wykupiliśmy wycieczkę na 3 miesiące przed Niestety w wyniku sytuacji losowej musiałam zmienić termin zgłaszając panu Marcinowi problem 30 dni przed wylotem Pan Marcin stwierdził ze nie mogę zmienić terminu jedynie rezygnacje na zadane pytanie ile stracę z 3200 odpisał ze 2575 i resztę miałam otrzymać Napisałam rezygnacje i dopiero po tym Otrzymałam inf. ze tracę wszystko, bo pan Marcin miał awarie systemu i mu źle wyliczyło, Ani przepraszam ani nic tylko że jemu jest przykro dodatkowo się dowiedziałam ze miałam możliwość zmiany terminu do 25 przed wylotem z niewielkim kosztem jakie biuro policzyło by za zmianę Moje oburzenie tą sytuacją i próba wyjaśnienie tej niekompetentnej informacji spowodowało fakt, ze Owe biuro zablokowało mój telefon oraz maila czy tak postępuje biuro z takim doświadczeniem ? omijać szerokim łukiem a tego pseudo biurowca pozywam do sądu bo to przez niego straciłam całą sumę, po mimo ze były inne warianty aby zachować część pieniędzy
Pytanie
