Najniższe w historii bezrobocie oraz coraz większa liczba zarobkowych imigrantów mogłaby sugerować, że sytuacja na rynku pracy jest co najmniej dobra. Z drugiej jednak strony niski – w porównaniu do innych krajów Europy – współczynnik aktywności zawodowej może oznaczać coś zupełnie innego. Paradoks polskiego rynku pracy polega więc na tym, że mimo niewielkiego bezrobocia aż 13 mln osób pozostaje biernych zawodowo.

Ponad 13 mln Polaków biernych zawodowo

Od dłuższego czasu stopa bezrobocie w Polsce spada. Pracodawcy, którzy coraz częściej otwarcie mówią o problemach ze skompletowaniem kadry, uzupełniają braki pracownicze zaciągiem obcokrajowców zza wschodniej granicy, głównie z Ukrainy. Teoretycznie dobra koniunktura na rynku nie przekłada się jednak na presje płacową. W dalszym ciągu wiele osób zarabia najniższą krajową.

Jednocześnie, jak wynika z badań BAEL, liczba ludności aktywnej zawodowo (czyli osoby zatrudnione lub poszukujące pracy i zdolne do jej podjęcia oraz osoby bezrobotne) w wieku 15 lat i więcej, wyniosła w I kwartale bieżącego roku 17,2 mln. Z tej liczby 16,3 mln to osoby pracujące, a 0,9 mln bezrobotni w wieku produkcyjnym. Jednocześnie populacja Polaków biernych zawodowo liczyła 13,4 mln. Spośród nich aż 5,4 mln jest w wieku produkcyjnym. A wszystko to w czasach, w których bezrobocie w Polsce należy do jednych z najniższych w Europie, przynajmniej według Eurostatu.

Czym w ogóle jest bierność zawodowa?

Nie oznacza to jednak, że wszystkie te osoby mogłyby zostać „wchłonięte” przez rynek pracy. Przez biernych zawodowo rozumie się – zgodnie z definicją GUS – osoby niepracujące, a zarazem nieposzukujące zatrudnienia. Wśród nich znajdują się emeryci i renciści oraz osoby, które w dalszym ciągu są w wieku produkcyjnym, ale uzyskały uprawnienia do pobierania tych świadczeń i nie przewidują możliwości powrotu na rynek pracy.

Do ludzi biernych zawodowo zaliczają się także niepełnosprawni oraz młodzież, która albo nie rozpoczęła jeszcze swojej kariery lub czasowo ją zawiesiła, np. z powodu edukacji lub opieki nad dzieckiem. Jak widać bierność zawodowa w wieku produkcyjnym może mieć różne źródła. Tym samym populacja osób, które faktycznie są w stanie zasilić rynek pracy skurczy się, ale i tak oscylować będzie w granicach 2 mln, czyli mniej więcej tyle ile wynosić ma liczba Ukraińców w Polsce. Warto w tym miejscu wspomnieć o pewnej niedoskonałości w samym procesie zbierania danych. W dzisiejszych czasach uczynienie punktem wyjścia osób w wieku 15 lat okazuje się nieefektywne.

Jakie mogą być konsekwencje?

Jak widać w naszym społeczeństwie wciąż drzemią niewykorzystane pokłady pracowników. Analizując sytuację na rynku pracy rzadko przytacza się również współczynnik aktywności zawodowej, który wynosi w naszym kraju 56,2% i jest jednym z najniższych w Europie. Można więc zaobserwować pewien paradoks – z jednej strony niskie bezrobocie, dobra koniunktura gospodarcza i coraz więcej miejsc pracy, z drugiej ogromna liczba osób, które nie chcą pracować. To z kolei może mieć bardzo poważne konsekwencje w przyszłości.

Już teraz przedsiębiorcy narzekają na problemy z pozyskaniem pracowników, przez co nie wykorzystują w pełni swojego potencjału. Tym samym zamiast napędzać gospodarkę hamują jej rozwój. Jeśli w najbliższym czasie nic się pod tym względem nie zmieni, to odbije się to negatywnie na potencjale wzrostu gospodarczego oraz na wpływach do budżetu państwa.

W czym może tkwić problem? Niektórym osobom ciężko znaleźć pracę z powodu braku doświadczenia lub odpowiednich kwalifikacji. Niewiele osób decyduje się wtedy podjąć dokształcania się lub przebranżowienia. Inną kwestią są mało atrakcyjne zarobki. Pracodawcy ze względu na duże koszty związane z zatrudnieniem najczęściej wybierają najniższy próg płacowy, a więc kwoty najniższej krajowej. Kolejnym problemem jest powrót matek po urlopach do pracy. Jest to trudne zadanie, ponieważ brakuje odpowiedniego wsparcia w kwestii opieki. Koszt niani lub żłobka przewyższa niekiedy samo wynagrodzenie młodej mamy, dlatego decyduje się ona pozostać dłużej w domu. Jak widać, aby rozwiązać problemy polskiego rynku pracy, trzeba wprowadzić zmiany na wielu płaszczyznach jednocześnie.

Źródło zdjęcia: https://pl.123rf.com/photo_74798786_czekam-na-rozmow%C4%99-kwalifikacyjn%C4%85.html?vti=nr11sfxuzfu6bopchw-2-151

Oceń artykuł
0/5 (0)