Szanowne Panie Kierownik Jestem stały klient Bardzo lubię robić u was zakupy ale od paru miesięcy jakoś waszych produktów coraz bardziej ulega pogorszeniu ogólnie na sklepie a szczególnie na stoisku mięsno- wędliniarskim nadmiar często zdarza się że dostaję wędlinę nieświeżą dzis tez tak było i powrocie okazało się że wędlina jest obślizgła lepiącą jednym słowem ochyda uważam że płacąc za co kolwiek chcę mieć pewność że dostaję świeży towar płacąc za szynkę ponad 40 zl przykro mi to pisać ale tak jest nie macie państwo odpowiednio wykwalifikowanych Pań na stoisku mięsnym i wielokrotnie kupuję też towar po terminie takie jak śmietana czy jogurt jestem zniesmaczony dzisiejszymi zakupami dlatego rezygnuję z zakupu u was wędlin lecz badał będę klientem macie super zaopatrzony sklep Serdecznie pozdrawiam Jerzy
Lewiatan ale.pokoju 14. PORAŻKA (usunięte przez administratora) i masakra drogo jak cholera obsługa koszmar
Kogo nr widać ? Kogo kupa kwitneje :) kogoś lala się wykrzywia ?? Kogo k.pa sama śmierdzi na widok was ;D hahah cóż wali !!! Heheh
Cześć, jak teraz wygląda sytuacja z zarobkami w lewiatanie? Jak ustawiane są godzinowo zmiany? Polecacie aplikować na zwykłego sprzedawce? Też pracowałam w sklepie tylko odzieżówce i zastanawiam sie ile palet dziennie macie dostawy, bo nie wiem czy dam fizycznie rade...
Dołączam się do pytania. Też chciałbym się dowiedzieć jak wyglądają zarobki i czy jest ciężko, byłbym wdzięczny, gdyby ktoś z pracowników wypowiedziałby się na temat tych warunków.
Zmiany wyglądają różnie, w zależności od godzin otwarcia poszczególnego sklepu, niektóre są otwarte od 6:30, a inne od 7 i podobnie z końcem pracy, jedne sklepy zamykają się o 21, a drugie o 21:30. Należy być 15 minut przed otwarciem i zostaje się 15 minut po zamknięciu na przeliczenie kasetki. Taki zwykły sprzedawca robi wszystko - na kasie czasem stoi najmniej, rozkłada towar, co jeszcze jest okej, ale też wysyłają kasjera na stoisko mięsne. Także jeśli ma Pani lepszą ofertę, to zachętę można sobie odpuścić.
Te 15 minut, które trzeba zostać po zamknięciu to jest taki maks w Lewiatanie? Czy może czasami się to wydłuża jak jest więcej rzeczy do zrobienia? Np. w okresie świątecznym? Zdarzają się wtedy nadgodziny? Jak jest to w takich sytuacjach rozliczane?
Te 15 min o których pisze Izaura to jest w godzinach pracy a nie ze trzeba zostawać po czy przychodzić dużo wcześniej. Jak już piszecie to precyzyjniej proszę. Tak, jak jest potrzeba zostać dłużej to wypłacają nadgodziny albo mamy oddawane godziny w innym dniu.
Nadgodziny szarzy pracownicy sobie odbierają, a tylko panie kierowniczki albo zastępcy mają to wypłacane. Tak jak zauważyła moja przedmówczyni, te 15 minut jest uwzględnione w godzinach pracy, a jeśli się przedłuża, bo nie można się doliczyć kasy, to raczej nie jest to ani wypłacane ani nie można sobie tego odebrać, chyba, że to będzie 30 minut, co raczej się nie zdarza.
Sklep Lewiatan na al.pokoju 14 to gorzej jak masakra z pracowników to tylko dwie panie na monopolu są ok a reszta to tragedia a kierowniczka masakra. Prawie cały personel łącznie z kierownictwem do wymiany
Sklep,pracownicy,kierownictwo masakra!!!
Kierowniczka sklepu to gorzej jak masakra nigdy nic sensownego nie ma w tym sklepie. Kierowniczkę na zieloną trawkę z kopem w (usunięte przez administratora) bo się nie nadaję do niczego. Plakat promocyjny z lodami wisi przed wejściem a w sklepie z lodów promocyjnych dwa na krzyż. (usunięte przez administratora) i jeszcze raz (usunięte przez administratora)
Lewiatan Ugorek, Sklep dobrze zaopatrzony, tylko kierowniczka zmianowa do wymiany nie umiejąca rozwiązać problemu, poszłam z reklamacją a pani kierownik z resztą bardzo nie sympatyczna kazała mi się udać do producenta, cytuję"bo ja nie jestem w stanie nic z tym zrobić". Co z niej za kierownik.
Koszmarne warunki pracy, kierowniczka ma swoje ulubione osoby, te ktore po 6lat pracuja, reszta dostaje ochrzan wielki o byle co sir czepia inne te osoby ktore znaja sie z kierownikiem, w ogóle noe dostaja ochrzanu (usunięte przez administratora) do nowych osób straszny, przy klientach wstyd robi na caly sklep kierowniczka. NAKAZ jest pozbywania sie starego towaru, wedliny lub miesa klientowi sie ma mpwic ze swieza wedlina czy mieso, a juz ostatni dzien daty do spozycia Mieso zamrazane, potem odmrazane 3 dzien z rzedu jak sie nie sprzeda i moczone w wodzie, oczywiscoe nie przy kliencie zeby klient nie widział Uciekac jak najszybcie za najnizsza krajową z tego miejsca.
Czy w Lewiatanie jest dużo studentów ?
To zależy od konkretnego sklepu, ale zazwyczaj jest 1 czy 2 osoby, które studiują. Nie każdy lewiatan chce studentów, tłumacząc to ich ograniczoną dyspozycją.
Najlepszy Lewiatan w Krakowie na ulicy Krasickiego Bardzo mily i pomocny personel Czysto i wesolo Doradzą! Porozmawiają i pośmieją się z klientem Pozdrawiam dziewczyny Trzymajcie tak dalej
Ludzie po wejściu do sklepu przy ul.Na Kozłówce 18 w Krakowie człowiek może doznać szoku brud na około na suficie pajęczyny , brak płynu do dezynfekcji rąk sam pojemnik wygląda strasznie ,ściany brudne nawet kula inwalidzka leży tuż za pojemnikiem o podłodze nie wspomnę i nieprzyjemnym zapachu !!! A to przecież miasto kraju który jest członkiem UE !!! BRAWO LEWIATAN !!!!!!!!
Witam. Jakie bony lub paczki oferuje firma Lewiatan dla pracownikow? Jestem świerza i chcialabym sie dowiedziec, dzieki za odp.
Ile jest działów w Lewiatanie?
Lewiatan Brodnica na Mieszak-rewelacja
No cóż co do kierownictwa to nie tylko Bronowicka bo u państwa W to ogólnie jest problem z traktowaniem w godny sposób pracowników Można usłyszeć różne wyzwiska przez to wielu dobrych pracowników zwolniło się -szkoda ze nikt za to się nie weźmie
Zgadzam sie. Traktowanie pracownikow przez kierownictwo pozostawia wiele do zyczenia. Rowniez "szkolenia" to kpina. Niech nowy pracownik radzi sobie sam..
Dlaczego firma zatrudnia na stanowisko "dyr regionu" osobe nie nadajaca sie wogole. Zero kompetencji, zero kultury osobistej, zero szacunku do pracownika. Tak zachowuje sie pani regionalna Lewiatana w Brodnicy przy ul. Mieszka. Wyzywa pracownikow przy klientach, nasmiewa sie z nich i robi to z tak ironicznym usmiechem jakby sprawialo jej to przyjemnosc. Nie polecam tam pracowac bo psychika siada przez ta pania po kazdej jej wizycie co widac po frekwencji.
Ludzie jakie szkolenia. Ta "firma" to jakas parodia. Miedzy kasjerka a tzw. kierownikiem jest 400zl różnicy-KPINA. Szkolen nie bylo i nie ma. Zostawiaja czlowieka samego z tel i ma sobie radzic. Nie polecam.
Mam 2pytania.Zapewne jest tu zaloga z wieloletnim stazem. Czy jesli inwentaryzacja wyjdzie źle to pracuje sie bez premi przez pol roku? Czy wymieniana jest wtedy czesc zalogi?
Jakiś czas temu zaczęłam pracę z pozytywnym nastawieniem. To co widzę, to nieciekawa sytuacja. Zacznę od koszmarnego systemu umów: zlecenie na miesiąc (u mnie wyszły prawie dwa), próbna o pracę na trzy i dopiero ta wymarzona umowa na 33 miesiące. Oczywiście wszystko za najniższą krajową. W pierwszym tygodniu zobaczyłam grafik - sześć dni na popołudnie plus inwentaryzacja w niedzielę (bez 11 godzin nieprzerwanego odpoczynku po sobocie) i poniedziałek i wtorek na rano, co dało dziewięć dni z rzędu. Dopiero po skardze u kierownika dostałam wolny piątek z wielką łaską. Żadnych rękawiczek, już nie mówiąc o nożyku. Po pierwszym dniu miałam ręce pocięte przez otwieranie kartonów. Tylko jeden fartuch. Drugi? Polar? Wolne żarty. Umieram z zimna, stojąc na kasie przy otwartych drzwiach. Nie, nie mogę nosić prywatnej bluzy. Brak szafek na klucz. Po "luksusach" w poprzednim miejscu pracy wyjątkowo mi to doskwiera. Po zamknięciu sklepu zostaje się kwadrans, który w ciągu tygodnia kumuluje się do godziny bezpłatnego mycia podłóg i innych czynności porządkowych. Prawdopodobnie nie zostanę z Lewiatanem na dłużej, chociaż sklep i załoga są bardzo na plus.
Całkowicie się z Panią zgadzam. Sama pracowałam w Lewiatanie, pomijam temat zarobków bo szału nie było. Ale temat odzieży ochronnej to była paranoja. O wszystko musiałam się upominać. Fartuch zniszczony brudny dopiero wtedy wymienili. Pracownik jest wizytówką firmy. Nawet jak pracowałam w GS to już było o niebo lepiej. W takim GS dostałam od razu 2 fartuchy stylonowe, na zimę bezrękawnik.
Jak długo trwa proces awansu w Lewiatan?
Aż zapytają czy chcesz być kierownikiem ... bardzo dziwię się osobą które piszą że cały miesiąc z weekendami pracują za 2000zl u nas za 168h jest 2688 zł na rękę więc nie jest źle ale uważam że i tak zdecydowanie za mało za fizyczna pracę ????
Wiesz, mam dwa Lewiatany w okolicy (duże miasto) i jestem na ogół zadowolona zarówno z asortymentu, jak i z obsługi (wredne jednostki trafiaja się wszędzie, to tzw. czynnik ludzki, trzeba odpuścić), ale nie rozumiem, z całym szacunkiem, Twojego argumentu o fizycznej pracy, która rzekomo załuguje na duże pieniądze. Umówmy się, do pracy w sklepie nie trzeba mieć żadnych kwalifikacji, kwestia przyuczenia to maksymalnie jeden dzień, a tymczasem ludzie po studiach zarabiają często gorzej albo podobnie. Rozumiem wysiłek tych pań, wiek, choroby (mam świadomość, że przeważnie w Lewiatanach i Biedronkach pracują matki), ale bez przesady- zaletą naszych czasów jest to, że człowiek może się kształcić w tym co chce, do emerytury, nie ma żadnych ograniczeń w zdobywaniu wiedzy. Oczywiście, że Wasze pensje są za niskie, szanuję Waszą ciężką pracę, ale z drugiej strony, szanujcie też tych, którzy poświęcili lata na zdobycie wiedzy, a zarabiają podobnie.
Temat rzeka... Teoretycznie tak osoby z wykształceniem które studiował i uczyły się solidnie swojego przyszłego zawodu a nie na palę odbębniały rok po roku nie wynoszą z studiów nic, powinny zarabiać adekwatnie do lat poświęconych na doskonalenie samego siebie... Z drugiej strony osoby pracujące fizycznie też powinny być wynagradzane adekwatnie do pracy którą wykonują. Już sam fak że nie ma osób chętnych do pracy w sklepie powinienem pokazywać czym ta praca pachnie. A morał z tego taki ze każdy chce zarabiać więcej, bo życie od 1 do 1 to nie życie tylko wegetacja
Czy będzie przewidziany jakiś dodatek za covid??Ktoś cos wie??
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Lewiatan?
Zobacz opinie na temat firmy Lewiatan tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 16.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Lewiatan?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 14, z czego 2 to opinie pozytywne, 8 to opinie negatywne, a 4 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Lewiatan?
Kandydaci do pracy w Lewiatan napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.