Opinie o Komplex-Torus Sp. z o.o.
Przeczytałam chyba wszystkie opinie o tej firmie. Pracowałam w Komplexie,półtora roku,na tyle przeciwności,to bardzo długo.Od poczatku nie podobało Mi się przede wszystkim,bardzo niski poziom kultury wielu pracowników,brak solidności,wielu pracowników nie zostawiało po sobie przadku na regałach.Jeszcze nie pracowałam w czymś takim,żeby nie były (aż tak) nieokreslone obowiązki. Pracując tam,liczyłam na cos wiecej,niz na to co Mnie tam spotkało,czuję sie mocno niedoceniona,skrzywdzona,mimo ze były osoby które robiły bardzo dużo błedów i tak dostawały dobre zamówienia, jak widziałam jak towar był fatalnie ułożony w kartonie,to Mi ciarki po plecach przechodziły,wazna szybkość a nie solidność u tamtych osób.Z panem dyrektorem,dosyć często rozmawiałam i uwazałam,ze skoro chce znać zawsze Moje zdanie,na temat lepszego funkcjonowania,to kiedyś będę doceniona,niestety tak sie nie stało.A On poprostu wykonuje bez dyskusji to co każe prezes.Wiem też,ze kiedyś bedzie musiał odpowiedzieć za to co robi złego drugiemu człowiekowi, pracownikowi,za wszystkie złe rzeczy,wszystkich ludzi dosiega sprawiedliwość.Jesli chidzi o dostawanie dobrych zamówień,to nie wiem kto o tym decydował,tak samo nie wiem od kogo i od czego zależał awans,zmiana stanowiska. Na pewno mogą sie w tej pracy realizować w jakiś sposób, osoby które maja blisko,ale na pewno nie Ja,daleko miałam do pracy. Dla Mnie tez była wazna atmosfera,są nadal tam ludzie których będe bardzo dobrze wspominać.Jeszcze coś Mi się tam niebywałego zdażyło,gdyby nie to,bym tak długo tam nie pracowała. Ci co się domyślają kim jestem,pozdrawiam
słuchajcie wciaz wszyscy pisza jaka jest tragiczna praca na magazynie... a jak wyglada ona w biurze? tez taki syf i tragedia?
mi wyszło 9,50 za godzinę, pracowałam miesiąc, ale ja siedziałam tam całymi dniami. Nie wiem ile miałam błędów ale 3 na pewno - nie chciało mi się specjalnie jechać by to sprawdzić Ale warunki tragiczne;/
Do Nowego: Siwy w okularach powiadasz... To jeden z 2 sprawdzających, którzy uwielbiają "swoją pracę", a mianowicie wpisywanie sztucznych błędów. Było już o tym na "forum". Oni czekają tylko na nowych pracowników, którzy jeszcze nie wiedzą o co chodzi i wmawiają im, że popełnili błąd i dokładnie tak jak piszesz zazwyczaj brakuje małych artykułów, które bardzo łatwo jest schować. Wiadomo, że nikt nie jest na tyle głupi, żeby w ciągu dnia pomylić się kilka razy i to jeszcze przy małych ilościach. Wychodziłoby na to, że nikt poza sprawdzającymi nie umie liczyć... a firma to jest jedno wielkie oszustwo. Jak nie błąd wpisany przez sprawdzającego, to tzw. bład systemowy, bo np. kierowcy zabrakło w domu pasty do zębów i wziął ją sobie z jakiegoś zamówienia, a sprzedawca w sklepie przyjmujący dostawę doliczył się braku. I kto za to odpowiada...? Oczywiscie picker kompletujący zamówienie. Powinno być tak, że po kontroli przez sprawdzającego za braki, czy uszkodzenia odpowiedzialny jest sprawdzający lub kierowca, ale nie w tej firmie. am liczy się tylko cięcie kosztów i opierdalanie pracowników z pensji. Ale ważne, że dyrektor jeździ audi za 200 tyś. Ale spokojnie... jak nikt nie będzie chciał tam pracować to zatrudnią osobę odpowiedzialną za rekrutacje pracowników z Białorusi i Ukrainy. Wszystko byle "nachapać" się jak najwięcej na krzywdzie innych. Tak samo jak w polskim rządzie :D
Dziś byłem 3 dzień i ostatni!!! Nie rozumiem dlaczego nowy pracownik ma tam tyle problemów ??? Pracowałem już na akord ciemny nie jestem ale kontrola w tej firmie to chyba specjalnie robi dzikie błędy zebyś je tylko podpisywał na karteczce.Przez te 3 dni zrobiłem 6 błędów i wszystkie u takiego małego siwego typka w okularach który za każdym razem mówił do Mnie ''gościu słuchaj kurwa zły towar albo zle policzony '' jakoś tylko on Mnie wołał dziwna sprawa bo co brakowało towaru to jakiegos naprawde małego zdaje mi śię ale nie złapałem za ręke ze on tak zarabia na tych ludziach pieniadze dodatkowo i to nowych.
Zgadzam się w/w negatywnymi opiniami. Na wsi bydło w oborze ma cieplej i dużo lepsze warunki, niż ludzie pracujący w tym syfie.
Zima to dopiero będzie a jaja już powoli zamarzają. Również zapraszam wszystkich zwolenników i optymistów tej ps. firmy do pracy i życzę dużo, dużo i jeszcze raz dużo zdrowia. Cudowna agencja pośrednictwa pracy (( ciul ciul )) szuka kolejnych jeleni do pracy w tej chłodni. Z resztą jak już wcześniej było to zauważone nie ma chyba w Warszawie agencji, która nie szuka naiwnych za grosze do pracy w tej ciemnej chłodni. kolejne ogłoszenie z 19-10-2011 na gumtree . http://warszawa.gumtree.pl/c-Praca-praca-inne-KOMPLETATOR-URSUS-ELASTYCZNY-GRAFIK-W0QQAdIdZ323509608 Jeżeli masz za dużo zdrowia, lubisz pracę w ekstremalnych warunkach (zimą - 10 na hali, a nawet więcej ) za grosze to polecam. Dziwię się ludziom, którzy tam pracują w takich warunkach za garść drobnych. A co na to PIP ???
wyobrażam sobie co tam sie dzieje, już na koniec września zimno bylo jak nie wiem co;/ i na wypłacie też kantują;/
I... nastała zima w komplexie. Teraz zapraszam do pracy ludzi, którzy twierdzili lub twierdzą, że w komplexie nie jest tak źle haha
to napisz jeszcze raz:)
Co do paleciaków - czasem trzeba poszukać, fakt, chociaż teraz sa nowe zasady i mało kiedy się to robi, gorzej jak trzeba palete wywieźć a nie ma czym;/ A z tym kto ile linii zrobi - wiadomo, może ten kto pracuje dłużej dostaje lepsze zlecenia, ale nie niewiadomo jakie. Po porstu szybciej sie przemieszcza, wie gdzie jaki regał itp. A tam nałazic się trzeba, jak ktoś porusza się jak mucha w smole to i robi mało linii a potem marudzi że ma gorsze zlecenia.
w magazynie drogim raczej nie używa się paleciaków, wiec się ich nie szuka. a jesli juz to, zaprawieni pickerzy potrafia zrobic do 700 linii przez 8 godzin. to nie jest tylko ilosc otrzymana naraz, ale kwestia wprawy. sa przeciez gorsze dni, kiedy wszyscy dostaja byle co. kto chce pracowac i robi to sprawnie, zrobi naprawde duzo, a kto bez przerwy jeczy, ze dostaje malo, to i malo robi. do roboty ci jeczacy, a nie uzalac sie bez przerwy. nie stac i nie gadac, nie jeczec i biadolic, tylko pracowac.
no tak, ale to tylko dltego że"słaby picker" dostaje w zleceniu po 1-9 no max do 20 linii i to takich np. 100szt pasty do zębów, szuka paleciaka itp i robi takie zlecenie pól godziny. A stry picker dostaje zlecenie na 120 lini i machnie to w godzinę. I tak kilk razy to się nazbiera i te 500.....
Bzdura na mag. drogim nie robi się 1300 / dziennie. Słaby piker (zaczynający dopiero pracę) robi 250 linii, stary pracownik dochodzi nawet do 500 linii na 8 godz.
Ile dziennie linii robi sie na drogi? tak przez jedna zmianę 6-14?
Najwyraźniej Karolu nie potrafisz czytać ze zrozumieniem. Sprawdzający mają potrącane za każdy niewyłapany błąd, a nie ten, którego nie wpiszą.Co do mojej opinii na temat firmy to zapoznaj się z innymi moimi wpisami, bo widocznie coś przeoczyłeś. A tak na marginesie nie jestem pracownikiem, niemniej wiem co nieco na temat
Ty chyba o innej firmie napisałaś. Zacznij lepiej chodzić w kasku.
A ja tam byłam i jak na razie nie nażekam. Praca nie lekka, trzeba sie nałazić ale ludzie bardzo sympatyczni. I wcale lampy na głowę nie spadają!
dzieki za info tez podziekuje
Też wymiękam. Za kiepską kaskę niech sami sobie pracują.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Komplex-Torus Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Komplex-Torus Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 13.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Komplex-Torus Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 11, z czego 2 to opinie pozytywne, 6 to opinie negatywne, a 3 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Komplex-Torus Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Komplex-Torus Sp. z o.o. napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.