez administratora)
@Proste, nie wiem kim jesteś, ale już Cie lubię :) sama prawda
Żaden inny portal nie musi tak dbać o poprawę reputacji jak nocowanie. Więc ani BOOKING ani OLX nie ma potrzeby podrabiania komentarzy. Wystarczy poczytać opinie pracowników co się u was dzieje. Prawda już wyszła na jaw. Nocowanie zmierza ku upadkowi.
To poczytaj opinie o Bookingu w takim razie :) Polecam, świetna lektura. Szczególnie podoba mi się ta część, gdzie na GoWorku piszą niezadowoleni klienci i właściciele pensjonatów, którzy po prostu nie widzą już innej metody kontaktu z tą wspaniałą stroną :)
Ale ty tak serio w to wierzysz? Poczytaj sobie opinie innych firm na goworku, przecież tutaj ludzie głównie wypisują swoje żale do firm. Założę się że i booking i olx mają na swoich stronach mnóstwo żali byłych pracowników. Narzekanie to nasz sport narodowy i nic na to nie poradzimy
Jeśli nie potraficie ocenić swojego miejsca wsrod konkurencji i próbujecie pobierać 12% prowizji od rezerwacji to marnie widzę Wasza przyszłość.... W porównaniu z bookingiem, niestety ale w ten sposób nikogo nie zachecicie
Jest jakaś grupka na której byli pracownicy się ustawiają żeby pisać komentarze w tym samym momencie czy co? XD
Fatalne zarządzanie, tragiczna atmosfera, brak szacunku i zaufania do ludzi. Efekt: masowe wypowiedzenia w ciągu kilku ostatnich miesięcy, ponad połowa specjalistów IT podziękowała za współpracę. Omijać szerokim łukiem.
Potwierdzam, ponad połowa działu IT odeszła. Zresztą nie tylko IT, w innych działach podobnie, choć nie na taką skalę.
Zmiany bywają trudne, ale że nowa kadra zarządzająca narobi takiego (usunięte przez administratora) i spustoszenia w zespole, to się chyba nikt nie spodziewał. Będą zbierali owoce swoich „wyczynów” już w najbliższych miesiącach.
i tak za wszystkie fakapy odpowiedzialność spadnie na Bogu ducha winnych pracowników, bo nikt z kierownictwa nie przyzna się do swoich błędów. Jak zwykle.
Dlatego trzeba stamtąd uciekać. Jak już odejdą wszyscy kumaci, to tamci się obudzą z ręką w nocniku i zobaczą że nie ma kto na nich robić. Zachciało się im korporacji to teraz będą bekać podwójnie. A szkoda że nie potrafili docenić dobrych pracowników. Nadchodzi epoka BOOKING i OLX. Nocowanie papa. Korporacja-mobbingacja wita na pokładzie. Uciekajcie prędko :)
Jak widzę nicka OBIEKTYWNY to już wiem, że z opinia nawet nie będzie stała obok obiektywizmu. Przecież ogólnie wiadomo, że te wpisy produkują dwie osoby...
Dwie osoby, to próbują tu preparować wypowiedzi właścicieli kwater (Tomek + dyżurna Kasia z HR). A rozczarowanych, wykończonych (byłych i obecnych) pracowników, którzy wyrażają tu swoje autentyczne opinie jest kilkunastu jak nie lepiej.
Wystarczy że opinię napisała co trzecia z tych którzy odeszli i już masz sporą grupę. Poza tym spójrz sobie na ankiety pracownicze, świetnie tam widać jak „dobrze” się pracuje ludziom w Nocowaniu. Tak źle nie było jeszcze nigdy w 15 letniej historii firmy.
Zgadza się. Przecież te wypowiedzi mogą pochodzić też od osób po których nikt by się nie spodziewał. Z resztą często z obserwacji widać że każdy w oczy ładnie pięknie, a za plecami jedzie równo. Faktycznie opinie są mało eleganckie, ale to też coś pokazuje. Przykre że musi dochodzić do wylewania frustracji na forum, ale widocznie wszystko jest po coś :)
Właśnie, wszystko po coś. Ludzie chcą przestrzec przed tą firmą. A wypowiedzenia są tego przykładem.
tak myślałam że te pytania do kwater są podrabiane i ktoś te maile specjalnie wysłyla zeby tylko kase płacić i pkt pozycjonujące kupic, a rezerwacji coraz mniej od nich, ...ech...eholiday to była fajna zabawa dla tych co szukali wynająć i chcieli wynająć ...nie ma mnie juz od dawna na nocowanie.pl, ale zaciekawiało mnie co sie z eholiday dzieje i tak sobie po kłębku doszłam do wypowiedzi waszych...fakt..specjalisci w eholiday byli super ..nigdy nikogo nie poznałam osobiście ale to dzieki wam stawiałam pierwsze kroki w 2012 roku z rezerwacjami online.. i zawsze spotakałam sie z życzliwością z waszej strony...czasami żałowałam ze nie moge u was pracować ..pozdrawiam wszystkich z eholiday..nie wiem czy ktos z was to jeszcze przeczyta...
Los starego kierownictwa był przesądzony już w momencie przejęcia sterów przez nowego prezesa. Takie jest życie. Pamiętacie co się stało z warszawskim oddziałem Eholiday.pl a następnie z samym serwisem za starego prezesa? No właśnie :) Oni pewnie też pewnie woleliby nie dostać wypowiedzeń i nie oglądać upadku serwisu którego byli częścią przez wiele lat. Biznes to biznes a punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Nie ma co bóldupić w nieskończoność tylko iść w swoją stronę i miło wspominać czasy grilli na parkingu.
Dokładnie, komu nie pasuje już uciekł (a zrobiła to większość doświadczonych pracowników). Niektórzy się jeszcze zastanawiają, lecz to kwestia czasu. Firma (managerowie) przez kompletny brak kompetencji w zarządzaniu ludźmi doprowadziła firmę do ruiny.
Rozumiem, że komentarze są nieprzychylne i nic dziwnego, że organizacja stara się je zwalczyć, ale nie do końca rozumiem zdania o obrażaniu pracowników i konsekwencji z tego tytułu. Przecież tam nie ma imion i nazwisk i pisania obelg, tylko ogólnikowo ktoś napisał o niskich kompetencjach kierownictwa. A skoro nie jest to napisane pod adresem konkretnej osoby, to chyba nie kwalifikuje się to pod ,,zniesławienie" czy ,,obrażenie publiczne", ,, niszczenie reputacji".etc. Teoretycznie wiadomo, kto zajmuje stanowisko kiero, ale ludzie komentujący nie pisali o konkretnej osobie, więc nie jest jasno pokazane kogo mają na myśli, czyli nie ma obrażenia wprost. To już memy i komentarze w necie typowo obrażając prezydenta czy premiera są bezkarne, a tu anonimowe wyrażenie ogólnej opinii, spotyka się z zastraszaniem pozwem? Nie ogarniam. Pracownicy są rozgoryczeni i odchodzą, więc chyba tak nie do końca jest tu sielanka? A to że ktoś napisał komentarz o wydźwięku pozbawionym merytoryki wypowiedzi i owe wypowiedzi są prostolinijne, to już jest be? Napisane jest również o otwartości na tą merytoryczną konwersacje, ale chyba chodzi tylko o pozytywne komentarze. Bo jeśli w ostatnim kwartale non stop ktoś odchodzi i cały czas jest fala opinii ludzi niepocieszonych tym co ma miejsca, to kto ma podjąć tą dyskusje? Jak wypowiadać się pozytywnie, skoro nikt nie jest zadowolony? Faktycznie ma to wpływ na postrzeganie firmy, bo wszystko jest ,,na piśmie w necie", ale równie dobrze ,,poczta pantoflowa" też by rozniosła to i owo. Pewnie nie na taką skalę i nie tak nagle, ale również. A chyba na ludzi najbardziej działa ,,polecajka"(byłem, przeżyłem, nie polecam niż randomowe komentarze typu (usunięte przez administratora) miejsce, (usunięte przez administratora) płaca). Przykre, że wylał się hejt i są te wszystkie komentarze, ale może gdyby słuchać tego co mówią pracownicy, to nie rozniosło by się to na taką skalę? Oczywiście to krzywdzące dla firmy, ale czy pracownicy też krzywdy czasem nie zaznali i próbują przenieść tu swoje rozgoryczenie? Nawet jak się usunie te wszystkie treści to niesmak i tak pozostanie.
Portal zdziera grube pieniądze za abonament i wymyśla durne pozycjonowanie na które trzeba wydać dużo kasy, a to nic nie daje. TYLKO BOOKING I OLX
Na Bookingu masz od 15 do 30% prowizji od jednej rezerwacji, w zależności właśnie od tego jakie chcesz mieć pozycjonowanie oferty :) Potem jeszcze co miesiąc musisz rozliczać niedojazdy, zakładać spory fakturowe bo przypadkiem za dużo policzą. Faktycznie łatwiej ;) Opłata roczna tutaj przy tak grubej prowizji Bookingu to nie jest wcale droga rzecz. Co kto lubi
Widzę że Ci się nie nudzi :D Wystaw ogłoszenie na OLX to zaraz odezwie się do Ciebie kilka botów, które wyślą Ci uprzejmie scammerski link i codziennie będzie do Ciebie dzwonić Klara Sobieraj z ofertą fotowoltaiki :) Booking? Tak jak wyżej napisane - 30% prowizji OD KAŻDEJ rezerwacji, a ty piszesz że tu "zdzierają grube pieniądze" :D
polecam
Niestety jeszcze pracuję i muszę powiedzieć, ze to już nie jest ta firma co kiedyś. I nie mam tu na myśli dwóch czy trzech lat, ale obecny rok. Została wymieniona cała kadra managerska, która nie ma nic wspólnego z zarządzaniem. Panuje niekompetencja, czego efektem jest trwająca fala wypowiedzeń. Ludzie po prostu nie chcą pracować w takiej atmosferze.
Powiem tak, pracowałem już w wielu firmach, od dużych korporacji, po mniejsze biznesy, ale tak wysokiej niekompetencji wśród kadry managerskiej jeszcze nie widziałem. Przełożeni nie mają kompletnie pojęcia o co chodzi w tym biznesie, nie potrafią zarządzać zasobami ludzkimi - stąd tak duża w ostatnim czasie fala odejść z firmy.
dziwnym trafem całe to nowe kierownictwo to dobrzy koledzy/koleżanki zarządu, a nie kompetentni, zweryfikowani merytorycznie specjaliści. I to niestety widać w codziennej pracy.
Zastanawiałem się nad wysłaniem CV na stanowisko Front-Enda, ale po przeczytaniu informacji o rotacji w dziale IT nieco się zniechęciłem. Czy ktoś powie coś więcej niż ogólniki o braku szacunku itd.? Czy to nie jest przypadkiem tak, że starzy pracownicy z biura w Lublinie nie radzą sobie z wizją nowego kierownictwa z Warszawy i mamy po prostu konflikt na linii tych dwóch miast?
Ludzie nie lubią zmian, sam się z brakiem szacunku nie spotkałem. Atmosfera pracy nie zmieniła się po zmianie kierownictwa i dalej dobrze się tutaj pracuje.
Problemem nie jest wizja nowego kierownictwa tylko brak tejże wizji. Kiedyś były stawiane realne cele i zespół je dowoził. Dzisiaj pomysły na kolanie, nieprzemyślane i niewycenione, a do swojego błędu nikt z kierownictwa się nie przyzna, tylko szuka kozła ofiarnego. Absurdalna presja i niepoukładane procesy. Brak zaufania do ludzi pokazywany jest przy każdej możliwej okazji. Frontendowcy mogą przebierać w ofertach dobrze zarządzanych firm, ale jak chcesz to próbuj :)
To nie do końca tak. Po prostu przyszedł ktoś z zewnątrz i (o matko!) ZACZĄŁ WYMAGAĆ. Skończyła się firma, w której wszyscy sobie spijali z dziubków i plotkowali o tym jacy to są zaj..ści. Wszystkie te wpisy są produkowane przez parę osób, które (jak widać po tym co robią) nie dorosły do jakiejkolwiek merytorycznej dyskusji. I wszystkie to wylewanie swoich złości i żalów bo TRZEBA pracować.
Tylko dziwnym trafem, ci wszyscy specjaliści, którzy po latach rozstali się z firmą, błyskawicznie znaleźli dobre posady w innych organizacjach i radzą tam sobie doskonale :) Dobrych pracowników warto cenić, a nie nimi pomiatać, bo odbudowanie teamu nie jest łatwe. Może to kiedyś zrozumiesz.
@Lolz wcale nie chodzi o to, że przyszedł ktoś z zewnątrz i jak to napisałeś "zaczął wymagać". Zmiany trwają już prawie dwa lata i po pierwszych roszadach duża część zespołu została. To ostatnie zmiany spowodowały falę wypowiedzeń. Wszystko przez brak odpowiedniego podejścia do pracowników, brak zainteresowania nimi i skupienie się na swoim otoczeniu. Z tym, że "Skończyła się firma, w której wszyscy sobie spijali z dziubków i plotkowali o tym jacy to są zaj..ści." w ogóle się nie zgodzę. Dział produktu kultywuje tę piękną tradycję jeszcze lepiej niż poprzedni pracownicy. Problem nie polega na tym, że "TRZEBA pracować" tylko, że trzeba pracować w takich warunkach. Brak kompetencji po stronie PMów i osób na stanowiskach kierowniczych, którzy nie potrafią rozmawiać z pracownikami.
Skończyła mi się wazelina, więc muszę stąd uciekać. Pzdr dla kumatych, co wiedzą jak wygląda ich organizacja. Gratuluję tym co złożyli wypowiedzenia, a reszcie polecam to samo.
Nocowanie.pl było moim pracodawcą przez jakiś czas. Przyszłym pracownikom zdecydowanie odradzam "kariery" w tym miejscu. Praca sama w sobie była dla mnie naprawdę ciekawa, jednak atmosfera pozostawiała wiele do życzenia. Brak szacunku, publiczne obrażanie, obgadywanie, podważanie kompetencji. Jednym słowem - mobbing. "Przełożeni" w nocowanie.pl, którzy są bez odpowiedniego przeszkolenia w zakresie zarządzania zespołem, w ogóle nie powinni mieć styczności z ludźmi - gdziekolwiek, nie mówiąc już o tak dużej firmie, która zatrudnia setki osób. Szkoda nerwów. Zdecydowanie odradzam.
Pracuje w firmie blisko 5 lat, przez ten czas wiele się zmieniało, na lepsze lub gorsze, ale jest chodzi o przełożonych w tej kwesteii nic się nie zmienia, nawet po awansach współpracuje się z nimi b. dobrze. Co ważne Prezes pomimo tego że firma zyskała w tym czasie kilkukrotnie na wartości, nadal jest tym samym spoko gościem :)
Nie jesteśmy na gowork to to, aby się przekonywać do swoich racji, tylko stwierdzać fakty. ????
@Były pracownik gowork od zawsze słynie wyłącznie z negatywnych komentarzy o firmach, to jest fakt. Sami napędzają lawinę "hejtu". Polecam przeszukanie fejsa czy innych social mediów i znalezienie osób zajmujących się pracą na danych stanowiskach, to nie jest trudne, a zawsze pozwala uzyskać najbardziej wiarygodne informacje o aktualnej sytuacji w firmie.
Dokładnie. Ogólnie to firma traktuje strasznie pracowników ostatnimi czasy, w każdym dziale.
no o opinia już nie aktualna, ten spoko gość w zeszłym roku przestał być prezesem a teraz szkoda mówić
No gowork to zawsze jest miejsce gdzie ludzie wylewają frustrację, ale rzadko kiedy to ma przełożenie na rzeczywistość. Te żale tutaj to najczęściej frustracja pojedynczych pracowników, którym po prostu coś się przestało podobać i zamiast zmienić pracę jak normalny człowiek, starają się wypisywać negatywne opinie. Pracowałem w firmach, które miały tu doskonałą opinię a źle traktowały pracowników i w takich, które miały tu słabą opinię, a były świetnym miejscem pracy.
Co ty nie powiesz. Niestety wszystko, co jest tutaj pisane to prawda. Piszę 'niestety', bo jeszcze do niedawna miałem nadzieję. To, co się dzieje obecnie w tej organizacji to brak jakiegokolwiek ładu, procesów, BRAK ZASOBÓW LUDZKICH, brak perspektyw na rozwój i docenienia. Nikt nie wie za co jest odpowiedzialny a stawiane cele są nie do osiągnięcia... Wykorzystują człowieka do granic możliwości. Polecam omijać szerokim łukiem. Każdy kto chce się rozwijać odszedł lub odejście planuje.
No i zaorałeś "pozytywnego" EXE. To EXE to od Executive? Miałem złożyć papaiery ale dam sobie spokój. Dla mnie tematem przekonującycm jest duża...rotacja. Nikt nie odchodzi bez powodu. Pensje atmosfera w pracy itd. A trata informtyków to dla mnie pierwszys sygnał, że jest źle. Ci ludzie mogą sobie pozwolić od ręki na zmianę pracy.
To jest najlepszy komentarz, który idealnie podsumowuje tą organizację.
Z tym obrażaniem i obgadywaniem to szczera prawda. Jedna ,,kierownisia" ciągle wyśmiewa swoich ludzi z zespołu. A jak jej potrzeba poklasku, to wie gdzie przyjść. Przykre, smutne, lecz prawdziwe.
Wazelina mi się skończyła i muszę stamtąd spadać. Pozdro dla kumatych, co wiedzą jak działa ich społeczeństwo. Gratuluję wszystkim złożonych wypowiedzeń, a reszcie polecam brać przykład.
Rekrutowałam do tej firmy i na całe szczęście nie przeszłam do kolejnego ,,etapu”. Pani prowadząca rozmowę- mocno arogancka, oczywiście praca przedstawiona w samych superlatywach, pon-pt 8-16, najniższa krajowa, target sprzedażowy do wyrobienia, to jest nic innego jak wyścig szczurów, kto więcej ten ma większą,, premie”. Nie oszukujmy się jest to praca na słuchawce a wymyślili sobie etapy rekrutacji, oczekują chyba że ktoś to realnie zajmuje się sprzedażą przyjdzie do nich na słuchawkę. Bez wcześniejszej praktyki marne szanse na prace. Myśle że po podjęciu pracy zrezygnowałabym pp kilku dniach ze względu na przekłamanie.
Widać że kierownicy dostali polecenie z góry żeby naprawiać opinie. Niestety to nierealne. 30 wypowiedzeń w ciągu ostatniego kwartału i ciągle to rośnie. Myślę że nie wyrobicie się z poprawianiem reputacji :)
Chciałam się dowiedzieć czy dobrze przypuszczam. Kilka dni temu zapłaciłam abonament za wystawienie domku na wynajem na nocowanie.PL i każdego dnia dostaje wiadomość z pytaniem o termin ale z tych około 7 wiadomości i moim odpowiedzi nie została kontynuowana. Każdego dnia spływa jedno pytanie i po mojej odpowiedzi, ze termin jest wolny jest cisza…śmiem twierdzić, ze pracownicy maja za zadanie spamować wynajmujących po to aby nikt im nie zarzucił, ze wyrzucił pieniądze w błoto ogłaszając się im. Dobrze myśle czy jednak dziwny zbieg okoliczności?
Wioletta, Nocowanie to fatalnie zarządzana firma, stłamszona przez kadrowe problemy stworzone przez beznadziejne kierownictwo. Ale uczciwie trzeba powiedzieć, że nikt tu nie każe pracownikom wysyłać fejkowych zapytań. Poprostu serwis jest tak archaicznie skonstruowany, że jeden turysta wysyła to samo zapytanie do 10 kwater i potem ignoruje odpowiedzi dziewięciu z nich.
Pracowałem, odradzam. Fatalna atmosfera, wymagania odnośnie IT wzięte dosłownie z (usunięte przez administratora). Managerowie w ogóle nie panują nad projektami i wiecznie nic nie wiedzą.
A skąd mają wiedzieć? Ludzie którzy znali produkt już odeszli, albo złożyli wypowiedzenia i schodzą z zaległych urlopów :)
To prawda. Ani żadna u nich praca, ani godna płaca. A ego kiero i trenerów czy innych liderów wyższe niż Mount Everest
Dobrze zrobili, że się uratowali z tej gehenny. Nocowanie celowo wywala starych, dobrych pracowników (albo skłania do wypowiedzenia) żeby obstawić swoich. Jeszcze im się to odbije czkawką... ODRADZAM PRACĘ TU...
Szefostwo beztrosko patrzy na odejścia doświadczonych ludzi, a potem projekty stoją w miejscu i konsekwencje ponoszą szeregowi pracownicy. Amatorskie, krótkowzroczne zarządzanie, wykańczające psychicznie rzetelnych pracowników z poczuciem odpowiedzialności.
Ja chciałam być TimLiderem ale nie miałam znajomości i musiałam odejść. Tak mi przykro że aż wcale :)
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Nocowanie.Pl Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Nocowanie.Pl Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 47.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Nocowanie.Pl Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 31, z czego 4 to opinie pozytywne, 18 to opinie negatywne, a 9 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Nocowanie.Pl Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Nocowanie.Pl Sp. z o.o. napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.