Opinie o AIC S.A.
Skoro znajomi odchodzą (czyli tym którym skończyła się lojalka) od razu odchodzą jedynie potwierdza moje wypowiedzi i doświadczenie - nie warto się tam zatrudniać, odradzam.
oszukany/qwerty - jak mi udowodnisz, że niby jestem z biura, a do tego niby piszę pod dwoma nickami, uroczyście przysięgam, że masz u mnie postawioną skrzynkę piwa. I naucz się czytać w końcu, ponieważ napisałem post tuż przed wyjazdem do pracy - o 13:20, a daleko nie mam... Natomiast Twoją przyszłość widzę raczej w "biurze" Rutkowskiego, niż kładąc spoiny ;) I nie, nie jestem odpowiedzialny za nabór ludzi, ponieważ bardziej by mi zależało, że znajomi nie odchodzili i nie zatrudniali kolejnych, nic nie wartych, imbecyli, których coraz więcej na hali.
cytuje rydz "ale są też plusy (wypłata zawsze na czas, zawsze się zgadza, możliwość nadgodzin, spokojne norm......bla bla bla) akurat to nie są plusy tylko zasrany obowiązek kazdego pracodawcy.....pracowałem na hali i nie jako spawacz i współczuje chłopakom każe im się pracować planowo i wydajnie jak linia automatyczna zapominając że są to ludzie o różnych umiejętnościach charakterach (podejście do pracy i obowiązków......pełno obiboków i imbecyli krąży po hali i takich się kara odbieraniem premii , ale jest też dużo ludzi zaangażowanych i pracowitych ale ciekawe na jak długo....widać to po "starej gwardii" która ma coraz bardziej wyjeb.... tak się tutaj traktuje ludzi TUCHOM BIRKENAU
1. Nie piszę pod dwoma nazwiskami, ja tam nie pracowałem więc nie wiem wszystkiego. 2. Zostałem oszukany bo umawiałem się na konkretne warunki, złożyłem wypowiedzenie a pod nos podkładają mi inne papiery - tak się nie robi. 3. Polemika z tobą jest bez sensu bo gubisz się w zeznaniach, pisałeś pod dwoma nazwiskami a do tego jesteś z biura, co udowodniono po godzinach wpisów (nikt kto pracuje na hali nie wpisze się o 13:30, a to że z domu również wpisujesz to już inna sprawa. No i gdybyś nie był odpowiedzialny za nabór nowych kandydatów to nie walczyłbyś tak zagorzale o dobrą opinie na gowork-u.
Ja osobiście byłem z rozmowy kwalifikacyjnej zadowolony. Żadnych zbędnych i dziwnych pytań. Kilka ogólnych o moje dotychczasowe doświadczenie, czego szukam i trochę technicznych związanych z chłodnictwem czy pompami ciepła. Typu jakbym zrobił to, dlaczego robi się tak a nie inaczej. Pani z działu chyba HR bardzo miła. Inżynier który uczestniczył w rozmowie również. Oprowadził mnie po firmie, poopowiadał, pokazał co i jak wygląda. Szybki test z lutowania. Całość trwała dobrze ponad godzinę, w sensie rozmowa, przejście po firmie, test i jeszcze krótka rozmowa na koniec. Oferta jaką mi zaproponowali była satysfakcjonująca. Jedna z lepszych jakie otrzymałem porównując do innych ofert pracy które miałem w tym czasie. Sama firma sprawia wrażenie nowoczesnej. Służbowe auta elektryczne na parkingu, stacje ładowanie, wnętrze budynków również nowoczesne. Pracy nie przyjąłem. Głównie przez opinie na tym portalu ale też przyznam, że wielkość firmy mnie trochę przytłoczyła. Dotychczas pracowałem w mniejszych. Tutaj jednak duża produkcja, spora hala, wszędzie kontrola elektroniczna, otwiera się drzwi i na kamera na przeciw twarzy. Jednak samą rozmowę oceniam pozytywnie. Nie mam zastrzeżeń.
Ogóle i techniczne.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
O widzisz, i teraz dokładnie widac, kto łże - i nie Pies, bo jednego mamy już na hali :P Gdyby zabrali Tobie premię, szedłbyś do akwarium i podpisał kwit, a jak dokładnie pokazałeś - nie masz o tym zielonego pojęcia ;) I łżesz znowu pisząc, że 'nikt nie wyrabia normy" - wpadnij na GV, albo teksasa, odwiedź np. Banasia i zmienisz zdanie ;) Wybacz, ale nie masz bladego pojęcia o pracy na hali w Gdyni, więc najlepiej się nie udzielaj już, bo się tylko pogrążasz... Ziejesz tylko niepotrzebny zamęt. Powtórzę i podsumuję - wiele jest rzeczy, które nie są fajne (ogólnie niskie pensje, normy np. na GV, kadra inżynierska, która nie potrafi zrobic np. porządnego przyrządu, na początku za szybkie tempo, sporo nowych, zielonych ludzi, aktualna lojalka), ale są też plusy (wypłata zawsze na czas, zawsze się zgadza, możliwośc nadgodzin, spokojne normy na niektórych projektach, spoko ludzie). Nie wiem jak jest w Tuchomku, więc tutaj trzeba poczytać, ale dla mnie jest obecnie więcej plusów, niż minusów. qwert i nie pisz pod dwoma nickami (oszukany), tylko po to, żeby potwierdzać swoje wcześniej napisane wypociny - to aż bije po oczach... Delikatnie mówiąc polemika z Tobą jest kompletnie bez sensu.
Przepraszam za pomyłkę, miałem wpisać "nie ma nikogo o nazwisku rydz" zresztą "kopaniacz" pod tą nazwą też pisałeś podobnie nie istnieje w AIC
"Wiem doskonale, że obcinali premię za "spóźnianie, pyskowanie, olewanie, brak normy, palenie" 1. Ciągle łżesz 2. Sam sobie zaprzeczasz, pisze ewidentnie za co obcinają "brak normy", tyle że nikt normy nie wyrabia mimo że robi się tyle ile można, normy sami narzucają takie aby ich nie wyrobić. Piszesz że lojalki byś nie podpisał? ale sam twierdziłeś "zatrudnij się, może nie będzie tak źle" - natomiast sam mówisz ja bym się nie zatrudnił. To nie ty pisałeś"spróbować można na 2 miesiące jakby nie było lojalki! "prościej byłoby porozmawiac w cztery oczy i wszystko byłoby jasne" - to dlaczego piszesz pod pseudonimem? nikt o takim nazwisku nie pracuje. No i do tego nie mam czasu przyjeżdżać do pracownika na produkcji (bo nim jesteś) i mówić mu w oczy ile mi obcieli premii, kim ty jesteś że oczekujesz że ja będę się tobie żalił z takich spraw? co byś mógł uczynić aby oddali mi tyle ile obiecali? no chyba że jednak jesteś kimś "wyżej postawionym"
A, jeszcze jedno - " jest to kwota którą góra zawsze tnie wg swoich zachcianek, o 50/70/90% - zawsze obcięta do granic możliwości, w sumie mało kiedy dostawałem połowę premii". Pytanie mam: podpisywałeś jakiś kwit z tym zabraniem premii? Ktoś mówił, za co, czy po prostu mniej wpływało na konto?
A czy ja napisałem, że lojalka jest w porządku? Gdzie? Sam bym jej nie podpisał, zwłaszcza za tę kwotę "pseudokursu", ale jak się przyjmowałem nie było tego. To po pierwsze. Po drugie nie słyszałem, żeby komuś obcinali premię ot tak sobie - ani mi się to nie zdarzyło, ani nikomu kogo znam. Więc to albo bajki, albo ja po prostu sam nie wiem, co się dzieje dookoła mnie... Wiem doskonale, że obcinali premię za "spóźnianie, pyskowanie, olewanie, brak normy, palenie", to tak, ale przez "widzimisię"? Jeśli ktoś to potwierdzi - przyznam się do błędu, ale powtórzę - od początku mojej pracy dostawałem ZAWSZE całą kwotę na konto (podstawa + premia). Sami Rutkowscy widzę tutaj - prościej byłoby porozmawiac w cztery oczy i wszystko byłoby jasne ;)
Rydz pewnie jutro jak będzie w pracy przed komputerkiem znowu będzie próbował obrócić kota ogonem. Twierdzi że nie jest z kadr, a kto może pisać o 13:30. Ludzie są w pracy albo w drodze do pracy, nikt inny o tej godzinie nie wpisze swojej opinii.
Rydz, ja odnoszę wrażenie że to ty próbujesz wszystkich przekonać że takie oszukiwanie ludzi jest wporządku. Oszukany ma rację, jeden mądry który nie dał się wpakować w to (usunięte przez administratora) br /> Tak na marginesie:"To nie jest "premia" jako gratis, a kwota, z której ewentualnie góra tnie." - większych bzdur dawno nie słyszałem, jest to kwota którą góra zawsze tnie wg swoich zachcianek, o 50/70/90% - zawsze obcięta do granic możliwości, w sumie mało kiedy dostawałem połowę premii, inni mi mówili że praktycznie jej nie dostają.
lekom - nie "ukryta pensja", a jak w każdej firmie, nigdzie nie jest jawnie napisane, kto ile zarabia (prócz kadr). Nie wiem np. ile zarabia Romek, bo sam nie powie i mało mnie to interesuje, ale akurat Tomek to mój dobry znajomy i wiemy między sobą, kto ile ma - taki przykład. Pisałem już kiedyś, że od początku mojej pracy zawsze (prócz jednej sytuacji) dostałem pełną kwotę na konto - podstawa + premia i każdy, kto tutaj pracuje to potwierdzi. Nie mówię tutaj o premiach, o których mówił kiedyś dyrektor, bo tej na oczy nie widziałem... oszukany - brnij dalej, to naprawdę nie działa ;) pisałem - lojalka nie jest w porządku i z tym się zgadzam od początku, ale wystarczyło zapytać kogoś, kto tutaj pracuje i wiedziałbyś, że co miesiąc dostawałbyś podstawę + premię wypłacaną jako całość na konto. To nie jest "premia" jako gratis, a kwota, z której ewentualnie góra tnie. I to też, jak tak na to patrzeć, jeśli się nie zna od środka, nie wygląda fajnie, zgoda, ale fakty są takie, jakie znam co miesiąc. I to też każdy pracujący na hali potwierdzi. A normy? Zależy gdzie - teksas ma teraz srogie, GV mocno przegięte (totalna pomyłka), ale np. rbi są spokojne :P Zależy gdzie trafisz...
Odradzam, mi się niedługo lojalka kończy i uciekam stamtąd. Nigdy nie dostałem nawet połowy tej pseudo premii mimo że robiłem uczciwie i się nie spóźniałem. Trzeba unikać takich obozów pracy
Odradzam, mi się niedługo lojalka kończy i uciekam stamtąd. Nigdy nie dostałem nawet połowy tej pseudo premii mimo że robiłem uczciwie i się nie spóźniałem. Trzeba unikać takich obozów pracy
Pełna premia? tego jeszcze nikt nie widział. Ustalają niewiadomo jakie normy, spawanie mega dokładne, nie można sobie pozwolić na żadne partaczenie roboty, naostrzenie elektrody wolfranowej itp. też trwa, inne prace które musisz wykonwać aby było dobrze również zabierają czas. A normy wyliczają jakbyś tylko trzymał elektrodę w ręku i jechał do przodu, nie wyrobisz normy (nikt nie wyrabia) to nie masz premii, ewentualnie 100-200 zł.
oszukany - inaczej tego nie mogę napisać, wbij sobie do głowy, że tak jest wypłacane wynagrodzenie w tej firmie, od X lat. I kropka. Fakt, sam się zdziwiłem jak podpisywałem umowę, ale po pierwszym przelewie i zapytaniu ziomków, zrobiłem się spokojniejszy. Nie rozumiem tylko, czemu nie potrafisz/nie chcesz tego przyjąć do wiadomości. W sumie moja strata czasu na tłumaczenie, skoro sam wiesz lepiej - jestem z kadr, bo wiem ile znajomi zarabiają, a Ciebie oszukali, bo nie dali pensji, a premię - tak, masz rację ;)
rydz/ kopytko, czy też kopaniacz - nie ma to znaczenie jak się podpiszesz. Premia to nie pensja! To czy ci wypłacają czy nie mam głęboko gdzieś. Umawiałem się na pensję a nie na premie
Odp Spawacz Faktycznie tutaj podszywa sie ktoś z kadr i to dość często. Racja Dyrektorzy mało kompetentni i wykazyją sie zamiast wiedzą techniczną celebrycją :)) Dyrektor produkcji to pozorant zarządzający też plus dyrektor technologii Powinni ich zmienić Firma coraz bardziej na wyzysk nastawiona Nie polecam Pracuję w Biurze wiec wiem co piszę
Rydz, to ty naucz się czytać ze zrozumieniem. Premia jest i może jej nie być! Jeżeli przyjdę i mi się nie spodoba bo premia będzie niepełna/ lub wcale jej nie będzie, wtedy będę musiał przez 2 lata robić praktycznie za free? Spróbować bym mógł, gdyby nie lojalka na 7000zł tak naprawdę za NIC. Inaczej się umawiałem, pensja miała być konkretna. Powtórzę ci jedną rzecz jeszcze raz bo jesteś trochę słabo kumaty: "za spóźnienie pracodawca może ci uciąć z godzin pracy o tyle ile się spóźniłeś" Nie wyobrażam sobie sytuacji zimą, wypadek na drodze, stoję 1 godzinę w korku i ktoś utnie mi 600zł... Swoimi wypowiedziami tylko potwierdzasz że jesteś z kadr "przyjdź, popracuj, staraj się, a może wcale nie będzie tak źle." To że ja wiem co mnie może czekać po podpisaniu takich dokumentów oznacza że potrafię czytać, natomiast osoby wierzące w każde słowo nie patrzące na to co na papierku to zwykłe osły które muszą potem przez 2 lata zapier.lać za free
To prawda... Jak przyszedł nowy dyrektor powiało trochę optymizmem, ale po obiecującym początku było coraz gorzej - wisienką na torcie było rozwalenie budowanego od kilku lat systemu pracy chłopaków z cnc, a zaraz za tym rozbudowanie inwigilacji, nadzoru i "gonienia". To są na pewno te rzeczy, które obecnie są bardzo nie fajne.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w AIC S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy AIC S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 91.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w AIC S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 63, z czego 10 to opinie pozytywne, 23 to opinie negatywne, a 30 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy AIC S.A.?
Kandydaci do pracy w AIC S.A. napisali 11 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
