Dział IT niestety i ja potwierdzam panującą atmosferę w dziale it choć nadal tu pracuje bo chwilowo nie mam wyjścia. Kierownictwo pozbawione etyki zawodowej na każdym poziomie. Jedyna osoba (koordynator backoffice), która pomagała w każdym temacie zniknęła z dnia na dzień.. ciekawe...?
Witam. Pracowałem w magazynie felg oraz przy załadunku. Jestem zadowolony, ponieważ w tej pracy poznałem wielu dobrych i życzliwych młodych ludzi. Panuje tam bardzo przyjazna atmosfera. Gdyby nie moja choroba to nadal bym pracował w Oponeo. Bardzo dziękuję zastępcy kierownika oraz współpracownikom za pomoc i wsparcie w trudnych dla mnie chwilach walki z chorobą. Polecam pracę w magazynie 2 szczególnie osobom które pragną rozwijać swoje umiejętności korzystając z nowych technologii w logistyce i magazynowaniu. Pozdrawiam serdecznie.
Właściciel firmy latem jedzący obiad w firmowej kantynie w zimowej czapce. Ten widok podsumowuje całokształt szefostwa.
Rozumiem że Twój poziom empatii do drugiego człowieka nie pozwala Ci zastanowić się głębiej nad tym dlaczego tak jest? Jeśli to największy problem w tej firmie to super! Drugiej takiej ze świecą szukać!
"dlaczego tak jest?" - ma za dużo kasy i elementarne zasady savoir vivru mu przez tą czapkę wyparowały...?
a może jest chory i klimatyzacja może mu zaszkodzić ? :) Większych problemów serio nie masz? Ręce na stole też przy tobie trzeba trzymać jak się je? Sztućce tylko ze srebra? Przypomina mi to trochę case Kamila D.: (usunięte przez administratora) Zastanów się naprawdę człowieku nad sobą...
Kierownictwo IT daje WIELE do życzenia delikatnie mówiąc. Ale prezes super gość, normalny po prostu
Czy w Oponeo panuje luźna atmosfera?
Niestety w Oponeo nie panuje luźna atmosfera, stosowane są komunistyczne metody zarządzania, które z pewnością nie dają obrazu firmy jako przyjaznego miejsca pracy. Dodatkowo w dobie pandemii firma nie daje możliwości pracy zdalnej.
To ciekawe skoro w pewnym momencie zdalnie pracowało prawie 70% firmy, i aktualnie też część osób pracuje zdalnie... A co do luźnej atmosfery to zależy co masz na myśli, nikomu nie mówisz dzień dobry, tylko cześć, nie chodzisz w garniturze, masz siłownie, kantynę, nikt ci nie liczy co do minuty Twojej przerwy... a że trzeba pracować czy to kogoś dziwi? Jeśli chcesz chodzić do pracy tylko po to żeby siedzieć na fejsie i plotkować z kolegami to faktycznie pełna komuna tutaj :)
Niestety brak profesjonalnej kadry kierowniczej, wożą się jak wielkie Paniska a tak naprawdę swoim zachowaniem przynoszą wstyd firmie. Jednego dnia dostajesz podwyżkę i gratulacje za wyniki drugiego dnia zwalniają Cię bez podania powodu.
Dział IT niestety i ja potwierdzam panującą atmosferę w dziale it choć nadal tu pracuje bo chwilowo nie mam wyjścia. Kierownictwo pozbawione etyki zawodowej na każdym poziomie. Jedyna osoba (koordynator backoffice), która pomagała w każdym temacie zniknęła z dnia na dzień.. ciekawe...?
Zostaje tu tylko dzięki zaangażowaniu jednego pracownika
W obliczu pandemii pracownicy zmuszani są do pracy na miejscu, podczas gdy spokojnie, bez utraty efektywności swojej pracy mogliby pracować z domu. Oczywiście jeśli kierownik nie stoi nad Tobą i nie widzi, że pracujesz to znaczy, że nie pracujesz. Niby nowoczesna firma a organizacja pracy sprzed 20 lat. Atmosfera fatalna, ciągłe czepialstwo, zarobki juniorskie. Na szczęście na początku roku stamtąd odeszłam.
Też nie rozumiem czemu nie jesteśmy na zdalnym! W innych firmach całe działy IT od marca siedza w domu...
Bo jaki "pan" taki "kram". Otoczka i reklama wokół a ty w "budzie" cicho siedź. Chcesz to pracuj nie to spadaj. Ale podobno jest rodzinna atmosfera w firmie jest (bynajmniej w reklamie). No, atmosfera jak w całym kraju - rodzinna. Także nie dziwmy się.. pozwalamy - to tak mamy.
Cześć, jak wygląda praca w dziale analiz?
Jak chcesz być "chartem i służącym w jednej osobie" oraz maczać ciągle palce w wazelinie (jeśli wiesz co to znaczy) i uśmiechać się ciągle pomimo naburmuszenia "władzy" i tłumaczyć się za brak zysku firmy to zapraszamy...potrzebujemy właśnie takich co za parę groszy i za wszelką cenę od rana do nocy (bez komentarzy, poszanowania swojej osoby i żadnych pytań) postawią firmę finansowo na nogi! Także zakasuj rękawy i do dzieła! Aaa… jeszcze testy z wiedzy umysłu, znajomości prawa rynkowego i psychologiczne...może coś pominęliśmy...ale to świadomie abyś nie wiedział co z "worka wyskoczy"...
Jak wygląda? Nijak...nie ma godnych pieniędzy i szacunku...aaa...atmosfera też nie bardzo.. Nikt ci nie pomoże i nie podpowie bo każdy "zbiera dla siebie" jak to w korpo.. cisza jak makiem zasiał.. tylko co jakiś czas ktoś wyskoczy "na dywanik" żeby się zrelaksować przed szefem. No cóż...jeśli ktoś lubi taką pracę i atmosferę.. powodzenia!...z tego miejsca już naprawdę kawałek do samego dna!
Nie polecam pracy w tej firmie ! trauma zostaje na całe życie. Powinni utworzyć stronę z czarną listą pracodawców , OPONEO klasowałoby się w pierwszej 10-tce. Mają filmik promujący firmę gdzie właścicieł gryzie nawet dla żartu oponę. Gebels przyklasnąłby do tego filmu z pewnością :)
Przyznaję ci całkowitą rację. Najgorsza firma a tak się reklamuje... ale coś w tym jest że super firmy i pracodawcy nie muszą się reklamować i robić rekrutacji bo ludzie sami się pchają do drzwi a Oponeo niestety nadrabia reklamą bo niestety nie ma dobrych specjalistów...ci co byli mądrzy odeszli w siną dal . Szkoda ale jaki "pan" taki ...i tyle.
Są dwa działy bo nie można pracować wspólnie. Jak to mówią "w kupie siła" a to już nie pasuje władzy. Nie ma co strzępić języka: w żadnym dziale nie ma klimatu, wszyscy siedzą cicho zestresowani, a po sezonie sprzedażowym czekają na "akcje wypowiedzeń" i nie gra roli kto ile i za co. Powód zawsze się znajdzie.
czy to mowa o najnowszym ogłoszeniu na Pracownika Działu Analiz, gdzie obowiazki m.in.: - ustalaniem cen produktów w naszych sklepach, - monitorowaniem cen konkurencji, wskazywaniem zagrożeń i przewag konkurencyjnych do wykorzystania na rynku w zakresie polityki cenowej, itd. ?
chciałam aplikować... koleżanka, która pracuje w innym dziale rekomendowała, żebym złożyła tam CV. Ponoć praca 8 - 16, bez nadgodzin, weekendów, ciśnienia, testów i innych i że to jeden z działów, gdzie bardzo długo ludzie pracują. Mam nadzieję, że nie chciała mnie na minę wrzucić:-) chyba jednak spróbuję.
@Osa, co masz na myśli mówiąc o nacisku ? Na co naciskają?
Zbyt dużo chcesz wiedzieć! Nie zdradzę ci "wewnętrznych" szczegółów. Ale "lider" i tak cię "powiezie"...
Sorry, już widać że się nie nadajesz. Za dużo opowiadasz i widać twoją słabość. Normalnie to zaleta ale nie w tej firmie.
Nie no, nie po to jest chyba animowe forum, na którym ludzie zadają różne pytania i wyminają się opiniami (oby z kulturą, pomijam fakt czy są prawdziwe), żeby pisać teksty w stylu "za dużo chcesz wiedzieć".Faktycznie coś jest na rzeczy, coś pod kopułą dobrze nie stuka.
Czy pod kopułą stuka to się okaże u "potencjalnego kandydata". Oczywiście jeśli ma "plecy" i "pchnięcie". Oby ktoś w pierwszym dniu nie zadał ci tego samego pytania! Ale raczej się nie doczekasz... już masz falstart.
@ juli Oby ci to korpo nie zrobiło "animowego forum" jak to określiłaś. Dopiero wtedy złapiesz "karpika". Powodzenia!
W dziale IT panuje mobbing. Osoby najwyzszego szczebla pomiatają ludźmi.
popieram, mój powód zwolnienia to dyrektor IT, a dokładniej -szukanie argumentów "winy" po stronie pracownika, którymi mógłby ukryć własny błąd.
O którym dziale IT mówicie? Z tego, co wiem, jest tam kilka grup odpowiedzialnych za zupełnie inne zagadnienia.
Zgadza się.Jest parę zespołów odpowiedzialnych za różne tematy. Pracowałem jako programista. Jeśli pytasz,po to by zwrócić uwagę na ten problem to świetnie, jednak jeśli jedynie z ciekawości to nic Tobie to nie powie.
W Oponeo jest jeden duży dział IT z jednym dyrektorem. Wewnątrz niego są "poddzialy" = zespoły ze swoimi kierownikami (którzy i tak podlegają pod dyrektora) tj. dzial IT web (frontend developerzy), dzial IT backoffice (backend developerzy), dzial projektów (graficy i projektanci ux), dzial analiz IT, + jeszcze zespół od systemu WMS.
Dlaczego nigdzie tego nie zgłosicie? Są odpowiednie organy do tego...Jeśli przełożony nic z tym nie robi to trzeba iść "wyżej" albo zgłosić odpowiednim organom. Nie wolno pozwalać na takie traktowanie !
Komu mam to zgłosić? Co to da? Już tam nie pracuję. Wykończyli mnie psychicznie... :( (usunięte przez administratora) firma!
@piter masz rację, tylko żeby zgłaszać organom nie można być już anonimowy a jednak wtedy już dłużej nie popracujesz...
3 lata pracuję w IT,z mobbingiem sie nie spotkałem. Firma jak firma, nie podoba Ci się to zmień.
Wszystkie opinie to prawda.... z zewnątrz piękny budynek, stołówka ale w środku...traktowanie ludzi, atmosfera i decyzje przełożonych... nie wypowiem się bo musiałbym użyć dużo brzydkich słów...Krótko: najgorsza firma w jakiej pracowałem!
Czy Oponeo organizuje staże dla studentów?
Najbardziej wkurza mnie to ze od kwietnia ucieli premie wszystkim pracownikom nizszego szczebla bo "wirus" i obroty znacznie spadły. Taa jasne.. Oponeo zarejestrowało wzrost sprzedaży o wiele procent. Ale na dobrych pracowników żydzą. Wstyd! Ale na sponsoring zasranego gacka to pieniażki sie znajdują. Albo na fitnesy, czy inne gówniane zajęcia. Kasa powinna być do łapy a nie! Podsumowując: targaja kase na pracowników z tarczy antykryzysowej, a nam wmawiaja że w firmie kryzys stulecia.
Praca gorsza od obozu zagłady. Kręgosłup wysiada po jednym dniu, już nie będę mówił, co się dzieje po tygodniu pracy. Nie polecam.
Ciągłe nerwy...ciągła rotacja. Najpierw zatrudniają, potem nie przedłużają umowy lub dają wypowiedzenia. Zależy od zysków. Człowiek nie wie na czym stoi każdego dnia i kiedy na niego "wypadnie out". Jak jest sezon to potrzebują do roboty a jak po sezonie to out. Pensje niższe jak w marketach. Nazwa firmy popularna ale ponadto nic. Atmosfera też często wiele do życzenia.
Też przychylam się do wszystkich opinii. Firmie nie zależy na pracownikach i pozytywnych opiniach tylko zyski i wyniki giełdy się liczą. Typowe "korpo" a nawet gorzej...bo szefostwo pokazuje tzw. "władzę" choć od siebie nic nie wymaga.
Dziwię się że ta firma ma taki duży współczynnik zatrudnień na rynku pracy. Są jeszcze tak zdesperowani ludzie do pracy w tym obozie? Ah no tak przecież czarna robotę wykonują tam ludzie z agencji! Którym skończy się kręgosłup to po sezonie nie usłyszą nawet dziękuję tylko od jutra nie pracujesz. Podziwiam ludzi tam pracujących (lepiej w kopalni się pracuje niż w oponeo) kierownictwo to takie prostaki ze nie wiem jak to opisać. Z tego co widzę to nikt nie pisał o socjalu więc ja powiem poprostu go nie ma! Dziękuję i nie polecam nikomu chyba że degeneratom.
Współczynnik zatrudnienia jest duży bo duża rotacja wśród pracowników (po każdym sezonie) a i reklama dla firmy ! A tak naprawdę to zatrudnią, nie przedłużą umowy bo spadek sprzedaży i znów ogłoszenie.. i znów nowy z zewnątrz bo taniej bo nie woła o podwyżkę. Atmosfera do kitu! Jeden patrzy na ręce drugiemu i biega do przełożonych, a ten sam nie lepszy...nygus do roboty ale kierowniczek.. Szkoda czasu! Tych dobrych i fajnych albo wykończyli albo sami się pozwalniali bo zauważyli to i owo.
Firma z potencjałem. Tylko to za mało. Chciałoby się żeby lokalny bydgoski biznes idący w świat, żeby można było być z niego dumnym. Niestety jest jak jest. Brak wizji, brak wyobraźni, brak poszanowania pracownika, brak elementarnej przyzwoitości. Byleby sprzedać tę jedną oponę więcej. To się liczy. Najlepsi, najbardziej doświadczeni pracownicy są zwalniani w imię niczego. Naprawdę, są w Bydgoszczy lepsze miejsca, są miejsca gdzie Cię szanują i docenią.
Chciałem dodać moja opinie o części magazynowej firmy oponeo jednakże po przeczytaniu poniższych wiadomości stwierdziłem że szkoda marnować czas i słowa które są cenniejsze niż zarobki w tej firmie. Jednym słowem szkoda gadać poprzednicy wyrazili już w 100% opinie z którą się zgadzam dodał bym co nieco o poszczególnych strefach magazynu ale po co? Ludzie tam są niepojeci sami kryminaliści i narkomani. Z ręką na sercu cieszę się jak małe dziecko że już tam nie pracuje. Z tego co wiem od ludzi z którymi utrzymuje kontakt jest jeszcze gorzej niż było. Panowie nie marnujcie się! Są firmy w których będą was szanować i płacić dobre pieniądze.
Pracowałem na magazynie x miesięcy temu w wakacje. Zrobiłem sobie rok przerwy, żeby poprawić maturę, więc stwierdziłem, że zatrudnię się na umowę zlecenie na krótki czas i trochę zarobię. Co mogę napisać: - nie dostałem szafki, chociaż w agencji pracy kilkukrotnie mnie zapewniano, że ją dostanę, a po zwróceniu uwagi jednemu ze starszych pracowników, usłyszałem "Dostaniesz jak już trochę popracujesz, (usunięte przez administratora) - Otrzymałem używany strój roboczy - Koordynator, który się zajmował moim stanowiskiem, traktował mnie ( i jeszcze jednego nowego i młodego chłopaka ) wręcz tragicznie - Coś takiego jak "BHP" w ogóle nie obowiązuje - Bywały dni, w których nie było żadnej przerwy w trakcie 8h pracy, chociaż jest to w teorii obowiązkowe - Było też kilka innych mankamentów, ale tutaj w szczegóły już wchodzić nie będę Ogólnie nie polecam - (usunięte przez administratora) i nic więcej.
Nie polecam pracy w tej firmie. Potrafi zniszczyc wyobrazenie o dobrej firmie jakie stwarza na poczatku... Strata czasu i male zarobki w stosunku do pracy jaka trzeba wykonac. Bez nadgodzin czlowiek nie jest w stanie tego ogarnac. A nadgodziny nie sa platne tylko mozna odebrac godziny w innym terminie (nie w sezonie). Wieczne błedy systemu, magazynu, analiz i sprzedawanie opon, ktorych nie ma. Winnych bledow tez nie ma...A ty radz sobie sam!
Zawsze mnie poniżano w każdej firmie tym bardziej na magazynach dlatego przywykłem do patologi która tam obowiązuje
Robiłem przez agencje to mu wystarczy nigdy nie wrócę do tej firmy. Kolego nie liczy się magazyn to jest tylko człon co robi czarna robotę.